A czy ta moja mączka to właśnie 25/35 i o co chodzi z tym?
Easy barf tylko 9g na kilogram?
Ooo krwi tak mało, a ja chciałam 5 razy tyle dać .
Dziękuję za pomoc raz jeszcze.
Pomyliłam się mączka 35/25 . I nie wiem o co chodzi z tymi oznaczeniami . Nigdy nie używałam mączki, bo zwykle również mielę kości.
Jak dasz 10g Easy Barfa to też jest ok, nic się nie świeci. Korzystasz też z kalkulatora ?
Z tą krwią to hmm pokazało mi 4,6 g Fortainu, a krwi suszonej forumowej trzeba dodać o 25% więcej więc wychodzi 5,8g... mam nadzieję, że dobrze liczę bo z matematyki to zawsze byłam tępota .
Jeszcze nie mam kalkulatora, na razie liczę na gotowe przepisy i pomocne forumowiczki . W przyszłym miesiącu chce już mieć kalkulator, wtedy może nie będę tak męczyć .
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2012-01-23, 22:08
Moniko,
Największym problemem w twojej planowanej mieszance jest brak tłuszczu, co już pisała karola7. To częsty błąd początkujących barferów - kupują samą chudziznę. Staraj się wybierać tłuste mięsa, bo tłuszcz jest najlepszy, gdy jest surowy. Niestety masło jest pasteryzowane, a smalec wytapiany w wysokiej temperaturze.
Jeśli nie kupisz jutro innego, tłustego mięsa, to zrób z tego, co masz i ten jeden raz dodaj masła, o ile twoje koty lubią.
Ciekawi mnie bardzo w jaki sposób pozbywasz się kości z tych kurzych skrzydełek. Przecież to najgorsza część do obierania! Czemu po prostu nie wrzucisz całych skrzydełek, z kośćmi, do maszynki i nie zmielisz? Byłoby prościej i lepiej dla kotów.
monika napisał/a:
mączka kostna 35/25 (Czy Dr. Clauder`s SPEZIAL KNOCHENMEHL to taka? Co to znaczy 35/25?)
monika napisał/a:
A czy ta moja mączka to właśnie 25/35 i o co chodzi z tym?
Mączka, którą posiadasz ma parametry 30/15 i nie znajduje się w podstawowej wersji Kalkulatora (trzeba dopisać ręcznie). Oznaczenie to określa procentową zawartość wapnia i fosforu w mączce.
Mając tą mączkę, musisz dać jej 4,5g do planowanej mieszanki w wersji pierwszej (tej twojej, nie tej, którą zrobiła karola7, bo tej drugiej nie sprawdzałam) oraz do tego 5g mączki ze skorupek.
monika napisał/a:
Easy barf tylko 9g na kilogram?
easy BARFa dajemy 10g na 1kg mięsa, w twoim przypadku powinnaś dać 11g, bo masz 1,1 kg mięsa. Dając 11g EB nie dajesz już alg, witaminy E ani drożdży. Możesz dodać 6-7g tej hemoglobiny w proszku, bo EB ma ciut za mało żelaza. Soli, tak jak pisała karola daj jakieś 0,5-1g max. Tauryny daj 2,5g.
easy BARFa możesz dać oczywiście mniej niż każe producent, uzupełniając mieszankę naturalnymi suplementami wg. wskazań Kalkulatora.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Dagnes dziękuję za rady . Domyślam się, że moje problemy są tu dla zaawansowanych osób śmieszne, dziękuję za cierpliwość.
dagnes napisał/a:
Ciekawi mnie bardzo w jaki sposób pozbywasz się kości z tych kurzych skrzydełek. Przecież to najgorsza część do obierania! Czemu po prostu nie wrzucisz całych skrzydełek, z kośćmi, do maszynki i nie zmielisz? Byłoby prościej i lepiej dla kotów.
Maszynki nie mam, kiedyś będzie, a jutro zamierzam się z tym bawić parę godzin .
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-01-24, 09:42
monika napisał/a:
Maszynki nie mam, kiedyś będzie, a jutro zamierzam się z tym bawić parę godzin .
Szacunek Ja bym w życiu się za to nie brała. Raz obierałam korpus z mięsa i myślałam, że mnie coś trafi
dagnes napisał/a:
To częsty błąd początkujących barferów - kupują samą chudziznę.
Też to zauważyłam. Wydaje mi się, że wynika to trochę z zakorzenionego strachu przed tłuszczem. Cały czas wmawia nam się iż tłuszcz jest szkodliwy, więc ludzie przekładają to na koty i ich dietę.
Wydaje mi się, że wynika to trochę z zakorzenionego strachu przed tłuszczem
A ja stawiam bardziej na podejście "dla mojego kotka wszystko co najlepsze" Jak jest chude i niepoprzerastane znaczy ładne, a dla kotka to tylko ładne, żeby go nie gryzło w ząbki - moja siostra tak teraz robi, jak się wczoraj dowiedziałam od mamy (muszę ją doedukować).
Zresztą ja dla mojego kotka też wszystko co najlepsze tylko, że już wiem, ze najładniejsze to wcale nie najchudsze
_________________ Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
wersja 2 - z preparatem Catfortan
700g tłustej wołowiny
300g serca wołowego
300g całych skrzydełek kurzych
50g wątroby indyczej
2 żółtka
10g pstrąga
13g Catfortan (26 tabletek)
3 łyżeczki oleju z łososia
1,5g mączki z alg morskich
50 IU witaminy E (np. 1/2 kapsułki Tokovit 100)
4g mielonych skorupek
3g soli morskiej lub himalajskiej
3g tauryny
50-60g warzyw
300ml wody
bo raczej nie uda mi się dostać serca wołowego (są żoładki kacze, gęsie, indycze, kurze), ani pstrąga (mam olej z wątroby dorsza) - czy coś się da z tym zrobić?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2012-01-27, 18:36
Ka-ja, daj do mieszanki tyle serc z kurczaka, ile w przepisie jest wołowych. Wątroby kurzej możesz dać 60g. Nie wiem niestety jaki masz tran, więc będziesz musiała przeliczyć. Daj go tyle, żeby wyszło w granicach 350-400 IU. Na opakowaniu powinnaś mieć podane jaka ilość zawiera ile IU.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 17 razy Dołączyła: 01 Paź 2011 Posty: 1532
Wysłany: 2012-01-27, 18:50
Ka-ja, ja tylko na wszelki wypadek dodam, że jeśli jednak nie masz na etykiecie tranu podanej zawartości wit. D. w jednostkach międzynarodowych (IE/IU), a tylko w mikrogramach (µg), to przelicznik jest następujący:
1 µg = 40 IE/IU
Np. na etykiecie tranu Moller's jest napisane, że 5ml zawiera 10µg wit.D, czyli w twoim przypadku trzeba byłoby go dać właśnie ok. 5 ml do mieszanki (400IU = 10µg x 40IU).
Problem tranu sam się rozwiązał.
Mój cudowny devonek tak mi pomagał przy mieszance, że przy dodawaniu tranu mnie potrącił, i trochę trafiło do mieszanki (mam nadzieję, że 3 g), a dobra łyzka chlusnęła na niego... Nie wiecie, co zrobić z kotem, który jest cały z tranu? Nigdy go nie kąpałam, więc może być problem, bo wycieranie mokrym ręcznikiem niewiele daje, a śmierdzi straszliwie
Wygląda na to, że będę dziś spała sama z kotem, bo TŻ powiedział, że w naszym łóżku go nie chce widzieć (ma przykre wspomnienia z tranem z dzieciństwa:))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
. Dobrze by było gdyby ktoś bardziej doświadczony zerknął.
.
.
. W przyszłym miesiącu chce już mieć kalkulator, wtedy może nie będę tak męczyć 
.
Ja bym w życiu się za to nie brała. Raz obierałam korpus z mięsa i myślałam, że mnie coś trafi 
tylko, że już wiem, ze najładniejsze to wcale nie najchudsze 
