Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2015-08-24, 15:26
saphirith1987 napisał/a:
cytrynian + mleczan (...) Nadal nie wiem, czy te dwa związki różnie się wchłaniają, szukałam w necie, ale bez skutku...
Te związki (sole magnezowe) nie wchłaniają się. Wchłaniają się jony magnezu po rozbiciu cząsteczki soli w układzie pokarmowym. Im łatwiej cząsteczka soli ulega w przewodzie pokarmowym rozbiciu, tym więcej jonów magnezu może się wchłonąć. Cytrynian i mleczan powinny być podobnie łatwo rozpuszczane w treści pokarmowej i rozbijane z wydzieleniem wolnych jonów magnezu, więc wchłanialność tego pierwiastka z obu związków będzie najprawdopodobniej porównywalna.
hysteria napisał/a:
kurcze, to nie jest możliwe żebym w ciągu kilku dni miała jakiś nadmiar magnezu albo co, prawda?
Nie jest możliwe przedawkowanie magnezu zażywanego w formie którejś z jego soli w ciągu kilku dni. Prawie niemożliwe jest w ogóle przedawkowanie soli magnezowej podawanej doustnie. Moim zdaniem jedyną możliwością by przedawkować magnez doustnie jest żażywanie go w formie tzw. chelatu czyli diglicynianu, który nie występuje w naturze. Wówczas wchłania się cała cząsteczka diglicynianu w sposób, który obchodzi wszelkie zabezpieczenia jelitowe i przechodzi przez nabłonek jelit w innym miejscu niż jony magnezu.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 12.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 11 Gru 2014 Posty: 203
Wysłany: 2015-09-09, 21:07
dziękuję, faktycznie nie wina magnezu była
natomiast znowu dumam :D suplementację zaczęłam od mleczanu, takiego z apteki, 50 mg mg (:D) w tabletce. mogę wziąć 4 na raz totalnie bez żadych problemów, brałąm początkowo około 400-500 mg dziennie, czasem mi się wzięło do 600. i nic. w międzyczasie zrobiłam zamówienie na swansona w postaci cytrynianu. 225 mg. i dwie tabletki dziennie już powodowały luzy. wiec zaczęłam dzielić tabletki na pół że może jednorazowo za dużo. ale wciąż te 450 mg powoduje u mnie lekkie luzy. u mojego chłopaka podobnie. czyli wychodziłoby że mleczanu mogę zjeść dużo więcej niż tego cytrynianu.
i się teraz zastanawiam, czy kwestia formy czy kwestia jakości czy czegoś innego jeszcze
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-09-10, 07:16
też tak mam, że cytrynian z apteki dużo bardziej mi "szkodził" niż mleczan z apteki
ten mleczan jest jakiś podejrzanie tani, ktoś go próbował ?
a w tym cytrynianie pisze: "Cytrynian magnezu zawiera chelatową formę magnezu." i tego właśnie trochę nie rozumiem bo czytając ten wątek zrozumiałam, że cytrynian to nie chelat a teraz już zgłupiałam całkiem.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2016-05-10, 21:41
Zarówno wskazany cytrynian jak i mleczan są całkowicie w porządku.
Jeśli ktoś napisał, że cytrynian jest chelatem, to znaczy, że nie miał pojęcia o czym pisał. Pewnie chciał "nobilitować" cytrynian, bo chelaty teraz w modzie są i "wszyscy wiedzą", że to "najlepsza forma suplementu" (co nie jest oczywiście prawdą).
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2016-05-11, 07:44
Dzięki Dagnes
tak mi się własnie zdawało, że tak jak piszesz słówko chelat wpisano na doczepkę żeby "lepiej" brzmiało ale nie byłam pewna. W każdym razie wzór sumaryczny na opakowaniu się zgadza ze wzorem zwykłego cytrynianu magnezu, tyle, że kwaśny to on nie jest nic a nic, ale może ja mam zajechane kubki smakowe
A jeszcze jedno pytanko mam bo w sieci nie znalazłam nic na ten temat a w książkach do chemii to nie wiem czy umiałabym szukać nawet. Czy cytrynian i mleczan można rozpuścić sobie razem w jednej butelce wody i tak popijać ? Jak to są sole oba te związki to chyba nie powinny reagować ze sobą i nic się nie stanie po zmieszaniu z wodą obu razem ?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2016-05-11, 10:46
Z tego co wiem, to Młyn Oliwski sprzedaje dicytrynian trimagnezu, więc on nie będzie kwaśny.
Możesz rozpuścić cytrynian i mleczan w jednej butelce wody, nic im nie będzie .
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Badań co prawda jeszcze nie zrobiłem ale mam sporo silnych objawów świadczących o możliwym niedoborze magnezu, więc postanowiłem suplementować. Przeczytałem cały ten temat i póki co wybór padł na opisany wcześniej Tri Mag B6. Zakładam dzienną dawkę na poziomie ok. 500 mg (4 tabletki po 130 mg). W ulotce tego preparatu napisano, że jedna tabletka ma 130 mg magnezu co się równa 35% - zalecanego dziennego spożycia.
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2016-05-12, 11:48
Niebieski może jednak zrób te badania bo ja tez miałam dużo objawów niedoboru magnezu a po badaniach się okazało, że magnez mam tuż przy samej górnej granicy normy. I teraz szukam i szukam czego mi brakuje ale coś w wynikach wszystko mi wychodzi na tip top a skóra, paznokcie i włosy mi się sypią straaaaaaaaasznie i nie wiem od czego :( ?
scarletmara, badania zrobię najpewniej w poniedziałek. Do tego czasu krzywdy sobie chyba nie zrobię, z tego co zrozumiałem nie przedawkuję doustnie magnezu. Najwyżej "luzów" dostanę
Tarczycę sprawdzałaś?
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2016-05-12, 13:28
saphirith1987 tak ale jak się ma praktycznie przy samej górnej granicy normy wynik to już o czymś świadczy. Nie jest wiarygodne jak masz w normie ale niżej szczególnie jak jest poniżej połowy normy bo to, że we krwi nie ma niedoborów nie znaczy, że nie ma niedoborów w komórkach.
Niebieski: tarczycę, wit. D, żelazo, potas, sód, wapń wszystko to sprawdzałam. Wszystko w normie w górnych granicach, nawet wit. D w normie chociaż tu możnaby coś poprawić. Jedyne co mi zostało do sprawdzenia to cynk/miedź - tu badanie krwi nie ma większego sensu i zatrucie jakimiś metalami ciężkimi, ewentualnie jakiś problem z przyswajaniem żelaza bo mi transferyna za niska trochę wyszła. Zbieram się do analizy pierwiastkowej włosa może to mi coś wyjaśni ?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2016-05-12, 20:14
Niebieski napisał/a:
wybór padł na opisany wcześniej Tri Mag B6
A czemu akurat Tri-Mag B6? Jest tani, to fakt, ale zważywszy, że najwięcej w nim węglanu magnezu (jest na 1. miejscu listy składu; nie podano udziałów % poszczególnych związków magnezu, jednak podejrzewam, że mleczanu i jabłczanu musi być tam malutko), to nie warto. Magnez z węglanu wchłania się słabo.
Cytat:
I teraz szukam i szukam czego mi brakuje ale coś w wynikach wszystko mi wychodzi na tip top a skóra, paznokcie i włosy mi się sypią straaaaaaaaasznie i nie wiem od czego :( ?
Oprócz niedoboru żelaza (o tym dalej) i przyczyn hormonalnych, problemy z włosami, skórą i paznokciami mogą być spowodowane wieloma innymi niedoborami takich substancji jak: krzem, mangan, cynk, miedź, selen, witamina C, białko, w szczególności aminokwas lizyna, siarka.
scarletmara napisał/a:
ferrytyny nie miałam robionej bo mi lekarz nie wypisała na skierowaniu (tak jakoś wyszło). Ale wszystkie parametry krwi mi znakomite wyszły hemoglobina itd., więc lekarz stwierdziła, że na jakiekolwiek problemy z żelazem nic tu nie wskazuje
Jedynym parametrem, który wiarygodnie pokazuje, czy ma się niedobór żelaza jest ferrytyna. W dodatku, aby włosy nie wypadały trzeba mieć ferrytynę powyżej 70 µg/l (tak wynika z opublikowanych badań naukowych), a nie jedynie "w normie" (najlepiej by nie była poniżej 100 µg/l). Normy ferrytyny są poważnie zaniżone, gdyż są sporządzane metodami statystycznymi i odzwierciedlają stan powszechnego niedoboru żelaza we współczesnym społeczeństwie. Ale to nie ten wątek by rozwijać temat. W każdym razie proponuję zbadać ferrytynę i jeśli będzie poniżej 70 to suplementować żelazo.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
dagnes, masz rację. Nie pomyślałem o tym. Faktycznie nie podają % udziału poszczególnych związków, i pewnie ten "najgorszy" czyli węglan dominuje w składzie. A ja myślałem, ze taki cwany jestem 😊. Dicytrynian zamówię w necie, a na razie zjem co zakupiłem
czyli TriMag. Ciekawe czy producent odpowiedziałby na pytanie ile czego tam jest. Napiszę jutro maila.
Dicytrynian "Ze Młyna" zakupiony. Zaś problem z dawkowaniem.
Na etykiecie napisano, że: 1,3 g cytrynianu = 1,5 łyżeczki herbacianej = 0,208mg czystego magnezu (???) chyba powinno być 208 mg? Skoro w 1 g (1000 mg) jest 16% magnezu czyli 160 mg to 1,3 g akurat wychodzi 208 mg. Ja?
Zalecają dawkę dzienną 2 x 1,3 g proszku = 416 mg magnezu. Chyba trochę mało.
Najlepiej chyba odważyć te gramy na wadze do supli bo co to za jednostka "łyżeczka herbaciana"? Ani nie wiadomo czy płaska czy jaka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum