BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Komponowanie jadłospisu dziennego i tygodniowego
Autor Wiadomość
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-08-23, 19:57   

Też pewnie docenię. Bo tak, jak tą półkilograamową to mu mogę dać spokojnie na raz, bo i tak nie zje całości razem z kością tak od razu (??? :) ) tak tych kilogramowych i większych niekoniecznie. Toż ten psina sam ledwie pod 15 dochodzi
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-08-24, 16:51   

To daj mu taką porcję 0.5 kg. Niech sobie zje tyle ile zje. To co zostawi schowaj do lodówki na następny dzień....psu to na pewno ani nie zaszkodzi ani nie przeszkadza że dostanie resztki z własnego talerza...

ps. Dodam że szyja to są kręgi, nie cała wielka kość. Bierzesz do ręki ostry duży nóż, kroisz w tym miejscu gdzie jest mięso.....aż do momentu gdy poczujesz opór, dookoła takiej szyi. Potem odkładasz nóż, bierzesz w łapki oba końce szyi i lekko skręcając łąmiesz....po prostu wyłamujesz te kręgi jeden z drugiego. W ten sposób wypreparujesz także nogi z tuszki króliczej na przykład, podzielisz na pół grzbiet - łamiąc kręgosłup....
 
 
Carmella 

Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 81
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-10-02, 11:41   Re: Komponowanie jadłospisu dziennego i tygodniowego

koniczynka napisał/a:
OGÓLNE ZASADY

1. Dieta BARF dla psów powinna się składać z :

Produkty pochodzenia zwierzęcego 80%:
50% mięso (mięsień)
15% kości
15% podroby
20% żołądki

Produkty pochodzenia roślinnego 20%:

warzywa 75%
owoce 25%



Mimo dopisu pod spodem pierwsze co rzuca się w oczy to taki podział psiego menu, a moim zdaniem jest on błędny. Weszłam na szybko w anglojęzyczne stronki BARFowe i jednak raczej tam jest wszędzie bardziej pod taki rozkład:

- surowe kości i mięso - 60%
- warzywa - 15% (warto podawać różnorodne warzywa, aby dieta była maksymalnie urozmaicona)
- podroby - 10%
- surowe dodatki (jaja, algi, jogurt, olej rybi, twaróg itp.) - 10%
- owoce - 5%
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-10-02, 12:02   

Ta pierwsza opcja jest bardziej zgodna z naturalną zawartością poszczególnych części w ciele ofiary. W tym drugim podaje się nabiał co dopiero jest błędem bo jest super nienaturalne.
W obydwu natomiast nie rozumiem stosunku warzyw do owoców. Psy zbierają jagody różnego rodzaju, owoce, które spadły z drzewa. Raczej rzadko kopią marchewki itd
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4837
Wysłany: 2012-10-03, 16:19   

Moim zdaniem, w ramach porcji roślinnej, pies powinien dostawać raczej tylko to, co rośnie ponad ziemią czyli owoce oraz te warzywa, które stanowią nadziemne części rośliny i jednocześnie mogą być jedzone na surowo. Takie podejście wydaje mi się bliższe natury niż serwowanie psom regularnie porcji marchewki z korzeniem pietruszki. Istnieje cała gama roślin, których nadziemne części mogą być jedzone, jednak w naturalnych warunkach dzikie psowate zdecydowanie preferują bogate w cukry dojrzałe owoce, a nie zielsko składające się głównie z niestrawnej celulozy. Owoce dostarczają im szybko przyswajalnych węglowodanów, które zwłaszcza w czasie niedoboru pokarmu mięsnego mogą umożliwić przeżycie (na marginesie - niektóre owoce są błędnie klasyfikowane przez ludzi do warzyw, tymczasem nimi nie są).
Uważam, że należy tak komponować jadłospis, by uwzględnić w nim te naturalne zachowania i możliwości zdobywania określonych pokarmów w warunkach dalekich od cywilizacji.
Oczywiście w czasie dostatku podstawowego pokarmu czyli w domu, w którym pies karmiony jest codziennie BARFem, owoce nie są tak niezbędne z punktu widzenia potrzeb energetycznych psa, gdyż są one w większości zaspokajane przez produkty mięsne. Jednak nie widzę przeciwwskazań by niewielka część energii była dostarczana psom w postaci cukru pochodzącego z dojrzałych owoców. Natomiast zbyt duża ilość owoców w diecie (przy jednoczesnym zaopatrywaniu psa w normalną dawkę tłuszczu) zawsze będzie sprzyjała odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Być może stąd biorą się obawy barferów i dlatego podają psom warzywa zamiast owoców. Jeśli ilość zarówno tłuszczu jak i owoców jest dostosowana do potrzeb danego osobnika, nie będzie tył. Sądzę też, że dobrym rozwiązaniem, bliskim naturalnym warunkom, jest robienie co jakiś czas "dnia owocowego" zamiast całkowitej głodówki, w którym pies otrzymuje 2-3 niewielkie posiłki złożone z samych owoców. Zwłaszcza w porze jesiennej, przy dostatku świeżych, mocno dojrzałych owoców, byłby to powrót do natury.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-10-03, 18:54   

Oj oj, psy pięknie wykopują sobie spod ziemi to i owo. Co prawda marchewki nasze psy nie miały okazji wykopywać ale wielkie kłacze perzu zimą w lesie sobie wygrzebały i wspólnie pożarły...
 
 
Tilia 


Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-04, 07:41   

Moje psy pracowicie wykopują korzonki w okolicach zbiorników wodnych, szczególnie przy torfowiskach. W ogrodzie jedzą głównie trawy i owoce (poziomki! śliwki, czereśnie, maliny, jeżyny; no i trzeba pilnować winogron), w lesie jagody, bardzo je lubią.
Posadziłam w tym roku bulwy topinamburu, bo znajoma pisała, że jej psy (barfujące z resztą) wykopują je i jedzą. Na razie nie pozwalam w nich kopać bo jest ich zbyt mało, ale ciekawa jestem czy w przyszłości i moje psy się nimi zainteresują. Nieżyjący już jamnik znajomych (nie zszedł z powodu upodobań kulinarnych, o nie ;) ) z zapałem rozkopywał grządki i wyjadał cebulę (!), marchew, pietruszkę, nawet rzodkiewki!

A a'propos marchwi (korzenia), to przecież dość często psy przebywające w stajniach wykradają marchew dla koni. :lol: Sama znam takie :oops:
 
 
angie 


Barfuje od: 12.10.2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 25 Wrz 2012
Posty: 21
Skąd: Zgierz/Poraj
Wysłany: 2012-10-10, 22:36   

Próbuję ogarnąć jakiś jadłospis dla mojej suni, ale chyba mi nie idzie :/ Gdyby ktoś mógł rzucić okiem i powiedzieć co poprawić, to będę bardzo wdzięczna :kwiatek:
Dorosła sunia średnio aktywna o wadze docelowej 7,7 (musi zrzucić)
Tygodniowo: 1,1 kg
Z czego:
Roślinki: 220 g
Mięsko: 440 g
Podroby: 132 g
Kości: 132 g
Inne (powinny być żwacze, ale ich podawać nie będę): 176 g

A tutaj jadłospis:
PONIEDZIAŁEK
Rano: 100 g chudego mięsa Wieczór: 70 g podrobów
WTOREK
Rano: 100 g skrzydełek Wieczór: 55 g papki warzywnej
ŚRODA
Rano: 100 g szyi Wieczór: twarożek+jajko+kefir około 100 g
CZWARTEK
Rano: 150 gr korpusów Wieczór: 60 g podrobów
PIĄTEK
Rano: 80 g skrzydełek Wieczór: 55g papki
SOBOTA
Rano: 100 g szyi Wieczór: 70 g ryby
NIEDZIELA
Rano: 150 g nóżek Wieczór: 55g papki

Te dawki jakieś takie strasznie małe mi się wydają i w ogóle nie mam pojęcia czy to wszystko dobrze policzyłam To jakaś czarna magia dla mnie jest :/
Z góry dzięki, jak ktoś się tym zainteresuje :food:
 
 
Carmella 

Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 81
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-10-11, 07:28   

Chude mięso zamieniłabym na poprzerastane mięso i jeden posiłek skrzydełkowy zamieniłabym na mięsny.
 
 
angie 


Barfuje od: 12.10.2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 25 Wrz 2012
Posty: 21
Skąd: Zgierz/Poraj
Wysłany: 2012-10-11, 08:39   

Pomyślałam o chudym mięsie, bo sucz ma schudnąć, ale oczywiście dostosuję się do rad mądrzejszych :) Chcę zamówić dziczyznę z Primexu, wtedy te mięsne posiłki zastąpię jakąś sarenką ;-) Tak myślę, ale nie wiem czy suczydło będzie jadło takie rarytasy, bo na królika niestety kręci nosem, co mnie wkurzyło bardzo, bo dziadek hoduje króliki i miałabym mięsko za darmo :-? A tak swoja drogą to te wszystkie sarenki, jelonki i dziczki to tłuste są czy chude, bo nawet nie wiem szczerze mówiąc :oops:
A co myślicie o ilości podrobów? Bo na innym forum koleżanka napisała, że jest ich za mało, a według moich obliczeń, to podroby wyliczyłam akurat idealnie.
I czym mam suplementować taką dietę, bo tego też nie wiem?

edit.
Posiłkiem mięsnym mogą być flaczki?
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-10-11, 09:18   

angie napisał/a:
Pomyślałam o chudym mięsie, bo sucz ma schudnąć, ale oczywiście dostosuję się do rad mądrzejszych :)


Wszędzie się tak mówi, że należy zmniejszać ilość tłuszczu aby pies czy kot schudł, ale nie jest to do końca prawidłowe. Krótko nakreśliła to Dagnes w tym temacie: http://barfnyswiat.org/vi...bf8480f72c83759

Pozwolę sobie zacytować:

dagnes napisał/a:
Jeśli pies tyje → trzeba zmniejszyć podaż węglowodanów (warzyw, a zwłaszcza owoców, wycofać miód).
Jeśli pies chudnie → można zwiększyć podaż warzyw i owoców, ale niekoniecznie, a wręcz niewskazanie; można przebudować strukturę innych składników pożywienia lub zwiękzyć ilość pokarmu o właściwych proporcjach i bez nadmiaru węglowodanów.

Jeśli pies tyje na BARFie, może to być też skutkiem zwykłego nadmiaru pożywienia, które trzeba ograniczyć (jeśli samo ograniczenie węglowodanów nie pomaga).

W zależności od tego, z czego pies chudnie (z mięśni czy z tłuszczu) należy odpowiednio manewrować zawartością białka lub tłuszczu w diecie. Jeśli jednak zależy nam na tym, aby pies nabrał większej niż potrzeba ilości tkanki tłuszczowej (a komu na tym zależy...?), to wtedy należy zwiększyć podaż węglowodanów (zwłaszcza tych z owoców i miodu!). Jeśli ilość tkanki tłuszczowej ma być w normie, to pies powinien otrzymywać odpowiednią ilość tłuszczu (zwierzęcego). Natomiast jeśli pies traci mięśnie, to pomoże tylko zwiększenie podaży białka (np. kosztem kości, których w diecie może być za dużo lub poprzez zwiększenie porcji o dodatkowe białko), o ile nie cierpi na choroby nerek, wątroby, tarczycy.

Więcej węglowodanów w diecie → zwiększone wydzielanie insuliny → pobudzenie szlaków lipogenezy w wątrobie oraz tkance tłuszczowej (tu świetnie działa zwłaszcza fruktoza z owoców i miodu) → zamiana glukozy w trójglicerydy (tłuszcz) → odkładanie trójglicerydów w tkance tłuszczowej → tycie (otyłość).

Wycofanie/ograniczenie węglowodanów z diety → zmniejszenie wydzielania insuliny → rozpad i spalanie własnej tkanki tłuszczowej → chudnięcie z nadmiaru tłuszczu.



Podawanie samych chudych mięs bez grama tłuszczu spowoduje, że pies będzie dostawał za dużo białka, a za mało tłuszczu. Zbyt duży podaż białka może odbić się między innymi na nerkach, a pierwszym objawem zbyt małej ilości tłuszczu w diecie najprawdopodobniej będzie sucha skóra, sucha, łamliwa i wypadająca sierść itp. Ja raczej przy odchudzaniu oprócz przejścia na BARF postawiłabym na ćwiczenia, oraz na ewentualną regulację dawki pokarmu plus oczywiście zrezygnowałabym z wszelkich kalorycznych smakołyków (zawierających np. cukier, zboża itd.) oraz dokarmiania o ile takie występuje. W diecie BARF liczy się przede wszystkim obserwacja psa.


Cytat:
A tak swoja drogą to te wszystkie sarenki, jelonki i dziczki to tłuste są czy chude, bo nawet nie wiem szczerze mówiąc


Dziczyzna generalnie należy do chudych mięs, tak samo jak królik, czy struś z tego względu moim zdaniem nie powinny być głównym źródłem mięsa. Moim zdaniem najlepiej takie mięsa łączyć w jadłospisie z czymś bardziej tłustym takim jak wołowina II kategorii, kaczka ze skórą itp. i przeplatać. Zdecydowanie natomiast odradzam karmienie tylko samym mięsem z kurczaka i indyka bez skóry (typu pierś na przykład), bo mięso to zawiera na prawdę bardzo mało tłuszczu.


Cytat:
Chude mięso zamieniłabym na poprzerastane mięso i jeden posiłek skrzydełkowy zamieniłabym na mięsny.


Moim zdaniem w jadłospisie jest za dużo takich mięsnych kości, które mają dość mało tego mięsa, więc też zwiększyłabym ilość samego mięsa.

Cytat:
I czym mam suplementować taką dietę, bo tego też nie wiem?



Dobrze jest do diety dodać Olej z łososia jako źródło kwasów Omega-3, w zależności od tego ile i czy będziesz dawać wątrobę można też ewentualnie zaopatrzyć się w olej z wątroby dorsza. Pozostałe takie standardowe, najczęściej stosowane suplementy to sól (najlepiej niejodowana, kamienna, bez antyzbrylaczy itd.), algi (źródło jodu), ewentualnie drożdże browarnicze (źródło witamin z grupy B) oraz hemoglobina (źródło żelaza). Ci co korzystają z kalkulatora używają też niekiedy suplementu wapniowego do zrównoważenia stosunku wapnia do fosforu. Suplement ten też stosują te osoby, które z jakiś powodów nie podają kości.

Tutaj jest spis takich przykładowych suplementów: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=81

Zdania na temat stosowania suplementów są podzielone, jedni twierdzą że nie trzeba inni uważają, że jest to z korzyścią dla psów tym bardziej, że w warunkach domowych zwykle nie ma możliwości podać wszystkich części ofiary psa, które potencjalnie mógłby zjeść w naturze, a które mają ważne właściwości odżywcze.

Cytat:
Posiłkiem mięsnym mogą być flaczki?


Moim zdaniem nie, ponieważ nie mają one takich właściwości odżywczych jak mięso.
 
 
angie 


Barfuje od: 12.10.2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 25 Wrz 2012
Posty: 21
Skąd: Zgierz/Poraj
Wysłany: 2012-10-12, 21:04   

Dzięki za wszystkie rady :)
Nie chcę karmić jednym typem mięsa, ale chciałam spróbowac z dziczyzną - choćby z ciekawości ;-) Póki co tak jak mi poradzono kupiłam wołowinkę II kategorii i zwiększyłam ilość samego mięska.
 
 
AgnesiRup 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Paź 2012
Posty: 36
Wysłany: 2012-12-17, 12:47   

Mam pytanie odnośnie komponowania jadłospisu- jak określić aktywność psa? jaki to jest pies aktywny, a jaki średnio aktywny?
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-17, 23:28   

Na czuja. ;) Ten jadłospis jest punktem wyjściowym - tak naprawdę ostateczny jadłospis ukształtuje Ci się poprzez obserwację psa. Jeśli nie będzie w stania zjadać posiłku w całości lub będzie tył - zmniejszasz dawkę. Jeśli będzie wiecznie głodny, ale nie będzie tył - zwiększasz porcję.

Jeśli nie jesteś pewna czy Twój pies jest aktywny czy średnio aktywny, to ułóż dawkę pomiędzy jednym a drugim. W przeciwieństwie do jadłospisów kocich, psie nie są i nigdy nie będą w stu procentach precyzyjne, a wymagają od właściciela większej elastyczności i umiejętności obserwacji psa. Podane wartości traktuj jako wyjściowe.
_________________
www.fotopsy.pl
 
 
Aniek 


Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-06, 15:31   

Słuchajcie, myslę nad jadlospisem dla mojego 8miesięcznego wyżła z niedowagą.
Wzięłam pod uwagę wzór:
Masa ciała x 0,02 x 1,5 = dzienna ilość pokarmu Futro waży 25 kg, więc wyszło 0,75g dziennie.
Pierwsze pytanie, czy zwiększyć dawkę jeśli psisko ma niedowagę? O ile?

Teraz z tego 80% mają być produkty mięsne:
50% mięso (mięsień)
15% kości
15% podroby
20% żołądki

o ile z żoładkami i podrobami nie mam problemu, wszystko jest jasne, o tyle nad mięsem i kośćmi się zastanawiam. Często przewijają się u Was szyje kacze, gęsie, indycze, kurze, czy skrzydełka - jak to kwalifikujecie? Do mięsa i wpada do tych 50%, czy do kości 15%, jeśli trochę tu a trochę tu to ile tam jest mięsa ile kości?

Z góry dzięki za pomoc :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne