BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Co decyduje że właśnie TO zwierzę z nami zamieszka ?
Autor Wiadomość
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-08-01, 21:50   

Meri napisał/a:
Haru to najprawdziwsze spełnienie marzeń o kocie idealnym, towarzyszu, przyjacielu.

Meri...to tylko miłość :love: jak na banerku.
Zawsze wiedziałam czytając twoje wpisy, że kochasz Haru miłością jedyna i wyjątkową.
  Zaproszone osoby: 2
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2013-08-01, 21:55   

Oj bardzo, szalenie go kocham! Nie wyobrażam sobie życia bez niego, dlatego mój kolejny kot będzie z nim spokrewniony :lol: . Zrobiłabym dla tego kota wszystko, jak miał problemy z nerkami to budziłam się w nocy, żeby sprawdzić czy oddycha, do dzisiaj jak dziwnie leży to potrafię go obudzic, żeby sprawdzić... po prostu gorzej niż narkotyk. :oops:
_________________
 
 
 
Tilia 


Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-02, 18:46   

To ja jeszcze raz - kopiuję i uzupełniam mój post o zdjęcia.

Piszecie głównie o kotach, więc: Bankiera (Futrzaka) znalazłam... w banku w którym zajmowałam się zielenią. Był malutki, dziki, ale mocno osłabiony, bo zostawiła go tam kotka (stary, wielki budynek, koty tam wchodziły otworami wentylacyjnymi). Złapałam go odruchowo jak zapiszczał w roślinach, wsadziłam sobie pod bluzę i... już tam ze mną jeździł przez jakiś czas, bo był malutki i słaby. Jakiś czas później okazało się, że kotka przyniosła i zostawiła w tym samym miejscu dwa pozostałe kociaki. Te były dzikie i energiczne, ale udało nam się z pracownikami banku je złapać i wsadzić w karton. Na szczęście szybko się oswoiły i znalazły dobre domy. Bankier był z nami 12,5 roku.
to zdjęcie robione telefonem przez moją siostrę, był burasem, ale nie w paski, tylko w takie marmurkowe wzory - nie znam się na kocich umaszczeniach :oops:





Szaszłyk urodził się w małym zakładzie produkującym wafelki. Jego mama zniknęła więc trzeba było zająć się kociakami. Jednego wzięłam ja, a drugi został "na etacie". Szaszłynio wciąż jest z nami, niedawno obchodził 12 urodziny. Jest bardzo "psim" kotem, mądry i charakterny.

Fotka aktualna, zrobiona przed chwilą. Oddaje charakter mojego "słodziaczka".




11,5 roku temu, późną jesienią jedna z wolontariuszek na Paluchu znalazła na ulicy niedaleko schroniska potrąconą kotkę. Kotka karmiąca, niestety nie przeżyła, ale udało się odnaleźć jej kocięta. Jak się okazało była półdzika, przyszła do kogoś i urodziła w garażu. Osierociła cztery malutkie (4-5 tyg.) kocięta... Pan, u którego były powiedział, że daje tydzień na znalezienie im domu, potem zostawi sobie jednego, a resztę wywozi na Paluch... ostatniego dnia wieczorem pojechaliśmy po ostatnie nieodebrane kocię, żeby uratować je przed schroniskiem. Kocię całą drogę trzymało się mnie kurczowo pazurkami - czyli po prostu Szpilka.
Fotka z dzisiaj: Szpilka zamęcza moją mamę pieszczotami (tuli się i ociera, nie ma w tym umiaru!)



Żaden z kotów nie był planowany, ani nawet wybierany. No, może Szaszłyk wybrany z dwóch, on do mnie przybiegł i wdrapał się na mnie, od małego był bezczelny



Może być? Czy post zostanie zaliczony? :kwiatek: Z psami będzie więcej problemów, muszę przejrzeć archiwa...
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-08-02, 22:19   

Tilia napisał/a:
Może być? Czy post zostanie zaliczony? :kwiatek:

Tilia cudnie.. :kwiatek: Mało powiedziane że zaliczony. Prosimy o jeszcze...
Szpilka z rodziny szylkretowych. Moja Inez również
Wcześniejszy post ciachnę.
  Zaproszone osoby: 2
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-08-03, 21:49   

Shanna55 - mój NFO całkiem podobny do Twojego, tylko mordkę mniej umoczył w mleku :mrgreen: Pewnie z innej hodowli a tak samo wygląda :niewiem:
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2013-08-03, 22:45   

Gerda :kwiatek:
A gdzie jest zdjęcie Twojego Koteczka?? szukam i szukam i znaleźć nie mogę :-(
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-08-05, 16:57   

Nie bardzo umiem umieszczać zdjęcia - a to Duduś :mrgreen:
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2013-08-05, 17:59   

Śliczny Duduś, śliczny i pręgowany :love: i faktycznie trochę podobny do Karmelka :mrgreen: chociaż Karmelek ma jednak zdecydowanie więcej białego. :kwiatek: :mrgreen:
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-08-05, 19:43   

Jakoś taki ciemniejszy wyszedł z góry - jest jednak dość jasny szczególnie "od spodu". Podobały mi się wtedy na wystawie ciemno-rude, ale nie było do kupienia.Pochodzi aż z Wrocławia. Tak naprawdę to marzyłam o czarnym :oops:
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2013-08-05, 21:27   

Jak zobaczyłam na stronie internetowej hodowli Dragonka, to wiedziałam, że to jest to o czym marzyłam przez lata :-D Wtedy dzieci zrobiły mi prezent i zostałam szczęśliwą posiadaczką kota NFO :mrgreen: a Karmelek ...... cudne kochane kocie co spadło z nieba jak mówi moja córka :twisted: Widziałam w hodowlach ostatnio czarne kocięta :mrgreen:
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-11-09, 18:59   

martens napisał/a:
Ja na żywo żadnego dorosłego kota tonkijskiego nie widziałam, ale ze zdjęć wynika, że chyba tak. Zobaczymy co mu urośnie.
Do tego Mimir już aportuje :->
Jak bawię się z nim patykiem z piórkami i mu go rzucę to biegnie za nim, potarmosi piórka i grzecznie przynosi z powrotem.

Hmmm.... tak z ciekawości - to co zadecydowało o nabyciu kota tonkiskiego ? :roll: Przyznam szczerze, że ja przy zakupie Rico znałam american curla tylko z fotek bo to rzadka rasa, na ogon jakoś nie zwróciłam uwagi i po niedługim czasie byłam lekko zaskoczona, skąd wziął się u niego ten skunksi rozłożysty ogon, który z dumą prezentuje przy każdej nadarzającej się okazji :twisted:
Przy odbiorze kotka w Warszawie (dowiózł go tam hodowca) pamiętam tylko malutką, śmiertelnie wystraszoną kupkę futerka z wyłupiastymi zielonymi ślepkami.... A teraz to łobuz z piekła rodem z charakterkiem "wszystko mi się należy" :twisted: A piór raczej nie aportuje tylko od razu zżera :evil:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
martens 

Barfuje od: 8 XI 2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Paź 2013
Posty: 104
Skąd: USA
Wysłany: 2013-11-09, 19:20   

Skipper napisał/a:
Hmmm.... tak z ciekawości - to co zadecydowało o nabyciu kota tonkiskiego?

Hipoteza zadecydowała ;-)
Po tym jak kupiła swoją Zuzię wynalazła tę rasę i mi o niej opowiedziała. One mają taki psi charakter, kochają wszystkich domowników, są bardzo przyjazne i czułe, lubią pieszczoty, nie boją się obcych, poza tym są krótkowłose (i bez podszerstka, więc się za bardzo nie sypią), nie duże i mają śliczne oczy w kolorze akwamaryny (Mimirowi się dopiero wybarwiają).
_________________
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2013-11-10, 11:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2013-11-12, 14:31   

U mnie wszystkie obecne zwierzaki są z odzysku.
Dwie strasznie brzydkie suki (obie z ulicy, wzięte w różnym czasie ale wszyscy pytają czy to matka i córka :-P ) i spaniel z przytuliska. Ja od zawsze nienawidziłam spanieli! Te ich obwisłe uszy były dla mnie taaaakie brzydkie :roll:
Kot rodziców jest z działek. Rudy - zawsze się taki mamie marzył. Dzięki niemu przestałam lubić rude koty.
Mój kot był najbrzydszym w dt, z którego go wzięłam. Było tam kilkanaście kociąt, niektóre piękne. A on wyglądał jak ufo. Podrósł i wyładniał ale nadal nie wiem co z niego wyrośnie.
Większość szczurów jest z tych najbardziej pospolitych. Dwie niebieskie ale wzięte tylko przez to, że były w moim mieście i nie musiałam szukać transportu - nie lubię niebieskich. Jedna w jakimś nietypowym kolorze i z rexowym futrem ale została u mnie przez przypadek - gryząca franca. Jedną mam bardzo ładną ale wzięłam tylko dlatego, że zostałam o to poproszona.
Zawsze przeważały u mnie zwykłe czarne kapturki albo aguty.
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-11-12, 14:44   

Nina ...cudny ten Twój wpis :lol: :kwiatek:
Niby nie lubisz, nigdy...brzydkie...a ile tego towarzystwa się przewinęło przez dom ???
Sama wiesz, ze dajesz im schronienie i ciepło.
Swoich najbliższych tez nie zawsze kochamy krystaliczna miłością :-P
A tym pięknym jest zawsze łatwiej w życiu..powszechna prawda.
Uwielbiam obserwować również takie brzydkie suki.
Często mam skojarzenia z ludźmi, którzy pomimo tego, ze są z defektami urody, są piękni na swój sposób. Jest taki ukryty wdzięk w "brzydkich" istotach.
Mój Mania rudy kocur był brzydki i gryzący, ale miał swoje miejsce w moim sercu i do dzisiaj jest wspominany. :-(
  Zaproszone osoby: 2
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2013-11-12, 15:27   

Sandra, bo mi jest szczerze obojętne jak zwierzak wygląda - w każdym mogłabym się zakochać. A jakoś zawsze ciągnęło mnie do tych brzydszych - marzy mi się np nagi pies peruwiański i sfinks bo są dla mnie idealnym wzorem brzydoty.
_________________
Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne