BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dyskusje o gotowych karmach dla kotów
Autor Wiadomość
garadiela 

Barfuje od: niedawna
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 09 Sie 2012
Posty: 230
Skąd: czestochowa
Wysłany: 2015-06-26, 12:26   

skoro jest na opakowaniu... To oby tak bylo...Mieso pewnie nie jakiejs super jakosci ale lepsze niz whiskas.
 
 
Epi 

Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 28 Lut 2013
Posty: 76
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-06-26, 12:32   

No niestety niezawsze tak jest.Dlatego spytalam.
_________________
Epi
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-07-21, 17:14   

W jednej z serii Applaws kitten stwierdzono obecność bakterii clostridium difficile.

Namiary na karmę:

Applaws Kitten
nr BBD 19/12/16 W-332051
AKC GB193E1446 21/244/7001/ABP/PTF
L02 0353 12:33:44
kod kreskowy: 5060122491396

Objawy po zjedzeniu karmy są typowe dla zatrucia.

Badanie:



Zooplus, w którym została zamówiona karma, po przyjęciu reklamacji czym prędzej zrobił na karmę promocję - kupując wersję karmy o której mowa dostaniemy podwójne punkty bonusowe. Bakteria jest zupełnie gratis.

Bardzo uprzejma i na poziomie odpowiedź polskiego dystrybutora karmy:

Cytat:
To proszę nadal kupować w niemieckim zooplusie po jak najniższej cenie,
nie patrząc na jakość. My jesteśmy polskim dystrybutorem karmy Applaws i
jakoś nie mamy problemów z naszymi produktami. Może Pani mnie zacytować
swoim znajomym z forum, chociaż nie wierzę, że to im przemówi do rozsądku

Pozdrawiam

Leszek Koniarski
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-07-21, 17:19   

Szczyt chamstwa :evil:
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-07-22, 08:02   

co za dupek!
jakby polskie sklepy miały ceny lepsze od niemieckiego, to ludzie kupowaliby u niego, a ten śmie się tak do klienta zwracać!

a co do zooplusa, to jestem bardzo zaskoczona, naprawdę miałam ich za solidną firmę...
Ines, ta karma to mokra czy sucha?
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-07-22, 11:26   

Sucha. Co do mokrej to sa teraz jakies przeboje zdaje sie z Feringa? ale nie znam szczegolow.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2015-07-22, 15:02   

Ja bym chyba nie chciala pracowac w firmie, ktora w jednym kraju jest niby solidna, a w innym sprzedaje "mase kalowa". A cala afera bardzo ladnie pokazuje, jakie sa prawdziwe interesy rynku zoologicznego. Bede sie wystrzegac promocji z zooplus...
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-07-24, 09:56   

taka dygresja
ostatnio skończyły nam się zapasy mieszanki i z lenistwa stwierdziliśmy, że dwa dni na puszkach to będzie kocie święto
i już mamy za swoje!
w kuwecie tak śmierdzi, że szok! cały dom śmierdzi po kocim kupsku! bleh
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-07-24, 10:40   

No ja się właśnie mocno zastanawiam co będzie jak nad morze pojedziemy - organizacyjnie nie dam rady barfa tam ogarnąć i będę musiała zakupić gotową karmę, co mnie martwi. O kuwetowych aromatach już nawet nie myślę...
 
 
megi007 


Barfuje od: 04.2012
Udział BARFa: 75-90%
Wiek: 31
Dołączyła: 25 Kwi 2012
Posty: 100
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2015-07-24, 13:22   

Wszystko zależy od karmy. Po puszkach Granata Pet, Feringa, Bozita i Animonda Carny w zapachu (czyli dalej brak) i konsystencji (małe czarne bobki) nie było żadnej zmiany. Jedyna różnica polegała na tym że na mięsku kupa pojawiała się co 2-3 dni a na puszkach jedna dziennie. No ale to mój jeden egzemplarz. Każdy reaguje inaczej. ;-)
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-07-24, 14:16   

Co do Animondy to się nie zgodzę - ale może po barfie zrobiłam się bardziej wrażliwa na zapachy. Carny podałam ostatnio dla odmiany i zapaszek był. Bardziej martwi mnie to, że kot będzie miał stres związany z podróżą, ze zmianą miejsca pobytu i jeszcze do tego jedzenie się zmieni - boje się, że będzie mi bojkotował puszki. Postaram się kupić mu PoN i Animondę i w ostateczności ulubiony Kropka Britt (kurczak z serem) aby wynagrodzić kotu straty moralne. Dla dopojenia sosiki vitakraftu. I obowiązkowa obróżka feromonowa.
 
 
monikasan 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 11 Lis 2013
Posty: 269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-07-24, 19:43   

przytoolanka napisał/a:
No ja się właśnie mocno zastanawiam co będzie jak nad morze pojedziemy - organizacyjnie nie dam rady barfa tam ogarnąć i będę musiała zakupić gotową karmę, co mnie martwi. O kuwetowych aromatach już nawet nie myślę...
Myślę,że dla wszystkich kotów,czy to tych na Barf'ie,czy jadających "komercyjnie" zmiana diety (a podawanie wyłącznie puszek czy chrupków przez dwa dni dla zwierza co jada wyłącznie Barf'a) musi skończyć się sensacjami kuwetowymi.Trzeba kotka stopniowo przyzwyczajać do puszek..
 
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2015-07-24, 20:43   

Nie zawsze kończy się sensacjami - to zależy od kota oraz od tego jak mu podejdzie jakaś karma. Na czas mojego krótkiego pobytu w szpitalu Magnolka dostawała Catz Fine Food i Animonda vom Feinstein dla kastratów (to jedyne, co zje od kogoś innego niż ja), które kiedyś jadła zanim przeszła na BARF i sensacji było zero (to był tylko jeden dzień, ale...).
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-07-27, 08:13   

my jak wyjeżdżamy z kotami na święta, to nie chcą żreć barfa, a jak je podrzucamy na wakacje (ten sam dom, ale nas nie ma), to już w ogóle tylko mokra karma
sensacji żołądkowych brak, tylko kupsko śmierdzi
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-07-27, 09:54   

Za Waszą radę spróbujemy parę dni wcześniej wprowadzać puszki. Mam nadzieję, że zdrowotnie nie odczujemy aż tak bardzo skutków braku własnoręcznie czynionych mieszanek. Niestety nie mam dostępu do Feringi, zamówiłam Animondę Carny, Power of Nature i Britt za straty moralne po podróży pociągiem i pobyt w nowym miejscu. Obowiązkowo obróżka feromonowa.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne