my dziś droga kupna nabyliśmy nóż fiskars do miesa mam nadzieje ze sie sprawdzi ale fajnie było bo stałam i zachwycałam sie super sikierkami i tasaczkami jak to beda fajnie miesko ciać personel sklepu dziwnie na mnie patrzył
Mniej więcej tak wygląda Mój nóż kupowałam kiedyś w biedronce. Były rożne wersje. Ja wzięłam największy, ostrze ma jakieś 15 cm długości. Tak bardzo go polubiłam, że używam go bardzo często i innego sobie po prostu nie wyobrażam do roboty przy krojeniu. A że jest ostry jak brzytwa nie raz przekonałam się na moich paznokciach.
Sądzę, że można go dostać w wielu sklepach z art. AGD. Kiedyś widziałam takie noże w avansie.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-04-27, 22:13
Tak ostrzy się ale raz na kilka lat i to na tarczy diamentowej :)
Twardość ostrza to około 8,5 w skali Mohsa.
Dla porównania twardość stali to 7 do 7,5, a twardość diamentu to 10.
Jest i wada tego cuda, są kruche – mogą się rozbić jak szkło po upadku na twarde podłoże. Z tego powodu nie nadają się do trybowania kości i krojenia czegokolwiek zamrożonego lub mięsa z kością.
Ostrzem ceramicznym nie można również niczego podważać.
Ale warto go mieć
Zaproszone osoby: 2
Maciejka
Barfuje od: 04.2012r
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Kwi 2012 Posty: 301 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-27, 23:28
Od dawna brakowało mi porządnego noża nie do krojenia, ale do oddzielania mięsa od kości czy wydłubywania ścięgien z golonek indyczych. Ostatnio nabyłam odpowiedni - jest to mały nożyk, o ostrzu krótkim, lekko zakrzywionym i bardzo ostrym. Fabrycznie przeznaczony był do warzyw. Jest świetny do wszystkich precyzyjnych operacji. Ilość skaleczeń spadła do zera; wcześniej ciągle się zalewałam krwią . Krojenie mięsa na kawałki po staremu - wielkim nożem kuchennym. Do wydłubywania szpiku z kości indyczych używam szydełka.
Mam, jak widać, dość nietypowy zestaw narzędzi .
Zawsze używałam zwykłych noży, co jakiś czas je ostrzyłam i wydawało mi się, że jest ok. Dostałam ostatnio od męża nóż ceramiczny - jest teraz promocja na BP. Jestem zachwycona! Migiem sobie poradziłam z krojeniem bardzo przerośniętej wołowiny. Nóż wchodził jak w masło. Rewelacja. Naprawdę polecam.
Barfuje od: 09.2012 Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1432 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-05-25, 19:21
W przypadku noży ceramicznych bardzo łatwo jest ukruszyć czubek noża, a głownia może pęknąć podczas przypadkowego upuszczenia. Nie nadaje się on do krojenia mrożonego mięsa i ryb, kości i innych, wyjątkowo twardych elementów, przy których krojeniu należy użyć zbyt dużej siły. Jednak do krojenia warzyw, owoców i świeżego mięsa nadaje się jak najbardziej.
Nóż ceramiczny dzięki znikomej porowatości utrudnia przenoszenie posmaku i zapachu krojonych składników - nóż wystarczy opłukać, a posmak i zapach nie zostaną przeniesione. Nóż można umyć nawet za pomocą samej wody, nie zaleca się wkładać go do zmywarki ze względu na kruchość.
Podsumowując nóż ceramiczny: + tępi się bardzo wolno, ponieważ głownia jest bardzo twarda (twardszy jest tylko diament)
+ jest chemicznie obojętny
+ bardzo lekki i bardzo ostry
- wyjątkowo delikatny i mało odporny na uderzenia i upadki z niewielkiej już wysokości
- nie nadaje się do krojenia twardych rzeczy, np. zamrożonego mięsa, kości
- nie można samemu naostrzyć noża - potrzebne są bardzo precyzyjne i drogie narzędzia
- dosyć wysoka cena
Dlatego "szef kuchni" nie ma jednego noża ale ich zestaw, aby wykorzystać zalety poszczególnych typów noży i zminimalizować ich wady.
_________________ Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum