BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rinoskopia
Autor Wiadomość
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-31, 21:33   

Owszem, strzykawka pomaga.
Ale ja nawet leki w plynie, które są niesmaczne, pakuję do kapsulek i podaję kotom w kapsulkach.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-01, 00:43   

A faktycznie, przecież mam kapsułki :roll:
A ile daje się witaminy C dla 4 kg kota ?
W kalku nie ma podanej dawki.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-01, 07:33   

Tabletkę 200 mg.
Żeby wit C zadziałała (jeśli ma szansę pomóc w konkretnym przypadku), trzeba jej dać możliwie największą dawkę.
Wit C jest wypłukiwana z moczem, nie kumuluje się, więc nadmiar zostanie usunięty.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-01, 18:45   

Kazia, a dawałsś kiedyś swoim kotom witaminę C ?
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2013-08-01, 19:32   

Ja dawałam przez długi czas, ale nie widziałam żadnych skutków ubocznych jeżeli o to pytasz. ;-)
_________________
 
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-01, 21:13   

Dawalam.
Najlepiej dziala jak sie da od razu przy pierwszych podejrzanych objawach.
Zdarzyło się też, że nie pomogła wcale, ale to byla kotka z przewlekłym nieżytem jednej zatoki...byla lekka poprawa, ale na krótko.
Nie wiem, czemu masz obawy? wit C jest chyba najmniej obciążającym lekiem, a potrafi być nadspodziewanie skuteczna.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-01, 23:16   

Meri napisał/a:
Ja dawałam przez długi czas, ale nie widziałam żadnych skutków ubocznych jeżeli o to pytasz. ;-)


A z jakiego tytułu dawałaś ? Co kotu było ?

Kazia - za Wikipedią "Kwas askorbinowy nie jest toksyczny, ale przyjmowany w nadmiarze może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty, wysypkę skórną, obniżać odporność po radykalnym zmniejszeniu dawki". Dlatego mam lekkie obawy.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
Ostatnio zmieniony przez Skipper 2013-08-01, 23:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2013-08-01, 23:18   

Zasugerowano mi ją przy zapaleniu dziąseł, że poprawi to odporność. Zapalenie dziąseł było wynikiem czego innego, dlatego nie pomogło, ale stosowałam i kotu nic nie było.
_________________
 
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-02, 07:27   

Skipper napisał/a:

Kazia - za Wikipedią "Kwas askorbinowy nie jest toksyczny, ale przyjmowany w nadmiarze może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty, wysypkę skórną, obniżać odporność po radykalnym zmniejszeniu dawki". Dlatego mam lekkie obawy.
To może przeczytaj sobie o skutkach ubocznych Metacamu, Tolfedyny, (nie przychodzą mi akurat do głowy inne NLPZ stosowane u kotów, ale u ludzi diclofenak to są takie same szkodliwości).
Poczytaj też o dzialaniach ubocznych dowolnego antybiotyku, sterydu, i dowolnego innego leku.
Różnica jest taka, że antybiotyk, steryd czy NLPZ wet aplikuje kotu często nie pytając Ciebie nawet o zdanie, a poza tym, to przecież WET zleca...a o wit C decydujesz sama.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-03, 13:11   

Zaserwowałam dzisiaj Skippiemu witaminę C. Zmyłam wodą z wierzchu ten żółty barwnik, utytłałam tabletę w masełku i włożyłam do paszczy. Połknął bez protestów i baaardzo mocno się po tym oblizywał :mrgreen:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-03, 15:56   

:)
Ja niczego nie zmywam, wrzucam tabletkę do gardla, wlatuje bez problemu.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-03, 20:49   

Ten żółty barwnik na wierzchu ździebko szkodliwy jest :evil: Nie zaserwowałam kotu kilku zbędnych substancji chemicznych zawartych w powłoce tabletki, to źle ? :mrgreen:
Poza tym Kaziu mogę się założyć, że po oryginalnej tabletce Twoje koty na pewno nie oblizują się 15 razy :mrgreen:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-04, 15:19   

Nie, lepiej, że zmyłaś.
Wit C w masełku na pewno jest zdrowsza :)
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-08-04, 15:32   

Ale to jest witamina C w tabletkach taka jak Rutinoscorbin? Jeżeli tak, to nie ma żadnej witaminy w sobie :roll: Są tam śladowe ilości witaminy C lewoskrętnej, natomiast reszta to jej syntetyczna postać. Ba, witamina syntetyczna może być nawet szkodliwa.
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-04, 18:14   

Sojuz napisał/a:
Ale to jest witamina C w tabletkach taka jak Rutinoscorbin? Jeżeli tak, to nie ma żadnej witaminy w sobie :roll: Są tam śladowe ilości witaminy C lewoskrętnej, natomiast reszta to jej syntetyczna postać. Ba, witamina syntetyczna może być nawet szkodliwa.
No w tabletkach...ja konkretnie ostatnio używam taką, również dla ludziów
http://www.doz.pl/apteka/...e_200_mg_60_szt
i rzeczywiście stoi tam napisane: kwas ascorbinowy...a nie L-ascorbinowy....hm...byłam przekonana, że kazda wit C dla ludziów to kwas L-askorbinowy...
Synowi ostatnio kupilam taką
http://www.doz.pl/apteka/...ord_Farm_20_szt
i tam faktycznie pisze L-ascorbinowy.
Skąd wiesz, że w tych tabletkach nie jest L ?
Co do Rutinoscorbinu, kiedyś dawno go dawałam i jakoś nie widziałam żadnych efektów...a po tych teraz tabletkach, widze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne