BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Żywienie w chorobach nerek
Autor Wiadomość
Lunszpik 

Wiek: 29
Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 35
Skąd: Wrocław/Kraków
Wysłany: 2015-06-19, 13:23   

Ja bym suplementowała wapń normalnie, ale fosfor lepiej trzymać u nerkowca na niskim poziomie, nawet poniżej normy. A sosiki sama przygotowujesz?
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-19, 13:58   

Sosiki kupne - dlatego muszę je zacząć przeliczać.Bo to jest jedyna możliwość dopajania - w ten sposób mogę przemycić dodatkową wodę. Boje się, że stres związany z dopajaniem strzykawką odbije się na jego zdrowiu. Niestety herbatka z pokrzywy jest niejadalna, zabarwienie wody hemoglobiną nie daje rezultatu - nie chce pić. Tylko mięskowe sosiki. Gotowałam kurczaczkowe rosołki, ale boję się przebiałkowania (już mamy białko 30) i trudno wyliczyć ilość białka w takim rosołku.
 
 
trinity 

Barfuje od: 6.09.2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 29 Lip 2014
Posty: 147
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-19, 18:03   

Ja odkrywałam wczoraj nową metody dopajania ( sorki jeśli ktoś już na to wcześniej wpadł, ale jestem dopiero na 59 stronie wątku ). Do puszki z karma, którą daję drugiemu kotu ( nie nerkowemu ) wlewam wodę, mieszam tak, tak żeby woda nabrała smaku karmy. Następnie zbieram wodę do strzykawki i za jej pomocą 'rysuję' na blacie wzorki. Ender podąża za strzykawką i traktuje to jako zabawę, strzykawka przestała mu się źle kojarzyć. Smak karmy bardzo go zachęca, przed diagnoza bardzo lubił puszki.
Wczoraj wypił dzięki temu rekordowo dużo wody.
_________________
http://enderwkraczadogry.blog.pl/
 
 
Jinx the Cat 


Barfuje od: próbuje...
Wiek: 61
Dołączył: 21 Gru 2014
Posty: 183
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2015-06-19, 19:02   

trinity, :kwiatek: Super!!!! Kazda metoda jest dobra jesli funkcjonuje,a jesli do tego nie stresuje "footra",to wygrana na calej linii!!!! :lol: A zawartosc jakichs skladnikow z puszki w wodzie nie powinna zaszkodzic...w sumoe uwaza sie ze im wiecej kot pije,tym wiecej wysika i tym wiecej szkodliwych substancji wydali z organizmu... Czy skontaktowalas sie juz z wetem w sprawie ponownego badania moczu???
A u nas pol wygranej - wet patrzac na obecne wyniki badan krwi Jinxa - ktore wrocily do normy- stwierdzil " TO NIE MOZE MOZE BYC PNN !"
:hura:
Duzo zdrowka Enderowi!!! :kciuk: :food:
_________________
Koty to lepsi ludzie !
Ostatnio zmieniony przez shana55 2015-06-19, 21:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
trinity 

Barfuje od: 6.09.2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 29 Lip 2014
Posty: 147
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-19, 21:35   

Jinx the Cat, cieszę się, że u Was poprawa!!! :)

Chciałam jeszcze dopytać: w moich notatkach, które robią czytając forum mam zapisane, żeby zrobić badanie poziomu parathormonu, ale nie zapisałam dlaczego i nie mogę tej informacji znaleźć. Czy dobrze mi się wydaje, że powinna to badanie zrobić?
_________________
http://enderwkraczadogry.blog.pl/
 
 
Ewik72 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Lis 2013
Posty: 388
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-20, 09:54   

trinity,
Jeśli dobrze pamiętam ( bo odnaleźć nie potrafię :-/ ) to chodzi o wykluczenie chorób tarczycy które bywają zamaskowane objawami tożsamymi z PNN. Leczy się kota na PNN a ten hormon wydzielany w przez przytarczyce robi spustoszenie,
tutaj wyjaśnienie co ten pth wyprawia:
"PTH wpływa na działanie kości i nerek.W kościach pod wpływem parathormonu zwiększa się uwalnianie wapnia. Kości nie tolerują działania PTH, gdy występuje niedobór aktywnej witaminy D.
W nerkach parathormon zwiększa wchłanianie zwrotne jonów wapnia. Wpływa też na wytwarzanie aktywnej formy witaminy D (kalcytriolu)."

Też to zbadam przy okazji morfologii u moich kociaków.
 
 
Ewik72 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Lis 2013
Posty: 388
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-21, 23:18   

Dagnes napisała:


"
trinity napisał/a:
Gdybym jednak dawała 50% serc kurzych mogłabym stosować więcej mięs, które mój kot lubi, bo serca pozwalają mi obniżyć białko.

Lunszpik napisał/a:
Chciałabym jeszcze zapytać o żołądki wołowe. Są dla mnie złotym odkryciem ze względu na wyjątkowo niską zawartość białka, tłuszczu i fosforu.


Wszyscy popełniacie podstawowy błąd w ocenie zawartości białka w tych podrobach ponieważ patrzycie na mokrą masę, a nie na suchą. Zobaczcie jaką wilgotność mają poszczególne części. Te serca i żołądki mają mniej białka dlatego, że mają więcej wody. W suchej masie sprawa wygląda już inaczej. Przecież kot nerkowy nie naje się wodą.
Problem polega na tym moim zdaniem, że wiele osób stara się wciąż kurczowo trzymać założenia, że kot musi dostawać 25g mięsa na 1 kg wagi ciała. Wielokrotnie prostowałam już ten mit na Forum i tłumaczyłam, że ta liczba jest jedynie punktem odniesienia, a w przypadku każdego kota porcje należy ustalać indywidualnie. Biorąc pod uwagę zarówno wspomnianą wyżej różną wilgotność mięs i podrobów oraz różną zawartość tłuszczu w poszczególnych częściach, te 25g staje się całkowicie bezsensowne. Ze względu na zmienną wilgotność, różna jest też zawartość fosforu w różnych częściach tuszy i podrobach, a jeśli chcemy ocenić na ile faktycznie dana część jest bogata w fosfor, to zawsze musimy wyliczyć jego zawartość w suchej masie."

Jednocześnie co do sposobu wyliczania właściwych dla kotów nerkowych wartości , między innymi białka i fosforu, na forum znajduje się następująca wypowiedź Margot,
tutaj:
http://www.barfnyswiat.or...p?p=14835#14835

Rozumiem kwestię różnej wilgotności , ale nie wiem jak w świetle cytowanej wyżej wypowiedzi Dagnes powinnam prawidłowo wyliczyć białko i fosfor w mieszance opierając się na suchej masie.
Może zarówno Dagnes jak i Margot pisały o tym samym tylko ja czegoś nie zrozumiałam.
Może ktoś pomoże mi to pojąć :kwiatek:

Druga sprawa którą chciałam podrążyć to kwestia tłuszczu.
Wielokrotnie spotkałam się z opiniami na forum że właściwa proporcja białka do tłuszczu zarówno dla kotów chorych jak i nerkowych to 2:1

z kolei w cytowanym wyżej poście Dagnes była zdziwiona skąd taka proporcja, ponieważ nie ma w tym zakresie zaleceń dla kotów nerkowych i jest to sprawa indywidualna dla każdego kota.
Tak więc w mojej ostatniej mieszance uzyskałam następujące wartości (liczone w mokrej masie z pozycji suma - wg postu Margot)

białko na kilokota 4,7 gram
tłuszcz 3,2 gram
stosunek B:T 1.47:1


czy to jest ok?


dodam że 25 gram mięsa na kota jest wystarczającą ilością, przy mniejszej ilości nie najadały się, a bardziej tłustej mieszanki nie chcę robić (wg zaleceń lekarza).Obawiam się że już jest za tłusto.
 
 
negra 

Dołączyła: 03 Sie 2014
Posty: 80
Skąd: Polska
Wysłany: 2015-06-23, 14:55   

Jestem załamana. Wyniki Negry tragiczne. Kreatynina 9, 3 (norma 2,7), Mocznik 322 (norma 70). Fosfor 13,5 )norma 6,5), wapń 12, 2 (norma 11,1) . Lekarz twierdzi, ze to przez Barfa ale jak> Przeciez ona dostaje pol na pół z tlusczzem, białko to 3,8 gr na kg kota (w sumie), fosfor 36 gr na kg. kaze ja plukac, no ale ona dostaje 250ml dziennie!!!!!. Co mam robić??? Sprobuje przejsc na nerkowa na jakisc czas, chociaz watpie by mialy mniej bialka i fosforu. Jedynym pozytywem, to to, ze nie ma anemii juz.
Wylapywacz dostaje, Alusal a teraz alugastrin. 2 tyg temu kreatynia byla 6, mocznik 280, a fosfor 6,5...

Pomozcie, robie wszystko i g... z tego :banghead:
 
 
Maduro 


Barfuje od: maj 2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 03 Maj 2015
Posty: 107
Wysłany: 2015-06-23, 15:22   

negra: jeżeli czytasz po angielsku polecam: http://www.iris-kidney.com/ - wydaje się wiarygodnym źródłem wiedzy.

szczególnie może Ci się przydać opracowanie zaleceń co robić krok po kroku przy chorobach nerek u kotów: http://www.iris-kidney.co...CATS_041113.pdf

Trzymam kciuki! :kciuk:
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-06-23, 17:07   

Może dawać jeszcze mniejsze porcje przez jakiś czas? Nie uważam, że barf mógłby aż tak pogorszyć wyniki, obstawialabym raczej postęp choroby, jakiś kryzys :-(
Jak czytałam w artykule to dr Neska mówiła, że kroplowki nie wyplukuja, tylko nawadniaja odwodnionego kota. Zbyt duża podaż wody obciąża nerki i serce....
 
 
 
karakalek 


Udział BARFa: 90-100%
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 159
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-06-23, 20:21   

negra,
Myślę, że wet sie myli sądząc, że to BARF jest przyczyną obecnego stanu zwierzaka. To m.in. rozjeżdżający się jonogram powoduje taki stan zwierzaka.

Poziom fosforu wskazuje na hiperfosfatemię, która ma znaczący wpływ na postęp choroby, widać również początki hiperkalcemii. Fosfor i wapń powodują wytrącanie się związków, które uszkadzają ocalałe "przy życiu" nefrony. W obecnej sytuacji zacząłbym od agresywnego zbijania fosforu lekami typu Renagel lub Renvela. Ostatnio mostrynska kupowała Renagel, może poratuje Cię częścią swoich zapasów.

Chcąc zbić wysokie parametry nerkowe to zamiast bardzo dużej ilości płynów wtłaczanych obecnie pod skórę, które obciążają znacząco serce i nerki, a efektu tego działania nie widać, lepiej jest zdecydować się na na kroplówki dożylne, ale w mniejszej ilości i naprawdę w wolnych wlewach aby nie wykończyć serca, monitorując jednocześnie morfologię i jonogram.
_________________
Kto mnie kocha, kocha mojego kota
 
 
negra 

Dołączyła: 03 Sie 2014
Posty: 80
Skąd: Polska
Wysłany: 2015-06-23, 21:21   

Renvelę kupię na dniach. Przejdę z nią na chwilę na nerkową, zobaczymy rezultat. Pytanie, czy Renvele powinnam podać przy karmie nerkowej też???

CO do kroplówke, to ona z wenflonem sobie nie poradzi, już raz miała, bez sensu, bo się zatkał od razu na drugi dzień. Podskórne podawać w jakiej ilości???
 
 
Jinx the Cat 


Barfuje od: próbuje...
Wiek: 61
Dołączył: 21 Gru 2014
Posty: 183
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2015-06-23, 22:02   

negra, :kwiatek: przy podobnych parametrach (krea,mocznik byl nizszy) mialem zalecenie od weta 100-150 ml co drugi dzien,ale to tez od kota zalezy,na ile bedzie kooperatywny...na poczatku byla to u nas droga pod gorke,pozniej mozna bylo te 150 w miare bezproblemowo dac,a teraz,gdy Jinx jest w duzo lepszej formie i dostaje je 2 x na tydzien,to coraz czesciej sie "buldoczy" i szumi... :mrgreen: to potem zalezy od formy i humoru puchatka w dany dzien...
Powodzenia i duzo zdrowka dla kociaka!!!
_________________
Koty to lepsi ludzie !
 
 
negra 

Dołączyła: 03 Sie 2014
Posty: 80
Skąd: Polska
Wysłany: 2015-06-24, 07:58   

No, ja jej podawałam dawniej codziennie ok 150 raz dziennie, wtedy kreatynina byla 6, a mocznik 286. I wtedy kazał mi zwiększyć, co tez uczyniłam i efekt: kreatynina 9, mocznik 332...... Z nia z podawaniem kropówek nie ma problemu, przyzwyczaiła się. Ale rzeczywiscie będę pyszczkiem dopajać głównie plus kropłwką max 150, jak radzi karakelek. A mam pytanie, czy 50ml na kig kota to jest przy zdrowym czy chorym? Jak podam 2 x 50ml strzykawką + to co w jedzeniu + 120ml w kroplówce rozbite na 2 x dziennie, to będzie ok?

Silvena napisał/a:
Może dawać jeszcze mniejsze porcje przez jakiś czas? Nie uważam, że barf mógłby aż tak pogorszyć wyniki, obstawialabym raczej postęp choroby, jakiś kryzys :-(
Jak czytałam w artykule to dr Neska mówiła, że kroplowki nie wyplukuja, tylko nawadniaja odwodnionego kota. Zbyt duża podaż wody obciąża nerki i serce....

No widzisz, a jak ja go pytałam czym zbić kreatyninę i mocznik to powiedział, że tylko płukając.

I jeszcze mam pytanie dotyczące jedzenia.
Stosuje ten przepis ale w dawce 150g, więc wyszedł na 22 dni mniej więcej. Zatem z obliczeń, z tego co paiętam, to białko wyszło 3,9 g na I kg, a fosfor jakies 36g.
Jedynie co niepotrzebnie dałam to ten wapń cholerny. Ale wtedy jeszzce był w granicach normy

Mieszanka na 18 dni dla 4,5 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 185 g mieszanki (25 g mięsa na kg wagi kota)

14 500,0 g Cielęcina średnio tłusta
15 260,0 g Kaczka mięso ze skórą
16 550,0 g Wołowina mostek tłusty
17 500,0 g Indyk żołądek
18 220,0 g Kurczak żołądek
19 15,0 g easy B.a.r.F
20 0,2 g Mączka z wodorostów morskich
21 0,0 g Tabletki B-Komplex
22 13,7 g Krew wołowa
23 0,3 tab Tokovit E 100 kapsułka
24 80,0 g Smalec kaczy
25 40,0 g Olej z łososia SALMOPET
26 9,0 g Skorupki jaj
27 0,0 g Sól himalajska
28 4,5 g Tauryna
29 450,0 g Warzywa
30 700,0 g Woda

Więc pytanie jest takie, zostac przy tym czy przejść na nerkowe, w których chyba podobne sa parametry białka i fosforu. Chyba, że to białko zwierzęce szkodzi , a roślnne jest cacy.

Lekarz uważa , że to ZŁO i powód nieszczęścia. Ale on przestał być dla mnie wiarygodny. :evil:
 
 
negra 

Dołączyła: 03 Sie 2014
Posty: 80
Skąd: Polska
Wysłany: 2015-06-24, 08:27   

Maduro napisał/a:
negra: jeżeli czytasz po angielsku polecam: http://www.iris-kidney.com/ - wydaje się wiarygodnym źródłem wiedzy.

szczególnie może Ci się przydać opracowanie zaleceń co robić krok po kroku przy chorobach nerek u kotów: http://www.iris-kidney.co...CATS_041113.pdf

Trzymam kciuki! :kciuk:


Z tego co widzę, to według artykuły należy stosować diete nerkową ale znowu zastanawaia mnie czy nerkowa musi oznaczać ten szajs sklepowy, czy porpostu obniżone białko i fosfor.
I każą ciśnienie krwi zbadać. Nie wiem gdzie w Krakowie można to zrobić. Ciekawe, że pierwszy lekarz do którego chodziłam ale sie na niego wkurzyłam, wspominał o podaniu leków na obniżenie ciśnienia (chociaż zbadać nie miał jak), a ten teraz nic o tym nie wspomniał, o USG juz nie mówię, bo też mówiłam o zrobieniu ale chyba mu się nie chciało po prostu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne