BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Woda i wszystko o wodzie. Jaką podajecie ?

Swojemu kotu/psu podaję
wodę z kranu
55%
 55%  [ 117 ]
wodę z kranu przegotowaną
11%
 11%  [ 24 ]
wodę źródlaną
7%
 7%  [ 16 ]
wodę mineralną
0%
 0%  [ 1 ]
kranówkę przefiltrowaną
23%
 23%  [ 50 ]
butelkowaną niegazowaną
1%
 1%  [ 4 ]
Głosowań: 212
Wszystkich Głosów: 212

Autor Wiadomość
Nebula 


Barfuje od: 01.02.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 17 Sty 2013
Posty: 64
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-02, 15:09   Woda i wszystko o wodzie. Jaką podajecie ?

Nie doszukałam się przez wyszukiwarkę tematu, może to oczywiste ale ja osobiście nie wiem, jaką wodę powinno się podawać zwierzakowi? Czy kranówka jest niezdrowa dla kota lub psa? Jeżeli tak to przegotować, kupować źródlaną, mineralną?

Załączam ankietę :)
_________________
"Aby właściwie nacieszyć się psem, nie wystarczy po prostu nauczyć go być prawie człowiekiem. Chodzi o to, by otworzyć się na możliwość stania się po części psem"
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2013-02-02, 15:20   

Ja mam z kranu źródlaną :-P
_________________
 
 
 
Nebula 


Barfuje od: 01.02.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 17 Sty 2013
Posty: 64
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-02, 15:53   

Hm zakładam że Wrocławska kranówka nie należy do najlepszych i daleko jej do źródlanej? :-/
_________________
"Aby właściwie nacieszyć się psem, nie wystarczy po prostu nauczyć go być prawie człowiekiem. Chodzi o to, by otworzyć się na możliwość stania się po części psem"
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-02, 17:31   

Ja teraz daję przegotowaną kranówę.
Ale jak przynosiliśmy oligoceńską, to dawałam nieprzegotowaną.
Nie mam tez nic przeciwko wodzie butelkowej, jezeli jest niegazowana i malo zmineralizowana...jak czasem taką kupię, to też daję.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-02-02, 17:52   

Zwykła woda z kranu. Woda w misce jest wymieniana sto razy dziennie - ajk tylko Brutus sobie chlupnie - zostawia mnóstwo śliny i drugi raz do takiej wody nie chce podejść. Więc jak jestem w domu po każdym jego chlapnieciu woda musi być zmieniona.
 
 
Annazoo 


Barfuje od: 14.04.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 09 Kwi 2012
Posty: 211
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-02-02, 18:03   

Nie sądzę, by woda z kranu była niezdatna dla kota, natomiast z pewnością jest niedobra dla misek i poidełka, bo je obkamienia :faja:
Zresztą wiele też zależy od twardości wody.
  Zaproszone osoby: 2
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-02-02, 18:16   

Ja na szczécie nie mam problemu. Zarówno pies jak i caa rodzina pije wodé prosto z kranu (znaczy z kubeczka albo miski :D ). Mamy ujęcie z górskiej rzeki w rejonie o praktycznym braku industrializacji
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Nebula 


Barfuje od: 01.02.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 17 Sty 2013
Posty: 64
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-02, 19:50   

Uspokoiło mnie trochę, że większość osób podaje kranówkę, chociaż moim zdaniem nawet jeżeli nie jest niezdrowa to dla mnie ma smak dość podły :/ Boję się jednak że w mieście woda może być znacznie gorsza niż kranówka z innych miejsc, zazdroszczę wszystkim z dostępem do ujęcia źródlanego... Myślę że ostatecznie przejdę na jakąś niedrogą źródlaną wodę z butelki :-|
_________________
"Aby właściwie nacieszyć się psem, nie wystarczy po prostu nauczyć go być prawie człowiekiem. Chodzi o to, by otworzyć się na możliwość stania się po części psem"
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-02-02, 19:59   

Woda w Warszawie nie ma zbyt dobrych recenzji...przestałam się martwić jak okazało się że i tak większa część wodopoju odbywa się przy udziale wszelkich bajor ulicznych
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-02-02, 20:50   

Nebula napisał/a:

Hm zakładam że Wrocławska kranówka nie należy do najlepszych i daleko jej do źródlanej? :-/


a to błąd :P Woda we Wrocławiu jest naprawdę czysta i można ją pić bez przegotowania.

a już zdecydowanie jest czystsza niż źródlanki z butelek :) czy (nie daj Boże) z tych wielkich baniaków-dystrybutorów ;)
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Nebula 


Barfuje od: 01.02.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 17 Sty 2013
Posty: 64
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-02, 20:53   

Łał naprawdę? Wiedziałam, że jest podobno czysta i zdatna do picia (wciąż, moim zdaniem bardzo niesmaczna) ale że lepsza od butelkowych, to dla mnie nowość :shock:
_________________
"Aby właściwie nacieszyć się psem, nie wystarczy po prostu nauczyć go być prawie człowiekiem. Chodzi o to, by otworzyć się na możliwość stania się po części psem"
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-02-02, 21:03   

smaczna nie jest - to fakt :)

mnie też zaskoczyło to jak syfiaste są wody "pitne" czy źródlane z butelek. Ale za nic żadnej nie ruszę :P

Wprawdzie osobiście żadnego badania osobiście nie robiłam, ale mój szwagier wpadł na ten pomysł (jest kontrolerem w NIKu, więc to chyba takie zboczenie :P ). Od tej pory nikt w domu nie pije źródlanek (które są zachwalane jako takie straszliwie zdrowe a to przecież zwykła kranówa, tyle że z innego regionu). No a dystrybutory w biurach wywalili (tzn, to chyba musi być więc wstawili nowe - że niby będzie lepiej :P ale nikt kto poznał wyniki sanepidu, teraz tego nie rusza :P )
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-02, 22:44   

isabelle30 napisał/a:
Woda w Warszawie nie ma zbyt dobrych recenzji...przestałam się martwić jak okazało się że i tak większa część wodopoju odbywa się przy udziale wszelkich bajor ulicznych


No nie wiem...

http://warszawa.gazeta.pl...e_z_kranu_.html

http://wiadomosci.gazeta....smialo_pic.html

http://warszawa.gazeta.pl...de_z_kranu.html

Już od dawna nie kupuję wody niegazowanej - kupuję wodę lekko gazowaną, ale dla smaku.
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1433
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-02-02, 23:31   

A to mnie zaskoczyliście z tą wodą butelkowaną :shock: Jednak ten instynkt działa, bo sam z siebie wody butelkowanej nie piję, wolę kranówkę :faja: Jakoś lepiej smakuje i orzeźwia.
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
sly 

Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 19:49   

Też się zastanawiałam jak z tą wodą jest. Ja podaję wodę z ujęcia głębinowego (w Warszawie są takie źródełka do których się chodzi z baniaczkami w ramach wieczornego spaceru), przegotowaną.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne