Rumi.
Dołączyła: 17 Wrz 2013 Posty: 18 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-10, 22:30
Mam kilka pytań, ponieważ mam psy na barfie i teraz na tymczasie mam mamę z kociakami(ponad 2mies., już nie piją mleka mamy) która mieszkała wcześniej na zewnątrz, jadła co upolowała pewnie i co znalazła... Chcę ją przerzucić na barfa i mam podstawowe pytania, czy mogę tak po prostu przerzucić ją na barf(oczywiście z odstępem czasowym jaki jest zgodny dla suchego i mokrego)? z chęcią zjada surowiznę więc nie będzie z tym problemu.
po 2 jak to jest z kotami i z kośćmi? ponieważ dałam ostatnio kotce kawałek skrzydełka z kurczaka i pałaszowała nieźle, jakbym jej nie wzięła kości to by pogryzła i zjadła, i tu moje pytanie: czy kot może gryząc zjeść np.skrzydełko razem z kością czy lepiej nie?
czy kotka będzie bardziej najedzona na barfie? teraz gdy je i mokre i suche to je tyle ile się da, gdybym dała więcej, zjadłaby więcej....
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2013-11-10, 22:49
Rumi.
Możesz spokojnie przejść z kotką i młodymi na Barf. Młode mogą jeść ile chcą a kotka jeśli je i suche i mokre to pamiętać o właściwym odstępie czasu. Kości można podawać od czasu do czasu np. skrzydełko raz-dwa razy na tydzień do obgryzienia lub zmielić i do mieszanki dodać. Barfa też bedzie jadła więcej, bo karmiła małe i może być głodna, dokładaj do Barfa dla niej trochę dodatkowego tłuszczu szybciej się naje treściwszym jedzeniem.
dokładaj do Barfa dla niej trochę dodatkowego tłuszczu szybciej się naje treściwszym jedzeniem.
Więcej tłuszczyku przyda się bardziej kociętom niż kotce. Ona potrzebuje teraz odbudować siły po ciąży i karmieniu, a więc uzupełnić przede wszystkim białko, witaminy i minerały. Powinna dostawać dobrze zbilansowaną mieszankę barfową, bez nadmiaru tłuszczu.
A dla kociąt:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=376
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Rumi.
Dołączyła: 17 Wrz 2013 Posty: 18 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-11, 14:23
cudnie dziękuję Wam bardzo za odpowiedź, mam małe psy więc one też dostają przede wszystkim kości drobiowe, wiadomo-surowe, jestem już dawno po lekturze na temat kości, lecz nie wiedziałam jak to ma się do kotów. Nie mam maszynki do mięsa więc byłby to większy problem gdyby nie mogła ich dostawać...
Witam :)
Znalazłam proste przepisy i poczytałam trochę, ale informacji tu jest tyle, że już i się w głowie miesza, dlatego chcę się upewnić, czy dobrze rozumiem.
Przepis 1.
Przepis z preparatem Felini Complete
1 kg mięsa bez kości (w tym 150 g serc)
12,5 g Felini Complete
dodatkowy tłuszcz w zależności od tłustości mięsa
200 ml wody
Rozumiem, że mięso może być jednego rodzaju (np kurczak) ale mogę też zmieszać - kurczak woła, indyka?
Dodatkowy tłuszcz - może być masło, smalec, tran, nie olej roślinny? Ile tego tłuszczu?
Przepis 2
Przepis z preparatem TC PremixPLUS
900 g mięsa bez kości
60 g TC PremixPLUS
dodatkowy tłuszcz w zależności od tłustości mięsa
236 ml wody
Czy w tym mięsie mają być też podroby czy też można się obyć bez nich? I jeśli mają być to ile - 100gram wystarczy>
Przepis 3
Przepis z preparatem TC Premix / TC Premix BASIC / TC Premix Fibre
900 g mięsa bez kości
100 g wątroby
60 g TC Premix
dodatkowy tłuszcz w zależności od tłustości mięsa
236 ml wody
Czy można te przepisy wykorzystywać stale? Tzn czy mogę poprzestać na tych gotowych mieszankach, np raz dać mięsko z Felini, raz z TC premix a innym razem zrobić z TC Premix Basic czy lepiej stosować jeden kompozyt? I czy mogę na tym poprzestać, czy też wskazane jest z czasem jednak przechodzić na te różne suplementy oddzielne - tzn osobno taurynę, witaminy itd?
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2013-11-17, 02:09
Gaja
Wszystkie przepisy można stosować tak jak są skomponowane z FC czy TC czy Easy Barf.
Najlepsze jednak dla kotów są suplementy naturalne i te polecamy na forum Z tego co piszesz o swoich koteczkach to Morfeusz ma problem ze struwitami, dla niego potrzebna jest zbilansowana dieta i dobry przepis. Myślę, że sobie spokojnie poradzisz ze wszystkim, już sama chęć karmienia Barfem to duży postęp I tak trzymać i do dzieła. Powodzenia
Ostatnio zmieniony przez dagnes 2013-11-17, 22:12, w całości zmieniany 1 raz
To jeszcze jedno pytanie - który suplement mam zakupić - Felini Complete, któryś z TC Premix czy jeszcze inny? Chcę zakupić jeden i na razie spróbować bardzo prostych rzeczy, dlatego chcę, by był w miarę jak najlepszy. W poniedziałek pójdę kupić trochę mięska i spróbuję podać na razie samo mięso surowe, na początek nie zrezygnuję z suchej karmy, do której są przyzwyczajone, ale jakbym zakupiła suplement, to bym malutkie porcyjki próbowała powolutku podawać. Wszystko powolutku, bo już przeczytałam i przestawianiu kotów na BARF :) Tylko tak strasznie się boję o struwity Morfeuszka, żebym mu tymi eksperymentami nie zaszkodziła... może coś dodatkowo wrzucić, żeby zminimalizować ryzyko? Przeczytałam o herbatce z pokrzywy - mam zamiar ją wypróbować... Czy nie za dużo na raz?
No i jakie mięso - czy to obojętne przy tych kompletnych suplementach? Przecież różne mięsa też mają różne parametry, to nic nie szkodzi?
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-11-19, 09:04
Gaja napisał/a:
jakie mięso - czy to obojętne przy tych kompletnych suplementach?
Zasadniczo w BARFie stosować można niemal wszystkie mięsa, chodzi o zapewnienie różnych źródeł aminokwasów. Koty nie powinny jadać jednego rodzaju mięsa np. kurczaka, czy indyka non stop. Warto urozmaicać menu swojemu zwierzakowi, a mieszankę barf często konstruuje się z kilku różnych mięs.
Cytat:
który suplement mam zakupić - Felini Complete, któryś z TC Premix czy jeszcze inny?
FC raczej dla struwitowca nie będzie najlepszy rozwiązaniem - sporo w nim soli i wszelkich sztuczności. Niektóre koty często drapią się po FC. Spróbuj z TC Premiks lub Easy Barf.
Gaja napisał/a:
Tylko tak strasznie się boję o struwity Morfeuszka, żebym mu tymi eksperymentami nie zaszkodziła...
Nie zaszkodzisz, a w ręcz przeciwnie wspomożesz go taką dietą w dobrym kierunku. Tylko pamiętaj o wodzie dodawanej do mieszanki. Morfeusz będzie więcej pił i nie będzie problemów z pęcherzem.
Barfuje od: 01.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Sie 2013 Posty: 42 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-11-21, 17:21
Mam bardzo krótkie pytanie, mam nadzieję, że trafiłam na dobry temat.
Z moją kotką dopiero zaczynam przygodę z BARFem, jestem gdzieś pomiędzy punktem 6 a 7 tematu "Jak przestawić kota na BARF", czyli podawanie malutkiego mięsnego deserku codziennie.
Mięso na razie, korzystając z porady, posypuję kilkoma skruszonymi na pył chrupkami (Orijen), bo samego nie chce tknąć. Codziennie zmniejszam ilość chrupek używanych do "panierowania".
O co dokładnie chodzi - jak długo mogę je tak "panierować"? Była mowa o kilku dniach, jednak mam dość oporny koci egzemplarz, nie wiem, ile czasu mi zajmie przekonanie jej do czystego mięsa. Każdy wg niej zbyt mało aromatyczny kawałek jest niejadalny i zostaje starannie ominięty. Nie chcę w końcu jej zaszkodzić.
(wybaczcie, jeśli to pytanie aspiruje do miana Najgłupszego Ever, ale podobno kto pyta nie błądzi )
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-11-21, 20:56
Kilka dni może nie wystarczyć. Mięsko panieruj dalej, stopniowo możesz zmniejszać udział panierki na korzyść mięska. I pomyśl, czy nie lepiej będzie zastąpić panierkę z chrupek np. dobrej jakości puszką z pysznym sosikiem, za którym szaleje Twój kot.
Barfuje od: 01.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Sie 2013 Posty: 42 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-11-21, 21:04
Nie dało rady
Właśnie od tego zaczęłam, od przemycania mięska w mokrej karmie - daję Power of Nature. Niestety, nawet jeden mikroskopijny kawałeczek powodował, że cała porcja stawała się niejadalna.
Przeszedł mi przez myśl sosik z Miamora, ale w sumie chyba lepsza już ta Orijenowa panierka. Pomysł panierowania jest zresztą zaczerpnięty z tematu "Jak przestawić kota na barf", sama bym na to nie wpadła
Rzecz jasna, ilość posypki zmniejszam codziennie, ale kotka nigdy nie jadła mięsa, więc dość opornie mi to idzie. Z panierką zjada całkiem chętnie, więc powolutku chcę dojść do tego jednego czysto mięsnego "deserku", bez żadnych zachęcaczy.
No nic, w takim razie kontynuuję podawanie, póki się nie przekona do samego mięsa.
Mam 4-miesięczne kocie. Kociak pięknie je surowe mięsko od małego (matka też żywiona jest mięskiem). Dodatkowo dostaje suche. Ma do niego stały dostęp. Podjada sobie w ciągu dnia. Mięsko dostaje rano i wieczorem.
Chciałabym wprowadzić BARF ale kociak nie przepada za mielonym. Myślałam o wprowadzeniu TC Premix. Tylko zastanawiam się czy mój Desant nie wpadnie na pomysł wyjedzenia kawałków mięska i zostawienia sosiku.
Czy jeżeli w przepisie jest wpisane mięso bez kości to czy część z tego mięsa to mogą być serca lub żołądki?
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-25, 10:14
annrem napisał/a:
Kiedy powinnam wycofać suchą karmę?
Nie ma konkretnego czasu, to zależy jak się uda przestawić kota na mokrą karmę. Czy jada teraz również mokrą, bo jeśli tak, to można zastąpić posiłek z suchym mokrym i już. Jeśli jada głównie suche, to przy przestawianiu na mokre mieszać je z suchym.
skorzystaj z podpowiedzi
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
dziękuję Wam bardzo za odpowiedź, mam małe psy więc one też dostają przede wszystkim kości drobiowe, wiadomo-surowe, jestem już dawno po lekturze na temat kości, lecz nie wiedziałam jak to ma się do kotów. Nie mam maszynki do mięsa więc byłby to większy problem gdyby nie mogła ich dostawać...
)
