[Kazia]

Ja też myślę, że na jakąś spektakularną poprawę wyników to jeszcze za wcześnie, lepiej pozwolić mu spokojnie "wydobrzewać" jeszcze przez jakiś czas. Widzisz własnym okiem, że kot czuje się lepiej, to jest najlepszy wskaźnik, że się poprawia.

[Komanka]

Bardzo się cieszę, że samopoczucia i zdrowie Albercika się poprawiło
Nadrabiaj z nim zabawy i powodzenia w barfowaniu. Na szczęście opiekujesz się kotem z zachowanym instynktem mięsożercy, więc powinno być łatwo. Nie każdemu z forumowiczów było dane zaczynać przygodę z barfem z tak chętnym na mięso kotem

[inquaa]

Hej Dziewczyny !!

Jest spektakularna poprawa wyników !!!
Kot w zasadzie na nic nie jest chory!! lipaza, która zawsze przekroczona teraz w normie (górna granica)

Tylko moczu nie udało mi się złapać więc jeszcze to tylko mam do sprawdzenia i za miesiąc USG żeby zobaczyć te jego stany zapalne..

Wet się pytał od czego ma tak błyszczącą sierść

Nadal się nie załatwia

Albert jest jak mała świnka wszystko zje.. nawet ten olej z łososia jak go otworzyłam to myślałam, że zwymiotuje a on niby coś tam pogrymasił, ale i tak wsunął.. to samo z żółtkiem i innymi dodatkami .. nawet glutka z siemienia lnianego wciąga

[Sihaya]

No widzisz jak fajnie . Cieszymy się razem z Tobą.
Teraz to Albert ma pięknie rosnąć, mieć niespożyty apetyt, błyszczeć każdego dnia i mocno rozrabiać .
Zapraszamy do wątku powitalnego i umieszczenia w nim fotek zdrowiejącego Alberta.

[inquaa]

Sihaya,

Zdjęcie już próbowałam zrobić, ale teraz tak szaleje, że każde wychodzi rozmazane.. a sierść taka fajna, że aż niemożliwe…

Co to znaczy z tą lipaza? Że może wyjść za wysoka i kot niekoniecznie jest chory? I czy również, że może wyjść w normie i kot niekoniecznie jest zdrowy?

Jedyną rzecz jeszcze jaką mu podaje to Kreon (enzymy trawienne) do jedzenia. Na razie wprowadzam nowe składniki do mięska i nie chce wszystkiego na raz zmieniać, żebym potem wiedziała, po czym mu się ewentualnie pogorszyło/ czego nie toleruje.

Wet powiedziała, że może to być IBD (wiadomo raz się nasila raz jest ok.) nic natomiast nie wspomniała o nietolerancji pokarmowej… a to chyba najbardziej pasuje patrząc na taką poprawę po wprowadzeniu mięska.

[Sihaya]

Lipaza nie jest specyficznym enzymem dla kociej trzustki. W ocenie chorób tego narządu bierze się pod uwagę inne enzymy: SPL, TLI, chymotrypsynę.

[inquaa]

Sihaya,

Miał robione TLI oraz chymotrypsynę wszytsko w normie

[Kazia]

Super wieści :)

Ten wątek jest pięknym dowodem, jak wet swoim leczeniem i zalecanymi karmami może zrobić ciężko chorego kota, z kociaka który początkowo wymagał wyłącznie odrobaczenia i usunięcia pierwotniaków.

Będę ten wątek wykorzystywała jako przykład.

[nataliic]

Witam,

Przeczytałam cały post i jestem mile zaskoczona jak kotku pomógł barf. Mam pytanie dot.psyllium ile należy podawać kotu i z jakiej firmy są sprawdzone. Mam problem z moją kotką co wcześniej pisałam w dziale chore jelita i chcę przejść na barfa szybko.Wyczytałam, że to psyllium pomaga na jelita a moja kotka flora ma lekką biegunkę i jest na RC digest.Teraz ugotowałam jej indyka, ale chcę jej zrobić już dzisiaj barfa wołowina z wątróbką drobiową choć nie wiem czy nie lepiej jej zrobić z indykiem.Ten przepis dostałam od koleżanki, którą poznałam jakieś 2 dni temu i mi udostępniła suplementy do przygotowania barfa. Myślę, że ta biegunka pojawiła sie od pasty odkłaczającej którą jej podałam po raz pierwszy wczoraj.

[ Dodano: 2014-06-23, 18:11 ]
Jeszcze jedno pytanie. Koleżanka mi powiedziała, że mięso musi przed podaniem być zamrożone przynajmniej 48h. Czy tak szybkie przejście jej nie zaszkodzi?Jak długo może mięso leżeć w misce, bo nie wiem czy będzie tak chciała mi od razu jeść surowe mięso choć gotowane wcina, aż się jej uszy trzęsą:)

[Sihaya]

Możesz postarać się kupić Ispagul, może być też Colon C Light, i co tam w aptece mają, co ma 100% babki płesznik lub jajowatej. Obie te roślinki działają osłonowo na przewód pokarmowy, osłaniają jelita, wykazują działanie przeciwzapalne i usprawniają perystaltykę, jednocześnie wchłaniają toksyny z jelita rozregulowanego złą dietą.
Nie bój się surowego mięsa. Możesz zacząć od najłatwiej dostępnych mięs (indyka, wołowiny, może niekoniecznie kurczaka), poza wątrobą dodaj także odrobinę serc, a suplementy wprowadzaj stopniowo. Jeśli zrobisz to zbyt szybko, to najpewniej kot szybko zniechęci się do jedzenia takich mieszanek, podobnie jak Ty jeśli on nie będzie chciał tego jeść . Powodzenia!

edit: A jeśli się okaże, że kocica chce jeść ale głównie gotowane mięso, to początkowo podawaj je lekko podgotowane, sparzone. Mam jednak nadzieję, że nie będzie grymasiła z surowizną. Mięso niekoniecznie trzeba przemrażać, nie każdy tak robi. Jak długo może leżeć mięso w misce? To zależy od temperatury otoczenia. Postaraj się porcje dopasować tak aby ich ilość nie przekraczała możliwości kota. No i kombinuj z różnymi rodzajami mięs, nie tylko z indykiem, różnorodność jest jak najbardziej w skazana, ale oczywiście nie od razu, bo "co nagle to po diable" .

[inquaa]

Albercikowi nigdy nie wyszły pierwotniaki, ani żadne inne stworzonko.. w sumie nie wiadomo co mu było..

.. w tym czasie poznałam wielu naprawdę wspaniałych i oddanych zwierzakom Wetów pomagali w najtrudniejszych sytuacjach jak zamęczałam ich telefonami w wolnym czasie..

.. z drugiej strony patrząc na to wszystko mam nadzieje, że poprzez zmianę diety kot będzie już zdrowy.. pewnie przekonamy się w czasie..

nataliic
... jeśli chodzi o BARFa to mój kot jeszcze nie jest na BARFie tylko na takiej diecie przejściowej. To co mi doradziła Sihaya to OSTROŻNOŚĆ czyli:
etap 1 tylko wołowina z wodą (do tygodnia ja tak stosowałam)
etap 2 tylko wołowina z wodą + sól + tauryna i co drugi dzień żółtko lub 1/2 olej z łososia
teraz do tego co powyżej dodaje algi, drożdże i skorupki, podawałam też indyka ze względu na deficyt wołowiny.
Jak widzisz nie jest to jeszcze w pełni BARF, nie zamierzam też na razie podawać kotu zmielonych kości ze względu na wysoka ilość fosforu co dodatkowo sprzyja brakowi wyróżnień. Nie wiem jakie problemy ma twój kotek ale na BARFie mój załatwia raz na 4/5 dni i to po podaniu siemienia lnianego lub laktulozy lub oleju z łososia, próbowałam też szparaga.. czekam aż mu się to unormuje. Nigdy nie podawałam psyllium.

Na pewno Dziewczyny z forum mądrzejsze ode mnie Ci doradzą tak jak i mi doradziły jak zacząć BARFa, żeby jak najłagodniej zmienić dietę

[ Dodano: 2014-06-23, 18:37 ]
a i dodałam zdjęcia

BARFny Świat Strona Główna » FORUM » Powitalnia » Albercik

http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4274 [/code]

[nataliic]

Dziękuję za szybką odpowiedź:)

Moja mała nie toleruje żadnej suchej karmy, która jest bezzbożowa od razu dostaje biegunki starałam się ją przestawić, wszystko opisałam w dziale chore jelita ale zawsze tak samo się kończyło, czyli zła kupka. Wyczytałam,że jest to spowodowane tym, że jej jelita zrobiły się leniwe.

Czyli idę kupić najpierw samą wołowinę, a jak będzie chętnie jadła to zacznę jej podawać z suplementami, które dostałam od koleżanki. Od dzisiaj nie będę mrozić tylko co 2 dzień będę kupowała świeżą:)

[ Dodano: 2014-06-23, 19:06 ]
Jak mam podawać ten Ispagul by miec pewność, że to zje i ile tego mam podać?Moja kotka waży 3kg

[Sihaya]

[nataliic]

odtrutkę, ale jaką?
Moja kotka nie miała już dłuższy czas biegunki tylko dzisiaj popołudniu i jak na tę chwilę nie była jeszcze w kuwecie.

[ Dodano: 2014-06-23, 19:54 ]
czyli nie powinnam jej dzisiaj podawać tej wołowiny??dostaje również em probiotyk jakieś 3 tyg.Z tym nawodnieniem to będzie kiepsko ona i tak mało pije, bo je tylko mokrą karmę, bo jak ją mam nawadniać strzykawką?

[Sihaya]

Nie napisałaś jak wyglądają jej wypróżnienia,od kiedy to trwa, jak się zaczęło, jak kotka się czuje ogólnie (teraz i wcześniej) etc.
Myśląc o "odtrutce" miałam na myśli oczyszczenie jej jelit - oczyszczenie z zalegających złogów różnych substancji alergizujących, które głęboko mogą zalegać w kosmkach.

Mięso, wołowinę, lub jagnięcinę jak najbardziej powinnaś jej podawać. Tylko też chciałam Cię uczulić, że gdyby nie było natychmiastowej poprawy, nie powinnaś się zniechęcać i szybko próbować zmieniać jej jedzenie z dnia na dzień. Takie podejście może zupełnie rozregulować kotu jelita i żołądek. Trzeba działać z zamysłem i konsekwencją, cały czas myśląc o tym, co chcemy osiągnąć i przyjąć jakiś schemat, o którym pisałam.

Woda jest ważna, potrzebują jej jelita dla optymalnego wchłaniania substancji odżywczych. Kotka powinna pić sporo, szczególnie w trakcie kuracji Ispagulem (ten ściąga ją do jelit pęczniejąc, a więc do ustroju trzeba dostarczyć odpowiednią ilość płynów. Optymalne zapotrzebowanie na wodę to 50 ml/kg m.c. kota. W Twoim przypadku powinno to być nawet o 20-25%% więcej. Dopajać kotkę możesz strzykawką.