Barfuje od: 23.07.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Wiek: 35 Dołączyła: 28 Cze 2012 Posty: 199 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-08-03, 11:24
Kurcze, ja na tym komputerze mam program, w ktorym zdjecia nie moge edytować, ale moze jakbys je skopiowala i rozjasnila u siebie? Pod moskitierą jest poprzeczna belka (material ten sam, co rama) i ok. 30cm listwy plexi (czy jak tam się to nazywa).
_________________ "Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-03, 21:19
Sandra, na razie musi im wystarczyć wiklinowa szafka. Trzy półki plus szafeczka powinny wystarczyć. Co widać na porannej fotce
Jakkolwiek koty najwyraźniej wolą bardziej ekskluzywną formę relaksu tj. moją pościel, którą wyniosłam do przewietrzenia na balkon
Czyli fotka późnopopołudniowa
Co do trwałości siatki to moskitiera, na którą się wspinał ma ok. 55 cm szerokości.
Koty chyba już raczej nie urosną - Skippi trzyma wagę ok. 4 kg od stycznia tego roku (czyli przestał rosnąć w wieku 8 miesięcy - to normalne ?), zaś Rico chyba też już za bardzo nie poleci w górę - maksymalna waga kocurów american curl to ok. 4,6 kg.
W każdym razie wnioskuję, że powinnam się cieszyć, iż koty nie mają większej wagi
PS. Chociaż nie wiem, czy aż tak się cieszyć, bo właśnie się ściemniło i zaczęły się kocie harce - koty włączyły do trasy gonitw balkon czyli lecą przez całe mieszkanie, z impetem skaczą na parapet i walą na moskitierę do drzwiczek. Niestety nie zawsze w pośpiechu trafiają w otwór wyjściowy
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Ostatnio zmieniony przez Skipper 2013-08-03, 21:43, w całości zmieniany 2 razy
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-03, 21:46
Sandra, szafka kupiona chyba z 8-9 lat temu, ostatnio stała w piwnicy. Chciałam ją komuś sprezentować, ale ponieważ mam 2 piwnice wstrzymałam się z darowizną, jak się okazało słusznie
Ale takich rzeczy wiklinowych na rynku przecież jest mnóstwo.
Nota bene w szafce półki środkowe też są bardzo lubiane.
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-19, 10:33
No tak, siatka na balkonie jest, koty są zachwycone możliwością zazywania świeżego powietrza i filowania co się dzieje w okolicy, niemniej Rico i siatkę balkonową potrafi zagospodarować do swoich celów...
Nowe kocie hobby - wspinanie się po siatce Dzięki Bogu, że pod dachem siatka też jest zamontowana bo ten mały czort na 100% by wylazł górą... Podpatrzyłam jego taktykę - po siatce wchodzi jak po drabinie. A jaki zadowolony z siebie...
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2013-08-20, 14:15
Czy to jest sieć rybacka ?
Widzę na fotce w prawym górnym rogu zadry...Zmieniłaś może sieć na inny rodzaj ?
A może masz podwójne zabezpieczenie ?
Akrobata ten twój zwierzak.
Jak taki cieniutki sznureczek od sieci nie wpija mu się w delikatne opuszki ????
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-20, 16:09
Sieć jest rybacka i ta sama co była. Ma elegancko wykończone brzegi, ale przy montażu okazało się, że jak się naciągnie to jednak będzie o te dwie kratki za duża. No więc trzeba było po prostu na górze siatkę te dwie kratki zawinąć żeby nie ciąć. Na górze siatkę przymocowałam tymi opaskami do kabli. I pewnie widzisz to zawinięcie i wykończenie brzegu
Rico zaczepia się o linki PAZURAMI A dzisiaj ćwiczył od rana chyba z godzinę wspinanie po siatce i cwaniak doszedł do takiej wprawy, że zaczyna już teraz wspinać się pośrodku siatki (poprzednio wspinał się przy rurkach od stelaża bo tam siatka była bardziej napięta i lepiej było włazić hehehe).
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Ja też mam siatki w dwóch oknach. Po tym jak mi Gaja spadła do sąsiadów na balkon (szczęście, że tam był balkon) zamontowałam siatki. Jestem bardzo zadowolona. Koty się nie nudzą, uwielbiają obserwować ulicę, a i mi miło jest jak wracam z pracy i widzę dwie główki w oknie czekające na mnie :)
siatki są wytrzymałe i utrzymują ciężar obu kotów.
My długo zabieraliśmy się za zabezpieczenie balkonu. Problem był jeden: jak zrobić konstrukcję bezpieczną dla kotów ale i całkowicie nieinwazyjną dla ścian bloku? Nasz blok jest świeżo po ocieplaniu i malowaniu, nie chcieliśmy wiercić dziur w ścianach ani w suficie ani w podłodze. Dlatego szukaliśmy pomysłu, aż w końcu wpadliśmy na coś takiego.
Mamy balkon bez bocznych ścian długości 2,60 m i szerokości 0,7 (to odległość od ściany bloku do balustrady).
Potrzebowaliśmy:
czterech szyn (z systemów regałowych) długości 2 metrów.
kilku opakowań opasek zaciskowych odpornych na warunki pogodowe [klik]
do tego kawał drutu/sznurka.
W każdym rogu balkonu trytkami przymocowaliśmy szynę. Siatka techniczna została przypomocowana do balustrady (na dole) i do szyn (ponad balustradą). Dach woliery z przezroczystej siatki przymocowaliśmy do siatki technicznej (z ktorej były już zrobione ściany woliery) przy użyciu sznurka (dwa rodzaje siatki zostały ze sobą splecione). W drugim końcu balkonu, siatka przezroczysta została przymocowana do zawiasów okna również sznurkiem (to być może wymaga dopracowania).
Generalnie jesteśmy póki co bardzo zadowoleni, a kociska jeszcze bardziej.
Taki jest widok z pokoju przy otwartym oknie balkonowym:
Taki z perspektywy człowieka, który przebywa na balkonie xD
Z kociej perspektywy...
I parapet też jest do kociej dyspozycji :)
Wrzucam, bo może komuś się przyda
_________________
Hodowla Kotów Norweskich Leśnych Z Ogrodu Lorien*PL
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2013-11-03, 09:10
NinaWi
swietnie opisane
taki mam balkon
tylko mniejszy,bardziej w kwadracie
i tez bez ścian bocznych
wiec Twój projekt kiedys pozwole sobie ściągnąć ,jest prosty
jak juz TŻa uda mi sie zmobilizować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum