BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Monika i Jerry witaja wszystkich internautow 😊
Autor Wiadomość
Monika-Jerry 

Wiek: 52
Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 10
Wysłany: 2015-02-19, 18:15   Monika i Jerry witaja wszystkich internautow 😊

Witam wszystkich uzytkowinkow portalu Barfny Swiat.
Od poczatku lutego ja i moja rodzinka , jestesmy szczesliwymi posiadaczami kocura American Curl . Byl bardzo wyczekany ,poniewaz od 2 lat przymierzalismy sie do jego zakupu.
Jerry - tak ma na imie kocurek- ma 7 mc jest kastratem i prawde mowiac jak wyszedl z kontenerka , w ktorym przywiozl go hodowaca to "szczeki " nam opadlly jaki byl duzy , ciezki i jakie mial futro ! Przyjechal ze swoja siostra , ona tez piekna ale oczywiscie duzo mniejsza .
Jerremu apatyt dopisywal i prawde mowiac musialam karmic siostre osobno poniwaz Jerry chetnie zjadal swoje i jej !
Po tygodniu siostra odjechala , poniewaz nie zdecydowalismy sie na dwa i zostal
Jerry , z ktorym bylo wszystko ok do dnia kiedy przestal jesc surowe mieso i dostal sraczki .
Wiem , ze hodowca karmi koty barfem , sucha 1-st choice kitten i np almo nature lub applaws. Ja nie potrafie robic barfu, czytajac te receptury stwierdzilam , ze chyba mnie to przerasta i kupilam serce wolowe(jeszcze ,,cieple") i filet z indyka . To zmielilam i podawalam na zmiane z sucha karma .przez pewien okres jadl ,lecz niestety kot przestal jesc mieso i od ponad tygodnia ma sraczke, bardzo sie drapie i niestety schudl . Nie bardzo wiem co dalej . Trafilismy do weterynarza i procz probiotyku i podst badania kalu nic mi wiecej nie powiedzial . Twierdzi , ze chodowca powinien podac d
Sklad barfu i mam tym karmic kota .Znalazlam sklep w poznaniu w ktorym mozna kupic suplementy do barfu . Jutro jest dostawa i chetnie cos kupie , tylko on nie che jesc surowego miesa . Dzis podalam malutki kawalek podedwiczki z kurczaka z sercem wolowym i nie ruszyl , poszedl do miski z sucha karma . Mielismy swinke morska , corka zauwazyla , ze zjadl kupke swinki . Moze robil to czesciej i dlatego ma sraczke . Moeze tez tak bardzo drapie sie ? Swinke wywiezlismy, ale nic sie nie zmienilo . Czy ktos z
Was moze mi pomoc , jak ulozyc odpowiednia diete dla Jerrrego . Chodowca nie bardzo ma na to ochote. Szkoda nam kotka bo marnieje nam w oczach .pzdr monika i jerry
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-02-19, 19:53   

po pierwsze i najważniejsze nie można sobie dowolnie mieszać BARFa z suchą karmą. Odstęp pomiędzy róznymi typami posiłków powinien wynosić kilka godzin. Po posiłku z suchej karmy powinnaś odczekac przynajmnijej 8h zanim podasz BARFa lub surowe mieso. A po BARFnym posiłku przynajmniej 4-5h zanim podasz suchą karmę.
Jesli odstępy czasowe nie sa zachowana to pojawiaja sie problemy z trawieniem i wymioty/biegunki. Kot źle sie czuje i przestaje chcieć jeść wogóle.

po drugie miesko nie powinno być za chude czyli zamiast piersi lepiej udko ze skórą.

po trzecie w przypadku kota bilans jest jednak bardzo ważny, wiec samo mięso i podroby to za mało. W ten sposób nawet bardzo ważnej dla kociego organizmu równowagi pomiędzy wapniem a fosforem w diecie nie da sie zachować o innych brakach nie wspominając.

Nie musisz skakać na głęboką wode od razu i komponować własnych pzrepisów z kalkulatorem i liczydłem w reku. zacznij od prostych gotowych pzrepisów z gotowymi preparatami typu Felini Complet czy Easy Barf. To jest bardzo łatwe. Sama popatrz jak wyglądają te przepisy: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=16 Najprostsza rzecz na świecie szczególnie te z Felini Complete.

Co do drapania to powodów może być wiele od stresu przez pchły czy inne pasożyty po alergię. Trzeba poszukać przyczyny.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2015-02-21, 19:18   

Wow.... wreszcie kolejny american curl się na forum pojawił :hura: (jak dobrze liczę to na razie są dwa, no chyba że się ktoś nie przyznał do posiadania takowego). Szkoda, że odesłałaś siostrę - w parze kotom raźniej i w razie czego się nie nudzą jak zostają same.

Ja mam też curla długowłosego, na chwilę obecną Rico ma 2,5-roku i z praktyki powiem jedno - nie będziesz miała problemu z linieniem i zbieraniem kłaków po całym mieszkaniu :twisted:

A fotki można prosić ?
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Monika-Jerry 

Wiek: 52
Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 10
Wysłany: 2015-02-21, 23:41   

Witam Was . Bardzo dziękuje za pierwsze instrukcje . U nas stan bez zmian , ciagle luźna kupa , mimio karmienia 1-st choice . Dzis w desperacji podałam mu kawałek wołowiny z kawałkiem łososia , oczywiscie przemnożone z siemieniem lnianym i Fit-Barf Darm Flora na regulacje pracy jelit . O dziwo zjadł !!! Zobaczymy jaka bedzie kupa ;-) ! Troche te sraczki sa męczące , bo Jerry tak ambitnie zakopuje , ze przekopuję kuwetę i niestety brudzi sobie łapy . Pózniej zwiewa z kuwety jak by go psy goniły a my za nim , no bo trzeba łapy wytrzeć , bo po całym domu roznosi . :cry: I takie błędne koło . Do tego to drapanie . Piękne futro na szyji , szlak trafił , teraz zauważyłam ze nad oczami tez ma prześwity , jak dalej tak bedzie to zamiast Curla bedzie sfinks :lol: , wtedy faktycznie nie bedzie kłopotu z sierścią . Jak na razie wszędzie pełno waty :-( ! . Koleżanki ,które maja koty mówiły , ze sa takie nieproblemowe! Chyba mam jakiś specjalny egzemplarz . Siostra była przepiękna , to była moja faworyta , niestety niesamowicie płochliwa i do tego zaczęła załatwiać sie na kanapy . W styczniu miałam juz jednego Curla , który od początku nie chciał robić do kuwet , poza tym miał dżardżie i taka biegunkę , ze ledwo go uratowaliśmy . Oddaliśmy go hodowcy w trakcie leczenia , zreszta tak chciał . Jeżeli chodzi o karmienie barfem , w Poznaniu jest sklep , w którym za ok miesiąc maja miec gotowe posiłki barfa dla kotów . Na razie odkładam temat , ponieważ jade z córka na wakacje a tata i kot zostają w domu i bedzie pewnie tylko sucha karma . Pzdr wszystkich i doradzcie pls jeszcze jak wrzucić zdjecia pod postem? Pisze z komórki i moze dlatego nie moge dojrzeć tej opcji...
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-02-22, 00:23   

A sprawdzałaś czy on może nie ma robaków? bo zarobaczenie też może się objawiać biegunkami i wymiotami. Był odrobaczany? Albo badany pod tym kątem?

A co do stwierdzenia, że koty sa nieproblemowe :roll: cóż... mieć kota to troche jak mieć w domu kilkuletnie dziecko. Kot to taki wieczny 3-latek i mniej więcej tyle samo problemów będzie sprawiał i uwagi potrzebował co 3-latek ale to przecież sama radość mieć takiego brzdąca w domu :mrgreen:
 
 
Monika-Jerry 

Wiek: 52
Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 10
Wysłany: 2015-02-22, 07:16   

Wszystko sprawdziliśmy , miał badania kału u nic nie wyszlo . Był 3 z odrobaczany , teraz podałam mu ba sierść ADVOCAT ( chyba tak to sie nazywa :-> ) na pchły i inne pasożyty i na nużeńca . I dalej sie drapie i luźna kupa . Dzis po tym wieczornym mięsku była tez luźna . I do tego to wypadanie futerka na głowie to jakiś koszmar . Przez 4 tygodnie kot schudł i marnieje w oczach . Ogólnie jest bardzo radosny i szaleje, wiec to chyba nie choroba . My go nie wpuszczamy do sypialni , moze to stres , ze śpi sam ??? Ale jak go wpuścić ,jak on w nocy korzystając z kuwety brudzi sie :niewiem: . To przecież takie niehigieniczne . Pzdr Monika
 
 
Monika-Jerry 

Wiek: 52
Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 10
Wysłany: 2015-02-22, 07:34   

Prosze napiszcie jak dołączyć foto . Zupełnie mi to nue wychodzi . Pzdr Monia
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-02-22, 10:58   

Tutaj instrukcja ;-) :
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2015-02-22, 11:27   

Monika-Jerry witaj na forum, mam nadzieje, ze znajdziesz tu odpowiedzi na wszystkie pytania :-)

Podpisuje sie pod scarletmara, ja metoda prob i bledow doszlam do wniosku, ze jezeli musze kotom dac suche, zachowuje wielogodzinny odstep. Czyli wieczorem barfny posilek, miske z suchym wystawiam dopiero rano, tak samo w druga strone, miske z suchym zabieram wieczorem jezeli na drugi dzien chce dac barfa. Uznalam, ze szkoda moich nerwow na mycie futra i zupelnie zrezygonowalam z laczenia dwoch posilkow w ciagu jednego dnia, nawet po odczekaniu paru godzin.

Bardzo niefajnie, ze hodowca tak sie do Ciebie wykrecil, powinno mu zalezec na dobrobycie jego kociaka, powinien Ci tez dac troche jedzenia, ktore kociak jadl u siebie, aby mogl sie przestawic, jak rowniez wyjasnic, co jadl u niego i jak przygotowywal.

Niestety posiadanie kota bedzie o wiele bardziej "problemowe" niz obsluga swinki morskiej ;-) Pomijajac problemy zdrowotne - czesto wlasnie trawienne, bo kocie karmy sa zazwyczaj nieprzystosowane do ich przewodu pokarmowego typowego dla drapieznika - adoptujac kota, adoptujesz wlasnie dziecko, czlonka rodziny, ktory potrzebuje nie tylko karmienia i sprzatania kuwety, ale tez zabawy i czulosci. Ja sobie nie wyobrazam zamykania sypialni przed kotami, ale wiem, ze niektorzy to robia bez szwanku dla zdrowia psychicznego kotow, pod warunkiem oczywiscie ze kot nie jest zamkniety w jednym pokoju. Co do kwestii higieny... Rozumiem, ze Cie to odrzuca, ale mysle ze trzeba troche na to przymknac oczy, inaczej zawsze bedziesz miala wrazenie, ze wszystko jest brudne. Koty niestety laza wszedzie ale smiem twierdzic, ze jest to bez szwanku dla naszego zdrowia. Mi przynajmniej "od dziecka" nic nie jest.

Nie martw sie, ze barf jest taki trudny, bo jest wiele dziecinnie prostych przepisow z gotowymi preparatami (patrz link scarletmary). Jezeli masz naturalne suplementy, to Shana moze Ci ulozyc przepis w receptariuszu.

Mam nadzieje, ze Jerry szybko wroci do zdrowia, jego stanu na pewno nie mozna bagatelizowac, bo oprocz problemow z myciem podlogi i lap, odbija sie to na jego zdrowiu. Ja bym zaczela od wprowadzania jednego rodzaju miesa, na poczatku nie koniecznie z suplementami, aby sprawdzic, ktore nie powoduje rozwolnienia. Moze po prostu na wolowine ma uczulenie? Pamietaj tylko, zeby nie mieszac suchego z miesem, inaczej kazde mieso bedzie skutkowalo luzna kupa.
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2015-02-22, 17:08   

Jeszcze mi sie przypomnialo - artykul (po angielsku) wyjasniajacy dlaczego mieszanie suchego z barfem jest zle.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2015-02-22, 22:36   

Jerry jest z tej samej hodowli, z której miałaś tego curla, który był u Ciebie w styczniu ?
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2015-02-23, 13:02   

Monika-Jerry, spróbuj troszkę wyluzować i wprowadzić nieco rutyny i spokoju w tę relację. Postaw się na miejscu kota- jest u Ciebie coś koło miesiąca. Zupełnie obce nowe miejsce, najpierw "znika" siostra, potem świnka morska, do jedzenia dostaje co rusz jakiś nowy wynalazek, prześladujecie go w kuwecie i do tego nie wpuszczacie do swojej sypialni. Wizyta (-y) u weta też pewnie nie były dla niego fajną sprawą. Niejeden człek dostałby biegunki z nerwów w tej sytuacji, a co dopiero kociak. Spróbuj troszkę to uspokoić.
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-02-23, 13:28   

ja po cichu też obstawiam stres jako czynnik wywołujący te wszystkie dolegliwości z łysieniem i drapaniem się włącznie. Kociak rzeczywiście dużo niekorzystnych dla siebie zmian przeszedł w ostatnim czasie. Odebranie mu siostry już po przeprowadzce do Was mogło bardzo źle na niego wpłynąć - ma prawo podejrzewać, że on też tu długo nie zabawi skoro z doświadczenia już wie, że to się może zdarzyć i jesli tak myśli to może dużo czasu mu zająć zaufanie Wam i nabranie poczucia bezpieczeństwa w nowym domu. W takim wypadku najważniejszy dla niego jest tak jak dziewczyny pisały: spokój, rutyna i dużo czułości i zainteresowania z Waszej strony. Jesli nawet już koniecznie musicie zamykać sypialnię przed nim to chociaż wprowadźcie rutynowe przytulanki na dobranoc. Tak minimum pół godzinki utulania kociaka do snu zanim sie zamkniecie w sypialni i koniecznie czułe powitanko jak tylko sie obudzicie. To mu da poczucie bezpieczeństwa, nie bedzie sie czuł odtrącany, wprowadzi pewną rutynę bardzo potrzebną kociakowi i złagodzi te samotne noce.
 
 
Monika-Jerry 

Wiek: 52
Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 10
Wysłany: 2015-02-24, 22:38   

Witam wszystkich . Bardzo przepraszam, ze nic nie odpisuje na wasze tak liczne odpowiedzi . Jestem na wyjezdzie i nie otrzymuje żadnych informacji , ze dostaje jakiekolwiek wiadomości ?!?! Właśnie udało mi sie połączyć i zalogować a tu info , Że tyle odpowiedzi i jeszcze cześć wykasowana . Kurczę nic nie wiedziałam .
Jak juz mowilam nie ma mnie w domku i moj biedny maz dla dobra kota zrezygnował z wakacji i go pilnuje ;-) . Niestety nie należy do facetów zaprzyjaźnionych z kuchnia i karmienie Jerrego ogranicza sie do suchej ok 8.00 , wołowina z łososiem ok 50gr łącznie o 17,00 i sucha o 21.00. Dodaje do mięsa fit barf darma flora CD-vet , fit Barf z muszli ostryg tez CD-vet. Czy znacie moze te preparaty . Kupa poprawiła sie . Kot jest wesoły nie wiem jak wyglada szata ale hodowca zapewnia , ze to zmiana futra i teraz jest najgorszy okres . No moze ?!?!
Ci do moich doświadczeń ze zwierzakami prze 43 lata miałam psy od jamników po charta rosyjskiego i ostatni to był labladora -sunią Joko odeszła 12.09 2014. Bardzo to przeżyliśmy bo była mega fajnym psem . Niestety mając psa musze czy jestem zdrowa czy chora , wyjsc z nim na spacer . I dlatego , ze względu na zdrowie wolałam kota . Ciszę sie , ze tak licznie odpowiadacie na moj temat . Jeszcze raz bardzo dziękuje za zainteresowanie naszym problemem. Pzdr Monika
 
 
Monika-Jerry 

Wiek: 52
Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 10
Wysłany: 2015-02-24, 22:58   

Jerry jest z innej hodowli , niż ta kotka w styczniu . Nie do opisania była różnica w ,,jakości " kociaka ! Jerry był tak wypasiony , ze szok ! On miał ponad 4 kg i 6 mc ! Ten pierwszy 1,5 i 3 mc ! Nie mówiąc o futrze !

On teraz śpi z mężem w sypialni jak mnie nie ma :roll: ! Zobaczymy jak bedzie kiedy wrócę ;-)
Prosze napiszcie czy te 50gr mięsa surowego to duzo czy zbyt mało ? Hodowca mówił , ze on nie ogranicz kociętom jedzenia do 1 roku . I ze jedzą ile chcą ! czy to nie jest przekarmienie . Moze dlatego jerry był taki wielki !
Siostrę musiałam odesłać , zaczęła załatwiać sie na kanapy :hair: . A była moja faworyta , cóż tak bywa .
Niestety kota nie da sie tak szkolić jak psa , a ja nue wiedziałam , jak zapobiec temu procederowi , wiec wołam ja oddac . Zreszta byl taka umowa z hodowca .
Jerry tylko jedna nic chodził i szukał jej , nawoływał . Pzdr

Prosze napiszcie czy znacie firmę CD vet . Maja wszystko naturalne dla zwierząt . Ja mam przedstawiciela tej firmy w Poznaniu , dlatego mam te suplementy . Pzdr Monika
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne