Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-09-23, 15:20
ale jak się np je przegotuje, to chyba jest dłużej?
Kurcze, takie mleko-mleko od krowy to ja miałam ale daaaaaaaaaawno temu. I właśnie pamiętam, że przegotować trzeba było, żeby się dłużej trzymało. Wtedy mogą sobie pić zwykłe przez 2dni a później przegotowane.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2013-09-23, 18:58
Ja biorę kozie mleko od zaprzyjaźnionej pani, która ma kozy, ale mimo wszystko przegotowuję. Żeby zrobić ser, jogurt czy cos podobnego dodaje potem po prostu bakterie, które nota bene w mleku niepasteryzowanym są, tylko unicestwia je pasteryzacja razem z ewentualnym szkodliwym elementem
A moje oba łobuzy kozie mleko oraz jego przetwory po prostu uwielbiają i nic im po nim nie jest - qpy jak najbardziej O'K
Ja im generalnie daję raczej przefermentowane (pozbawione laktozy) i rocieńczone wodą
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-09-24, 09:40
Meri - teraz idzie zima - warunki chłodnicze - może zorganizujemy jakiś przemyt od Ciebie?
Maryna
Barfuje od: maj 2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47 Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 62 Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-12-05, 18:56 Food.inc
"Food.inc" to reportaż z 2008, (ktoś chyba wspominał już o nim na forum) opowiada o współczesnych metodach produkcji żywności, o tym, jak wielkie korporacje w pogoni za zyskiem nie liczą się z nikim i z niczym, a wszystko zaczęło się jeszcze w latach 50-tych... ja obejrzałam wczoraj na kuchnia+ (dzisiaj o 0.35 powtórka) - do zobaczenia koniecznie!
podrzucam link na yt
http://www.youtube.com/wa...s&feature=share
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2013-12-14, 12:25
Czy wiecie co to jest E951 ?
Otóz jest to Aspartam.
Ponieważ dzisiaj ukazał się artykuł na temat ...jaki dobry Aspartam jest
Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) o szkodliwości aspartamu http://kobieta.onet.pl/zd...aspartamu/6b768
Postanowiłam przytoczyć co nie co i poodświeżać w pamięci to co zapewne juz większość wie.
Oto wypowiedź jednego z internautów;
Cytat:
Każdy początkujący chemik wie, że metabolitem powstającym z aspartamu jest aldehyd malonowy (1,3-propanodial) - straszne paskudztwo a z rozkładu tegoż w organizmie człowieka powstaje alkohol metylowy CH3OH (metanol), który nawet w śladowych ilościach jest silną trucizna - zwłaszcza dla nowych komórek mózgu.
i kolejnego..
Cytat:
Efekty działania aspartamu są widoczne na przestrzeni 15-20 lat. Były prowadzone badania od momentu wyprodukowania tej substancji na wielkiej populacji. Amerykański odpowiednik PZH na ich podstawie, na wiele lat, zakazał stosowania tej substancji jako szkodliwej dla zdrowia. Dziwnym trafem zakaz cofnięto jak firma, która opracowała technologię i produkowała to paskudztwo, została kupiona przez znaną międzynarodową korporację, zajmującą się przemysłową produkcją żywności. Skuteczny lobbing i urzędnicy miękną.
Od kilku lat jest na rynku kolejny słodzik nazywa sie Sukralosa E955
(nazwa handlowa Splenda)
Dla wytrwałych link;
http://astromaria.wordpress.com/
Zaproszone osoby: 2
Maryna
Barfuje od: maj 2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47 Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 62 Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-12-16, 00:25
A czym się kierować przy wyborze masła? Ja ostatnio spędziłam godzinę przed stoiskiem studiując etykiety... Jeżeli w składzie jest podane 82 % tłuszczy (jakaśtam osełka) to wcale nie musi oznaczać że "masło" nie ma dodatków roślinnych ... masakra jakaś
Udział BARFa: 90-100% Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 159 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-12-16, 11:40
Są dwa rodzaje masła: Ekstra, które się wyrabia z ukwaszonej śmietany i powinno mieć 82% tłuszczu mlecznego, zawiera mniej laktozy, oraz masło śmietankowe wyrabia się ze śmietanki nieukwaszonej i ma 72% tłuszczu mlecznego. Masło Ekstra powinno na opakowaniu mieć certyfikat, gdzie PL oznacza, że zostało wyprodukowane w Polsce, następnie numer nadany przez Inspekcję Weterynaryjną oraz WE, które oznacza, że produkt pochodzi z Unii Europejskiej. Z doświadczenie wiem, iż pomimo tych wszystkich oznaczeń, bywa tak, że producent i tak robi przewalanki. Ostatecznie pozostaje kupienie i sprawdzenie w domu czy jest to oryginalny produkt. Inną metodą znacznie pewniejszą i dającą radochę jest zrobienie masła w domu :), lub kupienie go od rolnika. Widzę, że mieszkasz w Białymstoku, czyli dookoła są tereny rolnicze, może warto wybrać sie na wycieczkę po okolicy i znaleźć gospodarstwo, w którym będziesz mogła się zaopatrzyć w takie dobra. Wiem od koleżanki pochodzącej z tamtych okolic, że pod Białymstokiem jest targ z produktami od rolników.
Przepis na masło własnej produkcji.
Litr ukwaszonej tłustej przynajmniej 30% dobrze schłodzonej śmietany .
Masło można wyrabiać w maślnicy (kierzynka, maselnica) http://allegro.pl/maselni...3797655575.html
lub z braku tak wysoce specjalistycznego sprzętu można użyć wysokiego naczynia i miksera.
Wlewamy schłodzoną śmietanę do maślnicy i tak długo ubijamy aż pojawią się grudki tłuszczu, następnie bijakiem zbijamy je delikatnie w bryłkę. Wyciągamy i parokrotnie płuczemy w zimnej wodzie do momentu otrzymania czystej wody. Następnie masło należy wygnieść z nadmiaru płynu, pozwoli to przedłużyć jego trwałość. Nagrodą za dobrze wykonaną pracę jest pozostała po wyrobie masła prawdziwa maślanka.
Jeśli będziemy robić masło mikserem, to miksujemy na średnich obrotach do momentu uzyskania grudek tłuszczu. Następnie masło płuczemy i ugniatamy.
_________________ Kto mnie kocha, kocha mojego kota
Maryna
Barfuje od: maj 2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47 Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 62 Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-12-16, 14:36
karakalek , mamy giełdę rolno-towarową, ale powiem szczerze, że zwykle kupuję tam warzywa i owoce, masła nie szukałam... przejadę się w sobotę, zobaczę co mają, dzięki za podpowiedź :)
Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 663 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-03-23, 21:11
Sęk w tym, że czytając skład można odnieść wrażenie, że nie jest najgorzej i takie opinie zjadaczy znalazłam. Skład: oleje i tłuszcze roślinne (słonecznikowy, palmowy, rzepakowy, kokosowy w zmiennych proporcjach), prażona cebulka (3%), cebula (1%), sól, zioła (tymianek - 0,1%, natka pietruszki - 0,1%, szczypiorek 0,1%), aromaty. Samo dobro, rzec by się chciało - zero konserwantów, cholesterolu i dodatków "E". Ale skoro w składzie jest olej słonecznikowy i rzepakowy, z natury płynne, to do "smalczyku" zostały zapewne utwardzone i rafinowane, jakieś aromaty do tego i voila - hit na rynku!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum