BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Receptariusz (część 1)
Autor Wiadomość
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-01, 11:58   

Tradycyjnie proszę Ekspertów Receptariuszowych o opinię. Na barfie tyjemy... I to kolejny argument mojej weterynarz, że barf to zuo... Dlatego zaczęliśmy kurację odchudzającą. Nie dodajemy węglowodanów, problemów z wypróżnianiem na szczęście nie mamy. Waga obecna: 4,240, pożądana: 3,800. Mieliśmy też problemy przejściowe z białkiem w moczu, dlatego chcemy oszczędzać nerki. Nie mogłam dziś nigdzie dostać serc, dlatego więcej mam żołądków kurczęcich.

Mieszanka na 11 dni dla 3,8 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 133 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

Waga Ilość miarek
450,0 g Wołowina udziec
400,0 g Gęś udo bez kości
150,0 g Kurczak żołądek
1,0 szt Żółtko jajka
26,0 g Wątroba kurczaka
2,1 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
1,2 g Mączka z alg morskich Lunderland
12,0 g Fortain
1,2 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
5,6 g Mączka ze skorupek Lunderland
2,2 g Sól himalajska
2,3 g Tauryna
310,0 g Woda

Mam wątpliwości co do ilości białka i tłuszczu. Analizując przepis korzystam z kalkulatora barfowego (wiadomo) i narzędzia, które ktoś stworzył (przepraszam, nie mogę sobie przypomnieć kto, chyba Sojuz, najmocniej przepraszam, że zapomniałam) do sprawdzania podaży białka i tłuszczu. Zawsze mam rozbieżności. Kalkulator w zakładce Liczydło wskazuje mi wartość białka: 5g, kaloryczność: 45,7kcal na kg mc na dzień. Narzędzie nr 2: Aktualna podaż w mieszance: białko 4,8g, tłuszcz: 2,7g. Skąd te rozbieżności? Może ja coś nakombinowałam w którymś z tych narzędzi? I jeszcze jedno, w tym drugim narzędziu wpisujecie wagę obecną, czy pożądaną? Bo ja wpisywałabym chyba tą obecną aby odzwierciedlić stan rzeczywisty. Z góry dziękuję za odpowiedź.
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-08-01, 12:25   

Robisz na wagę pożądaną, bo w końcu nie chcesz odżywiać zbędnych kilogramów.
Najlepiej policzyć "ręcznie" ilość białka na dzień na kg kota.
Mi wychodzi białko 4,83. B:T=1,77
Mieszanka jest trochę tłustsza więc teoretycznie mogłoby być, ale to jest na pół kg kota mniej. Nie wiem czy nie jest to za duża różnica w wadze i czy kot nie będzie chodził głodny. Często samo obcięcie węglowodanów pomaga, ale na to trzeba czasu (kilka miesięcy).
Kot na barfie może "utyć" tzn nabierze po prostu mięśni, które ważą więcej niż tłuszcz.
Nie sugerowałabym się wagą, a raczej sylwetką kota. Czy czuć żebra, czy nie ma za bardzo brzucha wiszącego.
 
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-01, 12:37   

Silvena dobrze rozumiem, że powinnam obciąć tłuszcz? Jaka powinna być wartość tłuszczu, albo stosunek białka do tłuszczu dla odchudzanego kota? Brzuchol był i jest, worek mieści się jeszcze w dłoni, ale troszkę wisi... Żebra? pokryte warstwą tłuszczyku, ale wyczuwalne. Zrobił się wyraźnie cięższy i troszkę mniej ruchliwy. Przepis ogólnie ok?
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-08-01, 13:18   

Ogólnie jest dobrze, ale jakby był głodny to lepiej zwiększyć mu białko do 5g/kg.
Tłuszcz w stosunku 2:1 byłby idealny, ale z drugiej strony jak się za bardzo obetnie kalorie, to się przestawi na oszczędzanie baterii i będzie spał więcej.
Jeśli nie widzisz, żeby kot był ewidentnie za gruby, to go nie odchudzaj na siłę, bo wetka tak powiedziała :-)
Fena miała brzuchol po chrupkach przez prawie rok... zanim jej się trochę zmniejszył i nabrała lepszych kształtów. Nie ograniczałam jej jakoś specjalnie jedzenia (dopiero od stycznia robię im mieszanki na 10kg zamiast na 11kg, ale to ze względu na Hymena bardziej, żeby ograniczyć trochę białko). W fałdzie pod brzuchem mają trochę tłuszczyku, ale to chyba normalne, tak samo jak ludzie też mają tłuszcz w strategicznych miejscach, który bardzo ciężko jest ruszyć.
 
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-01, 13:51   

Silvena, Kropek zawsze jest głodny. Od kiedy jest z nami musi coś mu bardzo nie smakować aby to zostawił. Pochodzi z osiedlowego stada, pewnie była walka o michę. Może jest leptynoodporny. Ale brzuchol zawsze był większy - nie bez powodu karmicielka myślała, że jest kotką w ciąży ;-) Wetka miałaby argument bo Kropek przytył ewidentnie na barfie. Ale tez mi się nie wydaje jakimś tłuściochem. Macam i macam, szukam tych mięśni zatwardziale... W takim razie kręcę dziś wieczorem mięsko wg mojego przepisu.
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-01, 16:36   

Shana55 a Ty mogłabyś się odnieść do mojego przepisu?
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2015-08-01, 21:21   

przytoolanka :kwiatek:
Silvena dobrze liczy i jej rada jest mądra. Nie zmniejszałabym drastycznie ilości mieszanki dla Kropka. Proporcje 2 : 1 białka do tłuszczu maja swoje głębokie uzasadnienie. Pozwalają się kotu najeść nie tyjąc od tłuszczu i jednocześnie nie przeholować z białkiem. To 400g to nie jest jakaś znowu wielka nadwaga, żeby trzeba było mu jedzenie ograniczać. Lepiej go obserwuj, jak znów przytyje za miesiąc to wtedy mu będziesz dawać troszkę mniejsze porcje. Obserwuj kota dokładnie, węglowodany odstaw, wszystko się ułoży.
Moje dachowce na barfie utyły :mrgreen: pół roku zajęło mi takie ustalenie ilości, że już teraz nawet troszkę zeszczuplały. Najmniejszy dachowiec ma wagę 4,70kg (a powinien 4kg) i mimo, że małe porcje ma i marnie je nie chudnie, ale też już nie tyje. :mrgreen:
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-01, 21:32   

Tylko, że nijak mi to nie wychodzi ze składników jakie zakupiłam :-( Ani białko się nie trzyma kupy, a tym bardziej proporcje białka do tłuszczu. Jak mi się do jutra mięso nie zepsuje to będzie dobrze. Cholera trudny jest ten barf....
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2015-08-01, 21:44   

przytoolanka :kwiatek:
Barf to nie apteka :twisted: A karmisz kota, nie wskaźniki. Pamiętaj o tym.
Zrób tą mieszankę, bo przepis dobry i to tylko 11 dni. Daj kotu szansę, sam Ci powie co i jak potrzebuje. I to co najważniejsze.... Twój strach i niepewność nie pomoże kotu :-( on to wyczuje i może jeść jeszcze więcej na zapas....Nos do góry, uśmiech i trochę wiary w siebie. :tuli:

Aha w przepisie nie ma drożdży. Zapomniałaś dodać?? Czy nie dopisałaś. A sól specjalnie ograniczyłaś?? Z tego co czytam o Kropku to on nie ma chorych nerek!! Czemu więc się białkiem przejmujesz i solą ??.... Czegoś nie doczytałam... :niewiem: :hmm:
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-01, 22:11   

:cry:
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-08-01, 22:24   

A Kropek nie miał podniesionej kreatyniny w ostatnim badaniu? Cos mi sie wydaje, ze miał 2,0 :hmm:

Jedno badanie to za mało zeby stwierdzić chore nerki, ale ograniczenie soli i białka nie powinno zaszkodzić (w końcu wiele osób karmi tak swoje wszystkie koty, chociaz problem z nerkami ma tylko jeden).
 
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-02, 08:33   

Ratuję się jak mogę, nie wiem dlaczego nie mogę wysłać PW wiadomości do Ciebie, a zależy mi na czasie. Shanko, sprawdź proszę po raz ostatni. Waga Kropka obecna: 4,200. Z uwagi na nie wyjaśnioną do końca sytuację nerek i występujący kiedyś białkomocz pilnujemy białka na poziomie 5g. Obcinamy sód (stosunek potas do sodu 2:1). Relacja białka do tłuszczu 2:1.
Jeśli się nie pomyliłam, to powinno być 5g białka, 2,5g tłuszczu na kg mc. Kontrolujemy wagę, rezygnujemy z węgli. Kontrola tłuszczu wydaje mi się też zasadna z uwagi na stwierdzone na ostatnim usg błotko w pęcherzyku żółciowym. Przepis przeliczany na milion sposobów, manipulowałam dosłownie co 2,5 gramów ;-)
Zrezygnowałam z jaj, są drożdże ;-)

Przepis: Udziec wołowy z gęsim udem

Mieszanka na 11 dni dla 4,2 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 139 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

Waga Ilość miarek
648,0 g Wołowina udziec
375,0 g Gęś udo bez kości
110,0 g Kurczak żołądek
30,0 g Wątroba kurczaka
2,7 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
1,3 g Mączka z alg morskich Lunderland
3,0 g Drożdże piwne
13,5 g Fortain
1,4 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
6,0 g Mączka ze skorupek Lunderland
2,5 g Sól himalajska
2,5 g Tauryna
301 g Woda.

Będzie najedzony? Jeszcze jedno pytanko. Nie używaliśmy jeszcze oleju z łososia, a chcielibyśmy zacząć. Nie wrzucałam go do przepisu bo w kalku jest Salmopet, my mamy Lunderland. Czy możemy go dodać do mieszanki? W jakiej ilości? A może radzisz osobno? Dzięki za cierpliwość i wyrozumiałość. Kiepski mam czas teraz.
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-08-02, 10:22   

przytoolanka,
Przepis jest dobry :-)
Kropek teoretycznie powinien się najeść, ale jeśli to pierwsza mieszanka bez węgli, to daj mu trochę czasu na uregulowanie apetytu.

Olej z łososia najpierw przetestuj czy jest zjadliwy. Ja nie daję do mieszanki, dałam 2 razy i 2 razy były strajki i połowa mieszanki w koszu. Jak olej jest zjadliwy to lepiej dać raz dziennie do porcji, bo nigdy nie wiadomo, kiedy taka mieszanka przestanie być zjadliwa. Moje dolewkę do porcji tolerowały przez jakiś czas, a później z dnia na dzień im się odwidziało.
Ilość 1ml/dzień. Kotom nerkowym daje się 2ml/dzień. Możesz w kalkulatorze uwzględniać Salmopet, po prostu dodaje tłuszcz do mieszanki.

:food:
 
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-02, 11:13   

Dzięki Silvenko :kwiatek:
 
 
Muhikons 

Barfuje od: 29.11.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 28 Lis 2013
Posty: 68
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2015-08-05, 19:48   

Bardzo proszę o pomoc :kwiatek:

Indyk udo bez kości - 895g
Kurczak udo bez kości - 775g
Wołowina średniotłusta - 993g
Kurze serca, żołądki i wątroba

Suplementy Lunderland: mączka ze skorupek jaj, drożdże browarnicze, mączka z alg i tran z dorsza,
Fortan Fortain, sól himalajska, tauryna, Tokovit 100 i olej z łososia

Koty 8kg.

Przy okazji: jeśli bestie jedzą dużo mniej niż zalecane, ale od miesięcy trzymają stałą wagę, to nie ma się czym martwić? :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne