Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-15, 09:25
Są na Hali Mirowskiej na bazarku, ale niestety nie w dobrej cenie...
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Verano [Usunięty]
Wysłany: 2014-11-15, 10:43
situnia, dzięki za info. Na razie chcę wypróbować czy w ogóle księżniczce będą smakować więc nie będę kupować powalających ilości. A w jakiej cenie są w Hali, orientujesz się może?
Szukam po necie ale jakoś bez skutku miejsc gdzie można w Warszawie kupić polędwicę końską. Znalazłem adresy kliku sklepów ale wszystkie były nieaktualne :(
Może ktoś z forumowiczów będzie potrafił mi pomóc?
Witajcie :) a czy ktoś może zaopatruje się gdzieś na Ursynowie? (bazarek na dołku)? Dopiero mam w planach przygodę z barfem ;) i czytając wasze posty trochę jestem przerażona. Móżdżki,tłuszcz z gęsi,nerki,płuca... to naprawdę ciężko dostać nie stojąc w kolejkach o 5 nad ranem i jeżdżąc po całej Warszawie jak za czasów PRL-u ;) Mam dwa niepełnosprawne psiaki- owczarek szkocki długowłosy bez przedniej łapy wymaga niestety kontroli wagi(utrzymuje wagę 17kg) i nie bardzo wiem jak się za to zabrać i gdzie kupić.
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-12, 23:40
Ja na bazarku na dołku nie kupowałam nigdy mięsa. Może da się tam znaleźć fajną budkę? Choć tych budek tak wiele tam nie ma. Możesz próbować (i napisać efekty tutaj ). Ja na Halę Mirowską jeżdżę zazwyczaj między 13-15 i nie ma problemu z dostępnością różnych "dziwolągów"
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 60 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1068 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-13, 19:27
Daj znać koniecznie!!!! :)
Dla mnie najbliżej jest bazarek na Wałbrzyskiej ale bardzo rzadko tam bywam... :( Na starej części bazarku jest budka z super mięskiem. Zaopatrywali się tam moi rodzice. Prowadzi ją małżeństwo sprzedające albo swoje mięso albo z zaprzyjaźnionej małej ubojni. Na początku mojej BARFnej drogi załatwiali mi krew wołową. Wieki u nich nie byłam bo niestety są drodzy... :( No i niestety ciężko mi się zgrać z godzinami otwarcia bazarku... :(
A kolejny bazarek w rozsądnej ode mnie odległości to właśnie ten "na dołku" ale nigdy tam nie byłam... To ten na Ursynowie, dobrze kojarzę?
_________________ Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum