[ulala]

Dzień dobry !
To mój pierwszy post na tym forum. Jestem zainteresowana dietą barf - powiedział mi o niej weterynarz - przeczytałam już sporo ważnych informacji, ale mam wiele pytań, chyba jak każdy nowicjusz dlatego tu jestem.
Mam psa i dwa koty:pies Fido - nieduży kundelek 3 lata/7kg, kotka wysterylizowana Pusia - 5 lat/4 kg, kot Gustaw - 3 mies./1,5kg - nie rasowe.
3 miesiące temu pożegnałam 19 - letniego kota Florka / był kastratem/, dożył wspaniałego wieku, był dorodnym dachowcem, niestety pod koniec swojego życia bardzo schudł, był chory na nerki. Jego wiek to prawdopodobnie zasługa jego dobrych genów...nie był karmiony dietą barf. Jadł karmę suchą dla kastratów, karmę z puszek, czasami coś gotowanego, zawsze lubił mięsko surowe, a przede wszystkim wątróbkę - która w jego przypadku była niewskazana. Niestety pod koniec swojego życia miał duży problem z jedzeniem - chciał jeść, ale nie mógł, myślałam , że na stare lata zrobił się bardzo wybredny, ale gdy poczytałam więcej na temat jego choroby, zrozumiałam, że to jeden z jej objawów. O diecie barf dowiedziałam się już po wszystkim... Szkoda, że nie wiedziałam o niej wcześniej i nie wprowadziłam w jego posiłki więcej ładu i proporcji. Mając teraz mały zwierzyniec i więcej informacji o potrzebach żywieniowych futrzaków, chciałabym zrezygnować z gotowych karm. Pierwsze próby przestawienia na mięcho surowe wypadają super, zwierzaki pochłaniają, mały Gustaw szczególnie, bo jako, że rośnie, mógłby jeść cały czas , pies też nie grymasi, Pusia dostaje jeszcze suchą karmę dla sterylek i trochę mięsa. Muszę poczytać więcej o karmieniu kotek po sterylizacji, Pusia niestety ma nadwagę i dodatkowo chore zęby - FORL - odontoklastyczne nadżerki resorpcyjne - miesiąc temu miała usuwany kamień nazębny i jednego zęba Czekam teraz na suplementy zakupione przez internet - FC. Potem chciałabym komponować posiłki z naturalnych suplementów i mam nadzieję, że przy waszej pomocy i informacji zawartych na forum będzie to możliwe, chociaż przyznam, na początku dość przerażające - mam na myśli całą "recepturalność". Pozdrawiam

[karolina13]

ulalaaaaaa ulala, gratuluję weterynarza. Sam powiedział ci o barfie? Niesamowite.

Cieszymy się, że jesteś na forum. Z pewnością barf wyjdzie na zdrowie zwierzakom. W szczególności Pusi. Niesety pokutuje pogląd, że kastraty muszą dostawać jakąś specjalną karmę. A to prawda nie jest. Na barfie będą dostawały wszystko co im potrzeba i nie różnicujemy tu karmienia dla kastratów i niekastratów. Poza tym otyłość Pusi zniknie jak tylko przestawisz ją na czysty barf. Mam dowód w postaci swojego kota. Po 3 tygodniach od czasu jak wprowadziłam barf zauważyłam że wyraźnie schudły jej całe łapy, łącznie z portkami z tyłu i łopatkami. Jeszcze trochę i będę miała wreszcie szczupłego kota. Także nie zastanawiaj się i odstaw jej pełną węglowodanów gotową karmę i zobaczysz szybkie efekty.

A odnośnie FORL poczytaj sobie tu: http://www.barfnyswiat.or...&highlight=#820

Recepturalność nie jest wcale taka straszna, tak tylko wygląda na początku. Jak już masz w domu wszystko to jest to szybka i prosta sprawa naprawdę. W przypadku kota bardzo pomaga koci kalkulator.
W razie czego pisz na forum, będziemy pomagać.