Oj nie, nawet podroby im nie poprawiają smaku papki ;)
W ich przypadku im więcej się namiesza tym gorzej, nawet papki wolą monotematyczne - raz ogórek, raz burak itp. ;)
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-07-11, 08:10
Najbardziej wartościowe pomidory są, w przeciwieństwie do większości warzyw, w formie przetworzonej np. jako domowej roboty przecier, czy pasta pomidorowa, ponieważ wtedy zawierają więcej i wchłania się z nich więcej likopenu (barwnik karotenoidowy o bardzo silnych właściwościach przeciwutleniających) niż ze świeżego pomidora. Dodatkowo podając psu taką pastę, czy też pomidory dobrze jest dodać trochę oleju z łososia, ponieważ likopen jest rozpuszczalny w tłuszczach i są one potrzebne do jego wchłaniania.
anna187 [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-11, 11:23
No to teraz na zimę zamiast przecierów dla ludzi będę robiła przetwory dla psa :) ale się rodzina ucieszy ;)
dzięki za podpowiedź , co do oleju to najlepiej podawać go z warzywami i owocami ( tak samo u ludzi) ze względu na witaminy A D E K ,które są rozpuszczalne w tłuszczach.
pozdrawiam
Ania
anna187 [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-11, 15:52 Jagody
Dla przypomnienia, jest teraz wysyp jagód, warto pomrozić dla psiaków bo to cenny owoc w ich diecie. Malinki też dobre.
pozdrawiam
Ania
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-08-03, 19:22
Chciałam zapytać was o paprykę. W zestawieniu występuje zielona papryka jako ta, której należy unikać. Kilka postów niżej wyjaśnione jest jaką substancję zawierają. Pytanie może głupie, ale.... czy to dotyczy tylko papryki zielonej? Bo Taz zdaje się ubóstwiać paprykę. Dzieci właśnie jadły na kolację i rzuciłam m u kawałek, na spróbowanie. Wciągnął prawie że nosem a potem żebrał u dzieciaków :)
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-20, 06:38
Jeśli chodzi Wam o solaninę to zawierają ją owoce (i inne częśći) roślin z rodziny psiankowatych (Solanaceae) czyli z popularnych jadalnych jadalnych pomidor, ziemniak, bakłażan, papryka, a nie wszystkie warzywa i owoce. Zdecydowanie więcej solaniny jest w owocach niedojrzałych, ilość w owocach dojrzałych wymienionych roślin jest nieszkodliwa. Jeśli papryka w odmianie zielonej jest dojrzała to zawiera tej substancji tyle ile inne dojrzałe owoce. Większą ilość zawierają także kiełkujące albo zazielenione bulwy ziemniaka.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-08-20, 09:49
Czyli sam w sobie kolor papryki nie ma znaczenia? Dopytuje się bo w zestawieniu figuruje właśnie zielona i zastanawiałam się skąd dlaczego akurat ona. Pewnie chodziło o "zieloną" w znaczeniu niedojrzałej
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-20, 10:06
Z tego co czytałam, to solanina występuje w niewielkich, nieszkodliwych ilościach we wszystkich odmianach niezależnie od koloru, więc chodzi raczej właśnie o "zielone" w znaczeniu "niedojrzałe". Może też dlatego, że trudniej sprawdzić, czy zielona papryka w sklepie jest dojrzała czy też nie (niektóre zielone papryki dostępne w handlu to niewybarwione jeszcze owoce odmian "kolorowych", ale na ile są one niedojrzałe, czyli na ile tej solaniny zawerają - tego nie wiem; wątpię żeby było jej dużo, skoro ta substancja oddziałuje także na człowieka, nie byłaby dopuszczona do handlu).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum