Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-20, 13:13
TOTWA nie produkują z wyszczególnieniem na "szczenięta ras dużych". Mają linię "Puppy", ale chrupki są tak małe, że dla miksa berneńczyka nie polecam. Lepiej linię standardową - skład taki sam. Kiedyś funkcjonował jak All stages.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-01-20, 13:46
wypor, jeśli stać Cię na Orijen, to warto w niego zainwestować skoro ma to być karma tylko na krótki czas. Gdyby karma jedzona przez psa dotychczas była kiepska, to zużyj tylko część z tego, co dostaniesz mieszając przez pierwsze 3-4 dni z Orijenem aby powoli przestawić przewód pokarmowy.
Enova zawiera jakieś bliżej nieokreślone przeciwutleniacze i chociażby z tego powodu bym jej nie polecała. Składniki Orijena powinny być ponadto lepszej jakości, także znacznie lepszej niż TOTWa.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-01-20, 14:01
Wracając do karm - do marca jest juz bardzo krótko. Potem chcesz zacząć barfować wiec wybierz karme o maksymalnie prostym składzie. Im krótsza lista składników - tym lepiej.
Powód? Bardzo prosty... mam go z autopsji. Dwa tygodnie podskubywania karmy z jagniecina spowodowało dozgonny zakaz jedzenia jagnieciny u nas. I jestem w 99% pewna, że gdyby jadł ją surowa od poczatku - nie miałby z nią problemów ani teraz ani nigdy.
Karmy sa przetworzone, karmy sa chemiczne, karmy sa jakie są. Na dwoje babka wróżyła - albo "coś" sie niedobrego wskutek ich stosowania wykształci albo nie... pies jest z mordowni, teraz tymczas - w wieku gdzie nalezy dbac o kazdy szczegół dietetyczny - poczynione zostały ogromne spustoszenia.
Nie ryzykuj spalenia zbyt wielu gatunków mięsa. I nawet nie patrz na aż tak szczególnie na skład i zawartośc np ryżu czy ziemniaków... co kupisz i tak bedzie lepsze niż to co było dotychczas. Miesiąc psu nie zaszkodzi. Wybierz jedno źródło białka - najlepiej takie, do którego potem bedziesz mieć słaby dostęp...tak w razie czego
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 2014-01-20, 20:56, w całości zmieniany 1 raz
hmm w sumie pod tym kątem na to nie patrzylam :) musze to przemyslec w takim razie. a powiedzcie jeszcze, czy jezeli moj psi senior bedzie wcinal taka karme dla szczeniaka rasy duzej to cos mu moze zaszkodzic ? chicalabym im uwspolnic diete moze, bo sie boje ze jak szczeniak bedzie wyjadal seniorowi gotowane i na odwrot to moge miec w domu podwojne rewelacje
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-01-20, 14:56
isabelle30, patrząc pod tym kątem to faktycznie należałoby szukać czegoś max prostego, a najprostsze składy mają oczywiście zbożówki ze śladami mięsa albo i bez (bo np. zawierają tylko białko z piór) .
Ale z drugiej strony nie należy popadać w przesadę i obawiać się, że każdy pies nabawi się alergii po miesiącu jedzenia karmy. To raczej bardzo sporadyczne przypadki.
Co do karm oddzielnych dla szczeniakow i dorosłych, to ja nie widzę potrzeby rozdzielania, bo w naturze nie ma pokarmów innych dla dużych i małych . A BARF faktycznie ma wszystkie cechy, które spełniają wymagania jednych i drugich .
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-01-20, 14:59
Nie, nie jest z nimi - niektórymi az tak skandalicznie źle. Bardzo dobrymi prostymi jak cep są Trovety... mają sporo weglowodanów ale jest to jedno źródło (ryż lub ziemniaki) wegloowdanów plus jedno źródło białka i żadnych cudacznych ziół i dodatków.
no BARF w niedlugim czasie na pewno sie pojawi ale narazie musze znalezc cos co pozwoli mi okielznac ten domowy zwierzyniec z roznymi potrzebami zastanawialo mnie po prostu czy stary pies moze miec problem z trawieniem jakichs skladnikow zawartych w karmie puppy, ale moze juz za bardzo sie przejmuje tym wszystkim
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-20, 15:15
Jeśli to szczeniak, który będzie docelowo duży to nie zgodzę się ze stwierdzeniem że miesiąc nic nie zmieni. W ciągu miesiąca przyrost takiego malucha może być bardzo duży, jeśli jest młodszy niż pół roku to w ciągu miesiąca zmiany są naprawdę ogromne. Moim zdaniem przy dużych rasach to właśnie te pierwsze miesiące są najważniejsze, a błędy żywieniowe popełnione teraz mogą okazać się nie do nadrobienia. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń (sprzed BARFa) niestety.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-01-20, 15:15
isabelle30 napisał/a:
Bardzo dobrymi prostymi jak cep są Trovety... mają sporo weglowodanów ale jest to jedno źródło (ryż lub ziemniaki) wegloowdanów plus jedno źródło białka i żadnych cudacznych ziół i dodatków.
Te Trovety wcale nie mają prostego składu, bo pod hasłem "mięso i produkty uboczne" mogą być ukryte różne rzeczy. Generalnie karmy te są kiepskie, na pierwszym miejscu zawsze ziemniory, ryż albo ogólnie "zboża", ogrom węglowodanów, bardzo mało białka, w dodatku z produktów ubocznych co nie wiadomo czym są. Dla szczeniaka tym bardziej bym nie polecała.
Nigdy nie kierowałabym się przy wyborze karmy jedynie "prostym składem".
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-01-20, 15:17
Prosty w sensie jeden zwierz jako dostarczyciel białka i tłuszczu zwierzęcego i jedna roslina jako główny dostarczyciel weglowodanów. Żadnych cudów na kiju. I o to chodzi.
jeśli jest młodszy niż pół roku to w ciągu miesiąca zmiany są naprawdę ogromne. Moim zdaniem przy dużych rasach to właśnie te pierwsze miesiące są najważniejsze, a błędy żywieniowe popełnione teraz mogą okazać się nie do nadrobienia. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń (sprzed BARFa) niestety.
ma teraz okolo 2,5 miesiaca, dlatego chce zeby jak najszybciej juz do nas trafil, ze wzgledu wlasnie na karmienie i socjalizacje. dodatkowo niewiadomo po jakich rodzicach wiec jak najszybciej trzeba zaczac "chuchac na zimne" moim zdaniem
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-01-20, 15:21
isabelle30 napisał/a:
Prosty w sensie jeden zwierz jako dostarczyciel białka i tłuszczu zwierzęcego i jedna roslina jako główny dostarczyciel weglowodanów. Żadnych cudów na kiju. I o to chodzi.
Ja wiem o co Ci chodzi, tylko że moim zdaniem oprócz prostego składu karma powinna być wartościowa odżywczo, zwłaszcza dla szczeniaka i nie zawierać tajemniczych, nie nazwanych produktów ubocznych. Zaleta prostego składu nie przeważa, przynajmniej nie w Trovetach, wad tych karm.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum