To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne Technikalia - Maszynki do mielenia mięsa

agal - 2013-11-07, 07:51

Słuchajcie kochani, w związku z rosnącą produkcją moje dwa zelmery nie wydalają (zaczynają rzęzić), pomyślałam o kupnie wilka.

Czy ktoś z Was mógłby mi coś polecić, do czego byłby w ofercie dodatkowo szarpak (od niedawna używam do Zelmera i kocham go niezmiernie).

Ag.

happy_jump - 2013-11-07, 20:42

W przyszłym tygodniu będę już kupować maszynkę, bo nie mogę dodawać kości do mieszanek :-( Póki co, proszę o mielenie w mięsnym (mamy sprawdzony, mięso pierwszej jakości) Podroby + mięso z mięśni jak najbardziej mielą, o zmielenie kości nie proszę.

Pierwsza mieszanka została błyskawicznie wciągnięta przez koty :kwiatek: Jutro szykuję znowu :food:

Sihaya - 2013-11-08, 20:30

agal napisał/a:
...pomyślałam o kupnie wilka. Czy ktoś z Was mógłby mi coś polecić


Określ proszę wydajność produkcyjną na godzinę i przedział cenowy, którym chcesz się zmieścić to coś spróbuję znaleźć. A i jeszcze...jakie napięcie ma mieć maszyna?

Agal, ja swoje duże partie produkcyjne oddaję do znajomego w pobliskim markecie, mają własną produkcję wędlin, sami mięso rozbierają, sprzętu u nich bez liku - za dobre winko lub wódeczkę mam problem z głowy a mięsko odbieram poszarpane na takim naprawdę ogromnym szarpaku (wychodzą kawałki wielkości 2x3 cm). Pomyśl, czy i dla Ciebie to nie jest rozwiązanie.

mapi_ - 2013-11-08, 20:42

Czasami można znaleźć dosyć interesujące oferty na Allegro (albo na innych portalach "wyprzedażowych").
Lusia - 2013-11-24, 14:56

Mam pytanie. Jak często łamie się Wam sprzęgło od ślimaka do elektrycznej maszynki?
Ja wczoraj już złamałam 4 w ciągu 2 lat użytkowania maszynki (Zelmer 686) i to tylko raz na kawałku twardej kości, reszta poszła przy mieleniu żył. Mam na szczęście zapas jeszcze 2 sztuki.
Może coś jest nie tak z moją maszynką?

_Jadis_ - 2013-11-24, 15:03

Ja mam swoją dwa lata i złamało mi się 1. Na bardzo tłustym mięsie takim poprzerastanym, wołowinie zdaje się. ALe wtedy ja nie "szanowałam " maszynki...i całe 10 kg na raz mieliłam. Teraz robię to na 2-3 razy z kilkuminutowymi przerwami.

Maszynka Zelmer Diana

isabelle30 - 2013-11-24, 15:04

Niestety sprzęgło ślimaka puszcza łatwo... i dobrze - lepiej urwać to co kosztuje grosze niż przeciążyć silnik. Dzieje się tak głownie wtedy gdy mielimy coś co ma tendencje do owijania się wokół tego spiralnego czegoś w środku - ścięgna, skóry, żyły właśnie. Jedyne wyjście to co troszkę rozbierać wszystko i odwijać to co się nawinęło. A sprzegła nalezy kupować w ilościach hurtowych.
Nitka - 2013-11-24, 15:42

A ja te wszystkie owijające się kawałki skór i ścięgien wkładam do zamrażarki na pół godzinki.
Wyciągam je jak wszystko już stężeje i wtedy nawet kroić się pięknie dadzą na mniejsze kawałki. A potem wszystko do maszynki. ;-)

Tufitka - 2013-11-24, 19:31

To ja mam (jak na razie) dobry model maszynki. Jak zaczęłam z barfem te kilka miesięcy temu, tak do tej pory (odpukać w czółko nie malowane, tfu, tfu, tfu) nic mi się w maszynce nie przekręciło, nie zerwało, nie ułamało itp. Robię tych mieszanek sporo, mielę skrzydełka kurze (najpierw je siekierka potraktuję), udźce indycze ze skórą czy inne mięsa drobiowe ze skórą. Czasem jak widzę, że miele nie za bardzo, to odkręcam i zdejmuję z nożyka zawinięte ścięgienka. :faja:
bouvier - 2013-12-13, 20:17

no wlanie wczoraj zajechałm moja 4 miesieczną maszynkę zelmer najpierw poleciało to coś przy ślimaku a potem w środku ,,,,,,,,,,zrobilo wrrrrrrrrr i sie cos ze środka wysypalo jakby nie mozna bylo tego zrobić z metalu a nie kurde w plastiku//// pojechala do naprawy na gwarancji ciekawe co wymyśla ,,,,
Iowa - 2013-12-15, 10:34

Właśnie po to jest z plastiku, żeby nie spalić silnika ;-)
Zofijówka - 2013-12-31, 11:56

A ja muszę pochwalić mojego wszystkomającego Zelmera 987.80
Właśnie zmieliłam na nim ponad pół kilo skorupek od jajek. Potem poszedł ostropest. Poprzednio dobrych parę godzin, praktycznie bez przerw- mieliłam wiskitkowe mięcho. I żeby nie było- dla nas ludzi wyciskamy na nim pomarańcze na sok 8-) A! No i oczywiście mak na makowce :mrgreen: Normalnie tak się cieszę z tej maszynki!

isabelle30 - 2013-12-31, 12:00

Nie przemęczaj go tak... lepiej robić przerwy na odpoczynek, dłużej pociągnie
Aniek - 2013-12-31, 12:02

Zofijówka a kości jakieś mieliłaś? Szukam czegoś co mi np takie szyje z gęsi zmieli, czy skrzydła kacze...
Zofijówka - 2013-12-31, 12:02

Tak jest! :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group