BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Barf a wyjazdy
Autor Wiadomość
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-03, 23:51   

Halo, halo czy ktoś mi odpowie?
 
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-07, 18:34   

Moim zdaniem warzywa na czas wyjazdu można odpuścić z diety psa. Tydzień czy dwa bez warzyw nie będzie katastrofą i nie powinno odbić się na psim zdrowiu, jeśli będziecie stosowały dobre puszki lub dobre suszone mięso.
_________________
www.fotopsy.pl
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-08, 22:15   

Bonsai, a to suszone mięso, które podałam jest dobre?
www.ekozwierzak.pl/Psy/Su...esa-25-kg1.html
Czy jest coś tańszego, co mogę zabrać na wyjazd (puszki)?
 
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-13, 07:17   

Generalnie jeśli już to skłaniałabym się ku samemu mięsu wołowemu suszonemu zamiast kostek, jednak trzeba zdawać sobię sprawę iż suszenie w wysokiej temp. mięso traci na wartościach odżywczych w stosunku do świeżego mięsa, dlatego moim zdaniem na któtką metę, awaryjnie, plus dodatki ewentualnie mogło by być (bardziej skłaniałabym się ku podawaniu go jako dodatku, smakołyku), jednak dla BARFera moim zdaniem lepiej byłoby dawać dobre mięsne puszki plus dodatki, a najlepiej codziennie kupić (o ile jest taka możliwość) mięso (korpus,nogę itd.), plus dodatki.
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-13, 12:21   

Właśnie nie mam możliwości kupienia czegokolwiek. Wyjeżdżam na jakiś tydzień i muszę się ze wszystkim zabrać: rzeczy dla siebie, rzeczy dla psa (tj. jedzenie, kocyk zamiast legowiska, piłka, szarpak, miska, wszystko co potrzebne do treningu tj. dwie smycze, kaganiec, frisbee), wszystkie rzeczy do aparatu.. jadę sama z psem przez jakieś 6h i z PKP mam do celu jeszcze jakieś 1,5h drogi, więc chcę zabrać wszystko co najlżejsze i zajmujące jak najmniej miejsca, a takie puszki na tydzień chyba będą sporo ważyć?
 
 
 
Magdava 


Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 44
Dołączyła: 12 Maj 2013
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-19, 17:23   

Głupi sobie okres wybrałam na powrót do barfowania, bo od czerwca do września mam czas mocno wyjazdowy. I o ile na weekendowych zawodach w Polsce jakoś sobie poradzę, to martwią mnie obozy agilitowe. Np. w czerwcu jadę na ponad tydzień do Czech, obóz jest delikatnie mówiąc na zadupiu, w ośrodku gdzie nawet łazienki są wspólne na zewnątrz, o zamrażarki w domkach nie ma co pytać. Sklepów mięsnych też w okolicy brak... Na takim obozie mamy trzy treningi dziennie, więc pies musi być w formie, na żadne bieguny i kłopoty żołądkowe nie mogę sobie pozwolić. I teraz mam zagwozdkę, czy wziąć suchą karmę, którą psy jadły wcześniej (mam jeszcze dwa wory TOTW), czy bezpieczniejsze będą puszki (nowe, których psy nigdy nie jadły). Jak myślicie?
_________________
Pozdrawiam
Magda & Ava & Mia
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-05-19, 19:15   

Jeżeli na suchym którego masz dwa wory nie było sensacji to zabierz ze sobą to suche. Tylko przed całkowitym przejściem zrób okres przejściowy - jakieś 10 dni kiedy zwiększasz dawkę suchego zmniejszając porcje barfowe.
 
 
Magdava 


Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 44
Dołączyła: 12 Maj 2013
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-19, 19:34   

Dzięki Iza, moja kieszeń też Ci dziękuje ;-) Przy 2 dużych psach jeśli się myśli o tych lepszych puszkach można pójść z torbami...
_________________
Pozdrawiam
Magda & Ava & Mia
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-05-19, 19:38   

Ja nie podróżuję z psem często. W zasadzie raz w roku - na wakacje i mam miejsce gdzie jest w okolicy sklep mięsny (ceny plus 100% o zgrozo). Ale zawsze zabieram ze sobą choć troche suchej karmy - tak na wsiaki sluczaj. Dlatego czasem Brutus dostaje taki fast-food do żarcia aby potem nie było niespodzianek.
 
 
Bigiel 


Barfuje od: 2007
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Mar 2013
Posty: 219
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-05-21, 17:42   

Magdava napisał/a:
Np. w czerwcu jadę na ponad tydzień do Czech, obóz jest delikatnie mówiąc na zadupiu, w ośrodku gdzie nawet łazienki są wspólne na zewnątrz, o zamrażarki w domkach nie ma co pytać


My swego czasu jeździliśmy do czeskiej Lukovej na obozy IPO. Spanie pod namiotem, łazienki również wspólne, ale na korytarzu były do dyspozycji dwie lodówki, gdzie za drobną opłatą można było trzymać mięso :-)
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-05-21, 20:27   

Do tego są przecież lodóweczki turystyczne. Mięsa na tydzień powinno się zmieścić a jak naakujesz zamrożonym to będzie rozmarzało powolutku
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Zofijówka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-05-22, 14:58   

Są też takie sytuacje, kiedy trzeba się najpierw gdzieś wysoko wdrapać (gdzieś gdzie nie ma prądu ;-) ) i wtedy cieszyłaby opcja suszonego mięcha.
_________________
teriery irlandzkie - hodowla Zofijówka http://www.zofijowka.cba.pl
Hand Made'owe saszetki na smakołyki http://www.facebook.com/pages/KLIK-Smakołyk/330114460426507?sk=photos_albums
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-06-29, 16:33   

Własnie zaczęły się wakacje...Yuppii!!!!
Znowu wraca temat co z wyjazdami? Nie zawsze jest sklep mięsny, a jak jest to malutki, lokalny, ceny zabójcze a asortment nie koneicznie bogaty...
Ja w tym roku wyjeżdżam na 3 tygodnie, Brutus musiałby być na monodiecie kurczak / wieprzowina...słaby pomysł. Zabieram więc puszki. Takie oto czysto mięsne
http://www.zooplus.pl/sho...biomieso/185614 także w wersji 400g
lub takie
http://www.zooplus.pl/sho...biomieso/185544

oraz takie
http://www.zooplus.pl/sho...dog/pure/302556
też wersja 400g
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-06-29, 21:54   

Takie coś znalazłam. Nie wiem czy mi się podoba, bo nie wnikałam zbytnio ale może akurat komuś... :)
http://www.vollmers.pl/oferta/more/49.html
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
nerosław 

Dołączyła: 30 Paź 2013
Posty: 41
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-11-01, 11:43   jadłospis dla wyjazdowych szelciaków

Razem z moimi szelciakami uprawiamy agility.
Razem z agility pojawiają się wyjazdy zawody, semi czy obozy.
Niestety nie wszędzie można zakwaterować się w pokoju z lodówką no i wtedy co z barfem ?
Muszę przyznać że niestety wtedy ratujemy się suchą karmą :-(
Może wy macie jakieś doświadczenia jak sobie z tym radzić.
Może macie sprawdzone jakieś puszki które w składzie mają tylko mięsko.
A może robić samemu takie mięsko w słoikach i wekować ?
Myślałam o zmieleniu gotowych porcji i zawekowaniu ich.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne