Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 06 Paź 2015 Posty: 257
Wysłany: 2017-06-18, 12:07
Poruszałam tę kwestię w wątku "niewydolność nerek u kotów", tam nikt mi nie odpowiedział, więc może tutaj?
Po odstawieniu olejów z łososia lunderland (używałam i z dzikiego łososia, i z hodowlanego) i przejściu na kapsułki omega3 naturell zaczęły pogarszać się parametry nerkowe mojego nerkowego kota. Po dwóch miesiącach używania omega3 naturell ma najgorsze wyniki w przebiegu całej dotychczasowej choroby. Jest żywiony cały czas tą samą mieszanką i jedyne co się zmieniło, to właśnie omega3. Czy to możliwe, że omega3 naturell nie spełnia tak dobrze swojej funkcji ochrony kłębuszków nerkowych jak olej z łososia? Wiem, że to może być zwykły zbieg okoliczności, ale zaczynam się zastanawiać nad powrotem do oleju z łososia (mimo tej nieszczęsnej witaminy D) i sprawdzeniem czy w wynikach coś by się zmieniło.
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2017-06-18, 23:31
Potwora, dlaczego chcesz używać oleju zawierającego witaminę D? Myślę, że bezpieczniej by było skorzystać z innego oleju niż Naturell np. Lunderland omega-3. Bałabym się przedawkowania witaminy D.
Ile podawałaś tych kapsułek?
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 06 Paź 2015 Posty: 257
Wysłany: 2017-06-19, 01:48
Zdaje się, że to co teraz jest nazywane omegą3 lunderland jest tym samym co niegdysiejszy olej z łososia hodowlanego. Właśnie o nim pisałam w poście wyżej.
Podawałam dwie 500mg kapsułki/dzień. W pierwszym miesiącu wycisnęłam całość do barfa, ostatnio podzieliłam odpowiednią ich ilość na połowy, połowa poszła do barfa a jedną kapsułkę dziennie wyciskam na świeżo.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-06-19, 07:49
..Asia.., przestałam podawać,
sam proces podawania tabletki dopyszcznie był dla kotów stresujący, a doszedł jeszcze wielki remont kamienicy i musiałam zacząć podawać środki uspokajające, bo był w domu dramat
teraz jak się zwierze przyzwyczaiły, to chyba wrócę do podawania omeg
Doradora, ja wkładam kapsułkę do miseczki z jedzeniem. Szykuje jedzonko codziennie wieczorem i przez noc kapsułka rozmięknie - wtedy kot zjada bez mrugnięcia okiem.
Potwora, mocno mnie wystraszyłaś! Mam nerkowego psa (11kg) i daje mu 3 kapsułki (nie wiem czy nie za mało...).
Wyniki na BARfie sa piękne, mam nadzieję, że kapsułki tego nie zepsują.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-06-19, 12:02
..Asia.., ja mam 3 koty i 1 miskę, jedzą jak chcą i kiedy chcą, podawać muszę dopyszcznie
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 06 Paź 2015 Posty: 257
Wysłany: 2017-06-19, 12:31
Asiu, nic nie jest pewne i możliwe, że zmiana suplementu ma się nijak do wyników. Ale dla bezpieczeństwa chyba wrócę do łososia hodowlanego, bo to jest suplement który mam już sprawdzony i wiem, że nic złego się na nim nie działo. Jeżeli wyniki się nie poprawią to będzie znaczyło, że po prostu niestety znowu pogorszył nam się stan nerek. Nie wiem jakie zapotrzebowanie mają psy, ale mój 4kg kot dostaje dwie 500mg kapsułki dziennie, tak jak już wyżej wspomniałam.
Doradora, podawałaś kotom zawartość strzykawką? Jeżeli nie to spróbuj, tak jest dużo prościej.
Czy kwasy omega można podawać w formie oleju konopnego i czy ktoś ma dane na temat tego, ile jest w nim poszczególnych witamin (dla uwzględnienia tego w przepisie)?
Nie chcę omegi z łososia ze względu na dietę eliminacyjną (odstawiam ryby).
Olej konopny przydałby się nam także ze względu na zespół eozynofilowy i liczne, swędzące strupy na ciele. Czy ewentualnie polecacie zastosowanie oleju konopnego dodatkowo i niezależnie od przepisu jako czasowej kuracji dla alergika (bez oglądania się na dodatkowe witaminy)?
Czy oleje roślinne są dobrym źródłem kwasów tłuszczowych Omega-3?
Niektóre oleje roślinne takie jak olej konopny oraz olej lniany zawierają kwasy Omega-3 jednak występują one w nich w postaci kwasu alfa-linolenowego (ALA). Obecne badania wykazały iż psy najprawdopodobniej mają trudność w konwersji ALA do aktywnych i pożytecznych dla organizmu form kwasów tłuszczowych- DHA oraz EPA- ze względu na brak lub niewystarczającą ilość enzymów, które są konieczne do zamiany ALA w DHA i EPA, dlatego nie powinno się podawać oleju lnianego, a dobrze jest podawać jak główne źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych oleje zwierzęce np. oleje rybie, które w swoim składzie zawierają kwasy tłuszczowe EPA i DHA (kwasy Omega-3), które mogą być natychmiast wykorzystane przez organizm psa bez wcześniejszej konwersji.
Poruszałam tę kwestię w wątku "niewydolność nerek u kotów", tam nikt mi nie odpowiedział, więc może tutaj?
Po odstawieniu olejów z łososia lunderland (używałam i z dzikiego łososia, i z hodowlanego) i przejściu na kapsułki omega3 naturell zaczęły pogarszać się parametry nerkowe mojego nerkowego kota. Po dwóch miesiącach używania omega3 naturell ma najgorsze wyniki w przebiegu całej dotychczasowej choroby. Jest żywiony cały czas tą samą mieszanką i jedyne co się zmieniło, to właśnie omega3. Czy to możliwe, że omega3 naturell nie spełnia tak dobrze swojej funkcji ochrony kłębuszków nerkowych jak olej z łososia? Wiem, że to może być zwykły zbieg okoliczności, ale zaczynam się zastanawiać nad powrotem do oleju z łososia (mimo tej nieszczęsnej witaminy D) i sprawdzeniem czy w wynikach coś by się zmieniło.
Ja podaję Omega3 Naturell 500 2x1 kapsułkę od min. roku dwóm kotom z PChN i wyniki mają stabilne a nawet nieco lepsze
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2017-06-24, 15:37
Potwora napisał/a:
zaczynam się zastanawiać nad powrotem do oleju z łososia (mimo tej nieszczęsnej witaminy D)
Potwora, zrozumiałam, że chcesz używać oleju z dzikiego łososia, który - o ile nie został oczyszczony - ma sporo witaminy D. Tak, Lunderland omega-3 to olej z łososia hodowlanego. Tak piszą na swojej stronie. Nie powinno być problemu przedawkowania witamin.
gaia, spróbuj z olejem z kryla. Tak sobie myślę, że chyba już lepiej by było nie dawać żadnych olejów omega-3 niż podawać roślinne. Tym bardziej że roślinne oleje mają masę omega-6.
Winod
Barfuje od: 09.2015
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Wrz 2015 Posty: 25 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-25, 23:41
Też się zastanawiam nad powrotem do oleju z łososia Lunderlandu, bo te kapsułki są dla mnie jakieś niewygodne. I myślałam o tym oleju omega-3. Ale jednak mam wątpliwość. Bo w składzie jednak jest:
olej z łososia hodowlanego (Salmo salar) oraz olej z dzikich ryb łososiowatych.
Więc trochę się obawiam tej witaminy D. Jak była cała afera z badaniem składu oleju z łososia to poszło też zapytanie o ten produkt, ale rozumiem, że skończyło się niczym?
_________________ "Kto jeno w niebo patrzy, tego i zamoczy". Jacek Kaczmarski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum