To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Choroby układu oddechowego u kotów

Skipper - 2013-11-23, 15:35
Temat postu: Choroby układu oddechowego u kotów
Skippi niestety złapał zapalenie oskrzeli :cry:
Czy któryś z Waszych kociastych przechodził tę chorobę, jak była leczona i jak długo trwało doprowadzenie kota do stanu używalności ?

[ Dodano: 2013-11-24, 13:11 ]
Rozumiem, że forumowe koty (za wyjątkiem mojego nieszczęśnika) nie chorują na choroby układu oddechowego :-(
Cóż, zazdraszczam ich właścicielom :roll:

sliver_87 - 2013-11-24, 15:30

klauduska pisała u mnie na wątku, że miała kociaka z zapaleniem płuc, że było w zasadzie bezobjawowe, wyszło na rtg tylko, antybiotyk kot dostal i było po sprawie. ale po szczegółowe informacje do niej musiałabys się zwrócic.

trzymam kciuki za Skippiego!

Kazia - 2013-11-24, 15:49

Z pewnością forumowe koty chorują. Tylko że chyba każdy kot inaczej to przechodzi, mnie się zdaje, że trudno tu coś poradzić, doświadczenia też mogą być w każdym przypadku inne.
Skipper - 2013-11-24, 16:06

No właśnie o wymianę doświadczeń mi chodzi :kwiatek:
Nitka - 2013-11-24, 16:14

Moja Basia miała zapalenie oskrzeli zaraz po przywiezieniu jej z hodowli. Nie wiem, czy to zmiana środowiska czy stres spowodował obniżenie odporności. Przez tydzień chodziłam do weta na zastrzyki z antybiotykiem. Ale minęło bez żadnych komplikacji.

To było prawie dwa lata temu. Teraz odpukać, chodzimy tylko na kontrolne badania krwi.

Kazia - 2013-11-28, 21:24

Skipper, jak się czuje Skippi?
Skipper - 2013-11-28, 21:37

Mam wrażenie, że trochę lepiej :roll:
W każdym razie prawie nie ma już takich charkotów z gardła i odruchów, jakby chciał się wysmarkać.
Nie wiem czy nie pójść jutro do lokalnego weta i nie zrobić mu RTG płucek.

Iga1 - 2013-11-28, 22:00

Po 3 miesiącach cotygodniowych wizyt u wetów, gdzie 7 różnych lekarzy macając brzuch kota nie zauważyło że nie ma narządów na miejscu, polecałabym zrobić badanie na wszelki wypadek, na pewno nie zaszkodzi.
Skipper - 2013-12-01, 14:45

RTG zostało zrobione, wygląda że jest O'K z płucami tylko niestety to jego serduszko nieszczęsne jest już na tyle powiększone, że prawie dotyka przepony :cry:
Wet wrzucił na ekran do porównania poprzednie zdjęcie, które robił i wyraźnie było widać, że obecnie serduszko jest sporo większe i już prawie styka się z przeponą.
Powiedział wprost, że w kwestii serduszka niestety nie jest w stanie mi (a raczej kotu) pomóc, tak więc muszę podjechać do kociego kardiologa i echo zrobić.

shana55 - 2013-12-02, 23:09

Skipper :kwiatek:
Jak nie urok to s...ka :-( Może mu trzeba będzie wprowadzić dietę jak dla Skuterka tego z kardiomiopatią przerostową. Bardzo jestem ciekawa co powie kardiolog....

Sihaya - 2013-12-03, 11:09

Czekamy na wieści i wyniki USG serca. Ja trzymam kciuki :kciuk:
Skipper, na Twoim miejscu postarałabym się o l-karnitynę i włączyła ją do kociej diety czym prędzej.
Podczas wizyty u kardiologa, nie zapomnijcie zbadać kotu ciśnienia.

Skipper - 2013-12-03, 17:25

Kot u kardiologa był już w maju i jak napisałam w wątku http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=1867 diagnoza była:

W badaniu klinicznym błony śluzowe różowe, wilgotne, CRT 1s, węzły chłonne dostępne do badania niepowiększone, kaszel reakcyjny ujemny. Brak patologicznych szmerów sercowych. Osłuchowo świsty nad polami płucnymi (przeniesione z jamy nosowej). Słyszalny świst nosowy w stresie. Tętno na tętnicach dobrze wyrażone, miarowe.
Powiększenie prawej komory, nieznaczne powiększenie światła lewej komory. Grubość ściany wolnej lewej komory oraz przegrody międzykomorowej bez zmian stosownie do masy ciała, wielkość lewego przedsionka prawidłowa, funkcja skurczowa lewej komory zachowana. Zastawki mitralna oraz trójdzielna bez zmian i niedomykalności. Przepływy przez aortę i tętnicę płucną prawidłowe.
Objawy wskazują raczej na wtórne powiększenie serca w stosunku do problemów oddechowych.
Wskazana dalsza diagnostyka pod kątem problemów oddechowych (górne drogi oddechowe) - rinoskopia, laryngoskopia, ew. RTG czaszki (jamy nosowe, zatoki).


Coraz większe serducho to prawdopodobnie efekt coraz większej niewydolności oddechowej Skippiego.

shana55 - 2013-12-03, 17:30

I nic z tym serduszkiem nie da się zrobić?? Będzie tak rosło i rosło?? Długo nie wytrzyma przecież ....rokowanie ...?? :-(
Skipper - 2013-12-03, 17:37

No toż przecież Niziołek powiedział mi w maju, że jeżeli nie wyeliminuje się problemów z oddychaniem to czeka go niewydolność serca :cry:
I zdaje się, że jest na najlepszej drodze ku temu :cry:

Sihaya - 2013-12-03, 17:48

Skipper napisał/a:
Objawy wskazują raczej na wtórne powiększenie serca w stosunku do problemów oddechowychhttp://www.bar...e=reply&t=3233.


Pamiętam i wtedy skupiłaś się na tym nosie i świszczącym oddechu. Najlepiej teraz zrobić porównanie poszczególnych parametrów w USG.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group