BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziczyzna
Autor Wiadomość
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-12-13, 20:20   

Pas buforowy zostal juz ustawiony. Jak rowniez zakaz polowan w wojewodztwach mazowieckim , podlaskim, i lubelskim. Czyt. Polska robi jak zwykle za mur obronny dla reszty europy. Mialo byc pozwolenie na polowania ale pd scislym rygorem, badania, prrzechowywanie miesa itp ale za dduzo zachodu wiec poszli na latwizzne i jest po prostu zakaz.

[ Dodano: 2013-12-13, 20:32 ]
Mysliwi maja zwiazane rece przez przepisy. Monitorowanie ustalo w lubelskm i podlaskim. Zeby zbadac trzeba zastrzelic osobnika, zabite zwierze musi byc przechowywane zdala od innych w okreslonych warunkach a takich nie ma prawie nigdzie, mieso ma tam byc 10 dni tyle trwa zanim dostana wyiki badan bo te robione sa tylko w PULAWACH. I tak zamyka sie bledne kolo a temu winni sa nie mysliwi tylko politycy ktorzy sami taki przepis wymyslili.
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
anna187
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-13, 20:33   

W woj. mazowieckim nie ma zakazu polowania na dzik, przynajmniej nie tydzień temu.

Ciociu -młotek ulżyło mi, pies , kot i ja po spożyciu dzika czujemy się świetnie. :-D
Gdyby choroba ta była popularna to zdziesiątkowała by populację ( i tak niewielką) naszych drapieżników. A tak się nie dzieje. Dlatego nie widzę powodu wpadać w panikę . :faja:
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-12-13, 20:39   

Ja mówię o ostrożności a nie o panice. Zje 1000razy i będzie ok a za 1001 zonk. Nie rozumiem aż tak luźnego podejścia. My tu nie mówimy o czymś co powoduje rozwolnienie tylko o śmiertelnej chorobie. Choroba może nie dziesiątkuje populacji dzikich drapieżników ani nie zaraża się nią specjalnie duża ilość psów (raczej bardzo mała). Ale wystarczy, że tym jednym na x będzie twój ukochany kot czy pies i już inaczej się patrzy
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-12-13, 20:45   

ciocia - przekopywałam fora psie, myśliwskie pod kątem zachorowań u psów myśliwskich (jedzą to na co polują bo muszą aby skutecznie pracować). Ten przytoczony przez Ciebie link to jest jedyny przypadek który znalazłam. Jedyny... ludzi wiedzących o wirusie jest znacznie mniej niż tych, którzy nie wiedzą lub wiedzą i dają. Ci ostrożni to podejrzewam jest promil. Na tyle psów jedzących świnie tylko ten jeden przypadek przez wiele lat... nie wydaje mi się aby przypadki zejścia z powodu wirusa były ukrywane przez włascicieli. Raczej by się o tym huczało.
Ostrożność tak ale nie paranoja... a ostatnio już szkodzi wszystko (zapominamy że najbardziej szkodliwe jest życie i zaraz po urodzeniu swojego dziecka jednak nie wpadamy w histerię ze oto wydaliśmy wyrok śmierco na najukochańszą istotkę)
Myślę sobie skromnie że znacznie większe istnieje prawdopodobieństwo zarażenia naszych zwierząt pierwotniakami na które mięso NIE jest badane i chorób z tym związanych. I znacznie bardziej prawdopodobne że nasze psy zadławią się kością niż padną na wirusa.
 
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-12-13, 20:50   

Anna jak juz pisalam ta choroba dla ludzi nie jest grozna. precyzujac w woj mazowieckim zakaz powinien obowiazywac w powiatach losickim, sokolowskim, siedleckim. Powinien tez tam obowiazywac ostry rygor dot hodowcow trzody chlewnej. Jesli nie jest to raczej nie jest to dobra wiadomosc. Ja nie mowie ze 100% populacji jest xarazonenadal sa tam zdrowe osobniki ale po prostu zaistniales sytuacji wartowrocic wieksza uwage na pochodzenie dziczyzny i badanie jej pod tym katem. Zwlaszcza ze ktos jakis czas temu pytal o dziki znalezione na autostradie w obecnej syt branie takiego jest mocno nierozwazne. Podkreslam zwierzeta nie sa monitorowane wiec skad pewnosc jak daleko zarazone osobniki mogly juz dojsc? Ciekawostka wirus w wedzonej szynce WIEPRZOWEJ przetrwal podobno 3 lata ;D
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-12-13, 20:52   

Jadis - ale o którym wirusie my rozmawiamy? Tym z Afganistanu - który zabija tylko świnie a dla nikogo wiecej nie jest szkodliwy czy o Aujeuszkim?
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-12-13, 20:55   

W samym tym linku jest mowa o 3 psach.
I ja nie mówie o świniach tylko o dzikach.
To nie jest paranoja. Zastanawiamy się nad tym czy mięso badane czy nie, ale olewamy chorobę zabijającą w cięzkich męczarniach (nawet jeśli ryzyko jest niewielkie).
Uważam też, że warto o tym wspomnieć, żeby każdy sobie sam zdecydował czy takie ryzyko chce podejmować czy nie. Ja osobiście bym akurat miesa z dzika nie podała bo uważam, że jest wystarczająco innych gatunków, nie musze podejmować owego znikomego ryzyka. No chyba, że mięso byłoby pod tym katem badane
Swoją drogą - pies myśliwski nie musi jeść tego na co poluje żeby dobrze pracować. To tak na marginesie :mrgreen:
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-12-13, 20:58   

No tak ja tu caly czas o pomorze mowie ;) a n sie j zwykle nawarstwlo kilka tematow. Nie zmienia to faktu ze z dziczyzna nalezy uwazac i nie jest to paranoja tylko zwykla ostroznosc. Tak jak wszystkie miesa powinna byc badana a ja tu tylko wspominam o tym na co "nowego" dla niektorych zwrocic uwage.
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-12-13, 21:06   

Ciocia - w linku padł jeden pies - Alf - zjadł bebechy wywalone przez myśliwego. Reszta opisuje tylko czego swoim psom nie daje wymieniając je... psy miały się wtedy dobrze.
Myślę, że wszyscy na tym forum wiedzą o wirusie... my nie kupujemy podrobów - te są nie do zdobycia a cena wątroby dzika u myśliwego powala (o ile wogóle zdecyduje się taki rarytas sprzedać). My kupujemy i dajemy tylko mięso. A to róznica. I napewno nie jest to żarcie częste z racji trudności w zdobyciu i ceny.
Nie - dzik nie jest badany na obecność wirusa. Myślę, że dzik mający wirua ma tak zwalony układ odporności że robale zjadają go od środka - podlega utylizacji.
Ponadto zapominamy że choroby bakteryjne i wirusowe dotykają w 99% przypadków zwierzęta hodowlane - żyjące w ścisku, śmrodzie i koszmarze hodowlanym - gdzie kazda zaraza przenosi się w tempie błyskawicy z osobnika na osobnika. Dziki na wolności - żyją sobie zdrowo i ekologicznie. I tak naprawdę istnieją tylko dane szacunkowe, mocno szacunkowe. Statystyka wszyscy wiemy do czego się nadaje - ja i Brutus mamy statystycznie po 3 nogi. Narzędzie raczej mało przydatne.
I raczej nie uda nam się kupić dzika padłego... w skupie dziczyzny mają kontrole - nie wolno im przechowywać takiego mięsa które nie ma podkładki że jest spożywcze. Nie kupujemy na lewo od myśliwego... kupujemy legalnie.

Jadis - wirus pomoru nie zabija nikogo poza świnią. Nie jest szkodliwy dla naszych psów ani dla nas. Jego szkodliwość polega tylko na ogromnych stratach w hodowlach.
 
 
anna187
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-13, 21:14   

Jadis to się zgadza fala idzie ze wschodu i po kolei zakaz obejmuje kolejne koła łowieckie. Do Warszawy i Piotrkowa Tryb jeszcze nie doszła.
Dobrze , że załapałam się na dziczyznę , bo kiełbasa wyszła zarąbista !!!
( Skromność to moje drugie imię :oops: )
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-12-13, 21:19   

Było w jednym z postów o 3 psach. Mniejsza o to
Ciekawe, że piszesz o statystyce :mrgreen:
Nadal jednak uważam, że powinna byc adnotacja, że na to akurat nie jest to mięso badane. Bo o tym, że nie kazdy na forum o tej chorobie wie świadczy chociaż to, ze ten temat (nie mówie o w tej chwili) raz na jakiś czas powraca. I nie każdy wie, że standardowo się na to akurat nie bada. Widząc "badane" mozna zrozumieć, że badane na wszystko co może (nawet w najmniejszym stopniu) byc zagrożeniem
Serio nie uczepiłabym się tak tego, gdyby nie chodziło o chorobę dla drapiezników śmiertelną
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-12-13, 21:31   

Iza nawet ptzez mysl mi nie przeszlo ze kupujecie na lewo czy padline. Nie to mialam na mysli jesli ktorekolwiek z moich slow w ten sposob odebralas.
Narogi bywaja w obiegu bo mowcie cocchcecie ale prawda jest taka ze mysliwi biora je dla swoich psow. Dobrze ze temat jest znany ale akurat nie zaszkodzi go od czasu do czasu odswierzyc. A kielbasa z dzika jest pycha;)
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
szymegg 

Barfuje od: chce zaczac
Wiek: 39
Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 54
Skąd: belfr
Wysłany: 2013-12-15, 00:33   

Słuchajcie a mieso z jelenia moze byc? widzialem dzisiaj w tesco swieze, na tacce. Udziec z jelenia oraz porcja gulaszowa. Mam tak malego psa , ze moge sobie pozwolic by cos takiego mu kupowac, zwazywszy na to, ze po kurakach sie drapie. Powinienem takie mieso przymrozic? z gory dzieki :]
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-12-15, 00:41   

Mięso z jelenia jest bardzo dobre. Takiego sklepowego myślę, że już mrozić nie musisz bo było na pewno badane. Mój kundello za jeleniną i sarniną przepada
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
szymegg 

Barfuje od: chce zaczac
Wiek: 39
Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 54
Skąd: belfr
Wysłany: 2013-12-15, 11:10   

O dziekuje za odpowiedz ciocia_mlotek :) a czy to mieso z jelenia jest tluste? bo poki co mam chudego krolika, wiec przydaloby sie cos tlustszego. nie moge nigdzie dostac jagnieciny ani baraniny, kuraki narazie odpadaja..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne