To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Archiwum - Receptariusz (część 1)

Gunnila - 2014-07-01, 01:34

Ogarnęłam już mniej więcej żywienie psa, i teraz przymierzam się do pierwszej bazowej mieszanki dla kota wg przepisu Shalom: Proszę o pomoc.

Kurczak mięso bez skóry 1090 g
Indyk mięso ze skórą 1500 g
Wołowina pieczeniowa 568 g
Wołowina gulasz 1000 g
Serca z indyka 318 g
Żołądki z indyka 330 g
Skrzydełka z kurczaka 1000 g
Żółtko jaja 8 szt.
Wątróbka z kurczaka 182 g
Tran z wątroby dorsza 10 g
Mączka z wodorostów morskich 9 g
Drożdże piwne 12 g
Suszona krew wołowa 21 g/1 kg mięsa
Tokovit E 100 7 tabletek
Smalec gęsi 100 g
Olej z łososia 10 g
Cytrynian wapnia 51 g
Sól himalajska 25 g
Tauryna 13 g
Warzywa 255 g

Nie posiadam z tego przepisu smalcu gęsiego i cytrynianu wapnia. Czy mogę zamiast smalcu dać mięso z kurczaka ze skórą (odpowiednio więcej)? Kot jest chudy jak szczapa, przydało by mu się przytyć, więc ewentualny zwiększony tłuszcz nie jest problemem. Jeżeli zamiast cytrynianu będę dawać mączkę ze skorupek, to ile jej powinno być? I ile dodać wody do mieszanki?

shana55 - 2014-07-01, 13:02

Gunnila :kwiatek:
Czemu akurat oparłaś się na przepisie Shalom sprzed ponad 2 lat?? Nie lepiej zaopatrzyć się w nową wersję kalkulatora i zrobić przepis w oparciu o aktualne dane??

Gunnila - 2014-07-01, 16:41

Ponieważ trudno przeczytać i przeanalizować 100 stron przepisów, a na kilku ostatnich nie znalazłam nic z dostępnych mi mięs. Co może być nieaktualnego w tym przepisie? wartości żywieniowe mięsa się raczej nie zmieniły...
A kalkulatora na razie jeszcze nie mam.

shana55 - 2014-07-01, 17:16

Kurczak bez skóry, wołowina pieczeniowa i gulasz, indyk mięso to mięsa wysoko białkowe a mało tłuszczowe. Dla kota takie mięsa nie są dobre i właśnie dlatego analizujemy przepisy w Receptariuszu, żeby dla każdego kota dobrać coś odpowiedniego i właścicielowi pomóc. Nie masz kalkulatora to skorzystaj z gotowych przepisów. Tu jest cała strona poświęcona gotowcom z suplementami naturalnymi i preparatami do Barf'a:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=16

Przykładowy przepis z czerwca:
Mieszanka na 14 dni dla 5 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 171 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

700,0 g Kurczak udo bez kości ze skórą
500,0 g Indyk udo (bez kości)
300,0 g Wołowina gulasz
300,0 g Kurczak serce
3,0 szt Żółtko jajka
57,0 g Wątroba kurczaka
3,5 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
2,1 g Mączka z alg morskich Lunderland
3,6 g Drożdże piwne
25,8 g Krew wołowa suszona (w proszku)
0.5 tab Tokovit E 400 (kapsułka)
11,0 g Mączka ze skorupek Lunderland
6,3 g Sól himalajska
4,0 g Tauryna
500,0 g Woda

Gunnila - 2014-07-01, 23:31

Dziękuję. jakoś tak zapomniałam o tamtym temacie.
Nina_Brzeg - 2014-07-03, 10:22

shana55 napisał/a:
Nina_Brzeg :kwiatek:
Przepis wygląda poprawnie, ale... ma niestety za dużo białka, bo 5,4g na kg.m.c. kota a tłuszczu zdecydowanie za mało bo 2,4g na kg.m.c. kota. Twoje koty to jeszcze kocięta co prawda starsze ale dalej mogą jeść więcej. Tej mieszanki, żeby się najeść, będą na pewno jadły znacznie więcej, bo mało tłusta i mało kaloryczna 43kcal na kg.m.c. kota przez co białka też zjedzą więcej. :-( Nawet dołożenie skóry z kurczaka niewiele zmieni. Proponowałabym zamienić połowę tej chudej wołowiny na tłustą i przeliczyć oczywiście mieszankę jeszcze raz. :mrgreen:
Żeby koty odchudzić lepiej dawać troszkę mniejsze porcje (bo to jednak kociaki) ale prawidłowo zbilansowanej mieszanki.

Wrócę do tematu z robienia naszej poprzedniej mieszanki.
Jaki stosunek białko:tłuszcz będzie najlepszy? Nigdy nie zwracałam na to większej uwagi, po prostu robiłam tłuste mieszanki żeby się zmieścić w normach z kalka :-/



Teraz się zastanawiam czy można jakoś mniej-więcej wyliczyć dawkę suplementów? Wiedząc jakie mięso mniej więcej się kupi. Po dostawę mięsa jadę w sobotę, chce jeszcze tego samego dnia zrobić mieszankę (albo mieszanki) ale nie będę miała gdzie zważyć supli (ważę w aptece gdzie pracuje, ale w sobotę jest czynna tylko do 14). W domu mam tylko wagę z dokładnością do 10g więc na nic mi się nie przyda...
Zamrażarkę już mam, teraz chyba powinnam się rozejrzeć za wagą :roll:

shana55 - 2014-07-03, 12:59

Nina_Brzeg :kwiatek:
Przepisy komponujemy w/g schematu opartego na kalku jako bazie. Dobieramy mięsa, podroby i suplementy, żeby mieszanka była w/g kalka najbardziej optymalna dla naszych kociastych. Czasem wydaje sie nam, że mięso jest wystarczająco tłuste jak na potrzeby kota a tymczasem kalk pokazuje, że nie jest tłuste. Żeby ocenić tłustość mięsa trzeba wiedzieć jak naprawdę wygląda tłuste mięso. W wątku mięsnym są zdjęcia przykładowych części tuszy wołowej warto popatrzeć i porównać z danymi w kalku. Kalk ma dwie wartości na które należy zwracać uwagę, jedna to procentowe normy ilości białka i tłuszczu i druga to faktyczna ilość przeliczana na kilogram wagi ciała kota na dzień. Jeśli mamy wszystkie procenty w normie, to warto też przeliczyć ilość białka i tłuszczu jaką kot dostanie codziennie na każdy kilogram wagi. Optymalne wartości białka to
5g - 5,2g na kg.m.c. a tłuszczu 2,5g -2,6g. Proporcja 2:1.
Takie dane są pomocne przy układaniu przepisu dla kociąt, kotów o normalnej wadze, a także takich które chcemy odchudzić. Dla kotów chorych np. nerkowców znajomość takich danych to podstawa.
Dobrze jest przed ułożeniem przepisu poczytać w kalkulatorze dane dotyczące mięs pod względem tłuszczu i białka i dobierać mięsa proporcjonalnie, jak jedno chude wysokobiałkowe to drugie musi być tłuste o mniejszym białku. Wtedy te proporcje będą jak najbardziej optymalne.
Można dodawać suplementy taka łyżeczką o poj. 1ml w kalku są podawane ilości łyżeczek przy wydruku przepisu. Na forum teź gdzieś jest przelicznik. Warto też kupic za 20zł chyba na allegro taka małą wagę precyzyjną :mrgreen:

Nina_Brzeg - 2014-07-03, 13:13

shana55, te łyżeczki by mnie do szału doprowadziły, jakbym miała np hemoglobinę nimi odmierzać :lol:
Muszę przeszukać wątek o wagach i coś kupić. Ale do soboty i tak nie dostanę więc chyba zostaje miarka...

shana55 - 2014-07-03, 13:17

Zawsze zostaje przeliczyć na łyżkę stołową, tak mniej więcej i też powinno być. :mrgreen: Zrób mieszankę na mniejszą liczbę dni, nie będziesz musiała się martwić, że czegoś dałaś za mało lub za dużo. Przez tydzień nic złego nie powinno się stać.
Nina_Brzeg - 2014-07-03, 13:28

shana55, właśnie w sobotę mam okazję jechać po większą ilość mięsa, to jedyny taki dzień, że mogę te 50km dalej śmignąć :-( Chyba, że tatę namówię, żeby po nocce mnie zawiózł w przyszłym tygodniu. Jak się ładnie uśmiechnę to kto wie, w końcu córkę ma jedną :lol:
Ale kończę ten mój offtop, nieładnie tak śmiecić.

shana55 - 2014-07-03, 13:47

Nina_Brzeg :kwiatek:
Masz nową zamrażarkę :mrgreen: możesz nakupić mięsa i zamrozić a potem do mieszanek rozmrozić trochę, zrobić mieszankę szybciutko i zamrozić ponownie. :kwiatek:

Nina_Brzeg - 2014-07-03, 14:05

shana55, raz tak zrobiłam i mi to nie pasuje. Taka mieszanka przy podawaniu wytrzymywała mi maks 3h zanim zaczęła śmierdzieć a mrożone było świeżutkie mięso, do robienia mieszanki rozmrażane prawidłowo, w lodówce, pomału :-(
Mieszanka ze świeżego mięsa potrafi leżeć w misce nawet 8h (całą noc) i nie śmierdzi.

Bardzo by mi to pasowało bo z mrożonek mam o wiele większy wybór u siebie w mieście (króliki, gęsi, kaczki, perliczki). Można też zamówić z dalszych rejonów.

shana55 - 2014-07-03, 14:20

Rozumiem.... Może za bardzo rozmroziłaś albo w mieszkaniu było za ciepło jak robiłaś mieszankę. Ja kupuję mięsa jak są i w zamrażalnik :mrgreen: Potem dopiero do mieszanki idą razem ze świeżym mięsem, zależy jak kupię i co....Nie rozmrażam do końca, tylko mielę jak trochę odtaje i da sie pokroić. Moje gadziny jedną mieszankę jedzą tylko tydzień i ani dnia dłużej. To nawet lepiej bo mam małą zamrażarkę. :twisted:
Nina_Brzeg - 2014-07-03, 14:28

shana55, nie wiem czy coś zrobiłam nie tak bo tylko raz tak robiłam żarcie - doświadczenia brak. Boję się głównie rozmrażania podrobów.
Niby nie jest to wielki problem teraz, bo dłużej ta mieszanka nie leży w misce (a nawet jeśli to Mocca uwielbia podśmierdniętą :shock: często mając do wyboru dwie miski, wybiera tą starszą) ale jak zacznę pracować dłużej (teraz mam tylko pół etatu więc nie ma mnie w domu tylko 4,5h) to fajnie jakby koty miały żarcie w misce, niekoniecznie śmierdzące.

Może spróbuję znowu na jakiejś niedużej porcji.

shana55 - 2014-07-03, 14:35

Nina_Brzeg :kwiatek:
Ja miałam na myśli, żebyś tylko teraz tak zrobiła, dokąd nie masz wagi do supli. :mrgreen:
Żebyś sie nie musiała martwić, że koty będą jadły dłuższy czas źle zbilansowana mieszankę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group