BARFny Świat :: Zobacz temat

przytoolanka · Wysłany: 2015-09-10, 12:50

Kropek szaleje za jagnięciną. Starałam się stworzyć jakiś przepis, w którym mogłabym tą jagnięcinę przemycić. Pytanko: czy jagnięcina w kalkulatorze, jest to mięso średniotłuste? Mam zamiar zakupić taką "na oko" średnio tłustą wołowinę. Czy indyk "chude mięso" mogą to być np. medaliony, sznycle, byle bez skóry? Czy może być raz przepis bez jaja? Proszę o opinię.

Przepis: Jagnięcina z chudą wołowiną i indykiem

Mieszanka na 12 dni dla 4 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 137 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)
Waga
300,0 g Jagnięcina
500,0 g Wołowina chude mięso
200,0 g Indyk mięso chude bez skóry
50,0 g Kurczak serce
100,0 g Kurczak żołądek
31,0 g Wątroba kurczaka
2,8 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
1,3 g Mączka z alg morskich Lunderland
3,5 g Drożdże piwne
14,9 g Fortain
1,3 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
12,0 g Olej z łososia SALMOPET
6,5 g Mączka ze skorupek Lunderland
2,6 g Sól himalajska
2,5 g Tauryna
344,0 g Woda

Silvena · Wysłany: 2015-09-10, 13:43

przytoolanka,

Przepis poprawny :-)

Dałabym alg 1,4g (ostatnio sprawdzałam u siebie na opakowaniu algi z Lunderlandu i moje miały mniej jodu niż te w kalkulatorze. Bliżej im było do alg z Lilly's Bar).

Może być bez żółtka, tylko czemu z niego rezygnujesz? Żółtko jest bardzo bogate w witaminy (w tym wit. K), ja bym nie rezygnowała jeśli nie ma takiej potrzeby (alergia bądź redukcja fosforu).

Ta jagnięcina z przepisu powinna być tłusta (w kalku jest więcej tłuszczu jak białka).

przytoolanka · Wysłany: 2015-09-10, 14:03

Dziękuję Silvenko za korektę. Jajko obcięte, bo ja wpadam w pułapkę obliczeń liczbowych i się za wysokim białkiem stresuję. Ale dodam jeśli radzisz. Ehhhhh, cały czas czekam na samodzielnie spreparowany przepis idealny.... Niby ludzie narzekają na upływ czasu, a ja czasem chciałabym być już w swoim rozwoju dalej....

Silvena · Wysłany: 2015-09-10, 14:30

przytoolanka,

Nie ma co się stresować liczbami. Ty się stresujesz, gimnastykujesz, odliczasz co do miligrama, a kot później i tak nie doliże miski do czysta. Ja się tym już nie przejmuję. Robię, żeby mniej więcej się zgadzało, a koty i tak robią swoje. Przecież nie będę za nimi biegać, bo zostawiły pół łyżki wody z suplementami w misce, bo bym chyba osiwiała już ;-)

Często jak im zrobię mieszankę z wyższym białkiem (4,9), to później nie dojadają i wyrzucam. U mnie najlepiej się sprawdza białko 4,5-4,7 (najmniej wtedy wyrzucam ;-)

)

przytoolanka · Wysłany: 2015-09-10, 14:50

Silvena, ja bym chciała mieć te problemy z układaniem receptur co Ty. Nie wiem jakie mięsa trzeba poskładać aby białko wyszło choćby 4,9... A 4,5 lub 4,7 to już absolutnie sobie nie wyobrażam. Ale zagryzam zęby i dalej uczę. Z resztkami w misce nie mam problemów. Decyzja jest podejmowana po "pierwszym węchu" ;-)

Albo je wszystko, albo wcale... Faktem jest, że przy tej ilości wody, co ja dolewam do mieszanek, to na dnie zawsze zostanie resztka, albo zieleniny....albo brunatnego błotka.

Silvena · Wysłany: 2015-09-10, 14:59

przytoolanka,
Ja po prostu dzielę mieszankę na więcej dni niż wskazuje kalkulator. Te 25g mięsa to przecież jest taka orientacyjna porcja, ale jeśli mi koty nie dojadają 5g białka na dzień na kg m.c. to przecież nie będę im tego do pyska wciskać w imię zasady ;-)

Zwłaszcza, że nie są jakoś mocno aktywne.
Daję tylko więcej tauryny niż pokazuje kalkulator, żeby miały jej pod dostatkiem.

przytoolanka · Wysłany: 2015-09-10, 15:10

Dzięki za info - nie pomyślałam, że można w taki sposób obniżyć białko.

denaturat · Wysłany: 2015-09-10, 16:21

Kolejne pytanie do poniższego przepisu z tematu "gotowe przepisy":

Cytat:

wersja 3 - z preparatem Felini Complete
700g tłustej wołowiny
300g serca wołowego
1 całe skrzydełko kurze (ok. 120g)
30g wątroby indyczej
1 żółtko
12,5g Felini Complete
2 łyżeczki oleju z łososia
2g Fortain
0,5g mączki z alg morskich
1g tauryny
50g warzyw
300ml wody

1. Mam jednego kota, Felini mi starczy na długo. Mogę to traktować jako przepis podstawowy póki się nie skończy?

2. Mączka z alg jest konieczna w tym przepisie? Warzywa też?

3. Mogę zamieniać serca wołowe na indycze w tych samych proporcjach a np skrzydła z kurczaka na skrzydła lub szyję indyczą? Oczywiście w proporcjach zachowanych do całości przepisu.

4. Warto coś do tego dorzucić? Gdzieś mi się o uszy obiło, że drożdże piwne warto dodawać?

5. Czy pręga wołowa może w całości służyć za tłustą wołowinę? Franek bardzo lubi.

Pieniążki się pojawiły, więc zbieram się do robienia zamówienia na modernpet na taurynę, fortain i olej.

denaturat · Wysłany: 2015-09-10, 18:47

Nie mogę już edytować postu :-|

Pytanie nr 6 - gad waży ok. 2 kg, w poniedziałek u weta równo 1900, ale już dziś moja domowa waga pokazuje 2100, z tym że nie wiem czy to aby na pewno jest dobry pomiar bo jest trochę stara.

Ile dziennie barfa taki rosnący kociak powinien jeść?

Silvena · Wysłany: 2015-09-10, 22:38

denaturat,

1. Z jednej strony tak, ale z drugiej powinna być jakaś różnorodność. Zestawienie różnych rodzajów mięs da różne parametry mieszanki i coś się może po drodze rozjechać. Zasada jest taka - albo gotowiec, albo kalkulator. Z kalkulatorem można lepiej zbilansować posiłek, z gotowcem jak się zacznie szukać zamienników, to wyjdzie coś zupełnie innego niż było zamierzone. Bezpiecznie jest się trzymać zaleceń producenta i wzbogacać mieszankę w kalkulatorze o to co się da.

2. Jest w przepisie, więc jest konieczna. Warzywa są opcjonalne. Jeśli nie masz mączki to oczywistym jest, że jej nie dodasz. Jednak na dłuższą metę mogą być braki.

3. Serca indycze mają więcej białka. Skrzydła indycze czy szyje indycze mają inne proporcje wapń/fosfor, więc tego bym na pewno nie zmieniała.

4. To jest kompletny przepis i nic do tego się nie dorzuca. Jeśli kupisz drożdże, algi, tran i witaminę E do tego co zamierzasz kupić to już będziesz miała komplet naturalnych suplementów, a największe wydatki już będziesz miała za sobą ;-)

5. Nie wiem jak pręga u Ciebie wygląda, ale u mnie pręga w sklepach zawsze była raczej chudym mięsem. Jeśli Twoja pręga ma sporo widocznego tłuszczu to tak, może być w całości traktowana jako tłusta wołowina.

6. Rosnący kociak powinien jeść ile chce, jeśli nie ma zaburzeń łaknienia (np. je aż zwymiotuje, a później je dalej).

denaturat · Wysłany: 2015-09-10, 22:49

Silvena, kalkulator to dla mnie czarna magia. Producent zaleca nie dodawać nic, a tutaj jednak jest przepis z FC i dodatkami, dlatego trochę mi się już w głowie miesza.

W takim razie - czym jest tłusta wołowina? Która część? :shock:

shana55 · Wysłany: 2015-09-10, 23:49

denaturat

Na przykład mostek, szponder, łata. Każde mięso wołowe które ma widoczny tłuszcz.
Tu masz przykładowe zdjęcia jak co z wołowiny wygląda:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=86

Tu masz link o karmieniu kociąt:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4547

Oba przepisy maja swoje zalety ale każdy jest inny. Wiec albo się trzymasz ściśle przepisu wersja 3 albo producenta. FC jest już kompletnym dodatkiem bez względu ma to jakie mięso użyjesz, dlatego nie dodaje się już nic więcej.

denaturat · Wysłany: 2015-09-11, 08:26

Silvena, a jeśli sobie policzę ile główny przepis ma wszystkiego (białko, tłuszcz, wapń, fosfor itd), a potem znajdę zamienniki, które procentów nie naruszą (ew coś dodać odjąć), to mogę zamieniać? :)

shana55, dziękuję :kwiatek:

doradora · Wysłany: 2015-09-11, 09:01

denaturat, pierwszy przepis możesz zrobić z samego mięsa z FC - skoro producent zaleca takie postępowanie, to nie zabijesz tak kota,
potem powolutku ucz się kalkulatorem, ja tak robiłam

komponowanie przepisów z użyciem gotowców jest wbrew pozorom trudniejsze niż z naturalnych suplementów, więc się nie przejmuj,

w FC brakuje trochę żelaza, więc powinnaś się jeszcze zaopatrzyć w krew suszoną

denaturat · Wysłany: 2015-09-11, 09:47

doradora, zamówiłam fortain.

Co do barfa to pierwszą mieszankęa z FC już ma, ale jak się skończy to chcę zrobić z przepisu trzeciego i w sumie zamienić chciałabym tylko serce wołowe na indycze. Sprawdziłam ich zawartość tłuszczu i białka, różnica jest bardzo mała (http://www.ferretta.pl/dieta/zywienie-skladniki-pokarmowe/sklad-serc/), więc chyba nic się nie stanie?

A kwestia różnorodności - skoro w jednej mieszance będzie wołowina, kurczak i indyk, to chyba starczy? Mieszankę będę robić na miesiąc dla jednego kota, może w kolejnej coś zmienię i użyję innego przepisu, ale nie mam miejsca i czasu na robienie różnych mieszanek z mięsem trudno dostępnym.