Barfuje od: 09.2012 Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1433 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-18, 09:26
Popieram w 100%. Już i tak słyszę wystarczająco dużo politycznego szajsu w domu i pracy Te same tematy i te same wywody poruszane dziesiątki razy. No ile można w kółko o tym samym. Sam też nie wiem co to za sałatka i nie chcę wiedzieć.
_________________ Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2015-05-18, 09:36
Regulacje prawne w dobrze urządzonym państwie to konieczność.
Tam gdzie zawodzi prawo jest haos.
Czynnik społeczny to jest inna sfera, a pomoc dobrych dusz, to zupełnie inny temat..
Znam wielu ludzi, którzy deklaruja brak odbiorników TV co wcale nie oznacza , że maja odcięty dostep do informacji.
Wprost przeciwnie są znacznie lepiej poinformowani aniżeli ci co sledzą tuby mainsteamowe.
Szczęście nie zalezy od posiadania lub braku tego sprzętu :)
Pewien rodzaj nonszalancji ( ja się tym brzydzę, mam tego dość, mnie to nie interesuje...)nie powinien dotyczyc naszej przyszłości.
A jednak "sałatka" zaistniała
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2015-05-18, 09:50
Sandra, Brak telewizora czy radioodbiornika odcina mnie od takich właśnie informacji jak czyjaś sałatka a daje dostęp do takich informacji jak chęć prywatyzacji lasów (to jest temat, który mnie bardzo interesuje i do takich informacji staram się dotrzeć samodzielnie).
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2015-05-18, 10:11
Sne, nie oceniam ciebie. Polemizuję.
Pośród ziarna sa i plewy.
Obrady sejmu (tam zaistniała sałatka) pokazują czym nasi wybrańcy się epatują i co ich kręci, a pózniej temat zaczadził umysły dziennikarzy.
Zaproszone osoby: 2
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-05-18, 11:06
swoją drogą, już w ogóle nie biorąc pod uwagę co owa "sałatka" przykryła, to sama "sałatka" się nie powinna wydarzyć, szczególnie w wykonaniu "elyty intelektualnej kraju"
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-05-18, 13:31
Obrady trwały długo - a może kobiecina ma cukrzycę i musiała zjeść Jak się czepią jakiejś głupoty, to zawsze trzeba się zastanowić co się dzieje w tle.....- jak to nazywacie "pod przykrywką".
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-05-18, 13:42
shana55, i tak właśnie powinno być
ja ostatnio opieprzyłam kolegę (ok 27 lat), że na każdy angielski w pracy przychodził w połowie zajęć (spóźniony 45 minut!) i naprawdę nie widział w tym nic złego, że rozwala zajęcia
gerda, jasne, tylko ona wyszła, poszła do baru, kupiła żarcie i wróciła, a mogła wyjść, zjeść kanapkę/jabłko/kotleta i wrócić
nie musiała jeść akurat na sali obrad, tym bardziej, że posłowie (niestety) nie są karani za nieobecność
w każdym razie wg mnie tytuł profesora zobowiązuje...
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2015-05-18, 14:12
Niestety takich kwiatków jak pani Pawłowicz jest więcej. Co gorsza większość z nich to profesorowie akademiccy i aż się nie chce wierzyć, że prezentują sobą taki poziom, jaki prezentują. Czasem, jak się posłucha wzajemnych komentarzy na obradach sejmu, tego obrzucania się błotem w momentach gdy podejmowane są jakieś ważne sprawy to głowa mała... Obora nie sejm.
Już wolałabym 10 takich pań Pawłowicz, które siedzą cicho i jedzą swoja sałatkę niż przekrzykujących się w wyzwiskach (kto lepszy) resztę posłów...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum