BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Cime i jej kocio-psia rodzinka wita serdecznie wszystkich :)
Autor Wiadomość
Cimeriesi 


Wiek: 29
Dołączyła: 01 Cze 2015
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-06-02, 12:35   Cime i jej kocio-psia rodzinka wita serdecznie wszystkich :)

Hejka :)

Nazywam się Cime, mam 20 lat i jestem szczęśliwą opiekunką 5 zwierzaków :D

Oto one :)

Zuzia
http://www.fotosik.pl/pok...19d3a4453d.html

Milunia
http://www.fotosik.pl/pok...bb779a2181.html

Puszek
http://www.fotosik.pl/pok...63ca9ce77b.html

Kulka
http://www.fotosik.pl/pok...fc1dd80bdc.html

I Resik [rozczochrany trochę, bo po spacerze i dzisiaj ma termin kąpieli :) ]
http://www.fotosik.pl/pok...1b39b34bc5.html

Kulka jest świeżakiem- 3 tyg. temu złapałam ją i jej mamę Łapkę w piwnicy gdzie pracowałam. Panie z fundacji Łapkę próbowały złapać wielokrotnie, ale każdorazowo kończyło się niepowodzeniem. Łapka i Kulka miały szczęście [Łapka trafiła do jednej z Pań, na sterylkę i do adopcji], bo w budynku gdzie przebywały już nie pracuję, a na tamtym osiedlu mieszkają bardzo źle nastawieni do kotów ludzi [tak źle, że potrafią bez skrupułów zabić małe kocię...], więc wolę nie myśleć co to by było.

Natomiast Milunia, Zuzia i Puszek to kocia rodzinka :) Niezbyt się wielbiąca, co mnie zawsze dziwi, bo wychowują się razem od zawsze...
Z Milunią jest ciekawa historia, gdyż była zupełnie dzikim, polnym kotem. Głód zmusił ją jednak by szukać pożywienia po domach ludzi, wyganiania z tarasów w końcu natrafiła na mój i zaczęło się regularne dokarmianie :) Miała ok. 1 roku. Potem nagle zniknęła i nie pojawiała się dłuugi czas. Okazało się, że była w ciąży i urodziła kocięta. Po czasie przenosiła je na ogród naszej sąsiadki [dużo była tam gratów, więc miała się gdzie schować], moja mama myślała, że niesie w pysku szczura :) A to było kociątko.
Mimo długiego dokarmiania nie była oswojona, uciekała przy bliższym kontakcie czy gwałtowniejszym ruchu. Ale...pewnego dnia, weszłam do salonu a tam stała Milunia [balkon mieliśmy ciągle otwarty] z...kociętami! Ile odwagi musiała mieć by swoje dzieci przynieść na nieznajomy jej teren człowieka. Moim zdaniem doskonale wiedziała, że sama sobie nie poradzi i zaryzykowała :) Ja oczywiście cała w skowronkach [miałam wtedy ok.11 lat] zawołałam mamę, że Milunia nam kociaki przyniosła :) Chyba się trochę wystraszyła mojego entuzjazmu, bo wzięła jednego i chciała wyjść, ale w przejściu balkonowym stanął tatuś- Diabeł [tak go nazwali mieszkańcy osiedla, bo był czarny, duży, miał groźny wzrok, a tak naprawdę był bardzo przytulaśnym i miłym kotem...], Milunia, więc puściła małego, a ja korzystając z okazji zabrałam go i z resztą małych wsadziłam do koszyka :) I tak oto Milusia zamieszkała u mnie w pokoju, na strychu. Obecnie już mieszkam w innym miejscu, w bloku, ale wcale jej nie brakuje wychodzenia na dwór, ba, nawet na balkon wychodzi bardzo rzadko.
Często się przeprowadzam, a Milunia z każdą zmianą miejsca staje się coraz to ufniejsza, przytulaśnia. Obecnie nie boi się już żadnego ruchu, kontaktu, można ją tulić, tarmosić. Jedyne czego nie toleruje to branie na ręce- sztywnieje wtedy i nie wie co ma robić.

A Resik to piesek rasy York, najstarszy zwierzęcy członek rodziny liczący już 12 lat :) Choć chyba nie jest świadom swojego wieku, bo zachowuje się nadal jak szczeniak :D Skacze, bawi się, biega, wchodzi ze mną po schodach itd. :)

Koty do tej pory moja mama karmiła oczywiście Whiskasem, Kitkatem [za którym nie przepadają], Lidlem, Biedronką...ale ostatnio byłam u weta- Zuzia ma silne zapalenie ucha, Milunia podrażnioną skórę na brzuszku, Kulka zapalenie jelitek. Wet powiedział, że może to wszystko być spowodowane alergią pokarmową i by zmienić ich odżywianie...dopiero weterynarz musiał to stwierdzić by moja mama uwierzyła, chociaż i tak mówiła, że ''inne koty jedzą byle co i żyją''. No, moje też żyją, ludzie odżywiający się w McDonaldach też żyją...ale co to za życie z nadwagą i chorobami. Postanowiłam więc wprowadzić im do diety surowe mięso [do tej pory dostawały tylko, baardzo rzadko wątróbkę], ograniczyć suchy pokarm i zakupić mokre jedzenie, które zawiera tylko mięso, bez zbóż i innego syfu.

Resiu natomiast przez 12 lat żywi się gotowanym mięsem z makaronem/ryżem/kaszą jaglaną i marchewką, selerem i pietruszką. Po 10 latach dostał alergii na mięso kurze, potem ogólnie na białko zwierzęce, ale moja mama nie chce słyszeć o karmach wege, bo swoje kosztują. Aktualnie wyniki krwi ma świetne, ale pojawiły się problemy z brzuszkiem [jeszcze będę to konsultować z wetem].

Uf, to tyle- trochę się rozpisałam :)
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-06-02, 12:42   

Witamy :-)
Skąd wiadomo, że Resik ma alergię na białko zwierzęce w ogóle? Był badany pod jakiś kątem, czy stwierdziłaś po podaniu innych rodzajów mięs niż tylko kurczak?
Słusznie o karmach wege Twoja mama nie chce słyszeć, ale rozchodzi się tutaj nie o finanse a o zdrowie psa.
Próbowałaś diety eliminacyjnej?

Dobrze, że tu trafiłaś ;-)
A tu wątek o alergiach u psów: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=994
 
 
Cimeriesi 


Wiek: 29
Dołączyła: 01 Cze 2015
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-06-02, 12:52   

Był pod tym kątem badany.
Jeśli chodzi o psy to znam wiele, które na karmach wege są zdrowsze od mojego :P Ale wątpię czy chciał by je jeść, bo on wybredny, a i wiek swój ma, więc tak zmieniać nagle nawyki to nie za bardzo.
Dodam, że boi się panicznie krwi i brzydzi surowego mięsa, królewicz jeden :P Suszone jedynie czasem akceptuje w formie przekąski.
Ale dzisiaj przeczytałam wątek o tym, że nie powinno łączyć się warzyw z mięsem i tak pomyślałam czy by mu to nie oddzielić...rano np. dawać samo gotowane mięso, a potem kaszę z warzywami.

Próbowałam, na makaron, ryż i kaszę nie reaguje uczuleniem [chociaż walczę z mamą, żeby jednak częściej dostawał bg kaszę niż makaron czy ryż], na warzywa również nie. Tylko na mięso drobiowe, chociaż aktualnie dostaje indyka [szyja] i ze skórą jest w porządku...jedynie brzuszek. Kuli się czasem, chodzi przy ścianie jakby się bał, że się przewróci, bulgoce mu w tym brzuszku.

Ah i jeszcze taka dość istotna kwestia- Resik stał się idealnym przykładem, że te wszystkie superduper, reklamowane cuda na zęby są tylko nabijaniem kasy producentów...mimo używania takich produktów Resikowi zostało usuniętych 12 zębów :c Oczywiście wet zalecił...wprowadzenie suchej karmy [?!]. A Resik suchej karmy nigdy nie lubił.
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-06-02, 13:54   

Próbowałaś u psa innych mięs niż kurczak i indyk?
Na jakie mięsa wg badan pies jest uczulony?
 
 
Cimeriesi 


Wiek: 29
Dołączyła: 01 Cze 2015
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-06-02, 14:26   

Kiedyś dostał parę razy wołowinę [średnio mu smakuje], tak to przez cały czas jadł skrzydełka, a teraz szyję indyczą.
Uczulony jest na kurczaka [drób]. Chociaż boję się, żeby nie dostał uczulenia na indyka, bo wiadomo, że organizm uczula się na to co przez cały czas dostaje.
Oczywiście w stereotypy krążące wśród ludzi, na temat małych ras [że surowego to nie, że wrażliwe żołądki, że tylko chude mięsko itd.] uwierzyła moja mama, dlatego Resik przez całe życie dostawał tego nieszczęsnego kurczaka, bo ''łatwostrawny'' i tani...ale szyneczki, kiełbaski, parówki są już ok...

Dałam przed chwilą kotom surową, zmieloną wołowinę...wątróbkę wcinają, a do wołowiny podeszły tylko 2- Zuzia [ale mało zjadła] i najmłodsza Kulka [na szczęście nie mam problemu z jedzeniem surowizny...jeszcze jej gotowe karmy nie spaczyły :D ]
A z kupnych to wzięłam Animondę Carny [zwykłą i junior] i suchą Acana.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne