BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kot z ibd/chłoniak diagnoza niejednoznaczna
Autor Wiadomość
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-06, 17:21   

Witam właśnie rozmawiałam z wet i kazał podwoić lactulose a ja po wypowiedzi gpolomska to się już boje, ja już nie wiem co robić by mu nie zaszkodzić, i czekać do jutra. Jego mega colon był na tle idiopatycznym, wypełniony gazami, czysty od nas kałowych, antybiotyk metrinizadol i ranitydyna pomogły, ale było już z nim nieciekawie, bardzo był apatyczny nie chciał jeść i pić, dawali mu 50/50 ale zareagował na leki i się wylizal, choć w domu przez następne 2-3 dnie ledwo coś tam lizał, prawie nic nie jadł, lazilam za nim z miska on tylko powachal i odchodził. Mówili że musiał coś załapać na dworze, coś polizać jak to kot.
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2019-03-06, 19:11   

drapad :kwiatek:
Jak już tak strasznie sie boisz skutków ubocznych Lactulozy to podaj kotu gluta z siemiena lnianego.
To najbezpieczniejszy sposób, po tym kotu nic nie będzie.
Wiesz plaska łyżka stołowa całych ziaren zalana 300ml wrzątku i odstawiona do naciągnięcia na dwie godziny. Potem dokładnie wymieszać i taki gęsty kisiel podać kotu. Oczywiście bez ziaren!! W ilości jak wypije... 20ml dobrze, 30 ml też, nawet 50 ml jak będzie chciał.
I nie panikuj !!! Musisz mieć spokojną głowę i myśleć rozsądnie bo się pogubisz.
Ile kot waży?? Jaką ilość jedzenia w gramach dostaje dziennie. To ważne dla określenia czy kot je wystarczająco. Spisz sobie wszystkie dobre rady będzie Ci łatwiej to ogarnąć.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-06, 19:21   

Dzięki Shena55, kot waży dziś 4.93 po siku , tydzień temu było 4.83 ta waga jest chwiejna, jak dużo robił kupy takiej miękkiej ale uformowanej i nie uregulowanej tarczycy to ważył 4.6+ mimo że zjadał 300 a nawet więcej się wtedy domagał. Przez ostatnie parę dni to u daje te przepiórki i nie odważam każdej porcji ale takie 2-3 łyżki stołowe mięsa i woda z gotowania co 2 godziny jak jestem w domu.w niedzielę do poniedziałku zjadł 4 przepiórki ale mięso bez oczywiscie kości. W poniedziałek ugotowałam mu 12 przepiórek i do dziś zjadł połowę. Jak dawałam mu zd to zjadał 2 puszki, czasami domagał się więcej. Jak apetyt spadał przed sobotnimi wymiotami to ok 1.5 puchu z zachęcaniem. Zanim się rozchorował w październiku ważył 5.3 kg
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-03-06, 20:04   

Idiopatyczne to ulubione słowo wielu lekarzy - tak najłatwiej. Często niby idiopatyczne rzeczy mają podłoże np. alergiczne czy wirusowe. Co do ilości błonnika i jego rodzaju (psylium, warzywa czy inny) to niestety trzeba samemu do kota dopasować. I to trwa - nie dzień czy dwa ale wiele dni.

Jeśli problem nawraca to tym bardziej podstawą jest porządna diagnostyka robiona przez dobrego lekarza.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-06, 20:38   

Więc wróciłam od weta bo nie dawało mi to spokoju chciałam aby mu obmacal ten jego brzuszek i badało mu ten brzuszek 2 wetow i mówią że nie ma zatwardzenia, kupa wielkości 2 inch gotowa do wyjścia, mówią że w przeciągu 24 godzin powinien się wyproznic. Temp 39.1 sprawidzil w jego historii i mówi że Bootsie taka już ma. Waga 5 kg. Wciąż kazał podać 2 ml lactulose na wieczór i rano 2 ml. Zjadł kolejna porcję jedzonka i się myje. A mnie łamie w kościach i głową pęka chyba mi rośnie temperatura i to ja się rozchoruje na koniec. Wtedy jak miał ten idipathic mega colon to miał biegunkę jak woda az się ubrudził i bardzo ale to bardzo śmierdząca.
Gpolomska pomieszałam mu przepiórkę z zd 2:1 czy ja dobrze go karmię, prosze podpowiedź bo sama nie wiem jak mam go karmić.
I dać ta lactulose czy gluta z siemienia. Zamotalam się już w tym wszystkim, a kot może ucierpieć z mojej niewiedzy i paniki. A, u weta dali mu zastrzyk z B12 bo ta druga wet mówiła że miała seminarium niedawno i koty z podejrzeniem chłoniaka mimo normy B12 powinny wciąż mieć uzupełnianą, na pewno mu nie zaszkodzi, tak myślę.
 
 
bobson 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Wrz 2018
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-03-06, 23:21   

Jeśli chodzi o kupy to masz mnóstwo opinii i sposobów na forum. Czy laktuloza czy sok z buraka czy glut z siemienia Ci kota nie zabije.

Za to jak wrócicie do wymiotów po ZD to zdecydowanie tylko glutek z siemienia lnianego

Tak jak napisała Gpolomska "Nie trzeba zmieniać powoli szkodliwej karmy i można od razu"

Najważniejsze co musisz zrobić to dodać do mięsa przepiórki odpowiednią ilość błonnika, tak jak napisała Gpolomska, aby kot się swobodnie bez bólów wyprózniał chociaż co te 3-4 dni, aby w przyszłości nie musiec korzystać z laktulozy lub gluta z siemienia.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-06, 23:45   

Dzięki Bobson, przemyśle na spokojnie wszystkie rady wiem jedno, na przepiórce utył a to dobry znak, kupa będzie, wiem, że nie ztwardzony, czyli jak pisała Shena jelita wyciagaly wszystko co dobre no i jak mówił wet unormowana tarczyca spowolnila metabolizm no gpolomska ta szybka zmiana nie pomogła w pasażu jelitowym, na razie więcej lactulose nie podam a siemię się paży, jak będę miała siłę w nocy to podam, on nie lubi tego gluta, a mnie grypa chyba łamie bo czuję się okropnie, ale najważniejsze że Bootsie ma wciąż apetyt, z zd też zrezygnuje z hillsa to jedyna która mu jakoś idzie.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-07, 07:08   

Witam, w końcu wyszła kupa nie za twarda, normalna, ciemny brąz, trochę klakow. Dobrze że mu nie dałam tej lactulose wczoraj, w nocy dałam tylko ok 10 ml glutka bo więcej go nie chciałam stresować.
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-03-07, 10:47   

drapad napisał/a:
gpolomska ta szybka zmiana nie pomogła w pasażu jelitowym

Karmy nie zamieniasz na BARF, żeby kupa szybciej wychodziła tylko żeby kot jadł lepsze jedzenie. Pisałam, że można szybko tylko z głową - czyli jeśli kot jadł 15% włókna, to mu dajesz te 15% i stopniowo zmniejszasz a nie od razu zero lub prawie zera a jak kot się zatka to bombardowanie różnymi środkami drażniącymi jelita aż do wygenerowania biegunki włącznie.

Jeśli miał przy mega colon biegunkę to znaczy, że organizm prawdopodobnie chciał się czegoś pozbyć (bakterie/wirusy). Dlatego nie każdą biegunkę należy od razu hamować - ona chroni organizm przed zatruciem.

W każdym razie dobrze, że kupa wyszła. Często takie "zatkanie" jest też np. po narkozie - bo każda narkoza upośledza na kilka dni pracę jelit.

Co do karmienia - mogę pomóc zanalizować tylko konkretny przepis w zestawieniu z wynikami biochemii i jonogramu. Inaczej to pozostaje Ci jedynie obserwacja własna samopoczucia kota.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-07, 16:14   

Dzięki gpolomska otworzyłas mi oczy co do zmiany karmienia kontra perestalytka jelit, (choć wciąż jestem w lesie)i na datek i tak już chorego kota, nieświadomośc może nawet zabić, dzięki Bogu jest takie forum bo veci to też nieświadomi, leczą i krzywdza te biedne zwierzaki zalecając takie karmy. Za tydzień mam go wziąć na kontrolne badanie krwi to zapytam o jonogram bo to miał robione w listopadzie, a konkretnie to jakie parametry powinnam mu przebadać? Co do konkretnego przepisu to nie mam pomysłu na razie wiem że fladra, losos, dorsz no i przepiórki toleruje. Muszę jeszcze sprawdzic królika, jagnię, może kaczkę, chciałabym spróbować wołowinę organiczna trawa karmiona ale ponoć wołowina też mocno uczula. Mam jeszcze jedno pytanie czy dynia jako źródło błonnika jest jak marchew mało drażniąca? I czy to 15 procent to surowego warzywa czy po ugotowaniu? Wielkie dzięki.
 
 
bobson 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Wrz 2018
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-03-07, 18:07   

Inne mięsa możesz sprawdzać dopiero jak z obecnym mięsem będziesz wiedziała, że jest OK.
Poki co tego nie możesz wiedzieć skoro kot jeszcze dostaje Cerenia i jest na sterydach. Daj kotu czas na podleczenie.

Poza tym najpierw zrób przepis i daj go do oceny w odpowiednim wątku na forum.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-07, 18:23   

Dzięki Bobson, więc nie daje Bootowi cerynia od paru dni, dałam w sobotę i niedzielę, od poniedziałku już nie bierze, na sterydzie to będzie jakiś czas jak nie do końca, mamy jeszcze 3 tyg 5 mg potem mam zmniejszyć do 3.5 mg z nadzieją że się da jeszcze zmniejszyć po jakimś czasie ale tego nie wiem jeszcze. Co do przepisu to będzie bardzo trudno bo nie wiem czy uda mi sie zamówić podroby z przepiórki widziałam jeda farmę online ale muszę do nich zadzwonić i się dowiedzieć, dlatego chcę znaleźć jakieś alternatywne mięsko. Na razie nie będę się spieszyć aby mu nie pogorszyć, a czy mogę łączyć z jakąś dobrą puszka i od czego zacząć.A jaki wapń polecasz, cytrynian wapnia?
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-03-07, 19:14   

Suplement wapnia dobiera się pod wyniki/stan konkretnego kota, np. dla kota z wysokim fosforem i chorymi nerkami najlepszy jest węglan wapnia a dla kota z piaskiem w moczu będzie lepszy cytrynian wapnia itd.

Jonogram to przede wszystkim poziom wapnia, fosforu, sodu, potasu, chlorki. Biochemia - koniecznie wątrobowe, nerkowe i tarczyca. Jeśli możesz zaszaleć, to jeszcze profil trzustkowo-jelitowy (wit. B5, wit. B12 ikocia specyficzna lipaza trzustkowa).

Dynia też łagodzi jelita, ale musi być ta najzwyklejsza a nie jakiś mutant. Ilość włókna w karmach rzędu 15% to sam błonnik często - zobacz sobie ile błonnika na 100g mają różne produkty (np. link) i zrozumiesz skąd taki stan jelit u kota karmionego odpadami (bo zobacz ile śmiecia trzeba dać, żeby było 10-15% włókna - a takie poziomy zdarzają się w karmach; oczywiście w dobrych są one inne i to znacznie niższe; musisz sprawdzić ile miała Twoja; np. Hill's dla kotów otyłych ma ponad 9% - skład).

Co do sterydu - jeśli kot będzie na nim długo, t mu wszystko wysiądzie: nerki, wątroba, serce. Także należy stopniowo zmniejszać dawkę na ile tylko się da i jeśli będzie możliwość, to odstawić. Poczytaj od tego posta (ta i następna strona) - może uda się ten steryd odstawić (u nas się udało - i to dla dwóch kotów).
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-07, 19:32   

Dzięki gpolomska, więc co do biochemii miał B12 1000 nie wiem jakie jednostki ale norma, kwas foliowy 11 też norma, mocznik, kreatyna norma, profil trzustkowy norma, aspat norma, alat wysoki700 dostał osłonę- wina steryd tak mowi wet i coś jeszcze z wątroby norma, T4 spadlo do normy 29.9 a bylo powyżej 100 ale na leku thyronorm 3 tydzień, za tydzień kontrola po chorobie i na leku od tarczycy trzeba robić biochemię często przez jakiś czas. Poproszę dodatkowo o jonogram bo wybieram się go zabrać do holistic vet więc pewnie też będzie chciał widzieć ten jonogram.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-03-07, 19:41   

A dynia piżmowa może byc, najlatwiej ja dostac.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne