Zawędrowałam aż tutaj... Oglądając zdjęcia czasem wrzucane na fb z barfowania, moja reakcja była fuj, ble, jak w ogóle można tak się paprać w mięsie i krwi... dalej mam podobne zdanie na ten temat, ale pies jednak ważniejszy, niż mój wstręt do grzebania w wnętrznościach...
Mam 3 psy. Yorka, kudnla i Nagiego Psa Peruwiańskiego. Ta ostatnio niestety zmaga się z padaczką od 30 października 2013 roku. Tzn dopiero wtedy wystąpiły ataki grand male i trwają do dziś. Wcześniej jeździłam na studia i często zostawiałam ją u rodziców w domu. Zawsze wtedy dzień po dostawała serii ataków (pierwszy atak też był kiedy ja wyjechałam). Teraz już jej nie zostawiam, jednak ataki pojawiają się raz/dwa razy w ciągu miesiąca- w serii kilku... Podaję jej tabletki- wiadomo chemia... wyniki badań ma wzorowe. Od dzisiaj zaczęliśmy kurację ziołową przygotowaną przez 'Psiego Zielarza', która podobno ma zmniejszyć częstotliwość ataków. Dodatkowo będę wprowadzać magnez...
Wiele się naczytałam o polepszeniu życia psów z padaczką po wprowadzeniu BARFa. Stwierdziłam, że chcę spróbować, skoro może jej to pomóc. Jestem w tym totalnie zielona. Przeglądam Wasze forum i naprawdę taka dawka informacji, że wszystko mi się plącze. Na razie więc postanowiłam spisywać produkty, których pies z epilepsją nie powinien w ogóle przyjmować. Waży ona 13kg i chcę przygotować jej najlepszą możliwą dietę, ale widzę, że czeka mnie duże wyzwanie...
A może ktoś tutaj na forum ma psa z padaczką i karmi barfem? Chętnie poczytam
Sa badania naukowe potwierdzajace zlikwidowanie atakow padaczki po wprowadzeniu diety niskoweglowodanowej u ludzi, Przy wprowadzeniu optymalnego zywienia psow czy kotow polegajacemu na niepodawaniu weglowodanow, objawy padaczki rowniez powinny calkowicie ustapic.
Serio? Nie znalazłam tego...mogłabym poprosić o jakies artykuły? Kurcze zawsze po ataku daje jej troche masła orzechowego zeby wlasnie jej podnieść cukier... Tylko znowu dieta bez węglowodanów...to jest w ogole realne?
Dieta bez węglowodanów dla zwierząt mięsożernych to jest właśnie to co zawsze w naturze jadły. Jest to dieta zawierająca tylko mięso i tłuszcz zwierzęcy. Żadnych innych składników nie ma potrzeby podawać. Było to też na forum potwierdzane, że warzywa w diecie barf dla psów nie są niezbędne i spokojnie można z nich zrezygnować. Dlatego jest całkowicie realna dieta bez węglowodanów dla psa.
Dziękuję :)Pytałam na grupie epileptykow bodajże z USA, ale podobno bardzo cieżko jest dopasować taką dietę ketogeniczną do osobnika i przede wszystkim utrzymać go 'w zdrowiu'... I jednak bardziej BARF jest polecany...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
