Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2015-01-27, 19:05
dagnes, z cytrynianem nie będę już kombinować, bo zdobyłam taki, farmaceutyczny i 500g. Kupiłam go już z tydzień temu, więc nie do końca wiem, jak mnie kwestie finansowe wyjdą, ale już pal licho...:
http://sklep.mlynoliwski....enty-diety.html
Myślę, że do tego dokupię ten Chela mag B6 forte. I wtedy będę działać Dziękuję
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2015-01-27, 19:58
Nina_Brzeg, ten Magleq B6 Max wygląda OK. Ma 100 mg magnezu w tabletce więc w razie czego trzeba ich więcej zjeść .
Lena06, ale ten cytrynian całkiem fajny znalazłaś . Teraz tylko musisz się dowiedzieć (chyba że na opakowaniu jest informacja) jaki to jest dokładnie cytrynian, by móc go właściwie dawkować. Jeśli jest to dicytrynian trimagnezu to byłoby najlepiej (i najkorzystniej cenowo). Zawiera on 16% elementarnego magnezu więc wagowo musisz sobie przeliczyć dawki. Jeśli to natomiast wodorocytrynian magnezu to ma tylko 8% elementarnego magnezu i jest bardzo kwaśny. Może to też być "zwykły" cytrynian magnezu i wówczas zawierać będzie 15,4% magnezu (także jest kwaśny).
No i nie musisz czekać z rozpoczęciem kuracji na dostawę chelatu, zacznij od samego cytrynianu w dawce gdzieś koło 300-400 mg magnezu dziennie i potem zwiększ o ten chelatowany. Im szybciej zaczniesz, tym szybciej lepiej się poczujesz .
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2015-01-27, 21:43
Nina, nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
W każdym razie Swanson ma 225mg elementarnego magnezu w tabletce, a Magleq 102mg elementarnego magnezu w tabletce. Jony magnezu powstają dopiero po rozerwaniu wiązań cytrynianu w przewodzie pokarmowym i tak są wchłaniane przez organizm (ale masa magnezu się nie zmienia).
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2015-01-28, 11:41
Zamieszczam cytat z art. na temat wchłanialności magnezu oraz jego njlepszych i najgorszych form.
Autorka powołuje sie na źródła
https://www.google.pl/url....84607526,d.ZGU
Cytat:
Oto najlepsze formy magnezu:
Cytrynian magnezu
Cytrynian magnezu jest najbardziej popularną jego formą prawdopodobnie dlatego, że jest niedrogi i łatwo się wchłania.
Jednak kwas cytrynowy jest łagodnym środkiem przeczyszczającym, dlatego cytrynian magnezu obok funkcji uzupełniania tego minerału, jest również pomocny przy zaparciach.
Jest to dobry wybór dla osób z problemami odbytnicy lub okrężnicy, ale z oczywistych względów nie nadaje się dla osób z luźnymi wypróżnieniami.
Wchłanianie cytrynianu magnezu jest wysokie i wynosi około 90%.
Taurynian magnezu
Taurynian magnezu jest najlepszym wyborem suplementu dla osób z problemami sercowo-naczyniowymi, ponieważ wiadomo, że działa zapobiegawczo arytmii serca i strzeże naczynia krwionośne przed szkodami spowodowanymi ewentualnym incydentem sercowym.
Taurynian magnezu jest łatwo wchłaniany, gdyż tauryna w połączeniu z magnezem stabilizuje błony komórkowe, a jednocześnie preparat ten nie posiada właściwości przeczyszczających.
Jabłczan magnezu
Jabłczan magnezu jest najlepszym wyborem dla osób cierpiących na zmęczenie, ponieważ kwas jabłkowy, jest naturalnym kwasem owocowym obecnym w większości komórek w organizmie.
Jest ważnym składnikiem enzymów, które odgrywają kluczową rolę w syntezie ATP i energii produkcyjnej.
Ponieważ wiązania jonowe magnezu i kwasu jabłkowego są łatwo łamliwe, jabłczan magnezu jest również wysoce rozpuszczalny.
Glicynian magnezu
Glicynian magnezu (magnez związany z aminokwasem glicyną) jest jednym z najbardziej biologicznie wchłanianych form magnezu, a także jest najmniej prawdopodobne, że taka forma magnezu wywoła biegunkę.
Jest to najbezpieczniejsza opcja dla długoterminowego korygowania niedoborów magnezu.
Chlorek magnezu
Chociaż chlorek magnezu zawiera tylko około 12-tu procent elementarnego magnezu, ma imponującą szybkość wchłaniania.
Dlatego jest najlepszą formą magnezu, gdy chcemy dokonać detoksykacji tkanek.
Ponadto, chlorek (nie mylić z chlorem, toksycznym gazem) wspomaga pracę nerek i może przyspieszyć spowolniony metabolizm.
Węglan magnezu
Węglan magnezu jest kolejną popularną biologiczną formą magnezu, która faktycznie zmienia się w chlorek magnezowy, gdy zmiesza się z kwasem solnym w naszych żołądkach.
Jest to dobry wybór dla osób cierpiących na niestrawność i refluks żołądkowy, ponieważ zawiera właściwości zobojętniające kwas. Jednak jego wchłanianie nie jest zbyt wysokie, bo wynosi 30%.
No a teraz najgorsze formy magnezu:
Tlenek magnezu
Tlenek magnezu jest najbardziej rozpowszechnioną formą magnezu sprzedawaną w aptekach, ale nie jest chelatowany i dlatego ma bardzo słabe wchłanianie w porównaniu z tymi wymienionymi powyżej.
Siarczan magnezu
Siarczan magnezu, zwany także solą Epsom, może być bardzo pomocny przy zaparciach, ale jest to niebezpieczne źródło magnezu, ponieważ łatwo go przedawkować.
Glutaminian i asparaginian magnezu
Całkowicie unikaj tych dwóch form magnezu. Kwas glutaminowy i kwas asparaginowy są niebezpiecznymi składnikami sztucznego słodzika aspartamu i obie formy są neurotoksyczne gdy niezwiązane są z innymi aminokwasami.
Bardzo ładnie ustosunkowuje sie do reklam
Cytat:
jak jest w telewizorze?
Reklama łże jak pies, telewizor z reklamą w środku też. Sformułowanie naturalny magnez oddziałuje na potencjalnego klienta, bo klient myśli sobie, że to będzie jak z witaminą C naturalną i syntetyczną.
Ale w przypadku magnezu, a najczęściej jest to węglan wapnia, bez względu na to, czy zostanie on pozyskany syntetycznie, czy z minerału i tak praktycznie nie jest rozpuszczalny w wodzie, a jego przyswajalność jest niska, bo na poziomie 30%
Naturalny magnez to raczej nie ten pochodzący z minerałów i skał, ale z pożywienia takiego jak: kakao (gorzka czekolada), migdały, pestki z dyni, orzechy laskowe i włoskie, płatki owsiane, groch, ciecierzyca czy biała fasola.
Reklamy też mówią, że preparaty zawierają podwójną dawkę magnezu, ale to jest oczywiście tylko chwyt marketingowy dla przymulonych, bo żeby określić, że coś jest podwójne, to trzeba by ustalić w stosunku do czego, czyli co jest uznawane za pojedyncze.
Tymczasem istotna jest zawartość jonów magnezowych w jednej tabletce, co decyduje o częstości podawania danego preparatu. Przy czym należy rzucać gałką na zawartość jonów magnezu, a nie na zawartość soli, czy tlenku.
Najbardziej istotne jest to, o czym napisałam powyżej, czyli w jakiej postaci występuję magnez w danym preparacie, bo od tego w dużej mierze zależy jego wchłanianie. A co za tym idzie siła działania, o co nam się rozchodzi.
Zasadniczo wiadomo, że magnez jest lepiej wchłaniany z soli organicznych, dlatego cytrynian magnezu ma przyswajalność około 90%.
Tymczasem na rynku jest sporo preparatów zawierających nieorganiczne sole magnezowe, jak popularny węglan magnezu, którego przyswajalność wynosi około 30 %, albo po prostu tlenek magnezu.
Jednak przyswajalność tlenku magnezu, o czym się nie trąbi, nie przekracza yyy 4%.
Więc jak kupisz tlenek magnezu, a producent napisze, że w jednej kapsułce masz 375mg jonów magnezowych w postaci tlenku, to licz się z tym, że wchłoniesz około 12 mg magnezu, a to całkiem mało.
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2015-01-29, 10:39
dagnes napisał/a:
Teraz tylko musisz się dowiedzieć (chyba że na opakowaniu jest informacja) jaki to jest dokładnie cytrynian, by móc go właściwie dawkować. Jeśli jest to dicytrynian trimagnezu to byłoby najlepiej (i najkorzystniej cenowo).
Ufff, wreszcie dowiedziałam co to jest. Na opakowaniu nie było, więc napisałam do sprzedawcy, a ten wysłał mi potwierdzenie i atest, że jest to właśnie dicytrynian trimagnezu
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2015-01-29, 13:41
Lena06,
Na tej stronce http://sklep.mlynoliwski.pl jest duzo innych fajnych rzeczy.
Idąc za Twoim przykładem równiez zamówiłam co nie co :)
Dzięki za namiary.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2015-01-29, 14:51
Niestety muszę trochę poprostować wpis, który zamieściła wczoraj Sandra, bo jest w nim mnóstwo nieprawdziwych informacji. Może nie wyrządziłyby komuś szkody, ale wolę by na tym forum podawane były rzetelne dane. Pani, która napisała ów artykuł nie posiada zapewne wiedzy biochemicznej, stąd te przekłamania. A że w internecie roi się od tekstów nie popartych faktami, to na zasadzie powielania różne legendy żyją sobie potem własnym życiem.
Cytat:
Jednak kwas cytrynowy jest łagodnym środkiem przeczyszczającym, dlatego cytrynian magnezu obok funkcji uzupełniania tego minerału, jest również pomocny przy zaparciach.
Kwas cytrynowy nie ma działania przeczyszczającego; gdyby tak było to również przeczyszczająco musiałyby działać takie suplementy jak cytrynian potasu czy cytrynian wapnia, a tak się nie dzieje (oczywiście każda substancja odpowiednio mocno przedawkowana może spowodować biegunkę, ale przecież nie o to chodzi; my tu piszemy o normalnych dawkach terapeutycznych). Łagodne działanie przeczyszczające mają ogólnie sole kwasów owocowych (cytrynowego, jabłkowego, mlekowego, glukonowego, salicylowego, fumarowego i in.) podane w dużej dawce, ale nie same kwasy (podobnie działa więc zarówno cytrynian magnezu jak i jabłczan magnezu, mleczan magnezu czy glukonian magnezu). Cytrynian magnezu jest właśnie solą (magnezową) kwasu cytrynowego.
Jednakże tym, co najbardziej decyduje o przeczyszczających właściwościach preparatu jest zawarty w solach magnez. Ze względu na swą trudną przyswajalność, duża dawka magnezu podana w formie jakiejkolwiek soli zawsze zadziała przeczyszczająco, bo zdecydowana część dawki się nie wchłonie (działanie osmotyczne w jelitach) . Najmocniej przeczyszczająco działa siarczan magnezu (gorzka sól) stąd najczęściej używany jest w środkach przeczyszczających, a przecież nie jest on solą żadnego kwasu owocowego. Oczywiście i cytrynian magnezu jest używany do tego celu, a dawki stosowane w tego typu środkach wynoszą ponad 2 gramy (2.000 mg) elementarnego magnezu (15-17 gramów cytrynianu magnezu podane w jednorazowej dawce). Magnez jest stosowany jako środek przeczyszczający dlatego, że jest bezpieczny i nie wchłania się w wysokich dawkach.
Być może ktoś pomyślał, że związkiem czynnym w środkach przeczyszczających jest kwas cytrynowy dlatego, że w niektórych ich rodzajach mamy w składzie tlenek magnezu i kwas cytrynowy. Jednak są to środki do rozpuszczania w wodzie przed użyciem, a tlenek magnezu i kwas cytrynowy reagują ze sobą w wodzie tworząc cytrynian magnezu.
Cytat:
Jabłczan magnezu jest najlepszym wyborem dla osób cierpiących na zmęczenie, ponieważ kwas jabłkowy, jest naturalnym kwasem owocowym obecnym w większości komórek w organizmie.
Suplementy magnezu, z zasady, służą do uzupełniania niedoborów magnezu, a nie dostarczania sobie małych dawek kwasu jabłkowego, który w znacznie większej ilości zjemy wraz ze świeżym jabłkiem. Kwas jabłkowy powstaje ponadto w naszym organizmie nawet jeśli go nie zjemy i jest zużywany w cyklu Krebsa. Natomiast chroniczne zmęczenie jest jednym z typowych objawów niedoboru magnezu i powinno być leczone magnezem, a nie kwasem jabłkowym.
Cytat:
Taurynian magnezu jest łatwo wchłaniany, gdyż tauryna w połączeniu z magnezem stabilizuje błony komórkowe
To już są jakieś kosmiczne wymysły. Żaden taurynian się nie wchłania, podobnie jak nie wchłaniają się inne związki magnezu. Magnez wchłaniany jest wyłącznie w postaci jonowej dopiero po rozerwaniu wiązań chemicznych związku, w którym występował i został spożyty (wyjątek stanowi diglicynian magnezu; o tym dalej). Nie widzę też związku wchłaniania ze stabilizacją błon komórkowych. Pomijając fakt, że ta stabilizacja, cokolwiek znaczy, raczej zapewniana jest przez inne substancje, głównie lipidy. A tauryna, której funkcje w organizmie są zupełnie inne może, i powinna, być spożywana wraz z naturalnymi produktami spożywczymi ją zawierającymi. Mam też wątpliwość co do dobrej wchłanialności magnezu pochodzącego z taurynianu, gdyż wiązania chemiczne są w nim dość silne i niełatwo powstaje z niego w przewodzie pokarmowym wolny jon magnezu.
Cytat:
Glicynian magnezu (magnez związany z aminokwasem glicyną) jest jednym z najbardziej biologicznie wchłanianych form magnezu, a także jest najmniej prawdopodobne, że taka forma magnezu wywoła biegunkę.
Jest to najbezpieczniejsza opcja dla długoterminowego korygowania niedoborów magnezu
Tu bym napisała, że są to jedynie półprawdy, które ostatecznie wprowadzają w błąd. Co do biegunki - zgoda (ale tylko do pewnych granic, ponad które różnie bywa), co do reszty to już nie jest takie oczywiste i z ostatnim zdaniem nie zgodziłabym się zupełnie. Próbowałam znaleźć wiarygodne badania nad kinetyką wchłaniania oraz metabolizmem chelatu aminokwasowego, jakim jest diglicynian magnezu (bo dokładnie o taki związek chodzi; jest to połączenie jonu magnezu z dwoma resztami aminokwasowymi glicyny) i oprócz tych, które robione były przez producenta, który opatentował ten związek (Albion), w których porównywane było wchłanianie magnezu z diglicynianiu oraz tlenku i chlorku (wiadomo, że magnez ze związków nieorganicznych, a zwłaszcza z tlenku prawie się nie wchłania, max. w 4% więc rzeczywiście wyższości diglicynianu nie było trudno dowieść; producent nie opublikował natomiast żadnych badań porównujących wchłanianie magnezu z chelatu z wchłanianiem magnezu z soli organicznych) niewiele zostało zorobione. Ostatecznie dotarłam do badania, gdzie porównano chelat magnezu, cytrynian i tlenek. Badanie zostało przeprowadzone rzetelnie (randomizowane z podwójnie ślepą próbą, kontrolowane z placebo) i poszło na tyle daleko, że zbadano nie tylko sam % wchłaniania magnezu z poszczególnych związków (czyli wzrost jego wydalania z moczem), ale i dalszą drogę magnezu w organizmie, w tym długoterminowy poziom w serum oraz wysycenie tkanek tym pierwiastkiem (poziom magnezu w ślinie). Oczywistym jest, że nie odnotowano żadnej różnicy pomiędzy tlenkiem magnezu a placebo, natomiast, co ciekawe, badanie pokazało, że suplementacja cytrynianem magnezu daje znacznie lepsze efekty terapeutyczne niż suplementacja diglicynianem magnezu. Zarówno długoterminowy wzrost poziomu magnezu w serum, jak i w ślinie był znacząco wyższy jedynie w grupie suplementowanej cytrynianem magnezu, a chelat magnezu nie spowodował wzrostu poziomu magnezu w serum i tylko nieznaczny jego wzrost w ślinie. Tutaj skrót badania:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/14596323
Tu całość:
http://www.magnezij.si/up...._2003_engl.pdf
Dlaczego, wbrew deklaracjom producenta, magnez z chelatu nie jest najlepszym z możliwych suplementów? Prawdopodobnie dlatego, że jego wchłanianie odbywa się inną drogą niż magnezu jonowego pochodzącego z soli organicznych i wchłaniany jest cały związek, a nie sam tylko jon magnezu (wiązania chelatowe są wiązaniami dość trwałymi i raczej nie ulegają rozerwaniu w przewodzie pokarmowym). Diglicynian magnezu wchłania się w jelicie cienkim w odcinku przeznaczonym dla dipeptydów ponieważ jego budowa jest bardzo do nich podobna. Można powiedzieć, że diglicynian magnezu wchłania się przy pomocy "tricku" i jest jakby "przemycany" w strukturze dipeptydu. Problem może zacząć się jednak po wchłonięciu, ponieważ organizm musi najpierw poradzić sobie z rozbiciem tego związku i wyłuskaniem z niego jonu magnezowego. Nie wiadomo dokładnie jak przebiega ten proces, z jaką wydajnością i jaki dokładnie szlak metaboliczny obciąża. Być może droga diglicynianu magnezu koliduje wewnątrz organizmu w jakiś sposób z procesami umożliwiającymi wykorzystanie magnezu w komórkach. Tych problemów nie wyjaśnia w żaden sposób producent chelatowanego magnezu.
Cytat:
Siarczan magnezu, zwany także solą Epsom, może być bardzo pomocny przy zaparciach, ale jest to niebezpieczne źródło magnezu, ponieważ łatwo go przedawkować
Siarczanu magnezu w ogóle nie stosuje się do suplementacji magnezu, a jedynie w środkach przeczyszczających.
Cytat:
Glutaminian i asparaginian magnezu
Całkowicie unikaj tych dwóch form magnezu. Kwas glutaminowy i kwas asparaginowy są niebezpiecznymi składnikami sztucznego słodzika aspartamu i obie formy są neurotoksyczne gdy niezwiązane są z innymi aminokwasami.
Rany, jak ja nie cierpię takich tekstów. Ktoś rzuci w przestrzeń jedno zdanie zawierające głupoty, natomiast by je wyprostować trzeba napisać elaborat. Gdzieś komuś coś dzwoniło, tylko nie wiadomo, w którym kościele.
Napiszę tylko krótko, bo mi się już więcej nie chce .
Składnikiem aspartamu faktycznie jest kwas asparaginowy, lecz jego neurotoksyczność poddałabym w wątpliwość, bo inaczej wszyscy powinniśmy już nie żyć albo co najmniej leżeć w szpitalach psychiatrycznych bez świadomości.
Kwas glutaminowy natomiast nie jest składnikiem aspartamu lecz innego związku uznawanego za szkodliwy - glutaminianu sodu (wzmacniacz smaku).
Glutaminian magnezu nie jest stosowany w suplementacji magnezu, jest natomiast używany jako dodatek do żywności o symbolu E625 w charakterze wzmacniacza smaku.
Obydwa kwasy: asparaginowy i glutaminowy są aminokwasami występującymi w prawie każdym białku, a dla człowieka są aminokwasami endogennymi, syntetyzowanymi wewnątrz organizmu (na dodatek kwas asparaginowy syntetyzowany jest m.in. z kwasu glutaminowego). Obydwa aminokwasy są dla człowieka niezbędne, bez nich nie mógłby żyć (w dodatku kwas glutaminowy służy m.in. do syntezy niezwykle ważnego związku - glutationu, o którym ostatnio tak głośno, że wielu próbuje go nawet suplementować [a przecież zawiera kwas glutaminowy ]).
Kwas asparaginowy i glutaminowy są spożywane codziennie przez każdego człowieka wraz z normalnym pokarmem (chyba, że ktoś żyje powietrzem lub energią słoneczną) i dodawane do puli tych aminokwasów syntetyzowanej wewnętrznie. Odnośnie tego nie związania z innymi aminokwasami to jakaś bzdurka, bo każde białko pokarmowe (oprócz tych całkowicie niestrawnych) po spożyciu ulega w przewodzie pokarmowym człowieka rozbiciu na pojedyncze aminokwasy, co najwyżej na niewielkie kompleksy aminokwasowe (dipeptydy, polipeptydy) i tak jest wchłaniane. Wchłanianie całego białka jest patologią (przy nieszczelnych jelitach) i grozi poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
O kwasie glutaminowym i glutaminianie magnezu nie będę się rozpisywać, bo i tak nie jest stosowany jako suplement.
Natomiast zabójcze właściwości kwasu asparaginowego przypisywane są jego związkowi z aspartamem. Na neurotoksyczne właściwości kwasu asparaginowego spożywanego w fizjologicznych ilościach nie ma oczywiście jakichkolwiek dowodów. Sam aspartam chemicznie jest estrem metylowym dipeptydu złożonego z dwóch reszt aminokwasowych - fenyloalaniny i kwasu asparaginowego. W środowisku przewodu pokarmowego człowieka hydrolizuje on najpierw pod wpływem soku żołądkowego do metanolu i wolnego dipeptydu, dipeptyd rozkłada się na dwa wolne aminokwasy (fenyloalaninę i kwas asparaginowy), a następnie w zasadowym środowisku jelita metanol utlenia się do formaldehydu i kwasu mrówkowego. Ocenę tego, który z tych trzech związków - naturalny aminokwas (kwas asparaginowy), formaldehyd i kwas mrówkowy - jest dla człowieka najbardziej szkodliwy, pozostawię czytającym.
Cytat:
Wchłanianie cytrynianu magnezu jest wysokie i wynosi około 90%
Gdyby tak było, to cytrynian magnezu nie dawałby efektu przeczyszczającego w większych dawkach.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2015-01-29, 18:15
Jak to dobrze, że jest ktos taki jak Ty kto potrafi nam te wszystkie przekłamania z sieci naprostowac i wyjaśnić....
Człowiek jest ufny i czasem jak dziecko we mgle.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum