BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Magnez - cel i efekty suplementacji
Autor Wiadomość
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-08-17, 12:45   

kurka, gdzieś to tu było, ale znaleźć nie mogę
może mi ktoś powiedzieć ile tego magnezu mogę łykać bezpiecznie?
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2015-08-17, 13:48   

To zależy, jaki magnez i oprócz tego to bardzo indywidualna kwestia, zależy od tego jak duży niedobór masz... W tym poście http://www.barfnyswiat.or...p?p=90379#90379 dagnes pisała o dawce.
_________________
Młody 28.05.2014 (kocur brytyjski), Shira 10.10.2013-18.10.2023 (kotka MCO) [*] ;-(((
 
 
hysteria 


Barfuje od: 12.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 11 Gru 2014
Posty: 203
Wysłany: 2015-08-17, 14:51   

ja zaczęłam trzy dni temu razem z chłopakiem jeść magnez, właśnie tym postem się sugerując, od dawki 400 mg zaczynamy, podzielonej na trzy części (u mnie trik z wodą się nie sprawdzi bo ja praktycznie tylko herbatę pijam). i będziemy zwiększać, 400 kompletnie nie wpływa na kupsztala :mrgreen: i krew robię w tym tyg żeby zobaczyć mniej wiecej ile niedoboru mam. ale mam na pewno.

ale też mam pytanie, ten luźny stolec jak się pojawia to rozumiem że pierwsza kupka po za dużej dawce? :mrgreen: chcę dobrać częstotliwość zwiększania dawki :-)
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-08-17, 15:02   

zdecydowanie zauważysz kiedy zjesz za dużo magnezu :-P
na mnie "podziałała" dawka 500 mg jednorazowo, z tym, że mnie w badaniu z krwi wyszło, że z magnezem wszystko jest ok (w środeczku przedziału)

jak dzielę sobie dawkę 750 mg na 3, to wszystko jest ok i dlatego zastanawiam się nad bezpieczną maksymalną dawką...
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2015-08-17, 16:05   

doradora napisał/a:
jak dzielę sobie dawkę 750 mg na 3

250mg to i tak całkiem sporo, oczywiście jeśli mówimy o samym magnezie ;-) ale jeśli nie masz żadnych niepożądanych objawów, to nie wydaje mi się, aby mogło to być niebezpieczne
_________________
Młody 28.05.2014 (kocur brytyjski), Shira 10.10.2013-18.10.2023 (kotka MCO) [*] ;-(((
 
 
Fayolka 

Barfuje od: 26.09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 12 Kwi 2014
Posty: 60
Skąd: Bydgoszcz/Wroc
Wysłany: 2015-08-20, 14:12   

U mnie magnez jest w jak najlepszym porządku (jak i cała reszta, choć mój tryb życia do zdrowych nie należy), wyniki zawsze w normie, niedoborów brak. A jednak co jakiś czas łapią mnie silne skurcze w nocy (raz na kilka miesięcy, ale jednak), a do tego drży mi jedna powieka (i to już do kilku razy w tygodniu). Strasznie drżą mi też ręce, są dni, że potrafię wylać na siebie kawę, jeśli trzymam ją tylko w jednej dłoni (ale to akurat nie wiem, czy ma związek z magnezem).
I tu moje pytania: Czy może być jakaś inna przyczyna takich dolegliwości? (nie chodzi mi o żadną konkretną diagnozę, a po prostu o ewentualny trop, gdzie szukać problemu). Czy suplementować magnez mimo poprawnych wyników?

EDIT: Dobra, doczytałam sobie jeszcze trochę i znalazłam przynajmniej kolejnych 10 objawów niedoboru magnezu u siebie :banghead: Chyba jednak będę musiała powtórzyć sobie badania, bo najwidoczniej te sprzed ponad pół roku są mocno nieaktualne. Chyba, że faktycznie magnez dalej w normie i muszę szukać gdzieś indziej, ale wtedy jak to jest możliwe, że pasuje aż tyle objawów? :niewiem:
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2015-08-20, 15:47   

Sprawdź magnez, ale też żelazo (+ ferrytynę). Wydaje mi się, że mają podobne objawy niedoborów. Przy okazji zrób całą morfologię i OB i zobaczysz szerszy obraz ;-)
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2015-08-20, 20:25   

Fayolka, dagnes w tym wątku pisała, że z badaniem poziomu magnezu to bywa różnie, niejednokrotnie zdarza się, że wyniki są w normie, a niedobór jest. Jeśli masz tyle objawów niedoboru, to ja bym spróbowała suplementacji na twoim miejscu i zobaczyła, czy to coś daje. Jeśli sensownie wybierzesz źródło magnezu, to krzywdy raczej sobie tym nie zrobisz, co najwyżej możesz mieć luzy w gaciach ;-)
_________________
Młody 28.05.2014 (kocur brytyjski), Shira 10.10.2013-18.10.2023 (kotka MCO) [*] ;-(((
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-08-21, 08:34   

saphirith1987 napisał/a:
co najwyżej możesz mieć luzy w gaciach


A to akurat w przypadku Fayolki będzie bardziej plusem niż minusem :mrgreen:

Napisz mi swój adres to Ci podeślę trochę cytrynianu magnezu, mam jeszcze tonę :-)
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
hysteria 


Barfuje od: 12.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 11 Gru 2014
Posty: 203
Wysłany: 2015-08-21, 09:22   

kurcze, to nie jest możliwe żebym w ciągu kilku dni miała jakiś nadmiar magnezu albo co, prawda?

biorę te 400-500 mg dziennie (mleczan) dopiero od tygodnia, ale od wczoraj mam zawroty głowy. a co mnie jeszcze bardziej dziwi, mój chłopak też jakiś taki osłabiony od wczoraj :shock: fakt że ostatnio dużo stresu mamy ale jakoś się to zbiegło nam z tym przyjmowaniem magnezu i zgłupiałam - a żadnych luzów nie mamy..
 
 
Fayolka 

Barfuje od: 26.09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 12 Kwi 2014
Posty: 60
Skąd: Bydgoszcz/Wroc
Wysłany: 2015-08-21, 21:49   

Luzy to faktycznie byłyby nawet wskazane, bo moje cosobotnie posiedzenia to już legenda :-/ Skoro po magnezie luzy, to niedobór magnezu może być też przyczyną takich ciągłych zaparć (5-7 dniowych, niemalże bez przerwy od jakichś dwóch lat)?
Sorry, że taki "gówniany" temat poruszam przy okazji, ale na moje problemy nie pomogło póki co nic- nawet słynna poranna kawa i papieros, które na wielu działają przeczyszczająco, jedzenie błonnika (różnych firm i w różnej formie), nawet babki płesznik od Ines próbowałam i nic. Jestem nałogowym palaczem, ale czuję, że jeśli przyjdzie mi umierać, to dlatego, że pękną mi jelita :-/
Jutro pójdę do apteki i zaopatrzę się w magnez. Jeśli przy okazji pozbyłabym się problemu zaparć, to byłabym w siódmym niebie (choć odwykłam od korzystania z toalety jak normalny człowiek) :mrgreen:
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2015-08-22, 07:25   

Fayolka a jak sie odzywiasz na codzien? Ja mam tak jak ty kiedy jem chleby i makarony, a o ryzu juz nie wspomne, to u mnie pokarm zabroniony. Jedzenie miesa i surowych owocow/warzyw mi bardzo pomaga.
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-08-22, 09:17   

Fayolka,
Może masz drażliwe jelito? W dzisiejszych czasach bardzo dużo osób to ma...
Ponoć dobrze dobraną dietą można zdziałać cuda, ale każdy powinien ją dobrać pod siebie.
 
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2015-08-22, 09:45   

Ja mam problem z zaparciami odkąd pamiętam, właściwie niezależnie od sposobu odżywiania. Przyjmowanie magnezu w ilości około 600mg dziennie powodowało u mnie załatwianie się 1-2 razy dziennie zamiast co parę dni, zresztą z tego co czytałam zaparcia często są łączone właśnie z niedoborem magnezu. Teraz, jak biorę mniejszą dawkę 100-200mg, to częstotliwość wróciła do co parę dni, ale to już nie są zatwardzenia. Dlatego ja uważam, że magnez ma duże szanse pomóc :)
_________________
Młody 28.05.2014 (kocur brytyjski), Shira 10.10.2013-18.10.2023 (kotka MCO) [*] ;-(((
 
 
Fayolka 

Barfuje od: 26.09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 12 Kwi 2014
Posty: 60
Skąd: Bydgoszcz/Wroc
Wysłany: 2015-08-23, 22:23   

Z dietą u mnie różnie, staram się zdrowo (pieczywo, makarony, ryż jem od wielkiego dzwonu, a majonezu, oleju, margaryny czy cukru nie ma w naszej kuchni wcale. Jemy głównie mięso + coś warzywnego, czyli np. mięso mielone z fasolą albo pierś kurczaka z sałatą i pomidorami. Raczej nie smażymy, a jeśli już, to bez dodatkowego tłuszczu, na suchej patelni), ale niezależnie od diety zaparcia były i są. Był okres, gdy chciałam zrzucić nieco masy i przeszłam na kilka tygodni na dietę mojego męża (zapalony bodybuilder/kulturysta, czyli bardzo uproszczając dieta oparta głównie na mięsie, bez zbędnych węglowodanów), ale choć poprawiło się niemal wszystko (łącznie ze spadkiem wagi), to zaparcia zostały. W tamtym czasie jeszcze biegałam i chodziłam na siłownię- dodatkowa aktywność fizyczna też nie pomogła. W sumie to pogodziłam się z tym, taki już widocznie mój los i moja "uroda", ale jeśli magnez miałby choć trochę pomóc, to spróbuję :) Dzięki za wszystkie rady- dam znać, jak coś "ruszy" :kwiatek:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne