Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 27 Wrz 2011 Posty: 296 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-25, 08:14
Na studiach, dawno, dawno temu, kiedy uczyłam się o tym, co język (czyli to, co mówimy, słyszymy) może nam zrobić, czytałam o "samosprawdzającej się przepowiedni". Za diabła nie mogę sobie przypomnieć, kto o tym pisał
Natomiast, ponieważ sama myślą wyrzuciłam kota z 10 piętra :( (długa opowieść, i gdyby nie dotyczyło to mnie osobiście, nigdy bym w nią nie uwierzyła :( ), staram się teraz myśleć tylko pozytywnie. I absolutnie nie "żeby coś się NIE stało", bo wtedy na pewno się stanie. Myślę i życzę sobie tylko tego, co MA się stać i mają to być tylko dobre rzeczy :D
Matka ja właśnie coś takiego zrobiłam 2 dni temu...-.- 2 dni bez snu, intensywnych poszukiwa ń ale Zima jest już znowu z nami... dziewczyny nie ma żartów - na takie rzeczy trzeba uważać.... na szczęście mieszkamy tylko na 2 piętrze -.-
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-10-25, 11:57
Jeszcze jedna opowieść - kiedyś jako mała dziewczynka (7-8 lat) hodowałam przez jakiś czas wróbelka (nie wiem jak mi się to udało, bo wróble źle się "hoduje"), nie pamiętam z jakiego powodu do mnie trafił. Gdy uznałam że jest już zdrowy postanowiłam go wypuścić na wolność. Zrobiłam to na małym podwórku - wróbel oszołomiony wolnością przysiadł na ziemi i w tym momencie skoczyła na niego kotka sąsiadów (siedziała gdzieś na daszku, ja jej nie zauważyłam) Porwała biednego wróbelka, a ja w całej rozpaczy krzyknęłam za nią "żebyś zdechła!") Niedługo po tym zdarzeniu zobaczyłam tą kotkę leżącą na parapecie u sąsiadów z wielką raną na brzuchu. Kotka zdechła. Bardzo się tym przejęłam, powiedziałam sąsiadce że to moja wina .... Sąsiadka zapewniała mnie, że to nie prawda, że ona zrobiła to sobie przełażąc przez płot. Kotka miała prawdopodobnie jakiś nowotwór (jak sąsiadka mówiła, byli z nią nawet u lekarza) i podobno była stara. Bardzo to przeżyłam - czego najlepszym dowodem jest, że tak to wydarzenie pamiętam.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2013-10-25, 18:12
Sihaya napisał/a:
Weź ze dwie garście czarciego żebra, sporządź z niego napar i po zachodzie słońca (najlepiej w pierwszym dniu pełni) wykąp w nim sierściuchy. Po takim zabiegu wszystkie uroki się odczyniają. Daję słowo, że działa!
Sihaya napisał/a:
Jasne że tak! Kąpię, siebie, dziecko i koty raz na jakiś czas. Do tego okadzanie i żadne uroki ani klątwy nam nie straszne.
Sihaya napisał/a:
Dziewczyny, ja sobie oczywiście żartuję. Wy chyba nie wierzycie w takie rzeczy mam nadzieję .
Żartujesz, że się kąpiesz ? Ależ nikt by Ci nie miał tego za złe
Niektórzy kwestionuję homeopatię, że to bujda na resorach. Skippi u homeopaty był, zobaczymy co mu pomoże Jak napisałam, tonący brzytwy się chwyta
Z ciekawości wrzuciłam przed chwilą w gogle, o co biega z tym czarcim żebrem czy jak mu tam. Niektórzy piszą, że skuteczne. Słuchajcie dziewczynki, może by któraś przetestowała na sobie ??? Ja z czystej ciekawości bym wlazła, niestety nie mam wanny tylko prysznic
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-27, 16:41
Dziewczęta, warto się kąpać w czarcim żebrze, bo to na skórę świetnie działa, wszelkie zmiany i stany zapalne leczy. Profilaktyczne kąpiele przed urokami wszelkimi też są zalecane. Do mieszanki ziołowej można dodać pokrzywę i arnikę. Koty raczej nie będą zachwycone taką kąpielą, ale co robić Kochani, jak jest silna potrzeba zdjęcia klątwy czy uroku....
AniaR...z tym zielskiem zasadniczo nie powinno być u Ciebie problemu. Wyszukaj nazwę łacińską zielska i poszperaj po zielarniach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
.
Jak napisałam, tonący brzytwy się chwyta 
