BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dyskusje o gotowych karmach dla kotów
Autor Wiadomość
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2013-02-21, 15:38   

i znowu groch ziemniaki
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-21, 16:03   

...i chlorek amonu-syntetyczny spulchniacz, konserwant i polepszacz smaku. :evil:
 
 
Konstancja 

Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 29
Wysłany: 2013-02-22, 14:06   

A co sadzicie o tej drozszej wersji Princess, bo ja sie na nia napalilam :hura:

Np. kurczak i borowka

Składniki:
65.8% Świeży kurczak, 29% Rosół z kurczaka, 2% Borówki, 1% Lucerna, 1% Lubczyk, 1% Aloes (kawałki), 0.1% Oliwa z oliwek, 250mcg Biotyna, 0.1% Psyllium

(one sa tez wypisane w tym pdf - to sa te puszki po 200g :-> )

Dla kogos na whiskasie to ja bym namawiala na sucha Porte, Applaws czy TOTW a z puszek Animonda Carny, Bozita, Smilla czy Schmusy (wiem ze to nie sa najlepsze karmy, ale jesli chodzi o niska cene i maksymalna jakosc to chyba w miare optymalne) - mam nadzieje ze nikt tego nie uzna ze jestem tu nowa a sie wymadrzam :oops: , ja tylko tak rzucam pomyslami :->
 
 
Panterowo 


Barfuje od: 23.07.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 28 Cze 2012
Posty: 199
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-02-22, 16:08   

kurczak i borówka... nieźle, tylko chyba nie dla kota, bo koty nie trawia fruktozy, stąd też nie powinny dostawać żadnych owoców :twisted:

(to trawienie, to taki skrót myślowy, gdzieś na forum jest rozwinięty problem z owocami)
_________________
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
 
 
 
Konstancja 

Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 29
Wysłany: 2013-02-22, 16:13   

Ale ta borowka to tylko 2 %. To jest jedyna puszka z owocami, inne smaki ich nie zawieraja...

Wogole z tymi owocami sie gubie :confused: bo czytalam artykul dagnes o owocach i ze to tylko chwyt makretigowy i fruktoza nie dla kotow, ale rownoczesnie duzo osob uwaza ze Catz Fineefood jest dobry a tak sie pojawia w skladach ananas, morela itd (tez procentowo jakies 1 czy 2 %) :niewiem:
 
 
Epi 

Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 28 Lut 2013
Posty: 76
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-02-28, 17:00   karmy weterynaryjne

Moje koty dlugo przestawialam z RC na PON.Kolezanka ma kotka z alergia poarmowa i lekarz polecil jej karme hipoalergiczna RC.Pomyslalam,ze gdyby moj kot zachorowal, to musialabym go znowu przestawic na zbozowke.Karmy werterynaryjne to albo Hills albo RC.Moje patanie jest takie,czy ktos wie czy karmy weterynaryjme sa rzeczywiscie skuteczne. :-)
_________________
Epi
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-02-28, 23:46   

Karmy "weterynaryjne" to tylko chwyt marketingowy. Myślę, że jak poszukasz to znajdziesz coś w tym temacie na forum :)
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-01, 13:47   

ja w weterynaryjne nie wierzę. Nie podoba mi się ich skład i nie kumam zasady ich działania.

Np ostatnio musieliśmy wybrać karme dla suczki którą mamy w fundacji. Sunia z cukrzycą. RC reklamuje się jako cudowna karma - że np ma obniżoną zawartość węglowodanów (co dziwne w przypadku karmy opartej głównie na zbożu). po dłuższych poszukiwaniach udało mi się odnaleźć skład, możliwy do porównania z innymi karmami. Jest cała masa lepszych karm, bez etykietki "vet".

Gdzieś pisałam że Diesla adoptowałam w strasznym stanie. Ten pies tak śmierdział że nie dało się podejść. Nie było mowy żeby zabrać go do mieszkania, ja z drugiego końca domu czułam, że pies położył się pod zamkniętymi drzwiami ;/ No i przez 12miesięcy miał biegunkę! Bieganina po wetach, badania i inne cuda. Szampony droższe niż roczny zapas mojego, no i oczywiście karma weterynaryjna. Przeszłam wszystkie: RC, eukanuba, dermato-coś tam, alergiczna, żołądkowa..... cuda na patyku.

W końcu się poddałam, poczytałam, kupiłam zwyczajną, dobrą karmę (wtedy można było jeszcze Chicken Soup'a kupić) i w ciągu 2tygodni pies mi się naprawił!

Miałam też jednego tymczasa na hipoallergenicu (czy jakkolwiek to się pisze :P ale ten cudak RC ) i też jakoś mnie nie zachwyciła. Zdecydowanie lepiej jej było na normalnej karmie (dieta eliminacyjna i wyszło że kura winna :) ), że już nie wspomnę że BARF i tak bije na głowę wszystko inne :)
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-01, 17:36   

Karmy weterynaryjne mnie kompletnie nie przekonują. Podobnie jak Dieselka nie widzę w ich składzie niczego nadzwyczajnego. Pomijam już fakt, że do RC i Hillsa dodaje się chemiczne przeciwutleniacze, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Skład tych karm także nie zachwyca- zboże w każdej postaci i głównie zboże. Patrząc na skład nie wiem jak te karmy mają zdziałać takie cuda jakie obiecują na ulotkach.

Ostatnio czytałam o badaniach nad wartością odżywczą karm o obniżonej kaloryczności dla psów otyłych (m.in RC) i okazało się w tych badaniach, że wraz ze zmniejszeniem kaloryczności w tych karmach jest deficyt niektórych składników odżywczych. Nie dość, że karmy te zwykle opierają się na samych węglowodanach to jeszcze można psu zafundować niedobory.

Dla kota czy psa z alergią można przeprowadzić albo testy alergiczne albo dietę eliminacyjną aby wykryć na co są uczulone i wtedy można poszukać normalną, dobrą karmę bez tych składników. Jeśli stosuje się BARF to jest to jeszcze łatwiejsze bo samemu dobiera się składniki i po prostu można unikać tego co uczula. Prawdą jest też, że wielu weterynarzy bez żadnych badań potwierdzających jak tylko kot czy pies się drapie od razu karze używać karmy weterynaryjnej. Moja klientka miała problem ze swoim psem, który ciągle łysiał, pierwsze co to u weta od razu, że to alergia na kurczaka. Próbowała wielu karm, ale żadna nie pomagała. Poleciłam zrobienie badań i jak się okazało psiak miał nużycę.
 
 
Antinetka 


Barfuje od: I/II 2013
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 63
Skąd: W-wa
Wysłany: 2013-03-24, 09:53   

Dziewczyny, czy któraś z was mogłaby się przyjrzeć tym dwóm karmom?

https://www.siersciuch.co...-434-4-1.4.html

i

http://www.farmina.com/?q...ain-free-feline

w N&D oczywiście ziemniaki, i to wysoko, co w sumie już mnie chyba nie dziwi :-/ ale zastanawiają mnie dodatki w stylu pomarańcza, szpinak czy lucerna. Po co to kotu? Przecież to chyba szkodliwe? :niewiem:
_________________
Czy są na forum taje i tonki?
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1068
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-24, 10:03   

Antinetka, opis karmy Catz Finefood znajdziesz na blogu ekozwierzaka http://ekozwierzak.blogsp...j-dla-kota.html :-D
O tej drugiej nic nie wiem :roll:
 
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-24, 13:24   

to wprawdzie dla psa, ale
http://www.e-karma.pl/product-pol-768-EVANGER`S-Gotowany-kurczak-w-kawalkach-369-g-Komplet-6-sztuk-.html
Przeczytajcie tytuł tej puszki, a potem przeczytajcie SKLADNIKI :)
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1068
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-24, 13:52   

Cudowna przemiana woła w kurczaka pod wpływem "unikalnej technologii obróbki termicznej " :shock:
 
 
 
Epi 

Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 28 Lut 2013
Posty: 76
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-04-04, 16:57   

Podaje moim kotom karme Catz Finefood i mokrego PONa jednak nie zawsze chca jesc,wiec musze mieszac z saszetka RC.Dlatego caly czas szukam karmy ktora beda jadly z apetytem.Znalazlam w sklepie intrnetowym Karme Biopur.Prosze napiszcie co o niej sadzicie?
_________________
Epi
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3009
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-04, 22:07   

ja swoim podaję GranataPet, Grau, Power of nature, Terra Faelis. ZiwiPeak im nie smakuje. Jestem w trakcie wprowadzania barfa. Moijm osobistym kotkom idzie najoporniej. Moja Mama, która dokarmia u siebie koty wolno żyjące dostaje ode mnie mieszanki. Mówi, że dodaje jeszcze trochę wody do niej i najpierw ją sobie koty wypijają (jesteśmy spokojne, że są nawodnione) z suplementami a później jedzą mięsko.

Przestawiłam koty na karmy bez zbóż, dobrze zbilansowane. Czasem dostana troszeczkę suchej, ale jadą na mokrej karmie. Oczywiście dostają do niej surowe mięso, a jak zrobię mieszanki, to i ich trochę podjedzą (ale nie za dużo). Od dzisiaj trochę się cofnęłam w tył i na razie podaję mięso bez supli, za jakiś czas będę je wprowadzać po trochu.

Karma Biopur
http://www.planetavet.pl/..._200g-1053.html
nie ma nic o witaminach, taurynie, kwasach. Ja bym swoim kotom jej nie podała. Może jako deserek?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne