BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Cześć!
Autor Wiadomość
kofeina 

Dołączyła: 25 Lis 2017
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-25, 20:31   Cześć!

Mieszkam w Warszawie, mam dwa koty - czternastoletnią Whiskey i dwunastoletnią Lolkę. Stare te moje kocice i mają swoje przyzwyczajenia, ale trzeba je zmienić, bo okazało się, że Lola ma cukrzycę. Próby wątrobowe też nie najlepsze, Lolka zawsze była leniwa i okrągła, a karma, która miała pomagać na jedno, zaszkodziła na drugie. Chcę przestawić na BARF obie koty, żeby nie było problemu z opróżnianiem sobie wzajemnie misek. Whiskey nie ma (odpukać!) poważnych problemów zdrowotnych, więc tym bardziej chciałabym im zapobiec, zamiast potem długo i niekoniecznie efektywnie leczyć.
Mam nadzieję, że BARF pozwoli moim kotom pożyć jeszcze we względnie dobrym zdrowiu przez parę lat, i cieszę się, że tu trafiłam (swoją drogą, ciekawa jestem, co na to wetka, która ze zgrozą pytała, czy aby nie karmię kotów surowym mięsem, na szczęście teraz idziemy do innej pani dr, która, mam nadzieję, będzie bardziej otwarta).
_________________
Moje staruchy - Whiskey 14 lat, Lola 12 lat
 
 
Dragana 


Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2015
Posty: 680
Wysłany: 2017-11-26, 01:31   

kofeina, witam na Forum :macha:
kofeina napisał/a:
mam dwa koty - czternastoletnią Whiskey i dwunastoletnią Lolkę. Stare te moje kocice
Oj, do wieku starczego jeszcze troszkę im brakuje :->

kofeina napisał/a:
Lola ma cukrzycę
Wobec tego polecam lekturę wątku poświęconego BARFowi dla kocich cukrzyków.

kofeina napisał/a:
karma, która miała pomagać na jedno, zaszkodziła na drugie
Domyślam się, jakiej jakości była ta pasza. Podobnym doświadczeniem pewnie może się "pochwalić" niejeden użytkownik forum...
Pozostaje przyłożyć się do nauki i cierpliwie przestawić kotki na zdrowe jedzenie :-)
 
 
kofeina 

Dołączyła: 25 Lis 2017
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-26, 09:35   

Dzięki za powitanie :) Ten wątek, o którym piszesz - to właśnie przez niego znalazłam to forum. Sama mam insulinooporność, jestem pod opieką diabetologa i widzę, że w przypadku zwierząt wygląda to podobnie, główną zasadą jest indywidualne traktowanie pacjenta. Jabłko jednemu nie podniesie glukozy nawet o włos, innemu cukier poszybuje do niekontrolowanych rejonów, z kotami bywa podobnie.
Dobrze, że tu trafiłam, już byłam gotowa kupić wór suchej karmy z napisem 'diabetic', tylko bym kotu zaszkodziła :/
_________________
Moje staruchy - Whiskey 14 lat, Lola 12 lat
 
 
Dragana 


Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2015
Posty: 680
Wysłany: 2017-11-26, 15:01   

kofeina napisał/a:
Dobrze, że tu trafiłam, już byłam gotowa kupić wór suchej karmy z napisem 'diabetic', tylko bym kotu zaszkodziła :/
Niestety tak by się to skończyło. Miałam do czynienia z karmami "na pęcherz" oraz "hipoalergicznymi". Do niczego dobrego to nie doprowadziło.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne