Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2011-10-27, 22:56
Chciałabym powrócić na chwilę do oleju z łososia, który był tu wałkowany parę stron wstecz, ale zanim się przekopałam z czytaniem, to już temat się postarzał .
hipoteza napisał/a:
Można przedawkować olej z łososia?
Margot napisał/a:
Na Salmopecie jest dawkowanie dla kotów (i psów) do 5 kg wagi do 2,5ml oleju dziennie, a dla kotów i psów od 5-15kg wagi 5ml dziennie.
maix napisał/a:
Dagnes podawała kiedyś, że powinno się stosować dawkę ok. 1ml na jeden średniokotodzień
maix napisał/a:
Co do przedawkowania Hipotezo, chyba wszystko można przedawkować, ale konsekwencje są różne. W przypadku oleju z łososia - jeżeli rzeczywiście nie ma witamin (za Dagnes) - to skutek będzie jak przy przedawkowaniu tłuszczów, czyli sraczunia
Zgadza się, wszystko można przedawkować, nawet wodę.
Problem z olejem z łososia jest taki, że nigdzie nie zostały jednoznacznie zdefiniowane dawki na kota czy też na kilogramokotodzień. Zdefiniowano stosunek kwasów omega-6 do omega-3 jaki powinniśmy osiągnąć w pożywieniu poprzez suplementację olejem z łososia (jak najbliżej 1:1, max. 4:1), problem jest taki, że nie wiemy ile jest dokładnie kwasów omega-6 w mięsie i tłuszczu, który stosujemy (wartości są bardzi zmienne zresztą).
Na forum dubarfst zaleca się dawkę 1ml (1g) na 1kg mięsa, z którego robi się mieszankę barfową. Na stronie catnutrition.org poleca się 4ml na ok. 2,5 kg mięsa, a do tego co drugi-trzeci dzień dodatkową dawkę kilku kropel świeżego oleju na mięsko. Dr Lisa Pierson na catinfo.org zaleca min. 2ml a max. 6ml na porcję 1,5 kg mięsa.
Spotkałam się z badaniami, w których stosowano dawkę leczniczą oleju 0,5ml na 4,5-kg kota dziennie w przypadku alergii. Istnieją też zalecenia stosowania dawki dziennej na średniego kota w ilości ok. 5ml w przypadku niewydolności nerek.
Jak widać - im głębiej w las, tym trudniej o jakąś jednoznaczność.
Ja przyjęłam jako maksymalną bezpieczną dawkę ok. 1ml na zdrowego, średniego kota dziennie. Przeliczając to na ilość mięsa wychodzi max. 10ml oleju na 1kg mięsa (czyli jakieś 2 - 2,5 łyżeczki), co nie znaczy, że należy aż tyle stosować, a przynjmniej nie zawsze. Sądzę, że nie powinno się z tym olejem przesadzać, jak ze wszystkim. To nie jest tak, że im więcej tym lepiej. Olej z łososia jest jedynie suplementem kwasów omega-3 i nie ma zastępować tłuszczu w mieszance barfowej. Poza tym, używając do BARFa mięsa ze zwierząt hodowanych na wolnym wybiegu można spokojnie zredukować ilość podawanego oleju z łososia. Ponadto, w mieszankach dajemy też świeżego łososia, czego np. amerykanie nie robią.
Nie wiem czy Wam pomogłam, pewnie jeszcze bardziej zagmatwałam .
maix napisał/a:
(...) to skutek będzie jak przy przedawkowaniu tłuszczów, czyli sraczunia
EDIT: nie dotyczy tłuszczów roślinnych!
Maix, proszę wyjaśnij o co dokładnie chodziło Ci z tymi tłuszczmi roślinnymi, bo chyba nie za bardzo zrozumiałam. Czy o to, że nie można przedawkować tłuszczów roślinnych? A co miałyby robić tłuszcze roślinne w kociej diecie...?
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 299 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-27, 23:16
Chodziło mi o to, że nie można mówić ogólnie o tłuszczach i ich przedawkowaniu, ponieważ temat dotyczył konkretnie oleju z łososia.
Podkreślam w tym miejscu: NIE podajemy tłuszczów roślinnych i NIE rozmawiamy o przedawkowaniu tłuszczów roślinnych (bo ich nie podajemy)
W pewnym momencie użyłam niezbyt szczęśliwego sformułowania o przedawkowaniu tłuszczów (bez wskazania o które mi chodzi) i w zasadzie niegroźnych konsekwencjach z tym związanych. Ale nie chciałam, żeby sobie ktoś domniemał, że przedawkowanie każdego tłuszczu jest niegroźne. Żeby nie gmatwać poprawię post
_________________ Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 114
Wysłany: 2011-10-28, 01:26
Nooo!
Jestem ukontentowana taką rozpiską .
Dzięki dagnes.
Napisałaś: max. 10ml oleju na 1kg mięsa (czyli jakieś 2 - 2,5 łyżeczki).
W te kg mięsa wliczamy też serca i podroby?
dagnes , bo cóż mówić więcej
Jeśli 10ml, to ok. 2 łyżeczek, to ja nie chcę liczyć ile musiałaby tego zjeść moja kotka gdybym podawała jej to przez miesiąc w ilości w jakiej dostała przez ostatnie 4-5 dni. Na szczęście jest mądrzejsza ode mnie i wczoraj musiałam wywalić posiłek z olejem, bo nie ruszyła, choć była bardzo głodna. Trochę mnie tknęło, bo czystą porcję wciągnęła migiem i dziś już jej odpuściłam ten olej. A tu wchodzę na forum, czytam i okazuje się, że chciałam ją utopić w oleju
Sraczuszki jeszcze nie było, ale kto wie co by było dalej
_________________ Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 114
Wysłany: 2011-10-28, 11:56
Dagnes - jak już próbujemy sobie ułatwić życie i zorientować się w miarach.
Jest jakieś zalecenie ILE żółtek na 1 kg mięsa?
Tak na wypadek, gdybym zmądrzała i przestała się obawiać żółtek
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2011-10-28, 12:21
Zaleca się do 2 żółtek kurzych na 1kg mięsa. Inne wyliczenia to do 2 żółtek tygodniowo na dorosłego kota 4 - 4,5 kg lub codziennie jedno żółtko przepiórcze.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 114
Wysłany: 2011-10-28, 12:32
Dobra olij i jajka mamy.
Teraz temat: krew.
Powiązana z mięsem, więc zakładam, że jakieś normy na 1 kg mięsa są.
Można prosić jakieś dane w tym zakresie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum