BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Co w składzie piszczy - w poszukiwaniu naturalnej żywności
Autor Wiadomość
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-04-09, 00:50   

Na najzwyklejszym Tescowym maśle jest też napisane,z że zwiera 82% tłuszczu mlecznego:
http://ezakupy.tesco.pl/p...l/2003120448739
na niektórych innych masłach z Tesco np. osełce Mlekovity też jest tak napisane. Mi się wydaje, że to tylko kwestia zapisu ale każde masło, które na opakowaniu ma wyraźnie napisane że to jest masło zawiera tylko tłuszcz mleczny a nie żaden inny. Masła o obniżonej zawartości tłuszczu też mają napisane niektóre, że to tłuszcz mleczny. Tak jak ktoś napisał wcześniej zgodnie z przepisami masło nie może zawierać olejów roślinnych taka przynajmniej była jeszcze niedawno wersja chyba, że znów coś w tym temacie się zmieniło :niewiem:

A i na stronie Tesco podają jeszcze ile z tego tłuszczu stanowią kwasy tłuszczowe nasycone i można sobie porównać także pod tym względem masła jak ktoś chce.

Znalazłam taki zapis: "Zgodnie z rozporządzeniem Rady Unii Europejskiej z 22 października 2007 r. o wspólnej organizacji rynków rolnych produkt można nazwać masłem, gdy spełnia ściśle określone kryteria: musi zawierać od 80 do 90 proc. tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16 proc. wody i nie więcej niż 2 proc. suchej masy beztłuszczowej mleka." Nic nowszego mi się w oczy nie rzuciło, więc chyba nadal obowiązują te kryteria. Chociaz nie wiem jak to się ma do masła śmietankowego, które zawiera mniej niż 80% tłuszczu ?
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-04-09, 10:03   

masło śmietankowe, to jest polski wynalazek i z tego co wiem posiada odstępstwo regionalne
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-04-09, 10:46   

masło śmietankowe to nie masło. Wg przepisów powinno się nazywać "tłuszcz mleczny do smarowania", bo masło nie powinno zawierać mniej niż 82% tłuszczu (albo może mieć też 80% - tego nie jestem pewna, ale chyba te masło solone ma wtedy 80%), czyli jednoznacznie jeśli kupujemy masło o obniżonej zawartości tłuszczu, nie jest to masło.
No i właśnie na przykładzie chociażby grudziądzkim widać, że przestrzeganie przepisów stoi na bakier także nie byłabym tak optymistycznie nastawiona... Masło to tłuszcz mleczny i już, ale zawsze niektóre firmy będą widzieć interes w tanim tłuszczu roślinnym sprzedawanym jako niby mleczny.
Do prawdziwego tłuszczu mlecznego często dodawany jest tani tłuszcz palmowy. No ale nazewnictwo nazewnictwem, trzeba też dobrze nasze kupione masło poobserwować: Jaki ma kolor, jak się zachowuje w lodówce lub poza nią, jaki ma smak i cenę, no i termin przydatności i wyrobić własne zdanie na jego temat...
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2015-04-09, 11:00   

albo ten wynalazek
smalec roślinny smakowita pajda
toż okreslenie SMALEC powinno byc chyba zarezerwowane dla wyrobu tł zwierzęcego

smalec roślinny-oleje i tłuszcze roślinne (słonecznikowy, palmowy, rzepakowy, kokosowy w zmiennych proporcjach), prażona cebulka (3%), cebula (1%), sól, zioła (tymianek - 0,1%, natka pietruszki - 0,1%, szczypiorek - 0,1%), aromaty.

masakra :niewiem: :hair:
_________________
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-04-09, 11:12   

Lena oszukiwanie producentów to swoją drogą mi tylko chodzi o to, że to nie ma znaczenia czy na maśle Ci napiszą zaw. 82% tłuszczu czy doprecyzują tłuszczu mlecznego bo produkt nazywany MASŁO z definicji ma zawierać tylko tłuszcz mleczny a nie żaden inny. A oszukiwać może i ten co ma MASŁO 82% tłuszczu i ten co ma MASŁO 82% tłuszczu mlecznego napisane to bez różnicy.

A ceną to ja się już ostatnio akurat w produktach spożywczych za bardzo nie kieruję. Na mój nos to często gęsto własnie najmniej zdrowe są te droższe niż te tańsze :( A pozostałe cechy, które wymieniłaś...hmmm... wszystkie masła, które kupuję są pod tym względem praktycznie identyczne i tu się Tesco Basic od Mlekovity czy innej znanej marki zupełnie nie różni niczym poza ceną. Jeszcze Łaciate jest trochę inne, bardziej miękkie i kolorek mniej żywy ale czy to źle czy dobrze ?

A co do smalcu to jak wpisałam w googla takie samo zapytanie jak dla masła to mi nic nie wyskoczyło, więc może termin SMALEC nie ma żadnych regulacji prawnych ?
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-04-09, 12:33   

Ok, zrozumiałam ;-)
Masło nie powinno mieć żywego koloru, raczej powinno być blado żółte, kremowe, ale nigdy jaskrawe.
W moim przekonaniu nie powinno być miękkie, tak mnie uczono. I na pewno po wyjęciu z lodówki nie powinno się rozciapać, ale powinno raczej trzymać formę i być elastyczne. Ja nieraz natrafiłam na podejrzane produkty, np. masło pozostawione poza lodówką zaczęło podbierać żółtą cieczą (podobnie zachowywał się Kerrygold), także cała maselniczka była ubabrana olejem, a samo masło nie dało się nałożyć na nóż, a przecież nawet poza lodówką powinno dać się ładnie nim ciachnąć. Jeśli chodzi o cenę, w moim przekonaniu ma ona znaczenie, bo tłuszcz mleczny jest znacznie droższy i nie wiem, czy opłacałoby się sprzedawać firmie go tanio. Pomijam już fakt, czy faktycznie należy wierzyć takim większym firmom. Może lepsze właśnie małe mleczarnie, takie jak np. podała Zenia.

Edit:
Zenia, ale jeśli chodzi o ten smalec to przynajmniej wprost piszą, że roślinny (chodzi o ten Smalczyk roślinny? Swoją drogą nigdy go nie próbowałam). Gorzej jakbyś w słoiku ze smalcem wieprzowym znalazła w składzie (albo po badaniach) tłuszcz roślinny :mrgreen:
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-04-09, 13:41   

Z tymi firmami małym/dużymi, znanymi i nie to chyba jest jedna wielka loteria jednak. Nie wiem czy to jest różnica tak naprawdę. Oszukują chyba i jedni i drudzy jednakowo.

Co do koloru to w większości maseł są barwniki: betakaroteny, więc kolor nie ma w takim wypadku znaczenia bo to od betakarotenu jest a nie innych świństw. No chyba,z e masło betakarotenu nie ma podanego w składzie to wtedy żółte nie powinno być.

Co do konsystencji to tu rzeczywiście bywa różnie chociaż ja teraz kupuje własnie te najtańsze masła i one są twarde i w lodówce i poza ale do pewnej temperatury - w lecie przy ponad 20st to już będą mięciutkie.
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-04-09, 13:49   

Myślisz, że koloru nie nada też np. jakiś olej? Patrząc chociażby na nasze oleje typu rzepakowy. Są jaskrawe. Pytam tylko, bo aż tak się nie wdrażałam ;-)
Ale moim zdaniem i tak kolory mówią dużo. Te masło z Koła (uparłam się na nie, bo to jedyne dobre masło z mojego sklepu ;-) ) jest ledwo kremowe. Babcine masło też takie było. Masła ze sklepu ekologicznego też. Nigdy w składzie masła nie widziałam żadnego barwnika.
Jeśli chodzi o firmy, już kiedyś była tu rozmowa o firmach wędliniarskich. Mam podobne podeście do tamtych, jak i do tych ;-)
 
 
olivkah 

Dołączyła: 05 Mar 2014
Posty: 179
Wysłany: 2015-04-09, 15:03   

Masło od krów wypasanych wiosenną trawą jest żółte. Już niedługo będę robić, na zapas do zamrożenia :) Blade jest zimą.
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-04-09, 15:12   

Możliwe, teraz za ciepło nie było także jeszcze krowy nie miały zbytnio jak wychodzić ;-) Jak tak obserwuje trawa jeszcze kiepska.
Babci masło też niestety jadłam rok temu ostatnio, też była pora zimowa. Ale nawet latem pamiętam nie było tak mocno żółte, jak można to zobaczyć w niektórych kostkach kupnych.
Mimo wszystko masło prawdziwe nigdy nie będzie niemal jaskrawe, ostre, albo intensywnie żółte. Jak coś delikatnie żółte raczej.
 
 
hysteria 


Barfuje od: 12.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 11 Gru 2014
Posty: 203
Wysłany: 2015-04-09, 15:33   

dodają do masła beta-karoten. jest w składzie często. stąd ten kolorek - więc nieszkodliwe, pytanie oczywiście po co ;). żółciutkie się lepiej sprzedaje?
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-04-09, 15:49   

Hm, muszę się lepiej przyjrzeć składom. Do tej pory masła, które mi wpadły w ręce nie miały umieszczonego barwnika w składzie, ale nie kwestionowałam tego, że go nie dodają. Jeszcze jak jest w składzie - to ok, pokazują co jest i właściwie mam możliwość wyboru, albo biorę, albo nie, ale gorzej jak masło daje kolorem po oczach a tam nic w składzie nie ma :mrgreen:
Na pewno żółte lepiej się sprzedaje, ludzie lubią wszystko, co jest kolorowe ;-) No, a ten beta-karoten to za witaminę A robi to jeszcze napiszą, że masło bogate w tą witaminę i już interes jest. Chociaż każde prawdziwe masło jest bogate w wit. A...
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2015-04-09, 15:50   

każdy myśli że jak blade to słabe odżywczo :faja:
jak te jajka=żóltka intensywne to dobrze
jak jasne to juz gorzej ;-)
_________________
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-04-09, 15:53   

Dokładnie.
Mój dziadek zawsze powtarza, jak widzi takie żółtko: "co oni z tymi kurami robią?!" :mrgreen:
 
 
HoWaKo 


Barfuje od: 01.2015
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lut 2015
Posty: 267
Skąd: Zamość
Wysłany: 2015-04-09, 16:21   

Moja babula trzepocze śmietanę w maselnicy i wychodzi mocno żółte masełko. Kupne kostki to przy tym bladzizny. Krowy wypasane na łące oczywiście. Ze smakiem to bywa różnie - raz smakuje bardziej, raz mniej. Podobnie z zapachem, to na pewno zależy od śmietany, ale kolor zawsze intensywny. A może to ja jestem skrzywiona przez przywyknięcie do sklepowych produktów :niewiem:
_________________
BARFny tercet egzotyczny: Honor-Wandysław-Kokoska :mrgreen:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne