BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Receptariusz (część 1)
Autor Wiadomość
sikora 
BARFny Hodowca

Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 53
Dołączyła: 02 Lut 2012
Posty: 26
Skąd: Jarocin
Wysłany: 2012-02-02, 22:41   

Witajcie. Na początku chciałam powiedzieć ,że cieszę się ,że tu trafiłam , bo wczesniej bywałam na Chatulu, ale tu jest jakoś przyjemniej. Cieszę się ,że Dagnes jest tu uaktywniona , bo nie znając szczegółów, zaczęłam się martwić, że tak rzadko odwiedzała forum, ale teraz mniej więcej już wiem co się działo i cieszę się ,że spełniło się znów moje motto życiowe- "nie ma tego złego...."
Słowem -jeszcze raz - WITAJCIE BAFRNI PRZYJACIELE! :kiss:

Potrzebuję porady. Znalazłam taki przepis:
Przepis z suplementami naturalnymi nr 3 (z www.catnutrition.org)
1,4 kg mięsa bez kości- drobiowe
400 g serc
200 g wątroby
4 żółtka
4 g tauryny
2 łyżeczki oleju z łososia
800 IU witaminy E (tj. 4 kapsułki Tokovit E200)
4 łyżeczki mączki kostnej (35/15)
200 mg witaminy B-komplex z kwasem foliowym
4 łyżeczki psyllium (proszek) lub 8 łyżeczek psyllium (całe łuski) - opcjonalnie
2 łyżeczki żelatyny bezsmakowej
1 płaska łyżeczka soli jodowanej
450 ml wody

.....i zastanawiam się dlaczego tu nie ma ani garma krwi czy fortain. Stosuję podobny , ale w moim jest tylko 100g watroby i do tego 18g fortain i 13 g skorupek mielonych zamiast mączki kostnej.
Pytania :?: :
1. Czy mój przepis jest dobry?
2.Czy przepis u góry jest ok (pasowałby mi , bo fortain mi wyszedł właśnie)
3. zamiast fortainu można dać krew wołową w moim przepisie- 100g. Czy można zamiast wołowej dodać tyle samo kaczej, gęsiej? Łatwiej mi taką zdobyć.

Pozdrawiam.
_________________
www.kocimzdaniem.cba.pl
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2012-02-03, 14:31   

Witaj sikora :-)

Ten przepis jest jednym z przepisów amerykańskich, a tam nieco inaczej barfuje się niż w Europie. Postanowiłam zostawić go w oryginale i nie manipulować przy nim zbytnio ;-) .
Oczywiście, twój przepis jest jak najbardziej poprawny i z pewnością doskonalszy od amerykańskiego pierwowzoru. Możesz dodać dowolną świeżą krew zamiast Fortainu, w ilości jaką sobie wyliczyłaś.
Życzę smacznego dla 4 łapek :-D .
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
KaRottka 


Dołączyła: 30 Sty 2012
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-04, 14:53   

dagnes napisał/a:
Ten przepis jest jednym z przepisów amerykańskich, a tam nieco inaczej barfuje się niż w Europie.

a możesz przybliżyć, o co chodzi? (jakieś dwie szkoły BARFowania? ;-) )
 
 
sikora 
BARFny Hodowca

Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 53
Dołączyła: 02 Lut 2012
Posty: 26
Skąd: Jarocin
Wysłany: 2012-02-07, 22:31   

Dziękuję Dagnes, ale jeszcze jedno mi się nasunęło. Krew ponoć bardzo szybko krzepnie, czy jak się taki skrzep dodaje to wszystko jedno? Wyobrażam sobie, że to tak jakbym galaretkę mieszała, takie małe, ale widoczne cząstki będą w mięsie? nigdy jeszcze nie dawałam kaczej czystej krwi, bo w sklepach jest mrożona ale z octem , właśnie żeby nie skrzepła. Jak jest u Was z naturalną krwią?
_________________
www.kocimzdaniem.cba.pl
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2012-02-09, 23:25   

KaRottka napisał/a:
dagnes napisał/a:
Ten przepis jest jednym z przepisów amerykańskich, a tam nieco inaczej barfuje się niż w Europie.

a możesz przybliżyć, o co chodzi? (jakieś dwie szkoły BARFowania? ;-) )

Można powiedzieć, że są dwie szkoły - w Europie mamy kalkulatory barfowe i bardzo dużą uwagę zwracamy na to, aby pokarm był prawidłowo zbilansowany, szukamy zamienników dla tych części kocich ofiar, których nie potrafimy idealnie imitować. W USA BARF jest nieco inny - bilansowanie jest mniej dokładne lub czasem nie ma go wcale, bardzo często używa się całego kurczaka lub królika z kośćmi, podaje się naprawdę duże ilości wątroby, praktycznie jako jedyną z podrobów (zdarzają się też serca, o ile ktoś je gdzieś dostanie), częso zdarza się, że ludzie nie wiedzą o konieczności dodawania tauryny, krwi praktycznie się nie suplementuje. Najbardziej kontrowersyjnym aspektem amerykańskiego BARFa wydaje mi się to, że oni często używają bardzo chudego mięsa, zalecają np. obieranie kurczaka ze skóry itp.

sikora napisał/a:
Krew ponoć bardzo szybko krzepnie, czy jak się taki skrzep dodaje to wszystko jedno?

Ja nie używałam nigdy prawdziwej krwi w BARFie, więc Ci niestety nie poradzę.

Może podpytaj nasze "krwiste" specjalistki w tym wątku:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=540

albo naszą agal, która produkuje BARFa z krwią na dużą skalę:
http://www.barfnyswiat.or...php?p=2929#2929
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-02-10, 08:02   

dagnes napisał/a:
Można powiedzieć, że są dwie szkoły - w Europie mamy kalkulatory barfowe i bardzo dużą uwagę zwracamy na to, aby pokarm był prawidłowo zbilansowany, szukamy zamienników dla tych części kocich ofiar, których nie potrafimy idealnie imitować. W USA BARF jest nieco inny - bilansowanie jest mniej dokładne lub czasem nie ma go wcale, bardzo często używa się całego kurczaka lub królika z kośćmi, podaje się naprawdę duże ilości wątroby, praktycznie jako jedyną z podrobów (zdarzają się też serca, o ile ktoś je gdzieś dostanie), częso zdarza się, że ludzie nie wiedzą o konieczności dodawania tauryny, krwi praktycznie się nie suplementuje. Najbardziej kontrowersyjnym aspektem amerykańskiego BARFa wydaje mi się to, że oni często używają bardzo chudego mięsa, zalecają np. obieranie kurczaka ze skóry itp.



Ja jeszcze zauważyłam, że w Europie stara się suplementować składniki odżywcze naturalnymi suplementami (drożdże, skorupki jaj itd.) w stanach natomiast najczęściej używa się sztucznych tabletek multiwitaminowych (często dla ludzi). Zamiast drożdży używają witaminę B z apteki w tabletce itd. i rzeczywiście nie przykłada się takiej uwagi do bilansowania posiłków, nie dodaje się tauryny i krwi.
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-04, 01:46   

Jutro wielki dzień mam zamiar zrobić pierwszego barfa :-D Próbowałam ułozyć przepis ale nie chce mi doliczyć tauryny/open office/ mam jeszcze trchę cielęcej śledziony.
50 g wątroba cieleca
200,0 g cielęcina serce
250,0 g Kurczak skrzydełka całe
1 100,0 g Wołowina rostbef
200,0 g Indyk mięso ze skórą
2,0 szt Żółtko jajka
43,5 g Wątroba kurczaka
59,3 g Łosoś
137,8 g Krew wołowa EDIT maix: płynna, świeża
1,0 tab Tokovit E 200 kapsułka
9,0 g Skorupki jaj
8,0 g Sól himalajska
g

dziękuję
Ostatnio zmieniony przez maix 2012-03-30, 11:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
maix 
Ekspert


Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 299
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-03-05, 00:55   

Oczywiście tauryna - dodaj minimum 4g, ale może być więcej.
Moim zdaniem trochę za mało jodu (brakuje alg) i trochę za dużo białka (dość chude mięso bez kości). Ale jak na pierwszą mieszankę to spokojnie dacie radę.
Na przyszłość proponuję dodać więcej tłuściejszego mięska, troszkę więcej drobiu niż woła i zaopatrzyć się w algi, bardzo zdrowe zresztą również dla ludzi.
Zwracam też uwagę na krew wołową - to co wyliczyłaś dotyczy krwi płynnej, świeżej, jeżeli masz suszoną należy jej dodać dużo mniej.
Ze śledzioną ostrożnie, nie dodawaj bez wyliczeń, bo ma bogaty skład.
_________________
Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
 
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-03-05, 01:54   

Zgadzam się, że jest trochę za mało jodu i na przyszłość warto o nim pomyśleć. Jest jakiś powód dla którego w ogóle nie dodajesz warzyw?
Żeby kalkulator nie świecił na czerwono, że jest za mało węglowodanów, to trzeba byłoby ich dodać jakieś 77g i wtedy białko też jest w normie.
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-05, 02:20   

Dziękuję za podpowiedź. Niestety umknęła mi gdzieś informacja o krwi i dodałam tyle ile wyszło z kalkulatora. Wyszła obrzydliwa czarna mazia której kota niestety nie tknęła. Popróbuję dawać po troszku może sie przekona jak nie to raz w tygodniu dostanie psiura .Ona jak odkurzacz wszystko co się nadaje do zjedzenie pochłania. Czy powodem może być nadmiar suszonej krwi?

Przepis przed robieniem zmodyfikowałam.

522 g udzieci ndyczy ze skórą
1785 g rosbef
150 g serce cielęce
90 g śledziona cielęca
170 g kurczak skrzydełka
2 żółtka
150 g wątroba cielęca
46 g wątróbka kurczak
108 g łosoś
4.1g algi
5.4 drożdże piwne
183.3 g krew /już wiem że za dużo ile powinno być?/ EDIT maix: ilość odpowiednia dla krwi płynnej, świeżej, za dużo dla suszonej
1,5 tab. Tokowit 200
17.2 g skoróbki jaj
14.1 g sól himalajska
6 g tauryna dałam 7 g
704 g woda

Czy tak jest lepiej?


O Warzywach zapomniałam :oops:
Ostatnio zmieniony przez maix 2012-03-30, 12:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-03-05, 03:13   

Powinnaś dodać jakieś 125 g warzyw, żeby węglowodany były w normie, ale wtedy będziesz miała za mało tłuszczu. Nieprawidłowa wychodzi wartość Potas:sód, żeby było ok, to powinnaś dodać jeszcze ok 4,6 g soli himalajskiej (tak wyszło po zmianie w kalkulatorze krwi wołowej na suszoną w ilości takiej jak dodałaś) Wychodzi też trochę za mało wody.
Ale najgorzej wygląda sprawa z żelazem, bo jeśli dałaś tyle krwi suszonej, to żelazo jest przekroczone ponad trzykrotnie i to jest raczej niedobrze.
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
 
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2012-03-05, 08:34   

Tak szczerze, to przeciez dawanie warzyw nie jest obowiazkowe i mozna z nich zrezygnowac. Albo zastapic mielonym siemieniem.
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-03-05, 12:41   

Tak szczerze, to nie widzę nic złego w dodawaniu warzyw do mieszanki, zwłaszcza jeśli robię ją według wytycznych kalkulatora ;-) I jeśli coś jest dobre, to po co zastępować to "lepszym"?
Jeśli nie ma żadnych konkretnych wskazań, dla których należałoby zastąpić warzywa siemieniem, to ja bym jednak nie mieszała początkującym barferom w głowach dodatkowym tłumaczeniem kiedy siemię, po co, jak i w jakiej formie.
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
Ostatnio zmieniony przez hipoteza 2012-03-05, 12:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
maix 
Ekspert


Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 299
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-03-05, 22:06   

Magdziol krwi suszonej powinnaś dodać ok.37g ale zastrzegam, że dotyczy to krwi forumowej, jeżeli Fortain, to 31g.
Ja bym taką przedawkowaną mieszankę podawała na zmianę z inną, zrobioną od nowa, z proporcjonalnym niedoborem żelaza. Oczywiście jak kota ją jednak zechce. Albo dorób mieszanki bezkrwistej (ale reszta musi być ok) i rozmrażaj na raz po dwie porcje, a potem mieszaj. Nie masz jej dużo, więc powinno się wyrównać.
Odnośnie warzyw - obserwuj kota, jak będą problemy z wypróżnianiem konieczny jest dodatek warzyw, ale bez względu na wszystkie okoliczności dobrze jest dodać kilka procent węglowodanów, w tym przypadku np 120g ugotowanego warzywka albo gerberka. Nie zapominaj o wodzie, na tą ilość mięsa ok. 650g.
Mi się ta mieszanka nie bardzo podoba z innego powodu - jest przebiałkowana. Duży procent białka, o ok.5% za wysoki, niepotrzebnie obciąża nerki kota, a nie masz pewnie pewności, że są absolutnie zdrowe. Lepiej dać więcej skrzydełek, mniej chudej wołowiny. Ta wołowina dla kotów jest moim zdaniem przereklamowana, to nie jest dla nich naturalny pokarm, lepiej dać tłuste udka z kurczaka - nie filet.
_________________
Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-06, 23:00   

WOW :shock: to trochę przesadziłam z krwią :oops: wody dałam ok 700 ml, warzywa muszę zamówić zupełnie o nich zapomniałam.Czy jest gdzieś informacja jak przeliczać krew forumową?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne