Ky0sHiR0, A z tym już Ci nie pomogę, nie mełłam nigdy kości i nie używam szarpaka, Kawa nie ma zębów, a mielonka wciąga więcej wody.
_________________ Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 668 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2022-04-11, 11:12
Kości przemiel jak najdrobniej,bo tym bardziej mogą zastrajkować!
Resztę zmiel tak jak dotychczas jadły.
Albo z połowy królika tak jak jadły do tej pory,a resztę na mniejszym sitku.
Musisz poobserwować co lepiej im podchodzi-drobniejsze czy większe kawałki.
Futra nieraz też mają swoje wymyślanki!
Najlepiej porobić takie mini porcyjki.
Melduje, że królik działą. Dodaje stopniowo do wołowiny. Pełna akceptacja raczej.
Nie widzę też zmian w zachowaniu kota z alergią. Nadal jeszcze doleaczamy łojotok wiec coś tam się kopie.
W sumie zastanawiam się czy kupować w Berfiakach teraz całość królika (tłuszcz, wątrobę, zmielonego w całości + samo mięso) czy raczej królika świeżo kupować w makro/lidl a tylko podroby i tłuszcz zamawiać w barfiakach?
Barfiaki też widzę nie mają serc króliczych, widzę nerki i mieszanke płuca, tchawice serca.
Jak to rozegrać najlepiej?
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 668 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2022-04-14, 18:48
O jak dobrze,że im smakuje!Pytanie,tylko jak długo,będą chciały to jeść?
Za futrami niekiedy nie nadążysz!
Dobrze,że dokładasz wołowiny do królika(zawsze coś innego,no i mieszanka się nie zepsuje).
Ja mam w zamrażarce pięć różnych mieszanek,takie małe porcyjki porobione,i co drugi lub trzeci dzień daję inną.
Od barfiaków tylko raz zamawiałam strusia,i niestety nie jestem zadowolona(na mięsie były larwy
robacznicy).Ale dużo osób sobie ich chwali,może ja zwyczajnie miałam pecha.
Czesto kupuję mięso w Lidlu(jest zapakowane w plastikowym pojemniku),nigdy jeszcze(odpukać)
nie natrafiłam aby było nieświeże.Kupiłabym tuszkę w macro,czy gdzie tam masz dostęp,a ew.podroby u barfiaków.Zawsze inaczej jest jak na żywo to oglądasz-widzisz towar!I wybierasz jaki tobie odpowiada!
Dobry wszystkim ponownie,
Przygotowujemy się na kolejną porcję króliczego BARFa.
Chyba nawet z ciekawości wezmę wszystko od Barfiaków łącznie z tuszką.
Próbuje tym razem zrobić trochę większą porcję z 5kg tuszek.
Mam jednocześnie pytanie czy warto bawić się w Felini Complete?
Czy zostajemy z tauryną, solą i ew. właśnie drugie pytanko - cytrynian warpnia jak i węglan wapnia to z tego co wiem hipoalergiczne dodatki? Nie ma obaw żeby dodawać?
Kot mi zaczął lizać farbę i myślę czy rzucać się na FC czy tylko cytrynian/węglan dokupić.
Ky0sHiR0, do FC trochę któregoś wapnia i tauryny i tak trzeba dodać. Jeśli węglan jest czysty, to tak, węglan i cytrynian są hipoalergiczne.
Warto, nie warto… Zrób przepisy z nim i bez niego i porównaj. W FC masz miedź, cynk, magnez, wszystkie wit. B, wit. D (w zestawieniu z normami z kalka witamin jest wręcz za dużo, bo w końcu FC jest opracowany na innych zasadach), a potem się zastanów, które wartości Cię bardziej przekonują.
_________________ Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
Porównywałem przepisy na kalku no i jednak no wartości wydają się lepsze.
Niestety na pewno same wartości mięsa nie są takie jak w kalku bo nie ma podrobów króliczych tylko królicze jak drobiowe + nie mam czystych serc tylko serca + płuca + tchawice.
Cytrynian raczej wezmę tylko nadal myślę nad tym FC. Zakładam, sumarycznie pewnie lepiej dla kotów.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1112 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-05-17, 08:35
Ky0sHiR0, same mięsa też na pewno odbiegają od tego co jest w kalkulatorze, bo mięso mięsu nie równe. Wszystko co jest w kalkulatorze jest uśrednione. Możesz też zawsze poszukać gdzieś w internetach czy nie ma wartości dla podrobów króliczych i je dodać (i podzielić się z nami, my też dodamy :P ). A płuca i tchawica może być jako "Podroby inne". Możesz też zobaczyć w zakładce Mięsa, to tam jest i z jakimi wartościami.
A co do FC - co naturalne suplementy to naturalne suplementy. FC i tak trzeba uzupełniać. Moje koty na przykład w ogóle nie chciały jeść mieszanek z FC. To jest dobre na start, a potem myślę, że i tak warto przejść na suplementy naturalne.
A cytrynian czemu? Mają problemy z pęcherzem? Tak mi się zawsze kojarzyło, ale powiedzcie - czy cytrynian można też sobie beztrosko używać u zdrowych kotów?
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Hebe, cytrynian/węglan jako wymiana za mączkę ze skorupek jaj.
Oba są z tego co czytałem hipoalergiczne. Nie słyszałem o jakichś przeciwskazaniach.
A w sumie zamówiłem smaczki z Catz Finefooda - królika a tu się okazało, że w składzie jest 99,5 królik i 0,5% żurawiny. No i tyle ze smaczków :(
A coś co nie wymaga wyrastania bo akurat owies i trawę posadziłem.
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 668 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2022-05-20, 16:45
Past na odkłaczanie ogólnie bym nie polecała,u alergików to już całkiem,tam są produkty roślinne,
nabiał,itd...
Kocia trawka,kocimiętka,dynia,a najlepiej u nas działa smalec(my akurat z kaczki)ze zwierzaka,
który nie uczula.
Ky0sHiR0, można też dać kisiel z całych nasion siemienia lnianego albo całych nasion babki jajowatej – podaje się oczywiście bez nasion, można osobno (strzykawką, bo samego kot raczej nie wypije) albo wymieszać z karmą, byle jednorazowo, a nie dzień w dzień do każdego posiłku.
_________________ Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum