shana55 dziękuję, sam przepis jest prosty, zastanawiam się tylko nad wodą. Czy jest jakieś minimum wody dodawanej do mrożenia? Mam na myśli, że nie wlałabym od razu całej porcji wody do mieszanki, tylko po rozmrożeniu do miski. Rozumiem, że suplementy rozpuszczę w wodzie i ową miksturę wlewam do mięsa i mieszam, ale ile wtedy należy dodać wody do jednej porcji do miski? Czy może biorę ilość wody z przepisu i dzielę na liczbę dni (mieszanka jest na 11 dni) i wtedy mam porcję dzienną? Czy kierować się normą, ile kot powinien dostać wody w ciągu dnia?
Zanim wrzucę mieszankę do zamrażarki, czy ma ona się jeszcze "przegryźć" przez jakiś czas po wymieszaniu.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2015-01-25, 15:34
hexa
Dobrze myślisz o przeliczaniu tej wody. Nie musisz dawać wszystkiej wody do mieszanki, daj tylko tyle żeby suple rozmieszać a resztę będziesz do codziennej porcji dolewać. Wiadomo wtedy ilość mieszanki na dzień do zamrożenia będzie mniejsza o tę wodę
Kalkulator wylicza mieszankę o 75% zawartości wody i to jest minimalna ilość. Dla kota nerkowego, struwitowego czy z problemem urologicznym dobrze jest podawać 40-50ml wody na każdy kilogram wagi ciała na dzień wliczając w to wodę z mieszanki. Kot różnie pije jedne wolą bardziej płynne mieszanki i tak można przemycić wystarczającą ilość wody, inne nie piją same i trzeba je dopajać wodą, rosołkiem, naparem z pokrzywy, czy nawet woda z trochą ulubionej puszki czy saszetki, żeby tylko pachniało
Nie musi się przegryzać przed zamrożeniem trzeba tylko wymieszać dobrze.
Wysłany: 2015-01-26, 11:10 Barfna mieszanka z wołowiną gulaszową
Bardzo proszę o pomoc. Skończyła mi się mieszanka jak byłam w domu i udało mi się dzisiaj na cito kupić 2,430 kg gulaszu wołowego nie mocno tłustego. Mam do tego ćwiartki kurczaka ze skórą, wątróbkę kurczęcą, żołądki i serca. Z tłuszczu kawałek podgardla posiadam jedynie.
Dzisiaj wrócę dopiero wieczorem i chciałabym coś namieszać ale dalej kalkulatora nie ogarnęłam Proszę o pomoc
gerda, shana55, Przepraszam, pisałam w wielkim pośpiechu
Wołowina gulasz 4224 g
Żołądki kurczak 511 g
Serca kurczak 507 g
Ćwiartki z kurczaka ze skórą ważone z kością 7 sztuk 3137g (nie wiem ile wyjdzie bez kości ostatnio 3 sztuki dało okło 600 g)
Wątróbka kurczak ile będzie potrzeba
Suplementy: tauryna, suszona hemoglobina, spirulina, algi, mączka ze skorupek lunderland, drożdże browarnicze, sól himalajska, tokovit 100, oleje z łososia i dorsza lunderland
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2015-01-26, 17:34
Magdezja
Dziewczyny na forum pisały że kości w udkach jest mniej więcej 30%. Tak tez policzyłam ilość tego mięsa z udek. Mieszanka wyszła chuda dlatego dołożyłam sporo tłuszczu. Akurat smalec z gęsi ale może być każdy inny a najlepiej surowy np. z udek obkrojony albo tłuszcz wołowy a jakby niczego nie było to może być masło. Tłuszcz jest niezbędny, bo w mieszance wyszło troche za duże białko..... Dobrze tłustej mieszanki kot zje mniej i mniej tez białka przyswoi co bedzie z korzyścią dla niego. Olej z łososia policzyłam Ci w mililitrach.
Przepis:
Cytat:
Mieszanka na 56 dni dla 5,3 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 200 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)
4 224,0g Wołowina gulasz
2 200,0g Kurczak udo bez kości ze skórą
511,0 g Kurczak żołądek
507,0 g Kurczak serce
8,0 szt Żółtko jajka
250,0 g Wątroba kurczaka
11,9 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
12,0 g Mączka z alg morskich
20,0 g Spirulina
22,3 g Drożdże piwne
103,3 g Krew wołowa suszona (w proszku)
8,4 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
200,0 g Smalec gęsi
60,0 ml Olej z łososia SALMOPET
48,8 g Mączka ze skorupek Lunderland
31,0 g Sól himalajska
16,0 g Tauryna
2 900,0g Woda
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2015-01-26, 18:04
Poczekaj trzeba przepis poprawić......
Przepis po korekcie:
Cytat:
Mieszanka na 41 dni dla 5,3 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 192 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)
2 429,0g Wołowina gulasz
2 200,0g Kurczak udo bez kości ze skórą
400,0 g Kurczak serce
400,0 g Kurczak żołądek
5,0 szt Żółtko jajka
200,0 g Wątroba kurczaka
8,0 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
8,7 g Mączka z alg morskich
10,0 g Spirulina
16,3 g Drożdże piwne
77,0 g Krew wołowa suszona (w proszku)
6,2 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
50,0 ml Olej z łososia SALMOPET
100,0 g Smalec gęsi
35,0 g Mączka ze skorupek Lunderland
21,8 g Sól himalajska
12,0 g Tauryna
1 900,0g Woda
shana55 wczoraj zrobiłam pierwszą mieszankę ale się nie popisałam za bardzo, albowiem zapomniałam dodać mączkę ze skorupek, bo rozkojarzyłam się za bardzo tym, że mój kot tego nie tknie. Po dodaniu fortainu to wszystko wyglądało jak kaszanka a pachniało jak kakao (czy ja mam coś nie tak z węchem?). W każdym bądź razie całość podzieliłam na dzienne porcje, a każdą dzienną porcję na 3 części, aby oddzielnie rozmrozić (gdyby nie zechciał jeść rozmrożony będzie tylko 1 posiłek a reszta się nie zmarnuje). Kot czekał, czekał, czekał... a ja kroiłam, kroiłam i kroiłam. Myślałam, że mi nadgarstek odpadnie, muszę chyba kupić porządny nóż do mięsa, albo jednak mielić (przynajmniej nie zmęczę się). Całe mięso pokroiłam na ile się dało, podroby starałam się drobno kroić. Oczywiście zapomniałam do miski dolać porcji wody, bo mało zawału nie dostałam, kiedy kota nie mogłam znaleźć aby mu podać posiłek próbny. Myślałam, że mi zwiał gdzieś na dwór, ale potem przypomniało mi się, że przecież mięcho kroiłam i nigdzie nie wychodziłam. Znalazłam księciunia w transporterze psa a pies siedział przy wejściu i zasłaniał widok. Już nie raz taki numer mi zrobił. Podałam kotu miskę, powąchał i patrzy na mnie. No to myślę, no ładnie, nie zje. Ale zjadł, nie wszystko na raz ale zjadł i wyglądało na to, że mu smakowało.
Ze skorupkami zrobiłam tak, że po prostu będę codziennie dodawać do porcji mieszanki (mam wagę jubilerską więc będzie łatwiej).
Zrobiłam także napar z pokrzywy i spróbujemy. Dzisiaj nie zapomniałam o wodzie do porcji ale dałam nie za dużo. Będę dodawać stopniowo coraz więcej, aby przyzwyczaić go i będzie dopajany na razie.
Witajcie po dłuższej przerwie
Mam pytanie do Barfujących dziewczyn co sądzicie o takiej hemoglobinie w proszku?czy można jej używać dla kotów?dajcie znać co o niej sądzicie http://swojskiwyrob.pl/sr...moglobina-.html
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2015-01-27, 15:15
hexa
Czyli pierwsze koty za płoty
Kot je a to najważniejsze.... Nie przejmuj sie tak bardzo wszystkim ale o skorupkach nie zapominaj Zamiast kroić mogłabyś wszystko zmielić w maszynce na dużych oczkach, było by znacznie szybciej. Ja tak robię kawałeczki mniejsze są niż krojone ale nie papka. Kolor mieszanki .... daje go hemoglobina i faktycznie wygląda jak kaszanka, to normalne. Czy pachnie jak kakao ?? U mnie nie, ale pachnie algami, drożdżami i mięsem.
Pomalutku mistrzostwo osiągniesz za co trzymamy kciuki Powodzenia.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2015-01-27, 18:20
Szczerze powiedziawszy nie mam zdania... Ja stosuje tylko forumowa hemoglobinę wołową. Ale jeśli saphirith1987 stosuje to pewnie jest dobra. To jest chyba wieprzowa hemoglobina. Na forum dziewczyny tez kupowały taką lub bardzo podobną
http://allegro.pl/hemoglo...4953782355.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum