BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Ostropest plamisty
Autor Wiadomość
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-16, 12:25   Ostropest plamisty

Nie wiem gdzie napisać, więc pada tutaj.

Słyszał ktoś o OSTROPEŚCIE?
Trafiłam na takie coś i opis ma fantastyczny. Sama zajadam i psu dosypuje do mieszanki (niby takie super na wątrobę a on ostatnio dużo tabletek jadł)

Ale może coś w nim jest że się nie powinno burkom dawać?
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2013-03-17, 15:51   

Słyszał :-)

Ostropest uratował wątrobę u mojego Borysa (fretka), dwie inne miały kuracje bo w badaniach krwi wyszły podniesione wskaźniki wątrobowe, za niedługo sprawdzą czy się udało.

Ostropest działa cuda na wątrobę i dodaję go od czasu do czasu wszystkim futrzakom.
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-18, 12:33   

A gdzie można ten ostropest dostać? Jak często podajesz i w jakiej formie (rozumiem, że profilaktycznie)?
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-18, 12:39   

ufff to mi ulżyło :)

bo właśnie w necie czytałam jakie to fajne jest, ale wszędzie było o ludziach a nie psach :)

ja to kupuję w sklepie ze zdrową żywnością (chociaż nawet w delikatesach widziałam). Ja to podaję w formie zmielonej - pac do mieszanki :)
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2013-03-18, 16:22   

Na allegro kupuję :mrgreen:
http://allegro.pl/listing...tring=ostropest

Ważne by to były zdrowe nasiona, świeże, nie mielone i nie odtłuszczone. W domu mielę sobie sama z siemieniem lnianym w stosunku 1:2, 1:3 zależnie od potrzeby.

Profilaktycznie dosypuję do zupki mięsnej lub mięsa, trudno określić ilość, ale pewnie będzie z łyżeczka od herbaty na porcję dla całego stada (11 fretek)

Leczniczo mielę sam ostropest i dodaję szczyptę (tak z pół grama) raz dziennie do jedzenia, a jeszcze lepiej do śmietanki słodkiej, którą moje fretki uwielbiają. Taka ilość przez 7-10 dni, później wracają na profilaktykę a ja robię badania by sprawdzić czy jest poprawa.
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-18, 16:27   

ale co dolega mielonemu ostropestowi?

ja kupiłam u siebie ten: http://allegro.pl/ostrope...3098040805.html
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2013-03-18, 18:51   

Pełne ziarna są lepsze, przeczytaj proszę czy jest to produkt odtłuszczony, jeżeli tak, masz makuchy a nie produkt, który ma działać leczniczo ;-)

Ja sobie mielę małą ilość na świeżo, zużywam w ciągu tygodnia, zmielony trzymam w lodówce.
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-18, 20:26   

nie jest odtłuszczony (taki w delikatesach sprzedają)

Ten jest zwykły. Tylko że zmielony.

Coś traci w związku z tym?
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Zofijówka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-03-18, 20:34   

A ja robię napar- wrzucam zmielony na wrzątek razem z resztą ziół. Jakoś mi się wydaje, że więcej dobroci się dostaje wówczas do mieszanki.
_________________
teriery irlandzkie - hodowla Zofijówka http://www.zofijowka.cba.pl
Hand Made'owe saszetki na smakołyki http://www.facebook.com/pages/KLIK-Smakołyk/330114460426507?sk=photos_albums
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-03-28, 19:48   

Dieselka napisał/a:

Coś traci w związku z tym?


Cenne kwasy tłuszczowe i niektóre związki mineralne, jeśli chodzi o podstawową substancję czynną to sądzę, że właśnie przy udziale kwasów tłuszczowych jej wchłanianie jest lepsze.
Jeśli chodzi o zażywanie ostropestu przez psiaki, to jak najbardziej można.
 
 
Zofijówka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-03-30, 11:40   

Sihaya, a myślisz, że lepiej dawać surowy, czy napar też ok?
_________________
teriery irlandzkie - hodowla Zofijówka http://www.zofijowka.cba.pl
Hand Made'owe saszetki na smakołyki http://www.facebook.com/pages/KLIK-Smakołyk/330114460426507?sk=photos_albums
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2013-03-30, 12:25   

Wszędzie piszą, że mielony ostropest można dodawać do zimnych i ciepłych posiłków, mieszać z jogurtem czy nawet gryźć całe nasiona, informacji o parzeniu brak więc pewnie nie jest to wskazane.

Tak jak z siemieniem, mówiono, że zaparzone jest lepsze, może dla ludzi, ale widzę, że tylko surowe i to świeżo mielone ma swoje właściwości, więc takie podaję od bardzo dawna.
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-03-30, 13:00   

Ja własnie pogryzłam sobie kilka owocków...twarde toto straszliwie ale da się rozgryźć. Smaku nie ma żadnego. Zastanawiam się czy psu do warzyw sypać takie w całości czy roztarte na mączkę - tylko jeszcze moździerz musiałabym kupić...i codziennie wieczorem siłowe ćwiczenia uprawiać :roll:
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2013-03-30, 18:37   

Masz młynek do kawy? ja w młynku mielę, na proszek.
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
Zofijówka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-04-02, 10:50   

Iza, w moździerzu tego nie rozbijesz. Wrzuć do młynka.
_________________
teriery irlandzkie - hodowla Zofijówka http://www.zofijowka.cba.pl
Hand Made'owe saszetki na smakołyki http://www.facebook.com/pages/KLIK-Smakołyk/330114460426507?sk=photos_albums
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne