BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Tatuaże
Autor Wiadomość
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2014-10-27, 21:43   

Meri, oczywiście, że masz rację. Niewątpliwie wśród osób notorycznie tatuujących się czy decydujących się na amputacje "kosmetyczne" jest sporo osób zaburzonych, ale tak naprawdę.... Czy ta osoba Ciebie krzywdzi? Czy o jej/jego zdrowiu psychicznym powinien decydować "sierżant" wojsku czy ekspedientka w obuwniczym? To nie są proste sprawy.

W swoim życiu przeżyłam bardzo poważny wypadek. Moja prawa piszczel była złamana w 26 miejscach, a dodaj do tego jeszcze miednicę, kręgosłup i praktycznie zmieloną stopę. I teraz postaw się w mojej sytuacji:
Jest maj, pierwsze gorące dni. Wychodzę o kulach "w miasto" w szortach do kolan i z szyną ZESPOL czyli zasadniczo drutami wystającymi prosto z piszczeli przykrytych tylko opatrunkiem gazowym pod białymi cienkimi rajstopami. A tu nagle baba jedna gapi się na mnie tak i pokazuje palcem swojemu dziecku, że aż się potknęła i niemal upadła na krawężniku. Co byś zrobiła?
Ja odpowiedziałam, mega zimnym głosem: Niech się Pani następnym razem tak nie gapi, bo zrobi sobie Pani krzywdę i będzie wyglądać tak jak ja, a następne wieśniary takie jak Pani będą Panią wskazywały palcem swoim bachorom.
Wiem, że to nie do końca było fajne i kulturalne, ale babsko mnie tak mega wkurzyło tym obsesyjnym wgapianiem się i pokazywaniem swojemu dziecku, że puściły mi wszelkie hamulce. Ja nikomu nie życzę takich doświadczeń, ale czasem myślę, że lekki wstrząs takimi "normalnymi" też nie zaszkodzi ;-)
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2014-10-27, 21:46   

Akurat ja również mam wadę w wyglądzie, nie z mojej winy, od urodzenia jest, przeżyłam wiele nieprzyjemnych sytuacji z jej powodu, gdyby dzisiejsza medycyna się nieco nie rozwinęła czy raczej jakaś jej część to do dzisiaj albo bym to ukrywała, albo ludzie dalej by ze mnie szydzili, dlatego może to moje dość egoistycznie podejście, nie lubię ludzi którzy na siłę zmieniają coś w sobie tylko po to żeby być "innym od reszty", bo niektórzy daliby wszystko, żeby być takim jak reszta. ;-) Nie przeszkadza mi to tak długo jak ktoś robi to dla siebie, a nie dla czystego szpanu.
_________________
 
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-10-27, 22:24   

Znam chirurga z wieloletnią praktyką, który stwierdził, że wszystkie osoby z tatuażami i kolczykami z którymi spotkał się z racji wykonywania zawodu (nie mówię o czymś drobnym, dyskretnym) miały jakieś zaburzenia osobowości....
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-10-27, 22:31   

O każdym można by powiedzieć, że ma zaburzenia osobowości, jakby się uprzeć :roll:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-28, 07:13   

Snedronningen napisał/a:
Meri, większość nie robi tego aby ktoś zwrócił na nich uwagę. Robią to, bo to im się podoba.
Czy zabiegi pielęgnacyjne czy makijaż czy fryzurę robisz dla innych czy dla siebie? Tak samo jest z tatuażami, kolczykami, krążkami, tunelami i wieloma innymi rzeczami. Je się robi dla siebie a nie dla innych.


a jednak zgadzam się z Meri
jakiekolwiek nie bylyby powody,zawsze gdzies tam jest chęć zwrocenia uwagi
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-28, 07:14   

Ines napisał/a:
O każdym można by powiedzieć, że ma zaburzenia osobowości, jakby się uprzeć :roll:


a co to są zaburzenia
coroczna komisja ustala co jest juz objawem choroby,a co "normą"

juz dawno powinnam znależc się w wariatkowie :faja:
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2014-10-28, 07:31   

zenia, zupełnie się z tą chęcią zwrócenia uwagi nie zgadzam.
A co do chirurga i jego przekonania to dotyczy to tylko osób, które on spotkał, więc nie jest to zupełnie miarodajne.
 
 
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2014-10-28, 08:15   

zenia napisał/a:
Snedronningen napisał/a:
Meri, większość nie robi tego aby ktoś zwrócił na nich uwagę. Robią to, bo to im się podoba.
Czy zabiegi pielęgnacyjne czy makijaż czy fryzurę robisz dla innych czy dla siebie? Tak samo jest z tatuażami, kolczykami, krążkami, tunelami i wieloma innymi rzeczami. Je się robi dla siebie a nie dla innych.


a jednak zgadzam się z Meri
jakiekolwiek nie bylyby powody,zawsze gdzies tam jest chęć zwrocenia uwagi

Cudnie, że mnie uświadamiasz, nie wiedziałam tego o sobie :-)
Kolczyka w języku też zrobiłam dla innych, żeby zwrócić na siebie uwagę. Tyle tylko, że nawet ludzie w mojej klasie potrafili się po dwóch latach zdziwić, że go w ogóle mam :faja:

Dla mnie żałosne jest ocenianie ludzi i ich pobudek przez to, że robią sobie tatuaże czy kolczyki. Tyle w temacie.


A już chirurg oceniający ludzką psychikę został od dziś moim mistrzem i guru ;-)
_________________
Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-28, 08:36   

https://www.kul.pl/files/...7-104_Nowak.pdf

jest wiele dziwnych interpretacji na ten temat
z wieloma sie nie zgadzam
sama najlepiej wiem dlaczego robię tatuaż



ale nie mozna tez porównac makijazu do samookaleczeń
a jak wiadomo kobieta upiększa nie nie tylko dla siebie,ale i dla innych kobiet 8-)
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2014-10-28, 09:11   

Nie mówmy tutaj o jednym/dwóch czy nawet 5 kolczykach czy też paru tatuażach, mowa jest o ludziach którzy nie potrafią znaleźć w tym umiaru i pytanie jak dużo z nich robi to dla siebie.
_________________
 
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2014-10-28, 09:30   

zenia napisał/a:
a jak wiadomo kobieta upiększa nie nie tylko dla siebie,ale i dla innych kobiet 8-)
No to kiepska ze mnie kobieta jest, bo wszystko co robię to robię dla siebie.
 
 
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2014-10-28, 09:38   

Kobieta dba o siebie dla innych kobiet? W życiu jeszcze tej bzdury nie słyszałam. Już prędzej bym powiedziała, że dla mężczyzn (co też jest dla mnie bzdurą).
Ale może jestem upośledzoną kobietą, kto wie. W końcu takich ciekawych rzeczy się tutaj dowiaduje.


Meri,
każdy zaczyna od jednego tatuażu. Niewiele osób na jednym kończy.
Osoba, która tego nie czuje, nie powinna się w ogóle wypowiadać na temat tego czemu ktoś inny się tatuuje. Ok, pierwszy można zrobić 'bo inni się tatuują', ale kolejne to zazwyczaj 'złapany bakcyl'.
Ja mam trzy tatuaże. Gdyby nie bariera finansowa miałabym ich już 8, w tym rękaw. Uwielbiam sam proces powstawania tatuażu. Boli, ale ten ból ma cel i to efektu końcowego jestem ciekawa.
_________________
Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2014-10-28, 09:46   

Nie rozumiem czemu wszystko traktujecie jako atak, ja tylko mówię o tym, że wiele osób które robi z siebie często wręcz zdeformowanego człowieka myślę, że ma więcej intencji niż tylko zrobienie to dla samego siebie. Gdybym mogła to też bym chciała mieć tatuaż, ale przez chorobę nie mogę zaryzykować. ;-) Gdy widzę takich ludzi na ulicy nie spoglądam na nich, sama wiem co znaczy "czuć ludzki wzrok", nie oceniam nikogo na podstawie jego wyglądu, ale w telewizji/internecie czy rozmawiając w cztery oczy czasami widać tych co mają w nosie innych, a czasami są tacy co robią to właśnie po to aby zaistnieć.
_________________
 
 
 
motyleqq 


Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 425
Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-10-28, 11:16   

krzywdzące są niektóre opinie ;)
mam cztery tatuaże. 3 z nich są widoczne wyłącznie jak się rozbiorę ;) jeden jak nałożę spódnice/krótkie spodenki. i uwielbiam przerażone miny starszych pań, bo tatuaż jest duży :mrgreen: nie sądzę, że w związku z tym powinnam iść do psychiatry ;) mam w planach jeszcze wiele dziar.
w pewnym momencie miałam 12 kolczyków. teraz mam tylko dwa. w takich miejscach, że nie widzi ich nikt poza moim facetem... i ginekologiem ;) to z pewnością znak, że zrobiłam to dla szpanu :lol:
może jestem trochę dziwna, bo ostatnio miałam różowe włosy i często ścinam się na irokeza. ale nie wynika to z chęci pokazania się, tylko po prostu czuję się dobrze tak wyglądając. obecnie mam brązowe włosy i nie jestem sobą ;)

ostatnio moja mama zrobiła sobie tatuaż :mrgreen: dorosła kobieta, chciała wyrazić swoją pasję, jaką są koty. myśli o kolejnym :-D też nie sądzę, że powinna się leczyć... chociaż śmiejemy się, że była 'normalna' pięć kotów temu... ;)
_________________
"ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-10-28, 13:24   

dla wszystkich, którzy uważają, że tatuaże i inne dziwne rzeczy ludzie robią nie dla siebie tylko dla innych albo żeby zwrócić na siebie uwagę i to jest gorzej niż gdyby robili to TYLKO dla siebie mam pytanie a co w tym złego? i czy przypadkiem koniec końców to nie jest i tak robieniem tego dla siebie ? No bo jeśli ktoś chce w ten czy inny sposób zwrócić na siebie uwagę to znaczy, że czegoś mu w życiu brakuje albo chce być inaczej niż dotychczas odbierany przez otoczenie albo... no to przecież bez względu na powód to nadal robi to DLA SIEBIE, żeby czuć się lepiej we własnej skórze lub własnym otoczeniu, żeby WYRAZIĆ SIEBIE i ukierunkować innych żeby widzieli go takim jakim chce być widziany.
I Czy przypadkiem nie w tym samym celu kobiety robią makijaż tak naprawdę? Ktoś powiedział, że robi makijaż dla siebie, czyli co? żeby zobaczyć się w lustrze w tym makijażu i tyle? Chyba nie. Chyba po to żeby wiedzieć, że się wygląda dobrze (tak jak się chce wyglądać) i czuć się w związku z tym dobrze wiedząc, że inni widzą to samo co my w lustrze.

P.S. a co do tego stwierdzenia, że kobieta się maluje/ubiera dla innych kobiet to nie jest wcale takie idiotyczne jak brzmi :-P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne