BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Psia kupa na BARFie
Autor Wiadomość
adgamma 


Dołączyła: 03 Wrz 2014
Posty: 18
Wysłany: 2014-09-12, 10:05   

Nie wiem czy to dobry temat ale mam następujący problem z kupkami: Odkąd przeszliśmy na barf są one robione o dziwnych godzinach i często na balkonie :-/ Rano jest 30 minutowy spacer o 6.15 a potem krótkie wyjście koło 13 i następny spacer dłuższy ok. 17. Zazwyczaj kupkał rano a potem o tej 17, a teraz zdarza się, że rano nie chce zrobić a potem znajdujemy niespodziankę na balkonie a na dodatek on ją ZJADA :confused: mimo iż dostaje regularnie żwacze...
Nie wiem, może powinnam dać mu jeść przed spacerem porannym a nie po? Tylko czy mi się nie zsika? albo wieczorem karmić wcześniej niż o 20...?
Nie mam pomysłów, jak to u was wygląda z porami karmienia i kupką?
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-09-12, 13:09   

adgamma, nie wiem w jakim wieku jest twój pies, ale moje dorosłe od przejścia na barf robią kupy zupełnie nieregularnie. Czasami dwie dziennie, a czasami jedna na dwa dni. Na balkonie robią tylko jak mają biegunkę i nie da rady utrzymać, a ludzi nie ma w domu.
Co do systemu karmienia to moje psy jedzą rano i wieczorem po spacerach. Spacery mamy rano ok 5/6, potem 13/14, potem o 18 a na końcu krótki o 22 na siku.
Czy twój pies jest nauczony czystości? Od kiedy jest u was i od kiedy na barf?
 
 
adgamma 


Dołączyła: 03 Wrz 2014
Posty: 18
Wysłany: 2014-09-12, 14:39   

Homer ma prawie 6 miesięcy i dawno nauczył się załatwiać tylko na dworze, no ale teraz wróciło... ale tylko na balkon gdzie mamy sztuczną trawę. Barfujemy od ok. 3 tygodni
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-09-12, 14:52   

To może trzeba przeczekać albo spacery poranne przełożyć na później trochę. On robi tylko rano na balkonie czy ogólnie w ciągu dnia? Normalne kupy czy na rzadko?
 
 
adgamma 


Dołączyła: 03 Wrz 2014
Posty: 18
Wysłany: 2014-09-12, 20:38   

Nie mogę przełożyć spacerów bo idę do pracy. Po południu raczej nie robi, no i nie jest to sraczka na szczęście :P postanowiliśmy położyć kafelki na balkonie może to coś da :) ogólnie to przez barf mam świra na punkcie kupy psiej, analizuje ja dokladnie jak nigdy wcześniej :mrgreen: ludzie z balkonów to sobie dopiero myślą. .. :-P
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-09-12, 20:39   

e tam, normalna jesteś 8-) my tu wszyscy kupę oglądamy uważnie. Pierwsze pytanie do mojego męża po spacerze jest zawsze o kupę... Jeśli problem jest rano to przesuńcie może pory posiłków?
 
 
adgamma 


Dołączyła: 03 Wrz 2014
Posty: 18
Wysłany: 2014-09-12, 21:02   

No właśnie też tak myślę. Dzisiaj dostał ostatni raz o 18 ale jutro nie sprawdzimy efektu bo o 6 rano jedziemy na grzyby. Zobaczymy przy okazji jak piesior radzi sobie bez smyczy w lesie, bo ostatnio to tylko na wybiegach go spuszczamy. Planujemy wziąć go bez śniadania i na mięsko przywoływać :-P zobaczymy, adresowke w razie czego ma (oby się nie przydała)

[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2014-09-12, 22:07 ]
Dyskusja o puszczaniu psa w lesie poszła tutaj
 
 
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2014-09-16, 20:01   

Przybliżam się do rozwiązania zagadki "czarnych" kuponków :lol: (przynajmniej taką mam nadzieję).
Otóż najprawdopodobniej czarno robi się od któregoś z supli...
Podejrzani: olej z łososia, tran z dorsza, jajko albo wszystkie na raz :evil:
Śledztwo trwa... Drogą eliminacji dorwiemy winnego :twisted:

PS. Przez weekend Petra dostawała tylko mięcho i mięcho z kością. Kupa była brązowiutka niczym mleczna czekolada... Podejrzenie padło na suple i jajko, bo tylko tego nie dostawała przez 3 dni wyjazdu.

[ Dodano: 2014-09-24, 12:16 ]
Suplementy zostały oficjalnie oczyszczone z zarzutów :lol:
Teraz głównym podejrzanym są ślimaki (takie z muszlą). Niestety w ogrodzie mam ich w tym roku zatrzęsienie i same się Petrze pchają do pyska :evil: Intensywnie pracujemy nad tym żeby nie żreć niczego na spacerach i w ogrodzie, ale idzie nam nieco opornie :roll:
Wczorajszy "slimak treningowy" był skutecznie ignorowany przez jakieś 3 godziny, a potem zniknął w tajemniczych okolicznościach. Wersję ucieczki raczej można wykluczyć... ;-)
 
 
Ineta 

Dołączyła: 28 Sie 2014
Posty: 12
Wysłany: 2014-09-24, 18:34   

już nie wiem co myśleć: mam problem z młodszą,9 mies suczką. Barfujemy prawie od miesiąca, najpierw żwacze potem po trochę wprowadzałam inne mięsa. Szło gładko. W ub tyg suki się czymś zatruły (czy wirus jakiś?) w każdym razie obie biegunka przez 2 dni. Starszej szybciej przeszło, młodszej wrażliwszej pokarmowo trwało to dłużej. Jak się skończyło po głodówce dwa dni dostawały żwacze i było ok. Potem zaczęłam urozmaicać. U starszej w porządku, u młodszej po kilku dniach znów luźna kupa. Jak w pokarmie sa chociaż częściowo żwacze to jest ok. Jak dodam mięso mielone z kością to też ok! żadnych zaparć, kupa wtedy normalna. A sama wołowina, sam indyk = luźna kupa. :-( Dodawać trochę kości lub żwacza do każdej porcji? Pies radosny, energii i apetytu ma za trzech, sierść lśni... To co jej nie pasuje... :-/ (na suchym tez miała skłonność do biegunek i m.in dlatego zaczęliśmy barfować i było tak dobrze...) Nie mam pomysłu... A może te małe ilości suchego w nagrodę przy szkoleniu mogą dawać taki efekt?
 
 
Gunnila 

Barfuje od: 02.06.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Maj 2014
Posty: 151
Skąd: Mielec
Wysłany: 2014-09-25, 07:44   

Ineta, jeżeli suka ma wrażliwy żołądek to może i tak być. Albo to może być alergia - czasem się dziwnie objawiają początkowo. Spróbuj przez jakiś czas dawać inne nagródki - u mnie się sprawdził indyczy żołądek, łatwo pokroić, mało brudzi. Mieszać też możesz, jeżeli kości i żwacze pomagają. Ile razy dziennie pies je?
 
 
Axelka 

Barfuje od: 08.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 31 Sie 2014
Posty: 24
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-09-29, 19:52   

Czy mączka z alg może qpala zabarwiać na lekko zielono?
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2014-10-05, 12:37   

Jeśli nie zostałaby strawiona to mogłaby, ale musiałoby jej być naprawdę dużo, a przecież jej podaje się naprawdę malutkie ilości (w stosunku np. do wagi kupy ;-) ). Zielona kupa jest natomiast zwykle objawem jakichś zaburzeń trawienia.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Czarownica Mona 


Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 28 Sie 2014
Posty: 4
Skąd: Płock
Wysłany: 2014-11-12, 13:48   Picie wody i qpy po przejściu na BARF

Moja 4-letnia sunia w typie pekińczyka miała we wrześniu operację na wycięcie kamienia z pęcherza z jednoczesną sterylką. Zdecydowałam się, że przejdziemy z suchej karmy na BARF. Przez ok. tydzień karmiłam ją samymi żwaczami poprzedzonymi jednodniową głodówką. Od tamtej pory staram się podawać jej urozmaicone BARFne posiłki z wyłączeniem składników niewskazanych przy skłonności do struwitów. Do zeszłego tygodnia wszystko było OK, ale ok. 6 dni temu zauważyłam, że z jej miski codziennie wylewam całą wodę, bo nic nie pije... Zaniepokoiłam się tym bardziej, że w poniedziałek zauważyłam, że ma zatwardzenie - po długich trudach wypuściła kawałek stolca, który był suchy i strasznie twardy. Domyślam się, że wynika to z za małej ilości wody, więc dolałam do wody odrobinę mleka - wypiła, wczoraj i dziś zrobiłam to samo. Wczoraj OK, dziś znów protest. Już nie wiem co robić... Sunia nie wygląda na odwodnioną - apetyt ma dobry, zachowuje się normalnie, nic w jej życiu się znacząco nie zmieniło. Co robić? Dlaczego sunia nie chce nic pić?
 
 
motyleqq 


Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 425
Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-11-12, 13:59   

zatwardzenie nie wynika z małej ilości wody, tylko prawdopodobnie podajesz za dużo kości. jak wygląda Wasz jadłospis?
może mniej pić, bo ma wystarczająco dużo wody z mięsa
_________________
"ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
 
 
Aniek 


Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-12, 14:00   

Przyczyny suchej kupy szukałabym raczej w tym co dajesz jej do jedzenia, niż w tym, że mniej pije. Pamiętaj, że przeszłaś z suchego żarcia, przyzwyczajona jesteś do tego, że pies wtedy pił, na BARFIE dostaje mięso/podroby, które w większości jednak z wody się składają, więc automatycznie jest mniejsza potrzeba picia. Dopóki pies nie ma problemu z oddawaniem moczu to problemu nie widzę.
Moje kudłate pije naprawdę od wielkiego dzwonu :)

Co jej dokładnie dajesz do jedzenia?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne