BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF dla początkujących - pytania, problemy
Autor Wiadomość
Malinowa1991 


Barfuje od: ....
Wiek: 32
Dołączyła: 18 Gru 2014
Posty: 29
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2014-12-19, 19:22   

Verano, z tego podniecenia, że zaczęłam barfować, chyba dałam jej zbyt dużo mięska. Zjadła pół miski i więcej nie chciała - ale za to jest najedzona, bo to po niej widać. No, ale drugie pół miski się nie zmarnowało - wyczyszczona miska została przez drugiego psa, którego mam tymczasowo, bo czeka na transport do właścicieli, do UK. Rano idę do szkoły, także śniadanie leży w obowiązkach mamy - krzywiła się, niesmaczyła, ale polecenie przyjęła ;) Zobaczymy jak to będzie jeszcze przez noc ;) Jak na razie żadnych problemów nie zauważyłam. Mam zamiar wprowadzić warzywa i owoce, ponieważ moja bardzo je lubi :)

Pożarła by mnie żywcem przy miesiączce :twisted: :mrgreen:
_________________
;)
 
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2014-12-19, 20:21   

Verano napisał/a:
oczywiście, że możesz dodać inny tłuszcz. Zalecenie podawania mięs "po kolei" jest po to żeby wyłapać ewentualne negatywne reakcje na dany gatunek


No właśnie, więc czy nie lepiej być wtedy ostrożnym i wprowadzać Barf "po bożemu" :lol: , a nie wszystko na raz?
Ja tam nie wiem. Inaczej mi tu radzono, więc inaczej się nauczyłam.
 
 
Malinowa1991 


Barfuje od: ....
Wiek: 32
Dołączyła: 18 Gru 2014
Posty: 29
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2014-12-19, 20:27   

Lena06, zastosowałam się do Twojej rady i kupiłam udko i dałam jej ze skórą :)

Btw, to normalne, że pies po posiłku śpi jak zabity? Dostała jedzenie, pobiegała trochę na dworzu, potem w domu i poszła spać.
_________________
;)
 
 
 
Kleik 

Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 65
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-01-13, 23:59   

Podpowiedzcie mi proszę. Mam już kalkulator Barf, więc mniej więcej ogarnęłam problem wapń-fosfor w posiłkach czysto-mięsnych i w posiłkach z kością. Z racji tego, że moja suczka bardzo lubi warzywa i owoce, to docelowo będę chciała rano dawać jej porcję warzywa, owoce plus olej z łososia a popołudniu porcję mięsną/kostną/podrobową. Czy mix warzywno-owocowy też jakoś trzeba suplementować wapniem? Bo się już trochę pogubiłam w temacie.
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2015-01-14, 09:25   

Nie, warzyw już nie suplementujesz wapniem. Tylko mięso.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Kleik 

Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 65
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-01-14, 09:38   

dagnes, dziękuję.
I jeszcze jedno, żeby wyszły mi prawidłowe wartości i bilans sód-potas to wg kalkulatora miałabym dawać na 15kg psa 1g soli dziennie. Wydaje mi się to strasznie dużo?
 
 
Kleik 

Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 65
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-01-16, 09:53   

Wczoraj Nuta nie dostała popołudniowego posiłku i dzisiaj rano w misce znalazło się mięso gulaszowe z indyka (zmielone). Była raczej bardziej zdziwiona niż zadowolona z tego posiłku, ale jakoś zjadła (chociaż bez entuzjazmu). Teraz leży i PASKUDNIE przelewa jej się w żołądku... Mam nadzieję, że na początku to jest normalne ;-)
 
 
Kleik 

Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 65
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-01-17, 11:41   

Dziś gorzej, Nuta zjadła połowę porcji tego co wczoraj (surowy, mielony indyk). Po 5 min zwróciła. Nie chce ruszyć ani tego co zostało ani tego co zwróciła. Wczoraj musiał boleć ją brzuch i miała biegunkę. Co teraz robić? :-(
 
 
garadiela 

Barfuje od: niedawna
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 09 Sie 2012
Posty: 230
Skąd: czestochowa
Wysłany: 2015-01-17, 14:05   

Przeglodz z jeden dzien i zobacz jak bedzie np jutro...Moje czasem odmawiaja jedzenia i nic im sie nie dzieje...Jesli zachowuje sie normalnie,pije,nie ma goraczki/biegunki
to ja bym sie nie martwila za bardzo...
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-01-17, 14:08   

A może zrezygnować z indyka i spróbować inne mięso? :roll:
 
 
Anitanet 

Barfuje od: 20.09.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 453
Skąd: Świdnik
Wysłany: 2015-01-17, 14:32   

Niektóre psy nie chcą jeść jakiegoś gatunku mięsa bo im nie smakuje. Mój tak samo zareagował na jelenia. Najpierw nie chciał jeść a jak już zjadł to zwymiotował. Spróbuj coś innego.
A chyba najlepiej by było jakbyś zaczęła od żwaczy, niektóre psiaki potrzebują okresu przejściowego.
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-01-17, 14:50   

Ja myślę, że żwacze nie są niezbędne. Jest to temat zresztą dość dyskusyjny. Poza tym jeśli żwacze to u psa Kleik tylko jagnięce/baranie, bo suczka uczulona prawdopodobnie na wołowe.
Kleik, dajesz na początek tylko mięso indycze? Czy znalazło się tam też coś innego? Np. indycze podroby, albo kości? Ja bym jednak zdecydowała się na inne mięso i psa obserwowała, czy jest powtórka z rozrywki. Ewentualnie dała bym jej jeszcze dzień- dwa z tym indykiem.
 
 
Kleik 

Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 65
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-01-18, 00:31   

Dałam tylko zmielone przeze mnie gulaszowe mięso z indyka. Nic więcej nie dostała, żadnych suplementów niczego.
Jest bardzo, bardzo duże prawdopodobieństwo, że suka nie toleruje wołowiny, dlatego nie zaczęłam od żwaczy, tylko od indyka, który wg moich obserwacji jest dla niej bezpieczny i nie uczula. Po ugotowanym, nie ma najmniejszego problemu z niczym.
 
 
Anitanet 

Barfuje od: 20.09.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 453
Skąd: Świdnik
Wysłany: 2015-01-18, 01:04   

Lena06 napisał/a:
Ja myślę, że żwacze nie są niezbędne. Jest to temat zresztą dość dyskusyjny.

Mi to wygląda na nieprzygotowany żołądek. Dlatego pisałam o żwaczach. Nie chodzi mi o treść żołądka. Żwacze są lekkie i przebrzydle śmierdzące dlatego większość psów dostaje amoku i pożera w trymiga. A czy to będą wołowe czy inne to chyba bez różnicy.
 
 
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-18, 12:22   

Kleik, spróbuj ma początek mięso sparzać albo przynajmniej staraj się je porządnie przemrozić (tzn. min. 2tygodnie). Tak jak pisze Anitanet żołądek nieprzygotowany najwyraźniej na takie dobroci.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne