BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Abonament RTV - czy jest potrzebny i ma sens?
Autor Wiadomość
Nazar 

Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 38
Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-05, 14:58   

A przepychanki wyborcze trwają w najlepsze :mrgreen:

Co sądzicie o polskim abonamencie rtv na media publiczne oraz propozycji jego rozszerzenia na wszystkie gospodarstwa domowe, niezależnie od tego, czy posiadają odbiornik? Za, czy przeciw i dlaczego? :-)
 
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-12-05, 21:58   

Z jednej strony nie wiem czy istnieje chociaż jedna osoba, która nie korzysta w ogóle z tv publicznej. Nawet jak ktoś nie ma telewizora tak jak ja i w ogóle telewizji jako takiej nie ogląda to chyba raz na jakiś czas jednak choćby w internecie obejrzy jakiś program, serial czy film, który ta telewizja nakręciła. Ja oglądam czy wiadomości czy pogodę czy filmy na VOD. Ciężko mi uwierzyć, ze są tacy co w ogóle nic nigdy nie oglądają. Wiec niby jeśli już to wszyscy powinni płacić. Z drugiej strony w TV jest tyle reklam, że moim zdaniem abonamentu w ogóle już być nie powinno. Abonament mogłabym płacić za kanał, na którym by mnie reklamami nie raczono a już na pewno nie w takich ilościach. Moim zdaniem, wiec albo wszyscy albo nikt. Posiadanie telewizora czy radia w dzisiejszych czasach nie ma tu nic do rzeczy, wiec nie widzę sensu żeby od tego był abonament uzależniony.
 
 
Nazar 

Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 38
Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-05, 22:38   

Ja nie oglądam telewizji wcale, radia też nie słucham :-P Zakładam, że pisząc VOD miałaś na myśli usługi typu programy na żądanie. Jeśli tak, to tego też nie używam.

A co sądzisz o rozwiązaniu problemu ściągalności abonamentu przy pomocy zakodowania sygnału?

I co sądzisz o rozwiązaniu stosowanym w Anglii: płaci każdy, kto ogląda telewizję na żywo (także przez internet, wliczając w to komórki). Pozostali mogą wypełnić deklarację w Internecie i płacić nie muszą, nawet jeśli posiadają odbiorniki, ale wykorzystują je w innym celu (np. praca, oglądanie filmów, gry itp.).
 
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-12-06, 00:27   

Nazar wiadomości też nie oglądasz ani prognozy pogody ? Tak zupełnie totalnie nic nie wiesz co w TV się dzieje ? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć. A w Anglii mają sposób żeby sprawdzić czy oglądasz TV czy nie i sprawdzają. Z tego co wiem podjeżdżają pod wybrany adres busem ze sprzętem do wykrywania sygnału i sprawdzają czy pod tym adresem jest sygnał. U nas chyba nie mają takich sprzętów. Chociaż kiedyś jak mieszkałam w UK to dyskutowaliśmy ze znajomymi o skuteczności tego ich sprzętu, jakim cudem mogą precyzyjnie zbadać czy sygnał, który wyłapują pochodzi ode mnie czy od sąsiada za ścianą. I nadal nie jestem pewna czy to w 100% pewne czy jednak istnieje możliwość pomyłki.

Zakodowanie sygnału w dzisiejszych czasach toż to więcej by wydawała telewizja pieniędzy na zabezpieczenia, które i tak ciągle by były łamane niż z tych abonamentów by uzbierali.

Może ja jestem jakaś ograniczona ale nie potrafię sobie wyobrazić (mimo, że sama nie posiadam telewizora od ładnych kilku lat) że ktoś rzeczywiście nie korzysta z żadnych materiałów pochodzących z telewizji publicznej. A ze nie na żywo to jakoś nie uważam , żeby to miało większe znaczenie. Co za różnica czy ja teleexpres obejrzę o 17.15 (nadal jest o 17.15 czy już nie ?) na żywo czy wieczorkiem o 20.00 na spokojnie w necie bo tak mi wygodniej ?
Albo jakiś serial ? I dowiem się, ze Rysio z KLANu nie żyje albo kto wygrał bitwe o dom tydzień albo miesiąc później niż reszta Polski :lol: nadal korzystam z pracy i dorobku stacji telewizyjnej w ten sposób, więc powinny mnie obowiązywać te same warunki co tych, którzy telewizor mają włączony w każdym pokoju non stop.
Ewentualnie można jeszcze wprowadzić naliczanie sekundowe jak w rozmowach telefonicznych wtedy by było najbardziej sprawiedliwie i wreszcie telewizja starała by się mieć dobre filmy i programy a nie same gniotowate telenowele.
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2014-12-06, 00:54   

scarletmara napisał/a:
nadal jest o 17.15 czy już nie ?

Myślałam, że teleexpres zawsze był o 17.00 :roll:
 
 
Nazar 

Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 38
Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-06, 00:55   

Tak, nawet prognozy pogody i wiadomości, tę wiedzę czerpię z różnych darmowych serwisów informacyjnych. Filmy oglądam już tylko w kinie i z płyt, a i to bardzo rzadko. Jedyne programy, które chciałbym oglądać, to kanały przyrodnicze i relacje z podróży po świecie. Ale nie uśmiecha mi się płacić z tego powodu podwójnego abonamentu i czasu coraz bardziej brakuje. Ograniczam się więc do filmików z YT, artykułów, galerii, znajomych lub książek z tego zakresu. Szczególnie lubię ostatnie 2 punkty - wysłuchiwanie opowieści z oglądaniem zdjęć lub czytanie interesujących książek jest moją słabością :-) I można to robić na świeżym powietrzu bez jakichkolwiek urządzeń. Ale to ja, pewnie wiele takich przypadków nie ma, jak sama zauważyłaś :-)

Gniotowate telenowele out? Czy Ty chcesz wywołać wojnę w naszym kraju? :lol:

Odnośnie nadawania na żywo: ja tylko podałem warunek abonamentu TV w Anglii, bo tam trzeba płacić tylko za oglądanie lub nagrywanie programów nadawanych na bieżąco. Czy to słuszne, czy nie - pozostawiam ocenę Wam :-)
 
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-12-06, 10:46   

Tylko, że brytyjskie BBC baaardzo mocno pilnuje, żeby te programy, które puszczają nie wędrowały potem po sieci bezkarnie. Owszem lądują w necie ale są szybciutko usuwane. I ja mam wątpliwości co do sensu tych działań bo z jednej strony pobierają abonament, który większość karnie płaci jeśli rzeczywiście chce cokolwiek z BBC obejrzeć bez problemów. Ale jaki stacja ma koniec końców z tego zysk skoro muszą wydawać krocie na te zabezpieczenia, kontrole, usuwanie z netu itd. To nie lepiej by było jakby zlikwidowali abonament i np. pobierali tantiemy od właścicieli tych stron internetowych, na których ich materiały się i tak i tak pojawiają ? Przecież te wszystkie strony tez zarabiają na reklamach, więc stać ich żeby zapłacić. O ilości reklam w telewizji brytyjskiej to już nawet nie wspomnę. Przecież tam się zapomina co się w ogóle oglądało zanim się blok reklamowy skończy. I za to ludzie mają jeszcze abonament płacić, że im się coś ciągle wciska na siłę ?

A tak z ciekawości to o ile prognozę pogody rozumiem, że z netu za darmo masz, to te serwisy informacyjne darmowe to jakie? W sensie skąd te wiadomości maja? Czy ty tylko czytasz, nie oglądasz newsów ? No bo jak oglądasz to ktoś to musiał nakręcić. Najpewniej jakaś telewizja czy nie ?
 
 
Nazar 

Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 38
Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-06, 12:32   

Według oficjalnych danych wychodzą na tym na plus (za sezon 2012/13 było to 206 milionów funtów), więc chyba się opłaca. A funkcjonują tak od IIWŚ, choć w dobie dynamicznych przemian w ostatniej dekadzie (postęp technologii, szczególnie rozwój Internetu) pewnie się to zmieni. Dlatego sonduję Wasze opinie na temat różnych rozwiązań w Polsce, bo u nas także rozważane są nowe propozycje odnośnie finansowania mediów publicznych.

Korzystam z różnych serwisów, agencji prasowych oraz prywatnych źródeł, zarówno polskich, jak i zagranicznych. Wiadomości niemal wyłącznie czytam, bo łatwo mogę wybrać interesujące mnie artykuły lub tematykę, co przy serwisach informacyjnych na żywo jest ograniczone do wyboru kanału. W tych serwisach często dostępne są też krótkie nagrania, choć rzadko je oglądam, bo szybciej czytam niż oni ględzą :-)
 
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-12-06, 20:42   

Ja tez nie ogladam nic nakreconego ani kupionego i puszczanego w tv za abonament i nie bardzo mi sie usmiecha za to placic. To troche jak z kaloryferem :) cala zime praktycznie nie uzywam i za 3 z nich nie place. Za 4 place, bo na nim nie ma licznika, wiec wyciagaja srednia z calego bloku. I place za to, ze ktos inny sobie grzeje.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2014-12-06, 22:32   

scarletmara napisał/a:
nie potrafię sobie wyobrazić (...) że ktoś rzeczywiście nie korzysta z żadnych materiałów pochodzących z telewizji publicznej. A ze nie na żywo to jakoś nie uważam , żeby to miało większe znaczenie. (...) nadal korzystam z pracy i dorobku stacji telewizyjnej w ten sposób, więc powinny mnie obowiązywać te same warunki co tych, którzy telewizor mają włączony w każdym pokoju non stop.

A czy korzystanie z pracy i dorobku stacji telewizyjnej tzw. niepublicznej czymś różni się od korzystania z pracy i dorobku stacji publicznej? Jakiś inny gatunek informacji i rozrywki serwują czy może inaczej tam ludzie pracują, albo za reklamy nie pobierają opłat? Przecież telewizja publiczna w zasadzie niczym nie różni się dziś od prywatnej, no może tym, że cena za umieszenie w niej reklam jest wyższa. Więc czemu abonament nie jest dzielony na wszystkie stacje telewizyjne i radiowe, także te niepubliczne?
Abonament RTV jest zwykłym podatkiem i taką jego funkcję potwierdza ustanowienie konieczności płacenia go bez względu na posiadanie lub nieposiadanie odbiornika.
A nieco poza tematem - po co w ogóle telewizja i radio publiczne? Czy cokolwiek zmieniłoby się w igrzyskach medialnych, gdyby nagle zlikwidowano media publiczne?
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Nazar 

Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 38
Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-06, 22:41   

dagnes napisał/a:

Abonament RTV jest zwykłym podatkiem i taką jego funkcję potwierdza ustanowienie konieczności płacenia go bez względu na posiadanie lub nieposiadanie odbiornika.
A nieco poza tematem - po co w ogóle telewizja i radio publiczne? Czy cokolwiek zmieniłoby się w igrzyskach medialnych, gdyby nagle zlikwidowano media publiczne?

Nie do końca - obecnie trzeba posiadać odbiornik gotowy do odbioru sygnału, żeby zaistniała podstawa do pobierania abonamentu. Ale właśnie chcą zmienić to w podatek powszechny, pobierany od każdego gospodarstwa. Przynajmniej tak zakłada projekt ustawy.

Co do drugiej kwestii - moim zdaniem wystarczy 1 program radia publicznego, stricte informacyjnego, który powinien być finansowany z już obecnych wpływów do budżetu. Cała reszta sprywatyzowana lub zakodowana.
 
 
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2014-12-06, 23:41   

scarletmara napisał/a:
Nazar wiadomości też nie oglądasz ani prognozy pogody ? Tak zupełnie totalnie nic nie wiesz co w TV się dzieje ? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć.

Co w tym dziwnego? Wiadomości obecnie to jedno wielkie g.
Prognoza pogody też mi wisi, jaka będzie taka będzie i wiedza o tym dzień wcześniej nic nie zmieni (zwłaszcza, że i tak zazwyczaj się nie sprawdza).
Telewizji nie oglądam w ogóle, programów nakręconych przez tvp również nie tykam, nawet w necie.
_________________
Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-12-06, 23:43   

Dagnes jak na razie jeszcze z tego co udało mi się kątem oka u znajomych podpatrzeć i katem ucha podsłuchać to w Polsce różnica polega na tym, ze:
w telewizji publicznej nie przerywają filmów ani programów blokiem reklamowym tak jak w stacjach prywatnych czyli jednak trochę przyjemniej się ogląda. A sama osobiście uważam, że wiadomości w telewizji publicznej stoją na zdecydowanie wyższym poziomie niż w stacjach komercyjnych (mam akurat na myśli TVN i polsat z innymi kanałem zbyt długo nie miałam w ogóle do czynienia żeby się wypowiadać).

Ale to w sumie nie jest odpowiedź na pytanie czemu abonament nie jest dzielony na wszystkie stacje. Jedyna odpowiedź to taka, ze nie jest bo nie musi być. Telewizja publiczna sobie go wprowadziła bo chciała i mogła. Niektóre stacje takie jak canal+ też pobierają miesięczną opłatę a TVN i Polsat nie - bo to chyba ich decyzja że nie pobierają, czy nie ich ? Czy zostało im to narzucone ?
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2014-12-07, 00:13   

Każda prywatna stacja decyduje sama o tym w jaki sposób się finansować, to jasne, biorąc m.in. pod uwagę to, czy ma się widzom do zaoferowania coś na tyle interesującego, by zechcieli dobrowolnie zapłacić abonament i dzięki temu nie musieli oglądać tysięcy nachalnych reklam. Telewizja publiczna ani nie ma niczego wyjątkowego do zaoferowania, ani nie można samemu zdecydować, czy chce się za to płacić. Podtrzymuję swoje zdanie o tym, że abonament RTV jest podatkiem, ściąganym siłą przy pomocy aparatu państwa, bo nawet jeśli dotąd był uzależniony od posiadabia odbiornika, to nie miał nic wspólnego z faktycznym odbiorem.
Scarletmaro, moim zdaniem poziom informacji przekazywanych przez media publiczne i prywatne jest dokładnie taki sam. Ja akurat mam telewizor i czasem oglądam :-P .
Nie widzę sensu istnienia mediów publicznych w takim wydaniu jak obecnie. Ich byt zależy wyłącznie od reklamodawców (którzy dają pieniądze lub nie, w zależności od tego, czy program danej stacji jest "zaakceptowany" przez reklamodawcę), nie oferują nam niczego więcej ani lepiej niż media prywatne (moim prywatnym zdaniem, ale przyznaję - nie oglądam żadnych telenoweli więc nie wiem - może w TV publicznej są lepsze), a na wpływy i manipulacje są tak samo podatne jak media prywatne. Nie ma w mediach publicznych niezależnych dziennikarzy, tak samo jak w prywatnych i mówią o tym sami dziennikarze, którzy "wyszli" z tego zawodu. Więc po co to utrzymywać?
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-12-07, 00:29   

Dagnes żadne wiadomości nie są obiektywne to normalka. Nie byłyby obiektywne nawet gdyby to był ich główny cel bo to niewykonalne. Ale w telewizji publicznej podają więcej faktów o danym wydarzeniu dzięki czemu w miarę inteligentny człowiek jest sobie w stanie wyrobić własne zdanie na dany temat nawet jeśli wiadomości są tendencyjne. W takim Polsacie czy TVNie tego samego niusa tak Ci okroją i wybiorą tylko te fakty, które im pasują (albo jeszcze lepiej fakty w ogóle sobie odpuszczą i podadzą tylko ich własną interpretację), że żadnego zdania na tej podstawie innego niż to przedstawione mieć się nie da. Więc ja podtrzymuję swoje zdanie na temat poziomu wiadomości w TVP1 TVP2 kontra Polsat i TVN. Spróbuj kiedyś porównać relacje z tych samych wydarzeń tu i tu to może sama się przekonasz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne