Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2019-01-10, 00:06
Mrowiszcze
Białko ma co prawda 5,1g ale mieszanka tłuściutka, koty mogą zjadać mniej, np. zamiast na 23 dni przelicz na 24 i już się wszystko poukłada.
Reszta tego przepisu ok.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2019-01-10, 00:57
Monika Cz.
Przepis jest w porządku. Zmniejsz sól do 14,7g proporcja będzie 1,39 sód prawie w normie a potas może być przekroczony 7%.
Akurat te rodzaje mięs co do przepisu użyłaś są wysoko potasowe.
Zobacz w zakładce mięsa jak wygląda potas w innych, np, kurczak udziec ze skórą, wieprzowa szynka, czy cielęcina udziec. Tak dla porównania zrób sobie symulacje przepisu.
Smacznego koteczkom.
Barfuje od: 06.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Wiek: 43 Dołączyła: 13 Wrz 2018 Posty: 140 Skąd: Chamonix-MB
Wysłany: 2019-01-10, 17:05
Cześć, korzystam z kalkulatora dla oo i nie ma tam danych dla krewetek... Jeden z moich kotów jest niejadkiem, a jak się okazuje - uwielbia krewetki. Czy mogę prosić o propozycję mieszanki, gdzie połowę mięsa stanowiłyby krewetki? Oprócz nich kot akceptuje mały dodatek jagnięciny, nerki jagniece, wątróbkę z kurczaka, bardzo lubi królika i jego wnętrzności, kaczkę i wieprzowinę. Używam naturalnych suplementów. Kot waży 3,6 kg. Ewentualnie może ktoś mógłby mi podać źródło danych dla krewetek?
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2019-01-10, 19:08
Koci_Ogon
Nie da się... Krewetka ma bardzo wysokie białko a malutki tłuszcz. Chcąc utrzymać mieszankę na poziomie 5g białka na kilo kota, krewetek musi być malutko...
Lepiej dać po jednej na górę dziennej porcji albo jako nagrodę za ładne zjedzenie.
Barfuje od: 06.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Wiek: 43 Dołączyła: 13 Wrz 2018 Posty: 140 Skąd: Chamonix-MB
Wysłany: 2019-01-10, 19:19
shana55, ta kotka samo chude by jadła, skórą kaczki pluje, choć kaczkę lubi, to samo z tłustymi kawałkami jagnięciny... Mielę wszystko co tłuste i trzymam kciuki, że się przyklei do kawałków, które sobie wybiera z mieszanki, dziadówa. A jak ją przegłodzę, żeby zjadła co jej dam, to mi rzyga kompulsywnie, na łóżko, buty, ciuchy... Nie ma za co jej nagradzać, wybrzydzacza, psuję i marudę ;D chyba że za bycie piękną :D
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2019-01-10, 20:11
Koci_Ogon
Dziewczyny dla kotów nie jedzących tłuściejszych kąsków wymysliły sposób podawania.
A mianowicie mielenie wszystkiego co tłuściejsze łącznie ze skórami i podrobami na malutkich oczkach i jeszcze do tego zmiksowane z żółtkami na taki "majonez" do tego suple i woda a mięso krojone w mniejsza kostkę. To wszystko razem wymieszane dawało kawałki mięsa w sosie. I koty jadły wszystko łącznie z wylizaneim sosu. Może Twoja księzniczka da sie namówić? a jak do tego pokroisz drobno krewetkę??
Kota da się przechytrzyć, musi tylko myśleć, że dostał to co najbardziej lubi a tłuściny poszły precz...
Od jakiegoś czasu sama (bez pomocy Shana ) układam menu mojego dzikusa, ale pomyślałam, że raz na jakiś czas warto wrzucic tu swoje wypociny, żeby ktos mądrzejszy spojrzał, czy aby nie robie krzywdy kotu.
Kot -
- wsiowy włóczęga,
- 2,5 roczku,
- kastrat,
- zjada myszy (i tu sie bardzo martwię, bo 3-4 myszy dziennie + mój BARF to pewnie zbyt duża ilośc białka na kota),
- waga 4.2 kg
Info dodatkowe - typowy pasibrzuch, ogromny apetyt, nie pogardzi naszym obiadem...na brak apetytu póki co nie narzekam.
Nie wiem jak układać jadłospis, aby wliczyć te zjedzone myszy i stratę energii podczas polowania na mrozie...czy białko dac na poziomie 5, czy mniej, czy tłuszczu dać max 3g\kg m.c....??
Kot dostaje jeszcze do każdego z posiłków (porcje dzienną dzielę na 4-5 posiłków) około 15-20 ml wody - z zacięciem chlepcze taka zupkę.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2019-01-23, 15:15
..Asia..
Barf ma odzwierciedlać skład chemiczny myszy. Jeśli takie mieszanki robisz, że składem nie odbiegają od myszy to się nie martw! Myszy w naturze i barf będą się uzupełniać.
Kot polujący ma inne zapotrzebowania kaloryczne, znacznie wyższe od kanapowca i z trochę innymi parametrami. Co nie uzyska z Barfa to uzyska z myszy własnoręcznie upolowanej.
I sam sobie dobierze zarówno ilość Barfa jak i upolowanych myszy, w zależności od potrzeb organizmu. Ty rób mieszanki w pełni zbilansowane i zgodne z kalkulatorem, na skład upolowanej myszy nie masz wpływu a kot i tak bedzie jadł to co mu w danej chwili jest potrzebne. Przepis jest dobry.
Dzień dobry.
Miałabym ogromną prośbę na rzucenie okiem na przepis czy jest w porządku. To mój pierwszy BARF, chciałabym aby wszystko było w porządku. Z góry dzięki :)
Jeszcze trochę informacji. Przepis dla kota: 3,2 kg; kalkulator obliczył, że na 20 dni. Kotek dosyć aktywny, ok. 10 miesięcy.
https://www.fotosik.pl/zd...db684762de46846
Przepis w linku, bo nie wiem jak zrobić by było normalnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum