Dziękuję za odpowiedź...czytając informacje na temat oleju, jego właściwości i sposobów przechowywania tez miałam wątpliwości co do tego oleju.
A taki może być - pytam, gdyz zawiera witaminę E ?
Tran Norweski (Olej z wątroby dorsza) 250ml GAL
_________________ ula
zizizizi
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Lut 2014 Posty: 16
Wysłany: 2015-02-11, 11:19
Mam pytanko. Kupuje moim psiakom brzuszki łososiowe. Po zmieleniu oddziela się pomarańczowy olej. Czy mogę go jakoś przechowywać? Na chwilę obecną zlewam go i wywalam , bo brzuszki są dość tłuste. A szkoda wyrzucać. Ma ktoś jakiś pomysł/sugestię aby przechować olej? I jak długo może być przechowywany, bez utraty swoich wartości ? Z góry dziękuję za odp. Joasia
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2015-02-11, 11:21
Zamrozić.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
zizizizi
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Lut 2014 Posty: 16
Wysłany: 2015-02-11, 11:31
No fakt. Na to nie wpadłam aby olej mrozić :) A w stanie ciekłym w lodówce ile mogę go trzymać?
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-02-11, 12:03
zizizizi, te brzuszki to surowe są czy wędzone?
w żadnym sklepie nie widziałam brzuszków surowych do kupienia, skąd je bierzesz?
zizizizi
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Lut 2014 Posty: 16
Wysłany: 2015-02-11, 13:15
Oczywiście że surowe. W sklepach też nie widziałam. Udało mi się nawiązać współpracę z jedną firmą i kupuję u nich i głowy i brzuszki. Przepraszam ale źródła nie zdradzę. Kiedys się pochwaliłam znajomej źródłem taniej wołowinki i straciłam i źródło i znajomą :(
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 252 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-18, 16:11
Wracam do oleju gryzlli i dodawania go do mieszanki. Na str producenta jest taka uwaga "Also, do not put Grizzly Salmon Oil on more food than your dog or cat will eat in a single feed. Because Grizzly Salmon Oil is all-natural, it contains extremely valuable and highly reactive fatty acids that will benefit your dog or cat. Leaving Grizzly Salmon Oil on your pet's food for several days at a time will cause the highly reactive fatty acids to be oxidized by the air. This will results in less valuable, partly saturated fatty acids, and you will notice that the oil loses its fresh, pure scent. This will happen within a few days and is proof that Grizzly Salmon Oil has a high content of natural, unaltered polyunsaturated fatty acids such as DHA and EPA "
http://www.grizzlypetproducts.eu/products/#c706
Mrożenie mieszanki na pewno ogranicza straty ale czy im zapobiega?
Zanim to zrobimy, mieszamy suple i olej z mięsem, potem porcjujemy, wreszcie rozmrażamy przed podaniem. Ciekawe ile kwasów wielonienasyconych mamy finito?
Pewno to samo jest z innymi olejami z łososia.
Na wszelki wypadek przechodzę na dzienne podawanie.
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 252 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-18, 20:53
Na stronie producenta gryzzli jest wersja polska "Jeśli zostawisz Grizzly Salmon Oil na jedzeniu twojego pupila na kilka dni, spowoduje to, że te wysoko reaktywne kwasy tłuszczowe utlenią się w powietrzu"
Generalnie chodzi o dostęp powietrza, wszystko jedno czy na suchym w misce czy mokrym w lodówce. Sami korzystając z oleju, trzymamy go w lodówce, staramy się rzadko otwierać i na krótko. Dodatkowo dodajemy wit E a mimo tego, trwałość jego nie jest duża. Może czas zetknięcia się kwasow tłuszczowych z powietrzem w przypadku mieszanki, nie ma wielkiego znaczenia ale wolę być ostrożna.
Producent miał na mysli nie pozostawianie oleju w temperaturze pokojowej , w misce z posiłkiem na dłużej niż to potrzebne żeby kot czy pies skonsumował ten posiłek. Swiadczy to o tym jak krotka jet świeżość tego oleju i jego pełnowartościowość.
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 252 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-01, 23:28
Poczytalam sobie na temat trwałości nienasyconych kw.tłuszczowych i wynika mi, że im więcej wielonienasyconych tym olej jest mniej trwały, bo te bardzo szybko się utleniają, szczególnie pod wpływem światła i tlenu, temperatura ma znacznie mniejszy wpływ. Paradoksalnie więc im olej lepszy tym mniej trwały.
Akurat ten olej ma omega 3 wyjątkowo dużo, źródło pochodzenia super, specjalny sposób aplikacji minimalizujący napowietrzanie oleju, dwa przeciwutleniacze wit E i rozmaryn, pojemnik całkowicie nieprzepuszczający światła. Pełnowartoścowosc tego oleju przypuszczam, że jest na tle innych całkiem dobra.
Ze względu na nietrwałość wnienasyconych kwasów niektórzy uważają, że w wielu olejach niewiele ich zostaje pod koniec daty ważności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum