BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kastracja/sterylizacja - badania, zabieg, narkoza
Autor Wiadomość
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2019-04-16, 22:12   

Milenka :kwiatek:
Może to chodzi o to, że kocurka nie otwiera się tak jak koteczkę. Wystarczy "głupi jaś" i miejscowy przeciwbólowy. Kastracja kocurka polega na tym, że nacina się worek mosznowy, wyluskuje jąderka, podwiązuje nasieniowody, odcina jąderka, zabezpiecza ranę antybiotykiem miejscowym i skleja miejsce nacięcia klejem do skóry. Pusty woreczek powinien zostać na miejscu. Kot ma mniejszą rankę, szybciej się zasklepia, i kot nie ma dyskomfortu, że nie ma nic pod ogonem.... :mrgreen:
Moje kocurki właśnie tak były sterylizowane. Nie wyobrażam sobie innego zabiegu...
 
 
Milenka 


Barfuje od: 01/2018
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2018
Posty: 122
Skąd: Grodzisk
Wysłany: 2019-04-16, 22:21   

shana55, :kwiatek: tak, dokładnie tak, już przez to przeszliśmy z niektórymi, ale zawsze ta Ketamina.. Zastanawiam się czy nie lepiej szukać dalej. Myślałam że na SGGW zaproponują inne leki, ale tak się nie stało.

gpolomska, wygląda na to że masz na prawdę fajnych wetów. ;-) Ja ciągle takich szukam. A gdzie jest twoja lecznica/weci? jeśli Wawa/okolice Wawy to była bym bardzo wdzięczna za namiary :kwiatek:
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-04-17, 09:47   

Moi weci to niestety "kawałek" od Warszawy, ale podam na wypadek jakby komuś ze Śląska lub okolic było potrzebne - prowadząca to Katowice (lek. wet. Katarzyna Wojtyczka, Bonifacy i Pankracy; zaawansowana diagnostyka też Katowice, tyle że wtedy dwie dobrze wyposażone kliniki: Giszowiec i ew. Brynów), stomatolog - Bielsko-Biała (lek. wet. Ewa Chronowska - Rademenes), okulista - Kraków (lek. wet. Natalia Kwiatkowska), kardiolog - Zabrze (lek. wet. Anna Olejniczak-Pytel), mastocytomy (u dwóch kotek przerabiałam - ponoć taka kumulacja mastocytom jak trafić 6 w lotto) i inne "dziwne rzeczy" - Sosnowiec (lek. wet. Magdalena Dziubdziela-Lipiec), homeopata - Częstochowa (lek. wet. dr Józef Prokop).

Poza homeopatą (ale też jest "zwykłym" wetem, który stosuje sterydy itp. jeśli uzna, że rzeczywiście jest potrzeba) z polecenia wet prowadzącej, która mówi, że mieć sprzęt a umieć go użyć i wyciągnąć wnioski to dwie różne rzeczy (np. schronisko w Łodzi - super sprzęt kupiony /z dotacji UE bodajże/, a leczenie... Nefi mało nie zabili). To są ludzie, którzy sami mają koty (rasy "dachowiec" zwykle), więc mają też dobre podejście psychologiczne do nerwowych kotów.
 
 
Milenka 


Barfuje od: 01/2018
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2018
Posty: 122
Skąd: Grodzisk
Wysłany: 2019-04-17, 15:48   

gpolomska, dziękuję za informacje, szkoda ze daleko od Warszawy...

Ja natomiast znalazłam klinikę w Warszawie gdzie powiedziano mi ze robią premedykacje mieszanka domięśniowo Comfortan+Dexdomitor+Propofol, i potem pogłębiają wziewnie Sewofluranem. Chyba to brzmi lepiej?
Ostatnio zmieniony przez Milenka 2019-04-17, 17:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2019-04-17, 17:26   

Milenka :kwiatek:
Napisałaś: premedykacje mieszanka domięśniowo Comfortan+Dexdomitor+Propofol
Nie podoba mi sie ten zestaw co wymieniłaś, bo.....
Propofol podaje sie tylko dożylnie...
Comfortan to inaczej Metadon, grupa opioidów.
Dexdomitor inaczej Deksmedetomidyna:
Wskazania do stosowania:
Zabiegi i badania nieinwazyjne przeprowadzane u psów i kotów, związane z bólem łagodnym lub umiarkowanym, wymagające ograniczenia ruchów zwierzęcia, uspokojenia i znieczulenia. Premedykacja u kotów przed fazą indukcji i podtrzymania znieczulenia ogólnego z zastosowaniem ketaminy. poczytaj tu
https://ec.europa.eu/health/documents/community-register/2005/200506219780/anx_9780_pl.pdf

Więc choroba...nie wiem jak to rozumieć... :-(
Ale chyba ja tez sie czepiam... :evil:
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-04-17, 17:47   

Milenka napisał/a:
gpolomska, dziękuję za informacje, szkoda ze daleko od Warszawy...

Ja natomiast znalazłam klinikę w Warszawie gdzie powiedziano mi ze robią premedykacje mieszanka domięśniowo Comfortan+Dexdomitor+Propofol, i potem pogłębiają wziewnie Sewofluranem. Chyba to brzmi lepiej?


Sewofluran i propofol moi dają (i coś jeszcze, ale ręcznie wpisane w książeczce i nie umiem przeczytać). Na pewno stosują też morphasol. Co do drogi podania to nie wiem - nie wypytuję o to.
 
 
Milenka 


Barfuje od: 01/2018
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2018
Posty: 122
Skąd: Grodzisk
Wysłany: 2019-04-17, 17:51   

shana55, :kwiatek:
No faktycznie... Jakoś to się nie klei.. Tak powiedziała recepcjonistka (przekazała mi to co powiedziała jej doktor). Albo przekręciła coś ona albo ja.. Może jutro pojadę tam na wizytę i porozmawiam na miejscu...
 
 
Milenka 


Barfuje od: 01/2018
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2018
Posty: 122
Skąd: Grodzisk
Wysłany: 2019-04-18, 10:32   

Wizytę mamy dzisiaj wieczorem, jak będzie nowa informacja to napisze :-)

Dowiedziałam się w jednej z klinik (niestety nie w Wawie): jako bezpieczną narkozę stosują (w tym dla kastracji kocurków) Sewofluran wziewnie + przeciwbólowy Robenakoksib (domięśniowo?), a do premedykacji Butorfanol z Dexmedetomidyną domięśniowo.
Przy kastracji kocurów nie zakładają dostępu dożylnego. Indukcja Sewofluran.
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2019-04-18, 14:45   

Milenka :kwiatek:
Coraz ciekawsze zestawienia... :twisted:
Daj znać co i jak.
 
 
Milenka 


Barfuje od: 01/2018
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2018
Posty: 122
Skąd: Grodzisk
Wysłany: 2019-04-19, 12:51   

OK, więc wczoraj byliśmy na wizycie w klinice w Warszawie gdzie telefonicznie powiedziano mi ze stosują Sewofluran.

Rozmawiałam z wetem: dla kocurów standardowo stosują znieczulenie domięśniowe i tyle... To jest mieszanka leków, i każdy anestezjolog ma swoją własną mieszankę. Ketamina zazwyczaj też jest rutynowo w tej mieszance, bo wg niej nie jest zła dla zdrowych kotów. Nawet więcej - nowoczesne leki zazwyczaj obniżają ciśnienie, co może być niebezpieczne dla pacjentów w tym dla ich nerek, a stara dobra Ketamina podwyższa ciśnienie i w tym jest jeden z jej plusów.

Dla czego nie stosują u kocurków narkozę wziewną albo dożylną? - bo zabieg kastracji jest bardzo krótki, i zwykłej premedykacji wystarcza na cały zabieg. T.z. praktycznie jak chcemy stosować wziewną narkozę dla kastracji - mówiąc krótko jak gaz zaczyna tylko działać na kocurka - to już po wszystkim i dla tego to nie ma sensu.

Czy Ketamina albo inne leki mogą zaszkodzić z perspektywy na przyszłość - na przykład za kilka lat zaczną chorować nerki? - Mówi że nie.

Wg tej pani doktor, więcej sensu jest zrobić przed zabiegiem nie tylko badanie krwi kotka, ale jeszcze echo serca, bo nawet u młodych kotków może się zdarzyć problem z sercem i wtedy trzeba na to bardzo uważać dobierając leki dla znieczulenia.

Już nic nie wiem co myśleć. Czy zbytnio się tym przejmuje? Czy faktycznie ta Ketamina nie jest taka zła, szczególnie jak jest w mieszance z innymi lekami i jej ilość jest minimalna? I czy dla kocurka faktycznie nie ma takie opcji (nawet w Warszawie??!!) aby była narkoza wziewna albo dożylna używana pod czas kastracji? :niewiem:
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-04-20, 19:40   

Z tym echem serca to bardzo dobry pomysł. Bo podnosząca ciśnienie ketamina byłaby samym złem np. dla Nefi, która i tak na je zbyt wysokie. U nas kardiolog dała zalecenia odnośnie nawet terminu zabiegu i postępowania a dodatkowo stomatolog konsultowała narkozę z dr Niziołkiem.

Każda narkoza to trucizna i cała sztuka polega na tym, żeby ocenić, co można kotu mocniej obciążyć a co zaoszczędzić przy jego konkretnym stanie zdrowia. Tak samo zresztą powinno się podejmować decyzję przy doborze leków, bo różne narządy w różnym stopniu obciążają (i dlatego Nefi odstawiliśmy wszystkie leki, bo wątroba i nerki sypały się w takim tempie, że w jej stanie prędzej by ją leki zabiły niż kardiomiopatia).

Także jak zwykle kłania się indywidualne podejście do pacjenta.
 
 
Milenka 


Barfuje od: 01/2018
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2018
Posty: 122
Skąd: Grodzisk
Wysłany: 2019-04-20, 20:59   

gpolomska, zgadzam się 100% stosownie indywidualnego podejścia. Tym bardziej super że masz dobrych wetów, to jest naprawdę bardzo ważne i cenne. Bardzo bym chciała takich dobrych specjalistów znaleźć u siebie w okolicy (to znaczy mam już stałych wetów ale ciągle się przyglądam do nich i nie mam jeszcze pewności).
W moim wypadku kotek jest młody i wszystko jest OK z jego zdrowiem, wyniki badań krwi też OK. Dla tego weci nie przejmują się i wszędzie proponują rutynową narkozę w tym Ketaminę, nawet w tych klinikach gdzie wstępnie telefonicznie mówią że stosują Sewofluran i takie podobne nowoczesne i najlepsze leki.
Weci nie przejmują się, ale ja się zbytnio przejmuję (może dla tego że niedawno straciliśmy naszego kotka Miki, no i wiemy jak to boli... więc dmucham na zimne...)
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2019-04-27, 19:16   

shana55 napisał/a:
Kastracja kocurka polega na tym, że nacina się worek mosznowy, wyluskuje jąderka, podwiązuje nasieniowody, odcina jąderka, zabezpiecza ranę antybiotykiem miejscowym i skleja miejsce nacięcia klejem do skóry.

No u mnie Tosiek był dodatkowo wydepilowany po kastracji na SGGW. Czarne pozostałości po jajkach były doskonale widoczne (w chwili obecnej przy jego kosmatym odwłoku kompletnie nic nie widać, pod pomponem jest kupa kłaków),

Milenka napisał/a:
shana55, :kwiatek: tak, dokładnie tak, już przez to przeszliśmy z niektórymi, ale zawsze ta Ketamina.. Zastanawiam się czy nie lepiej szukać dalej. Myślałam że na SGGW zaproponują inne leki, ale tak się nie stało.

Powiem Ci, ze jestem zaskoczona. Moje koty w latach 2014-2017 miały czyszczone zęby na SGGW (plus Tosiek wycinane jajka w 2014) i nie miałam absolutnie żadnych zastrzeżeń co do narkozy.
Ale dobrze, że o tym piszesz, bo wybieram się na czyszczenie uzębienia Skippiego i Rico u dr. Jodkowskiej na SGGW w tym roku (pisałam w którymś wątku, że zrezygnowałam z narkozy wziewnej w lecznicy w Radości)
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Milenka 


Barfuje od: 01/2018
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2018
Posty: 122
Skąd: Grodzisk
Wysłany: 2019-05-07, 13:19   

Skipper napisał/a:
Moje koty w latach 2014-2017 miały czyszczone zęby na SGGW (plus Tosiek wycinane jajka w 2014) i nie miałam absolutnie żadnych zastrzeżeń co do narkozy.


A masz może karty wypisu z lista leków które były podawane? Bardzo jestem ciekawa (aby porównać). :kwiatek:
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2019-05-12, 15:47   

Niestety aktualnie jestem w trakcie robienia remontu i wszelką dokumentację mam popakowaną w kartony i nawet nie wiem za bardzo, czy mam gdzieś jeszcze te karty i gdzie ich szukać.

Z tego co pamiętam to porównywałam dawane kotom leki z zaleceniami forumowymi oraz dokładnie przestudiowałam ulotki i nigdzie nie było napisane, aby któreś z nich miały działanie nefrotoksyczne (jakkolwiek tutaj jest ciekawy artykuł dot. nefrotoksyczności leków u ludzi i jest napisane, że właściwie każdy lek jest potencjalnie nefrotoksyczny z tym, że zależy to od wielu różnych czynników)
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne