BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pielęgnacja psiej i kociej skóry oraz sierści
Autor Wiadomość
leniwiec 


Barfuje od: VIII 2011
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 24 Lis 2011
Posty: 126
Skąd: Łódź/Lublin
Wysłany: 2012-04-12, 16:57   Pielęgnacja psiej i kociej skóry oraz sierści

Koty mam dopiero do kilku miesięcy, więc problem linienia jest dla mnie pewną nowością. Do tej pory chłopaki prawie nie tracili sierści, ale przyszła wiosna, coraz cieplej się robi i jestem przygotowana na najgorsze. ;-)

Obydwa kocury należą do zacnej rasy europejskiej, futro mają krótkie. Kocisz sierść ma gęstszą, grubą, sztywniejszą. Miniczek ma rzadszy podszerstek, a futerko gładsze, aksamitne, bardziej lśniące. Na razie do głównie rude Kociszowe kłaki widać na meblach. Jak temu zaradzić? Czym ich wyczesywać? Dzisiaj kupiłam mniej więcej taką szczotkę:



Chłopaki nie są nią zachwyceni - chyba ostre druciki (niezabezpieczone plastikowymi kuleczkami) ich drażnią. Poszukać delikatniejszej drucianej szczotki, czy w ogóle inny model kupić?
_________________
 
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1067
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-12, 17:06   

Taki kształt szczotki jest bardzo dobry, łatwo i skutecznie wyczesuje kłaki. A Twoje kociaki muszą się przyzwyczaić do czesania. Może spróbuj dawać kotom smakołyki podczas zabiegów pielęgnacyjnych, żeby kojarzyły szczotkę z czymś przyjemnym :-D
 
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2012-04-12, 19:52   

Tak przy okazji trochę o szczotkach jest i pod tym linkiem :-D
http://barfnyswiat.org/vi...695215f2795e679
Pozdrawiam
  Zaproszone osoby: 2
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-13, 12:36   

Ja uzywam furminatora i takiej wlasnie szczotki. Koty musza sie przyzwyczaic do czesania. U nas nie robilismy nic na sile, podczas czesania Lucyfer dostawal smakolyki i teraz jak widzi szczotke to sam przybiega, a pozniej czeka na smakolyk. Liczy sie tez technika.
 
 
Dzaruna 


Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 40
Dołączyła: 10 Sty 2012
Posty: 183
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-14, 10:51   

Zastanawiałam się nad tym. Napisz coś więcej, jak to działa?
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-01-28, 00:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kwiatpaczuli 


Barfuje od: 04-2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 27 Kwi 2012
Posty: 86
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-06-12, 06:48   Plamy z rivanolu na białym futerku

Hej Hej :)

Założyłam nowy temat, bo nie znalazłam nigdzie informacji, a może ktoś wie co i jak..

Jak już pewnie groo osób wie, mój Arash zmaga się z alergią/ AZS. Przy początkowym rozpoznaniu wet zalecił moczenie w rivanolu miejsc chorobowo zmienionych. Moczenie robiłam w kilku miejscach. Skutek: 3 brzydkie pomarańczowe plamy na śnieżnobialej sierści. I te właśnie brzydkie plamy zejść nie chcą wcale już od 2 miesięcy. Przybierają tylko coraz ciemniejszy kolor..

Czy ktoś z was zna bezpieczny dla kota, hypoalergiczny sposób na usunięcie z sierści plam po rivanolu? Czy w ogóle to kiedykolwiek zejdzie?

Pozdrawiam,
B.
_________________
"to co robimy dla innych jest tym co warto robić"
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-06-12, 10:30   

Podejrzewam ze problem z kotem i rivanolem wygląda podobnie jak z psem i rivanolem. Mam białego psa. Plamy po rivanolu schodzą - po okresie zupełnej wymiany włosa w danym miejscu. Włos przebarwiony trzyma kolor i nie zmyjesz tego niczym.
 
 
coztego 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 262
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-06-12, 11:56   

isabelle30 napisał/a:
Mam białego psa. Plamy po rivanolu schodzą - po okresie zupełnej wymiany włosa w danym miejscu.

Można przyspieszyć proces poprzez golenie ;-)

Podobno kwasek cytrynowy działa, ale nie wiem czy kotu posmakuje 8-)
 
 
kwiatpaczuli 


Barfuje od: 04-2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 27 Kwi 2012
Posty: 86
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-06-12, 12:26   

z kwaskiem boję się próbować..

chyba pozostaje zrobić fryzurę maluchowi :roll: :)

Dzięki! :)
_________________
"to co robimy dla innych jest tym co warto robić"
 
 
coztego 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 262
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-06-12, 13:22   

Spróbuj, zrób roztwór kwasku i delikatnie wacikiem przemyj i popraw wodą, najwyżej się zaślini jak mu nie będzie smakowało ;) Nie otruje się 8-)
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-01-28, 00:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-12, 15:49   

Jako iż Arash z tego co wiem zmaga się z alergią skórną obawiałabym się traktować go kwaskiem cytrynowym, który może wywołać podrażnienie skóry.
 
 
kwiatpaczuli 


Barfuje od: 04-2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 27 Kwi 2012
Posty: 86
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-06-12, 16:26   

koniczynka,
Właśnie właśnie.

Dlatego też letnią fryzurę zrobię Arashowi.. Te plamy wyglądają ohydnie...
_________________
"to co robimy dla innych jest tym co warto robić"
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-12, 16:46   

Szybko mu sierść pewnie odrośnie i znów będzie ładny :)
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2012-06-12, 16:47   Pielęgnacja psiej i kociej sierści

Jak w temacie, moje kocię okropne to typ sypiącego się dniem i nocą potwora, żadne szczotki czy grzebyki nie dawały rady bo Kić ma włosy cieniutkie i niezwykle delikatne, w końcu naczytałam się o furminatorze i skusiłam na zakup tego ustrojstwa, nie powiem, działa pięknie, fretki schowały gdzieś już trzecią filco-kulkę wielkości piłki tenisowej :twisted:
Zastanawiam się tylko, ile mogę ją czesać, czy coś zostanie bo możemy siedzieć z 15 minut na balkonie i ciągle wyłazi tyle samo futra co na początku.
Choć nie widzę łysych placków, futro ma piękne.

Może ktoś używa furminatora na psiej sierści, moją Zibi, stwora mającego sierść sztywną, ale gładką z minimalną ilością podszerstka, trudno czymkolwiek wyczesać, mam wrażenie, że furminator wyskubuje tylko podszerstek, zostawiając pokrywowe w spokoju, a to ich chcę się pozbyć bo Zibi zaczyna zmieniać sierść, w całym domu jest nasypane.

Skończyło się na tym, że jedynym wyjściem jest... skubanie jej na spacerach, za to na psie sąsiada, który ma futro podobne do huskiego (to mieszanka), furmi działa świetnie, dwa ruchy i kłęby futra ulatują.
Jakies pomysły na Zibowy grzbiet? :twisted:
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-06-12, 17:29   

Ja używam furminatora na goldenie. (firma Vivog). Sprawdza się rewelacyjnie. Przede wszystkim wyciąga podszerstek, ale i nieco włosa okrywowego można znaleźć w wyczesanym kłębie. Jeżeli twój zwierz ma szorstki włos to może trymer byłby bardziej na miejscu?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne