To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne Technikalia - Maszynki do mielenia mięsa

adorin - 2011-11-08, 23:31

To może i ja się dopiszę:

Maszynka - używam współczesnego, elektrycznego Zelmera 586.5

Do łatwiejszego wyjaśniania - załączam zdjęcie sitek (4mm, 13mm i szarpak) i "nakrętki".

https://picasaweb.google.com/104524345992149562147/BARF?authkey=Gv1sRgCPCA9OfnkcP_hwE#5672752500727105698

CO CZYM MIELĘ:
Na skórach, warzywach i wątróbce - najdrobniejsze sitko, to chyba 4.

Na kościach - używam sitka 13 - musiałem extra kupić.
Ale dobrze działa tylko na kościach kurzych. I to wcześniej porabanych tasaczkiem, tak co 5-10mm, i wtedy wpuszczonych do maszynki.
Na indyczych kościach - nawet skrzydełkach - jest problem - mimo porabania tasakiem, ostatni się przestraszyłem, że mi maszynkę zepsuło, bo się pierwszy raz odważyłem. A po zmieleniu dwóch takich skrzydełek zaczęła dziwnie nieregularnie się kręcić. Przestrzegam, więcej sam tego nie zrobię.

Do mięsa - serca, żołądki, mięso - najpierw kroiłem, ale jak raz zmieliłem w szarpaku (musiałem extra kupić trzeci rodzaj sitka - te nerkowe dziury) i wyszły takie kawałki ok. małego paliczka (1 segment palca) - na razie mielę w szarpaku. Dopóki mnie dagnes nie o***ni. Wtedy znów będę kroił, chociaż to uciążliwe.

MASZYNKA A ALUMINIUM
Co do samej maszynki:
Mam wątpliwość, czy aby dobrze, że takie aluminiowe produkują, a my używamy.
W kilku już źródłach wyczytałem, że aluminium może szkodzi/szkodzi na mózg, bo (elektrolitycznie) wypiera magnez (chyba), kumuluje się, i na starośc mogą nastąpić chorobowe zmiany w mózgu, np. podobno przyspiesza Alzheimera.

Nawet dziś, tknięty tą myślą, napisałem do Zelmera, czy mają takie stalowe w całości, bo aluminium podobno szkodzi, i podałem link do jednej ze stron o tym problemie.
Czekam na odpowiedź i zastanawiam się nad kupnem maszynki alfa - takiej na ręczną korbkę.

MYCIE:
W związku z tym aluminium nie myjcie takich maszynek w zmywarkach, bo chemicznie schodzi z nich zewnętrzna warstwa polerowanego aluminium, i nie dość, że część aluminium przechodzi do wody płuczącej w zmywarce, i może osiąść na naczyniach ludzkich, to potem przy mieleniu ta właśnie chemicznie nadżarta warstwa wejdzie w mielone dla kotów.

dagnes - 2011-11-09, 21:51

adorin napisał/a:
Dopóki mnie dagnes nie o***ni.

E, no czemu miałabym to zrobić? ;-)

Jeśli szarpak daje Ci odpowiedniej wielkości kawałki mięsa, takie jakby wyszły Ci spod noża, to nie widzę problemu. Chyba, że coś tym kawałkom dolega, a ja o tym nie wiem, bo nigdy nie próbowałam tej metody... :roll: .

Ciekawi mnie też bardzo ten wątek z aluminium. Jak dostaniesz odpowiedź z Zelmera, to zamieść ją tu, proszę.

adorin - 2011-11-11, 09:54

1.ODPOWIEDŹ Z ZELMERA - CISZA
Z Zelmera na razie odpowiedzi nie dostałem.
Dzwoniłem też, i pytałem, czy mają w ofercie maszynkę stalową - nie, żadnej.
I nie tylko oni robią aluminiowe maszynki - właściwie wszystkie maszynki popularne, w sensie konsumenckie - w cenach na zwykłą lub trochę lepszą kieszeń, są aluminiowe.
Zelmery, Brauny - wszystko.

2.MASZYNKI STALOWE
Maszynki stalowe, to albo te ręczne - alfa, albo "wilki" o których czasem się pisze.
Takie wilki jednak zaczynają się od ponad tysiąca złotych, no i ważą dużo więcej.

Jestem w trakcie rozpoznawania tematu, i jak wynajdę coś, co by i mi pasowało, nie kosztowało 3tyś, i nie ważyło 22kg, chętnie się podzielę.

3. POWATRZAM - __NIE__ MYJCIE ALUMINIUM W ZMYWARCE!!!

JAK ZELMER ZABRANIA MYCIA W ZMYWARKACH - CO PISZE W INSTRUKCJI O MYCIU MASZYNEK

"Do mycia obudowy nie używaj agresywnych detergentów w postaci emulsji, mleczka, past itp.
Mogą one między innymi usunąć naniesione informacyjne symbole
graficzne, takie jak: podziałki, oznaczenia, znaki ostrzegawcze, itp.
Do mycia metalowych części używaj miękkiej szczoteczki.

Nie myj metalowych części w zmywarkach. Agresywne
środki czyszczące stosowane w tych urządzeniach
powodują ciemnienie w/w części.
Myj je ręcznie, z użyciem tradycyjnych płynów do naczyń."

4. ARTYKUŁ Z NETU
- głównie o ołowiu, ale i o aluminium trochę tu jest. Jeden z wielu, który znalazłem.
Jak znajdę coś lepiej "ostemplowanego" nauką, zamieszczę.
Wywiad z dr Krasickim o ołowiu

Aldaker - 2011-11-11, 10:45

adorin napisał/a:


Jestem w trakcie rozpoznawania tematu, i jak wynajdę coś, co by i mi pasowało, nie kosztowało 3tyś, i nie ważyło 22kg, chętnie się podzielę.


Macaj macaj. Też macam i nie widzę nic ciekawego.
Twoje dwa założenia super słuszne.
Kolejne to:
A/ DUŻY wlot do mięsa (żeby nie kroić w drobne kostki, jak do zelmerka i kuraka bez obaw wsadzić).
B/ szybko mielące/wydajne - żeby nie trza było popychać i popychać.
C/ łatwe do czyszczenia
D/ żeby na wszelki wypadek były do tego części, jakby się cuś sypnęło.

J.

harpia - 2011-11-11, 12:04

Wszystkie ręczne maszynki są wykonane z aluminium, tak jest od zawsze, raczej nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wkładał tego do zmywarki (a może się mylę)

Zastanawia mnie tylko to co piszesz, że nie możesz znaleźć maszynki ze stalową komorą, mój Zelmer jest stalowy, komora jak i ślimak, nie ma tam grama aluminium.

adorin - 2011-11-11, 21:44

Harpia,

1.
chyba odwrotnie?
Elektryczne Zelmery sa aluminiowe - w sensie komora na mięso, ślimak i nakrętka - przyłóż magnes i sprawdź.
Nie trzyma - więc aluminium.
A ręczne stare (albo nowe) maszynki "alfa" to żeliwne odlewy.

2.
Ja wiem, że może większość w zmywarce nie myje, ale niektórzy mogą na to wpaść:)
Sam widziałem jedną (Moja) i czytałem o takim przypadku (to pewnie "Czyjaś inna" - w każdym razie jej życzę:) .

harpia - 2011-11-11, 23:38

adorin, powtarzam, mój Zelmer jest stalowy ;-)
Dodatkowo mimo nie wielkich rozmiarów, waży swoje.

http://i40.tinypic.com/eqx9vn.jpg

Może i stare ręczne były żeliwne, tego już nie pamiętam :oops:

Mari - 2011-11-12, 08:45

Też mam Zelmera - komora na mięso aluminiowa, a maszynki ręczne rzeczywiście były kiedyś żeliwne - ciężkie jak diabli. Miałam taką 40-letnią, ale jakie są teraz, to nie wiem.
adorin - 2011-11-16, 11:04

Harpia,

przed chwilą rozmawiałem z technologiem z Zelmera.
Pan mówi, że Zelmer miał zawsze aluminiowe elementy - prócz oczywiście noży i sitek.

Jeśli masz stalowy - Twoje szczęście!

Aldaker - 2011-11-16, 11:51

Adorin, też mi się wydawało, że niemożliwe są stalowe komory.
Zobaczcie wilki. Najdroższe mają też aluminium. Co najwyżej slimak, sito, nóż i tacki są stalowe.
Mam dziadka Zelmera (spadkowego, staroć absolutny).
Bardzo zbliżony Harpia do wyglądu maszynki, którą kiedyś widziałam u Ciebie na fotach (taka kanciasta wersja, choć sądzę że masz młodszą od mojego okazu muzealnego, bo włącznik u mnie gdzie indziej jest).
Mam też ostatnio kupioną 986 o kształtach prawie opływowych ;-) i wygląda, jakby komora była stalowa, ale nie jest.
Gdyby było stalowe, to niewytarta po myciu komora - rdzewiałaby jak sito i nóż.
A komora, ślimak i nakrętka z przodu przytrzymująca sito - nie rdzewieją.
Nawet jak poleżą mokre. Sito i nóż jak zostawisz mokre na drugi dzień - plamy rdzy.
Stąd wniosek jeden - jedynie te elementy są stalowe.
A przykładanie magnesu - definitywnie rozwieje wątpliwości.

J.

adorin - 2011-11-16, 11:58

http://www.mmgastro.eu/Pr...2,prod,425.html

Twierdzą, w opisie wyraźnie, że ze stali nierdzewnej, i to sama przystawka.

Albo tu, kompletny wilk, ale ta cena=4 najlepsze Zelmery :(
http://www.mmgastro.eu/Ma...,prod,2144.html

Aldaker - 2011-11-16, 12:04

Noo... wiem. Zdarzają się komory stalowe w wilkach.
Ale generanie masa urządzeń ma jakieś stopy - nie stal w komorze.
Zwróć uwagę, że ta cena to za SAMĄ przystawkę jest :mrgreen:

Przyjechało do mnie mięsko dzisiaj. Piękna pręga i podgardla wołkowe - idę męczyć zelmerka

:twisted:

J.

harpia - 2011-11-16, 13:48

Komora nie rdzewieje bo jest wykonana ze stali nierdzewnej, włóż ją do zmywarki a potem pozwól poleżeć mokrej, zobaczysz jaka różnica :faja:

Ja pracowałam na wilkach i każdy miał przystawkę ze stali nierdzewnej.

Aldaker - 2011-11-16, 13:59

A to jesteś szczęściara ze swoim zelmerem.
A jaki masz model, że nieśmiało zapytam??
Moja babcia pracowała w mięsnym wiele lat. I pamiętała wilki z czasów PRL-u.
Tamte wilki były jak hehe.... ruskie czołgi.
Teraz jak poczytać o wilkach, to i waga inna i komory nie zawsze stalowe.
Pewnie, że są wilki ze stalowymi komorami obecnie też. Ale ceny też hehe... stalowe.
TAkie w sam raz na kieszeń barfujących :twisted:

Urządzenia, które byłyby dla mnie przydatne, to niestety... od 6000 zł w górkę.
Chyba przestanę wydawać na waciki, zaoszczędzę i... se kupię taki "damski" sprzęcik :lol:

J.

Villemo7 - 2011-12-17, 22:17

Przeczytałam cały wątek i mam wrażenie, że wiem jeszcze mniej niż wcześniej.
Chciałabym oprócz mięsa wołowego mielić też skrzydła kurczaka i/lub ćwiartki. Przydałoby się czasem zmielić też skorupki.
I jestem skołowana, która maszynka byłaby najbardziej optymalna i co do niej powinnam dokupić?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group